Forum portalu turystyka-gorska.pl
http://turystyka-gorska.pl/

Tatry na żółto i na niebiesko.
http://turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?f=11&t=6772
Strona 1 z 1

Autor:  LigeiRO [ Wt sty 20, 2009 10:06 am ]
Tytuł:  Tatry na żółto i na niebiesko.

Jako że nam też należą się ferię, na pierwszy rzut pada Kasprowy w zimowej i mrocznej szacie. Czujemy się wyśmienicie mimo że na 15 metrów niewiele widać a i poranek w pociągu pełnym "kibiców" dającym popisy wokalno artystyczne, nie osłabiły naszych rezerw energetycznych.
W półmroku dochodzimy do dolnej stacji wyciągu, dalej już dużo lepiej...
Drugiego dnia budzi nas powalająca pogoda, postanawiamy pójść na najbliższy HG dwutysięcznik, pięknie prezentujący się z naszego okienka pokojowego. Początkowe wejście w grań to walka z zapadającym się śniegiem, wyżej niby nieco lepiej ale trasa daję w tyłek.

Wchodzimy większą grupą, idzie nas w sześć osób, jedna osoba na ski-turach, grań nieubłaganie się wznosi w górę, dalej już od drugiej turniczki idziemy już po skałach, wierzchołek coraz bliższy, w końcu zmęczeni ale szczęśliwi stajemy na piku 2087m. Panorama powala jak zawsze z nóg, pogoda miażdży...zmierzcha...schodzimy w dół, znów zapadając się co chwila w kopnym śniegu...
Wyczerpani, cieszymy się z tej zdobyczy, wszak mieliśmy odpocząć a padł całkiem piękny szczyt.
Kolejne dni to już spokojne spacery, spory opad śniegu uniemożliwił nam wejście na pomniejsze pagórki.

Madzia&Ligeiro

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Autor:  Łukasz T [ Wt sty 20, 2009 10:08 am ]
Tytuł: 

Bydlęciu weszliście poza szlak ???????? :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock:

Autor:  prof.Kiełbasa [ Wt sty 20, 2009 10:10 am ]
Tytuł: 

no cóż żółta kartka za takie zachowanie :lol:

Autor:  LigeiRO [ Wt sty 20, 2009 11:40 am ]
Tytuł: 

Nie weszliśmy tak strasznie poza szlak, troszeczkę zboczyliśmy...

Autor:  Łukasz T [ Wt sty 20, 2009 11:53 am ]
Tytuł: 

LigeiRO napisał(a):
troszeczkę zboczyliśmy...


Wierzę Ci. Ten pagórek to bylo moje pierwsze zboczenie zimowe :oops: :oops: :oops: :oops: :oops: . Niestety nie zakończone szczytowaniem. Więc pytam : jak długo trza było być zaraczonym, jak długo walka z kosodrzewiną, uzycie rąk górnych wskazane, szliście przez Dubrawiska ?

Autor:  LigeiRO [ Wt sty 20, 2009 1:13 pm ]
Tytuł: 

Tak. Szliśmy od Dubrawisk, śnieg kopny, czasem po jajka, raki niekonieczne do użycia, rąk używać nie trzeba chyba że się wypieprzyć...Bardzo miłe wejście graniowe.

Autor:  Łukasz T [ Wt sty 20, 2009 1:19 pm ]
Tytuł: 

http://forum.turystyka-gorska.pl/viewto ... light=luty

A to my za młodu :wink:

Dziękuje Panie Tomaszu. Chyba trzeba spojrzeć na Granaty z innej strony.

Autor:  LigeiRO [ Wt sty 20, 2009 2:42 pm ]
Tytuł: 

Mieliśmy też możliwość oglądania zmagań kursu turystyki wysokogórskiej u Waldka Niemca, ludziska mieli dość zapełniony czas i ciekawe zajęcia.

Autor:  Hania ratmed [ Wt sty 20, 2009 6:38 pm ]
Tytuł: 

Ładne zdjecia z tego ZBOCZENIA :wink:

Autor:  antyqjon [ Wt sty 20, 2009 7:01 pm ]
Tytuł: 

Ech... pięknie tam. Żółtego nie spotkaliście?

Autor:  Gawith [ Wt sty 20, 2009 7:28 pm ]
Tytuł: 

A kiedy to było, jeśli można wiedzieć?
btw
na niebiesko to znaczy to co myślę? ;)

Autor:  Lechuu [ Śr sty 21, 2009 11:16 am ]
Tytuł: 

piękna wycieczka:) Żółta Turnia kusi mnie swymi stokami odkąd ją zobaczyłem! Mam pytanie - da się z niej zjechać?jak zjeżdżali skitourowcy? Pańszczyckim Żlebem czy raczej bliżej grani? :)

Autor:  marekm [ Śr sty 21, 2009 11:28 am ]
Tytuł: 

Lechuu napisał(a):
Mam pytanie - da się z niej zjechać?jak zjeżdżali skitourowcy? Pańszczyckim Żlebem czy raczej bliżej grani? :)


Pewnie że się da, już Oppenheim o tym pisał :) Są przynajmniej 4 warianty: Do Doliny Pańszczycy (tr. +2), Zadnim Upłazem do żółtego szlaku (2), północno-zachodnim ramieniem do kosówki i dalej do Pańszczyckiego Żlebu (chyba najbardziej klasyczny, najdłuższy zjazd, tr -2), do Czarnego Stawu (tr 2-3, są 2 podwarianty, ale tu trzeba chyba rzeźbić po źlebikach).
Ogólnie na tury to kup sobie Narciarstwo Wysokogórskie Karola Życzkowskiego i Józefa Wali, naprawdę warto.

Autor:  Lechuu [ Śr sty 21, 2009 1:43 pm ]
Tytuł: 

akurat na snowboard, na tury czas będzie..:):) a tę książkę mam - dlatego pytałem, bo piszą w niej, że czasami jest za mało śniegu, żeby zjeżdżać, a w Pańszczyckim Żlebie czasem lawiniasto. Ale ten jego kształt.... aaaccch:D

Autor:  LigeiRO [ Śr sty 21, 2009 2:57 pm ]
Tytuł: 

W Pańszczyckim żlebie było mnóstwo śniegu, trochę śmierdziało lawiną, ski-turowiec idący z nami zjeżdżał z połowy góry dopiero, wyżej było sporo wystającym kamieni i oblodzeń, a w żleb się nie pchał...my też :)

Autor:  marekm [ Śr sty 21, 2009 3:11 pm ]
Tytuł: 

Lechuu napisał(a):
akurat na snowboard, na tury czas będzie..:):) a tę książkę mam - dlatego pytałem, bo piszą w niej, że czasami jest za mało śniegu, żeby zjeżdżać, a w Pańszczyckim Żlebie czasem lawiniasto. Ale ten jego kształt.... aaaccch:D


a to przepraszam :) generalnie sezon do zjazdów zacznie się pewnie za miesiąc albo jeszcze później, ja na razie tuptam w dechach to tu to tam :)

Autor:  Mag_Way [ Cz sty 22, 2009 9:55 am ]
Tytuł: 

Fajne foty przytulonych czekanów :lol: Super wypad w miłym jak widze towarzystwie!

Autor:  mischa [ Pt sty 23, 2009 11:04 pm ]
Tytuł: 

to dobrze że filanc Janek was nie nawiedził ;) , mnie ZT zawsze przyciągała ale wejście jedyne jakie przewiduje to od żółtej przełęczy, w tym roku raz już spalone z powodu dupówy i wycofu spod przełęczy...foty git :)

Autor:  Mag_Way [ Śr sty 28, 2009 11:01 am ]
Tytuł: 

Liczę na nią. Moze w tym roku, a moze w przyszłym. Kiedy turystów będzie mało, czyli poza sezonem.

Autor:  kilerus [ Śr sty 28, 2009 11:28 am ]
Tytuł: 

Dalej dziewiczy dla mnie teren. Kiedyś trza kopsnąć.

Ino te narty trza kaj kupić.

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/