Forum portalu turystyka-gorska.pl
http://turystyka-gorska.pl/

Tatry Słowackie czyli do 3 razy sztuka
http://turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?f=11&t=6095
Strona 1 z 1

Autor:  adhezja [ Cz wrz 11, 2008 11:17 pm ]
Tytuł:  Tatry Słowackie czyli do 3 razy sztuka

czesć! :)

w końcu udało mi sie wyjechać w Tatry Słowackie :D , więc sie "muszę" Wam pochwalić ;) ogólnie to wyjazd w Tatry trwał 11 dni , 16-23.07 rano w polskich, 23-26.07 nad Morskim Okiem w schronisku... przez większość czasu niestety, bo akurat nas zaskoczyła wielka ulewa (alarm przeciwpowodziowy w Zakopanym) i podtopione szlaki).

chcialam wejśc przede wszystkim na Czerwoną Ławkę i na Rysy w końcu od słowackiej strony i przejść na polską. co z tego wyszło...:

Pierwszy dzień to było przebijanie sie z domu mego odległego do Novej Lesnej, więc do południa spacer po deszczowym Zakopanem, przejazd i tylko wieczorem maly spacer po Smokowcach, piknych i uroczych swoja drogą.
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

17.07.2008
delikatnie, żeby szoku wysokosciowego ;) nie doznać idziemy na Hrebienok, nad Wodospady Zimnej Wody, do Rainerowej Chat (najstarsze schronisko ponoć - z 1865r.), potem w bok magistralą przez Sląski Dom nad Batyżowieckie Pleso, zejście do vyżnich Hag i elktriczką do domu. rano troche chmurzyście, ale potem pieknie, bez upałow, chmurki i słoneczko, milusio. co prawda przez pól magistrali szli za nami bardzo gadatliwi anglojęzyczni trampi, non stop gadu-gadu, az dziw, ale aklimatyzację przezyłam ;)

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek ObrazekObrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

18.08.2008.
jako że jest piątek, to zalozenie ejst takie,że nie bedzie wielkiej pielgrzynki na Świeta Górę Słowaków czyli Krivan :) zatem jedziemy do Strbskiego Plesa, wchodzimy na Krywań i schodzimy zeń. po drodze karmiac nachalnie ciut "proszace' o jedzenie kaczki w jamskim Plesie.
szlak fajny jak dla mnie, widzialam dzieciaki ok 7letniesię tam drapiące :) widoki niestety niezbyt widoczne...:?

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

19.07.2008.

w sobotę zrobiła sie ładna pogoda rano wieć chciałyśmy wejsc na Czerwoną Ławke. niestety.. po wejściu na Hrebienok pomyliłysmy szlaki i odbiłysmy w lewo na niebieski prowadzący na Slavkowsky Szczyt. w sumie też ładna góra, wiec sobie na nią weszlam :)
po drodze złapała nas ulewa, mojej siostrze sie odechciało i gdzieś przy Nosie zawróciła. za to mie przy schodzneiu złapała grad. ale warto było, widoki ze szczytu - mniodzio! :thumleft:
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

20.07.2007.
niedziela, czyli dzień odpoczynku i modłów. alors - z rana wycieczka do Popradu w poszukiwaniu łaski świętej (niestety nie trafiłysmy na odpowiednia godzine), po drodze w kolejce spotkałyśmy nieco niezorientowanych gdzie są i jadących od 2 dni z Warszawy jakimis bardzo okrężnymi drogami panocków, którzy ok13tej wyjeżdzali z popracu, a chceli wejśc na Rysy i spowrotem...;) powrót na obiad i po południu wycieczka na Łomnice, z której zeszłam znowu na Hrebienok
(którego nazwę przekręcalam przez caly pobyt :p) pogoda jak dzwon :D
ObrazekObrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

21.07.2008.

cel- na CzerwonĄ Ławke. wszystko ładnie piknie, dolna Malej Zimnej Wody przepiękna po prostu dech w piersiach zatyka, ale na górze... mleko, mżawka, zimno i widocznośc 5 metrów. nie znamy trasy, nie mamy rękawiczek (bo zapomniałyśmy :oops: ) więc sobie darowałysmy. no coż... to dopiero druga próba Czerwonej Ławki. do 3 razy sztuka wszak!
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

22.07.2008.
a ostatniego wychodzonego w góry dnia na Słowacji weszłam na Polski Grzebień, Małą Wysoką i Rohatke i dalej do Zbójnickiej Chaty i przez Dol. Staroleśna do domku Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

23.07.2008. miałysmy zamiar przejśc przez Rysy do schroniska nad Morskim Okiem, ale pani z tegoż nas ostrzegła dzień wcześniej, że będzie padać i to mocno. no i ulewa była taaaaka, od nocy do końca dnia, że z Łysej Polany niemal popłynęłysmy asfaltówką. w każdym razie w butach jeziora, wszystko mokre i razem z resztą schroniska suszyłysmy sie 2 dni
Obrazek

24.07.2008. pada cały dzień, szlaki zalane, piwnice w nowym schronisku zalane, w Zakopanem alarm przeciwpowodziowy.

Autor:  regedarek [ Cz wrz 11, 2008 11:25 pm ]
Tytuł: 

i jak wrażenia z Rohatki i Małej Wysokiej, mnie się tam podobało ;] przez Rohatkę piesek z nami przewędrował

Autor:  jola [ Pt wrz 12, 2008 8:33 pm ]
Tytuł: 

Polski Grzebień , Mała Wysoka :) mnie w tym roku sie nie udało , w przyszłym roku będe atakowała .
Fotki superowe :)

Autor:  dawid_w [ Pt wrz 12, 2008 8:37 pm ]
Tytuł: 

adhezja po prostu PKP :wink:

Autor:  Sofia [ So wrz 13, 2008 10:18 am ]
Tytuł: 

Super fotki, jak tam fajnie na tej Słowacji :mrgreen:

jola napisał(a):
Polski Grzebień , Mała Wysoka Smile mnie w tym roku sie nie udało , w przyszłym roku będe atakowała .

Im dłużej patrzę, tym bardziej mam ochotę - może faktycznie coś się uda w przyszłym roku wykombinować :wink:

Autor:  jola [ So wrz 13, 2008 10:35 am ]
Tytuł: 

Sofia napisał(a):
Super fotki, jak tam fajnie na tej Słowacji :mrgreen:

jola napisał(a):
Polski Grzebień , Mała Wysoka Smile mnie w tym roku sie nie udało , w przyszłym roku będe atakowała .

Im dłużej patrzę, tym bardziej mam ochotę - może faktycznie coś się uda w przyszłym roku wykombinować :wink:


Ja napewno tam zawitam , do 3 razy sztuka :)

Autor:  Sofia [ So wrz 13, 2008 10:38 am ]
Tytuł: 

jola napisał(a):
Ja napewno tam zawitam , do 3 razy sztuka Smile

To Ty też już trzecie podejście będziesz robiła? To jakaś klątwa? :mrgreen:

Autor:  jola [ So wrz 13, 2008 10:49 am ]
Tytuł: 

Sofia napisał(a):
jola napisał(a):
Ja napewno tam zawitam , do 3 razy sztuka Smile

To Ty też już trzecie podejście będziesz robiła? To jakaś klątwa? :mrgreen:


No coś w tym jest , jak nie pogoda , to cos innego .
Jakieś złe siły nie pozwalają :twisted:

Autor:  Gnidek [ So wrz 13, 2008 11:26 am ]
Tytuł: 

Na Polskim Grzebieniu byłem dwa razy, jednak Małej Wysokiej nie miałem przyjemności zdobyć, więc również będę musiał poraz 3 podchodzić :P

Autor:  adhezja [ So wrz 13, 2008 12:42 pm ]
Tytuł: 

regedarek napisał(a):
i jak wrażenia z Rohatki i Małej Wysokiej, mnie się tam podobało ;] przez Rohatkę piesek z nami przewędrował


mi też - bardzo :) fajna pogoda, bez upału i lampy nad głową, taka do chodzneia akurat :) i jeszcze na szlaku się przed nami przewijała taki fajny gostek z super zgrabnymi nogami ;) tak że tym bardziej mi sie podobała trasa! 8)

a tak się jakos "bałam" na ta Słowacje jechać, bo niby szlaki dluuugie i jednokierunkowe i coś tam, poza tym trudno było mi kogoś namówić

ale teraz to Czerwona ławka "straszna" na mnie czeka :D

Gnidek idz na Mała Wysoką!! wchodzi się szybciej niż na drogowskazie jest, cięzko trochę, bo kawałeczki małe jak pod sam koniec na Grzebień, a widoki bajeranckie :idea:

Autor:  Gnidek [ So wrz 13, 2008 3:45 pm ]
Tytuł: 

No o widokach już wiele słyszałem i czytałem, chociażby na forum. W planach oczywiście jest, nawet w tym roku zamierzałem wejść, jednak ze Słowackich Tatr, to tylko Zachodnie odwiedziłem :?

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/