Forum portalu turystyka-gorska.pl
http://turystyka-gorska.pl/

Zimowy Mały Kozi
http://turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?f=11&t=6729
Strona 1 z 2

Autor:  Gawith [ N sty 11, 2009 3:34 pm ]
Tytuł:  Zimowy Mały Kozi

Mały Kozi chodził mi po głowie od dawien dawna. W końcu przyszła zima, więc nie zastanawiałem się długo...

Pobudka przed piątą, bus, PeKaeS, słodki sen w tymże, psioczenie w myślach nad chmurami i niepogodą, kolejny bus, wreszcie szlak niebieski przez Boczań. Po wyjściu na Skupniów Upłaz odszczekuję wszystki złe słowa na temat pogody - jest bosko, poniżej morze mgieł, niebo niebieskie, słonko napierdziela - bajka...
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Krótki popas w Murowańcu i jazda na Zawrat. Dziesiąta, curva - chyba pierwszy raz o tej porze w góry wychodzę, wstyd :lol: Szlak pod Staw Gąsienicowy założony wariantem letnim, ale korzystam z niego, jakoś nie chce mi się dołem torować od nowa.

Nad Czarnym jak to nad Czarnym, pełno ludzi. Obczajam sobie Kościelec i pomykam przed siebie. Wyłania się mój dzisiejszy Cel.

Narciarzy jest NAPRAWDĘ dużo. Idę za nimi, bo przecierają, później się wpierdzielam w głęboki śnieg, echh, przedzieram się do góry gdzie założony jest szlak. No. Śnieg trochę kasza, idę bez raków prosto do góry na Zawrat, na samej górze bardzo fajny żeby pobawić się rakami i czekanem, zmrożony śnieg, ale nie chce mi się w połowie drogi wyciągać i ubierać żelastwa.

Na przełęczy tradycyjnie piękne widoki, słonko ostro grzeje. Siedzę sobie, piję herbatkę i gaworzę z innymi turystami, polecam im Forum ;) Po chwili z Zawratowej Turni schodzi dwóch osobników, jak się okazało to Empik ze swoim kompanionem.

No ale nie ma co, czasu jest niedużo, wiem już, że nie zdążę na ZT. Ubieram raki, chwytam czekan w dłoń i pomykam granią w stronę MKW. Trasa kapitalna, raczej nietrudna, choć w dwóch-trzech miejscach trzeba ciut pokombinować. Wejście daje mi kupę satysfakcji, widoki superowe, tylko śnieg strasznie do dupy... słońce ostro grzeje i w trudniejszych miejscach jest ciut niewesoło, czekan w ogóle nie trzyma. Powrót ciut trudniejszy bo bardziej wymagające odcinki trzeba pokonać w dół, nie do góry. Ale jest super. Wkrótce wracam na Zawrat. W żlebie śnieg całkiem inny, twardy, zmrożony, przedeptany - idealny... schodzę kawałek, ściągam raki i zakładam dupozjazd - cudowna sprawa! Później już szybko na dół, sklep, autobus, piwko...


Wyjazd kapitalny, trasę polecam, choć polecam również wyjść wcześniej, śnieg na południowych zboczach był naprawdę nieciekawy.

Jeszcze kilka fotek z grani:
Obrazek Obrazek Obrazek

PS
Inspiracją była wycieczka Roha sprzed roku - http://forum.turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?t=4914 Wtedy nie miałem sprzętu i odwagi żeby tam pójść, później mi się zima skończyła :lol: - ale Górka siedziałw głowie i oto padła :)

Autor:  Mazio [ N sty 11, 2009 3:36 pm ]
Tytuł: 

zazdroszczę wam, że macie tak blisko w Tatry!
pozdrowienia - tu byłem - mazio

Autor:  dawid_w [ N sty 11, 2009 7:08 pm ]
Tytuł: 

Łukasz widzę, że jednak zmiana planów nastąpiła ale trasa równie ciekawa jak ta, którą planowaliście :wink: no i co najważniejsze pogoda dopisała, a gdzie zgubiłeś Karola?

Autor:  Mag_Way [ N sty 11, 2009 8:07 pm ]
Tytuł: 

:brawo: Brawo Łukasz :mrgreen:
Gawith napisał(a):
Górka siedziałw głowie i oto padła

Myślałeś, myślałeś i proszę! Piękna pogoda, niebo jak kryształ i cel zacny, pozazdrościć, chyba dobra aura pogodowa zaczęła Ci sprzyjać. Aby tak dalej :twisted:

Autor:  kr1s1983 [ Pn sty 12, 2009 9:10 am ]
Tytuł: 

heja,schodzac z Zawratowej myslalem ze to K.E.G siedzi na przełeczy:)ale widac niewiele sie pomylilem,pozdrawiam i do nastepnego spotkania

Autor:  Gawith [ Pn sty 12, 2009 9:41 am ]
Tytuł: 

dawid_w napisał(a):
gdzie zgubiłeś Karola?

A nie mógł cosik jechać ;-)
Mag_Way napisał(a):
chyba dobra aura pogodowa zaczęła Ci sprzyjać.

Ciii, nie zapeszaj :P
kr1s1983 napisał(a):
heja,schodzac z Zawratowej myslalem ze to K.E.G siedzi na przełeczy:)ale widac niewiele sie pomylilem,pozdrawiam i do nastepnego spotkania

Do następnego, no i dzięki za przedeptanie grani ;-)
Tu jeszcze króciutki filmik ze szczytu:
http://pl.youtube.com/watch?v=JIZzfW5doRs

Autor:  Mag_Way [ Pn sty 12, 2009 9:55 am ]
Tytuł: 

Gawith napisał(a):
Tu jeszcze króciutki filmik ze szczytu:

Fajny filmik z lanserskim pazurem 8) Widoki przepiękne. Fakt Mały Kozi to super punkt widokowy. Zapewne super się siedziało samemu na zaśnieżonym szczycie. PKP.

Autor:  Luka3350 [ Pn sty 12, 2009 10:04 am ]
Tytuł: 

Gawith napisał(a):
kr1s1983 napisał:
heja,schodzac z Zawratowej myslalem ze to K.E.G siedzi na przełeczy:)ale widac niewiele sie pomylilem,pozdrawiam i do nastepnego spotkania


Byliśmy trochę dalej :D

Fajna akcja.

Autor:  dawid_w [ Pn sty 12, 2009 11:51 pm ]
Tytuł: 

Gawith napisał(a):
Do następnego


właśnie, kiedy planujesz następny wypad?

Autor:  Gawith [ Wt sty 13, 2009 12:25 am ]
Tytuł: 

W sobotę oczywiście, a co? :)

Autor:  dawid_w [ Wt sty 13, 2009 12:29 am ]
Tytuł: 

to zależy w którą sobotę? :wink:

Autor:  Gawith [ Wt sty 13, 2009 12:34 am ]
Tytuł: 

Co prawda bliżej do poprzedniej, ale to se ne wrati więc... w następną! ;) Wstępny plan jest 17 - 18 z noclegiem w 5, albo Murowańcu, ale jak to wyjdzie to zobaczymy... :roll:
Planujecie cosik jednak?

Autor:  xyz [ Wt sty 13, 2009 9:11 am ]
Tytuł: 

Gawith napisał(a):
Co prawda bliżej do poprzedniej, ale to se ne wrati więc... w następną! ;) Wstępny plan jest 17 - 18 z noclegiem w 5, albo Murowańcu, ale jak to wyjdzie to zobaczymy... :roll:
Mnie ostatnia sobota uciekła :( ale tej już nie popuszczę,mam podobny plan,lub trochę inny wariant- wyjazd z Krakowa ok.20-21-ej i nocne przejście gdzieś na OP.Jak był byś zainteresowany towarzystwem to daj jakiś namiar na siebie na PW dla ustalenia tematu :)

Autor:  dawid_w [ Wt sty 13, 2009 10:15 am ]
Tytuł: 

Gawith napisał(a):
Planujecie cosik jednak?


tak ale najwcześniej 2 połowa lutego lub początek marca więc jeśli będziesz chętny na wspólną trasę damy ci cynk :wink:

Autor:  Gawith [ Wt sty 13, 2009 10:34 am ]
Tytuł: 

xyz na OP to ja się nie piszę, za cienki Bolek jestem, no i sprzętu na to nie mam ;) Zaraz Ci zresztą pw skrobnę.
Dawid spoko loko. Marzec to piękny okres jest :)

Autor:  Łukasz T [ Wt sty 13, 2009 10:35 am ]
Tytuł: 

xyz napisał(a):
nocne przejście gdzieś na OP.


Zawsze się publicznie chwalisz swoją głupotą i brakiem wyobraźni ?

Autor:  Luka3350 [ Wt sty 13, 2009 10:38 am ]
Tytuł: 

xyz przeczytaj naszą realację o Żlebie Kulczyńskiego.
Nim wejdziesz na OP bez problemu :D

Ale posłuchaj Łukasza t. bo chyba mądrze prawi.[/b]

Autor:  Łukasz T [ Wt sty 13, 2009 10:43 am ]
Tytuł: 

Luka3350 napisał(a):
Ale posłuchaj Łukasz T bo chyba mądrze prawi.


Luka mądrze piszesz o złodziejach "rencistach". Tu może być podobny motyw - idzie gość bez wyobraźni nocą na Orlą. Jest wypadek, nocą Sokół nie lata to z buta idą ratownicy. Koszta i tak są spore. TOPR po części jest utrzymywany z naszych pieniedzy. Nie życzę sobie żeby były one wydawane w ten sposób.

Autor:  Gawith [ Wt sty 13, 2009 10:44 am ]
Tytuł: 

Panowie spokojnie. Może kol. xyz jest wyjadaczem i przejście odcinków OP zimą leży w zakresie jego umiejętności. Nie wiemy, więc poczekajmy aż się wypowie szerzej zamiast od głupków mu cisnąć.

Autor:  Łukasz T [ Wt sty 13, 2009 10:46 am ]
Tytuł: 

Gawith napisał(a):
Może kol. xyz jest wyjadaczem i przejście odcinków OP zimą leży w zakresie jego umiejętności



On pisze o nocnym przejściu.

Autor:  xyz [ Wt sty 13, 2009 10:47 am ]
Tytuł: 

Łukasz T napisał(a):
Zawsze się publicznie chwalisz swoją głupotą i brakiem wyobraźni ?

Tak zawsze, a do snu kładę się w butach narciarskich i stringach mojej sąsiadki!

Luka3350 napisał(a):
xyz przeczytaj naszą realację o Żlebie Kulczyńskiego.
Nim wejdziesz na OP bez problemu

zostałem źle zrozumiany, nocą podejść sobie spokojnie na Halę Gąsienicową, tak żeby o świcie zacząć gdzieś wychodzić, OP to na szczęście nie tylko Żleb Kulczyńskiego, tam bym się nie pchał :) , są łatwiejsze cele.

Autor:  Łukasz T [ Wt sty 13, 2009 10:53 am ]
Tytuł: 

xyz napisał(a):
zostałem źle zrozumiany


Nie zostałeś źle zrozumiany tylko niedokładnie napisałeś. Nie wciskaj nam kolejnej głupoty.

Autor:  xyz [ Wt sty 13, 2009 11:03 am ]
Tytuł: 

Łukasz T napisał(a):
Nie zostałeś źle zrozumiany tylko niedokładnie napisałeś

każdy widzi to, co chce zobaczyć


Łukasz T napisał(a):
głupoty


zbyt często używasz pewnego słowa, czy to może ukryty kompleks?

Autor:  Łukasz T [ Wt sty 13, 2009 11:05 am ]
Tytuł: 

xyz napisał(a):
Gawith napisał(a):
Co prawda bliżej do poprzedniej, ale to se ne wrati więc... w następną! ;) Wstępny plan jest 17 - 18 z noclegiem w 5, albo Murowańcu, ale jak to wyjdzie to zobaczymy... :roll:
Mnie ostatnia sobota uciekła :( ale tej już nie popuszczę,mam podobny plan,lub trochę inny wariant- wyjazd z Krakowa ok.20-21-ej i nocne przejście gdzieś na OP.Jak był byś zainteresowany towarzystwem to daj jakiś namiar na siebie na PW dla ustalenia tematu :)


Ja widzę to. Ani slowa o podejściu na Halę i porannym ataku.

Tak Mistrzu, jestem chory psychicznie i czesto o tym piszę.

Autor:  dawid_w [ Wt sty 13, 2009 11:12 am ]
Tytuł: 

Łukasz T mam do ciebie prośbę - przestań rozwalać komuś kolejną relację

Autor:  Łukasz T [ Wt sty 13, 2009 11:14 am ]
Tytuł: 

Co znaczy "kolejną" ?

Autor:  Gawith [ Wt sty 13, 2009 11:15 am ]
Tytuł: 

Łukasz coś Ci się agresor włączył ;p

Jak dla mnie taka strategia głupia nie jest, wyjazd z Krk powiedzmy o 22, 00 w Zako, 2 -3 wyjście w góry ze schroniska, 5 na grani. Śniegi pewniejsze, cały dzień przed nami. Jak ktoś chce to czemu nie?
Nawet Cywiński pisał w swojej książce, że często, zwłaszcza na wiosnę, wychodził w góry właśnie np. o 2 i wracał o 9, 10 ze względu na śnieg który był wtedy znakomity a później zamieniał się w breję.

W ogóle ostatnio na forum dużo złych emocjonów, co chwila się ktoś z kimś na.pierdala :roll:

Autor:  dawid_w [ Wt sty 13, 2009 11:19 am ]
Tytuł: 

Łukasz T napisał(a):
Co znaczy "kolejną" ?


np tą http://forum.turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?t=6388

Autor:  Łukasz T [ Wt sty 13, 2009 11:19 am ]
Tytuł: 

Gawith napisał(a):
Jak dla mnie taka strategia głupia nie jest, wyjazd z Krk powiedzmy o 22, 00 w Zako, 2 -3 wyjście w góry ze schroniska, 5 na grani. Śniegi pewniejsze, cały dzień przed nami. Jak ktoś chce to czemu nie?


Łukasz ale ja odniosłem się do tekstu gdzie wyraźnie bylo napisane o nocnym przejściu. Jak xyz napisał niedokładnie to niech do siebie ma pretensje. Ja sam kiedyś wszedłem do Parku o 3 w nocy i okolo 5.30 byłem nad Czarnym. Jest to jednak róznica w stosunku do nocnego i zimowego chodzenia po grani. Jest ?

Autor:  Łukasz T [ Wt sty 13, 2009 11:21 am ]
Tytuł: 

dawid_w napisał(a):
Łukasz T napisał(a):
Co znaczy "kolejną" ?


np tą http://forum.turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?t=6388


Krótko skomentuję : ja nawiązałem dialog z Endrju. Wjebał się KWAQ.

Strona 1 z 2 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/