Forum portalu turystyka-gorska.pl http://turystyka-gorska.pl/ |
|
Wielka Korona Krakowa w jedno popołudnie, czyli KEG mięknie http://turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?f=11&t=6638 |
Strona 1 z 1 |
Autor: | świnia na świnicy [ So gru 27, 2008 5:09 pm ] |
Tytuł: | Wielka Korona Krakowa w jedno popołudnie, czyli KEG mięknie |
środek nocy i budzik-centralplatz. gdzie gekony?-tramwaj numer piętnaście i kwestia biletów-trójka lawinowa na kopcu wandy-hej ja tu byłem! czyli wszyscy kohamy CAHTS-Kopiec Kraka-G.E.K.O.N.Y. vs. miłosna parka-kaski po raz kolejny, kolejny stit zdobyt-jazda na salwator-zapiekanki przed szczytem chronią przed chorobą wysokościową-kopiec Kościuszki padł-marekm, mistrz podwózki-kolejne przewijanie maćka-kopiec Piłsudskiego-bezczeszczenie narodowych świętości za pomocą innych świętości-manolo nie śpij!-z pieśnią na ustach pod Cracovię-rozejście na z góry ustalone pozycje 7.30. Budionny usiłuje mnie poderwać z łóżka. Za dwie godziny mam się spotkać z tą bandą idio.. to znaczy z G.E.K.O.N.A.M.I., na jakiejś tajemniczej, poświątecznej niespodziance. Zanim do tego dojdzie, powinnam się odpicować. Dupa tam. Przestawiam budzik na za-godzinę. Za godzine na za-kwadrans. 9.30 I po cholerę kazali się ubrać tak ciepło, myślę, parując i przemierzając Centralplatz w Nowej Hucie. Nagle w autobusie 501 jadącym wzdłuż placu uchyla się okienko, ktoś wystawia lufę i koło ucha śwista mi garść śrutu. Wszystko jasne. Oprawcy wyskakują z autobusu, udają, że to wcale nie oni strzelali i każą się prowadzić w stronę Kopca Wandy. Prowadzę za pomocą tramwaju, starając się nie zwracać uwagi na podwyższony współczynnik robienia obory. Po drodze członkowie ekspedycji zapoznają mnie z Wielkim Planem Wielkiej Korony Krakowa, zakładającym złojenie czterech krakowskich kopców. I zużycie na każdym ze szczytów jednej butli, pardonsik, puszki z tlenem. Pierwszy z nich jest oporęczowany jak należy. Chłopaki uruchamiają swój fachowy sprzęt: Kefir stuptuty, Żółty kominiarkę a Maniek kask petzla w kwiatki ![]() 10.40 Miejska komunikacja wiezie nas w stronę Tandety i Kopca Kraka. Zdobywamy go w pięknym stylu: pierwsze, co ukazuje się oczom ekspedycji świńsko-gekońskiej to jakaś parka, tonąca w namiętnym pocałunku. Nie możemy sie powstrzymać i zbiorowo ryczymy UUUUUUUUUUUUUUUUU, płosząc skutecznie nieszczęsnych zakochanych. Pierwszy kryzys – Żółtej Kiełbasianej Zarazie zamarzają ręce, ale kryzys udaje się zażegnać za pomocą zapasowego ekwipunku ze świńskiej torby. Podczas wejścia świńtuch ostatecznie traci dziewictwo kopcowe. Otwieramy kolejne puszki z tlenem, niektórzy oznaczają kopiec w samczy sposób za pomoca przewijania maćka (dżordża, józka, itd.), robimy zbiorowe zdjęcie i spie.. oddalamy się gwałtownie ku kolejnemu celowi: kopcowi Kościuszki. ??.?? Godzina niewiadoma. W bazie na Salwatorze chapiemy czizburgery i zapiekankę i propagujemy do góry. Tym razem jesteśmy zmuszeni do wykupienia wiz i pozwoleń na wejście na szczyt. Cóż począć – wykupujemy, i idziemy szeroka, turystyczną drogą. Na szczycie tradycyjnie, po puszce z tlenem, schodzimy na dół, gdzie czeka na nas Marekm ze środkiem transportowym. Oszczędzamy dzięki niemu długi czas dojścia do ostatniej perły w Koronie Krakowa – kopca Piłsudskiego. ??.?? Kopiec Piłsudskiego, a na kopcu? A na kopcu maszt, na którym za pomocą zastanych HMS oraz agrafki przypinamy przytargana przez G.E.K.O.N.Y. flagę, ostatecznie dobijamy się zapasami tlenu i wykonujemy kolejne zbiorowe zdjęcie. Budząc wszystkimi czynnościami zainteresowanie zgromadzonego pospólstwa. Pospólstwo intensyfikuje trzask migawek. Żółta Zaraza robi tradycyjny (podobno?) striptease, napina się w okolicznościowej koszujce. Robię zdjęcia czując jak zamarza mi wszystko na widok kiełbasianożółtego negliżu. Z ostatniej góry wieńczącej cała zabawę wykonujemy zbiorowo telefony do bliskich, bliższych i Kwaka ![]() |
Autor: | kefir [ So gru 27, 2008 5:17 pm ] |
Tytuł: | |
Świnia to ma być relacja?? ![]() 4 osoby 4 kopce 1 dzień ![]() |
Autor: | świnia na świnicy [ So gru 27, 2008 5:22 pm ] |
Tytuł: | |
cierpliwości kefiroz.. daj wytrze... eee, odmarznąć znaczy ![]() |
Autor: | maniek [ So gru 27, 2008 5:29 pm ] |
Tytuł: | |
![]() |
Autor: | kefir [ So gru 27, 2008 6:15 pm ] |
Tytuł: | |
Zaczynam uploadowac zdjęcia - jakieś 40 mb spakowane, a na razie pierwsze zdjęcie dnia dzisiejszego ![]() http://i41.tinypic.com/33bj1iw.jpg <===zmniejszone do linku bo do miniaturki nie umiem ![]() |
Autor: | antyqjon [ So gru 27, 2008 6:17 pm ] |
Tytuł: | |
Dokładnie tak przypuszczałem - że taki numer odwalicie ;] Sorry że nie dołączyłem, siła wyższa. |
Autor: | świnia na świnicy [ So gru 27, 2008 6:29 pm ] |
Tytuł: | |
qrde kefir ZMNIEJSZ TO! (bez emoty) |
Autor: | kefir [ So gru 27, 2008 6:36 pm ] |
Tytuł: | |
Foch bez emoty.. |
Autor: | maniek [ So gru 27, 2008 6:42 pm ] |
Tytuł: | |
kefir napisał(a): =zmniejszone do linku bo do miniaturki nie umiem
Aleś debil! (bez emotki) ![]() |
Autor: | marekm [ So gru 27, 2008 6:51 pm ] |
Tytuł: | |
wyczyn obserwowałem z bazy nr 3 ![]() |
Autor: | kefir [ So gru 27, 2008 7:24 pm ] |
Tytuł: | |
Jako ciekawostkę można podać fakt iż, w czasie równonocy wiosennej (tj. 21 marca) patrząc z Kopca Wandy słońce będzie zachodzić dokładnie za wierzchołek Kopca Krakusa (polecam widok ). W tym przypadku istnieje teoria łącząca powstanie kopców (Krakusa i Wandy) z obecnością Celtów tym obszarze. W kulturze celtyckiej kopce pełniły ważną funkcję kultową, podobnie mogłoby być i w tym przypadku. Zaobserwowano także, że azymut łączący oba kopce jest zgodny z azymutem wschodu słońca 1 maja. To, że robimy powtórke jak było cieło ustaliliśmy już ![]() |
Autor: | Sofia [ So gru 27, 2008 7:26 pm ] |
Tytuł: | |
Profani ![]() Dawać foty ![]() kefir napisał(a): To, że robimy powtórke jak było cieło ustaliliśmy już
To ja poproszę inwitejszyn tę powtórkę ![]() |
Autor: | kefir [ So gru 27, 2008 7:59 pm ] |
Tytuł: | |
http://wyslijto.pl/plik/rrslo0bb1c no to pierwsza seria zdjęć ![]() |
Autor: | golanmac [ So gru 27, 2008 10:55 pm ] |
Tytuł: | |
no no Panie i Panowie, wypas, co tu dużo gadać ![]() |
Autor: | Justka [ N gru 28, 2008 12:39 am ] |
Tytuł: | |
rzeczywiście przy tej koronie KEGi to 'miętkie herbatniki' ![]() ![]() PKP ![]() |
Autor: | kilerus [ N gru 28, 2008 11:35 am ] |
Tytuł: | |
To teraz daliście po bandzie!!! Brawo za konsekwencje i walkę w cieżkich warunkach. Oczywiście zajebiaszcze fotki! |
Autor: | prof.Kiełbasa [ N gru 28, 2008 12:42 pm ] |
Tytuł: | |
![]() WIELKA KORONA KRAKOWA na zakończenie roku 2008 ![]() i to w stylu melanżowym ![]() |
Autor: | świnia na świnicy [ N gru 28, 2008 12:59 pm ] |
Tytuł: | |
! napisał(a): i to w stylu melanżowym
baczność, jakim melanżowym?! krew pot i łzy! krew, pot i łzy! taka jest oficjalna wersja! |
Autor: | kefir [ N gru 28, 2008 1:50 pm ] |
Tytuł: | |
Krew, pot, łzy i browary... dużo browarów, dużo łez, dużo potu (czuć) i duzo krwi ![]() |
Autor: | świnia na świnicy [ N gru 28, 2008 3:01 pm ] |
Tytuł: | |
kefir napisał(a): browary
puszki z tlenem! |
Autor: | kefir [ N gru 28, 2008 3:29 pm ] |
Tytuł: | |
skjuzmi ![]() |
Autor: | Agunia24 [ Pn gru 29, 2008 8:23 am ] |
Tytuł: | |
Super ![]() |
Autor: | prof.Kiełbasa [ N paź 25, 2015 11:44 pm ] |
Tytuł: | Re: Wielka Korona Krakowa w jedno popołudnie, czyli KEG mięk |
![]() |
Autor: | lxix [ Pn paź 26, 2015 5:19 pm ] |
Tytuł: | Re: Wielka Korona Krakowa w jedno popołudnie, czyli KEG mięk |
Umarłem ![]() Ale Cię Łukasz wzięło na wspominki. |
Autor: | kefir [ Pn paź 26, 2015 9:20 pm ] |
Tytuł: | Re: Wielka Korona Krakowa w jedno popołudnie, czyli KEG mięk |
Ale kotleta odgrzałeś ![]() A pamiętasz "Mięgusz wymięka"? |
Strona 1 z 1 | Strefa czasowa: UTC + 1 |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group http://www.phpbb.com/ |