Forum portalu turystyka-gorska.pl
http://turystyka-gorska.pl/

Wtorkowe Extrema ;-)
http://turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?f=11&t=7122
Strona 1 z 1

Autor:  gouter [ Wt mar 10, 2009 7:42 pm ]
Tytuł:  Wtorkowe Extrema ;-)

Jak co wtored - 5 godzin wolnego - między pracą o odebraniem dziecka z przedszkola, że lało, sypało więc poszedłem sobie na wodospad, jak tam trafić? W miejscowości Obidza dojeżdżamy do kościoła, tam w lewo asfaltową drogą, około 800m - nie znałem dokładnie lokalizacji, więc zasięgnąłem języka u bywalca tutejszego sklepu GS. Podał właśnie odległóść - 800 m, inne wytłumaczenia typu dom taki a taki się nie sprawdziły, ale gdy ujechałem kilometr i asfalt się skończył zawróciłem i poszukałem miejsca, gdzie można zostawić auto, postanowiłem podejść do domu na stoku i tak zapytać się o wodospad, ale nie musiałem, gdyż go było już słychać. Gdyby się ktoś tam wybierał - po lewej stronie drogi jest nazwijmy to - zółto - zielona kapliczka, trzeba się wrócić z 50 metrów i iść na kładkę przez potok i potem już za głosem.
Wodospad naprawdę odlotowy, jak na Beskidy, poźniej podjechałem wyżej w górę wsi Obidza, ale wąska droga i świeży śnieg sprawiły że zdygałem i wycofałem się. W lepszą pogodę wybiorę się na Dzwonkówkę.

Autor:  gouter [ Wt mar 10, 2009 8:27 pm ]
Tytuł: 

Wgrałem foty, więc do roboty
Obrazek
widzimy kapliczkę
Obrazek
więc przez kładkę
Obrazek
i wodospad
Obrazek
teraz pionowo
Obrazek
inne ujęcie
Obrazek
i z góry
Obrazek
jadę w stronę Beskidu Sądeckiego
Obrazek
robi się wąsko,śnieżnie i ślisko - dezerteruję

Autor:  wetti [ Wt mar 10, 2009 9:24 pm ]
Tytuł: 

Panie kuchany, extreem, aż mnie ciarki przeszły :D
Ale fajny wodospadzik - tacy to mają dobrze - jak ja dziecko z przedszkola odbieram, to mogę co najwyżej szkolne boisko pooglądać :x

Autor:  gouter [ Wt mar 10, 2009 9:28 pm ]
Tytuł: 

wetti napisał(a):
extreem, aż mnie ciarki przeszły

Przy takiej pogodzie extrem to jazda po tej wąskiej zaśnieżonej drodze, wycofałem się, ale jak to mówi gubernator stanu California - I`ll be Back
:bron9mm:

Autor:  wetti [ Śr mar 11, 2009 10:36 pm ]
Tytuł: 

:thumright:

Autor:  gouter [ Wt kwi 28, 2009 5:40 pm ]
Tytuł: 

Kolejny wtorek, niedaleko bo na wieżę widokową - Jaworze
Punkt wyjścia - Binczarowa - Przełęcz na Bacówka - ok. 600 m.n.p.m - do podejścia prawie 300. Czas 20-25 minut, niedługo, ale nie cierpię tego szlaku poprowadzonego na wprost, cały czas stromo w górę wzdłuż trasy zrwyki drewna. Prawie żadnych kamieni, jedynie sucha mocno nachylona glina, a w dół to już całkowite wybijzęby. Ale to najszybszy wariant, na wieży 2 ludziów, wieje bardzo mocno, więc popełniam porcję fotek i schodzę, bo chciało mi urwać głowę, wieżą soliodnie kołysało.
Oto ta porcja fotek
Obrazek
oto tower
Obrazek
wg. tego było między 14-17
Obrazek
dane
Obrazek
fotka zrobiona po drodze
Obrazek
Po jakiego grzyba wytachali to? Pewnie bedą chieli brać kasę za wejście :?:
Obrazek
Tu urzęduje kolega Mpik :mrgreen:
Obrazek
Tyle mi się udało wydobyć z dzisiejszej widoczności
Obrazek
Lackowa
Obrazek
Chełm
Obrazek
te góry widzę z mojego okna, tyle że z drugiej strony
Obrazek
Grybów
Obrazek
Góra Tokarnia
Obrazek
lubię takie linie - pasmo za pasmem
Obrazek
Jaworzyna Krynicka
Obrazek
Hala Łabowska
Obrazek
400 m niżej - Pogórze
Obrazek
Odnalazłem gdzie jest mój dom
Obrazek
co dalej to inne Beskidy: Niski, Sądecki i Cergov

Autor:  gouter [ Wt maja 19, 2009 3:41 pm ]
Tytuł: 

Another Tuesday
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Muszę wyłączyć kompa, bo idzie burza

Autor:  gouter [ Wt maja 19, 2009 4:38 pm ]
Tytuł: 

Burza się skończyła
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Autor:  kr1s1983 [ Śr maja 20, 2009 12:32 pm ]
Tytuł: 

hej,jak dokladnie sie idzie na to Jaworze?bo na rowerze bym sobie wyjechal ale nie wiem w ktorym miejscu w binczarowej zjechac z drogi

Autor:  gouter [ Śr maja 20, 2009 3:25 pm ]
Tytuł: 

Dosyć łatwo, zakładam, że docierasz od strony Królowej - wyjeżdżasz na samą przełęcz, czyli najwyższe miejsce na trasie, a tam po lewej stronie jest droga prowadząca do lasu oraz też dobrze widoczna kapliczka, przy tej drodze
tak ona wyglada trochę z bliższa
Obrazek

Autor:  kr1s1983 [ Cz maja 21, 2009 6:40 am ]
Tytuł: 

aa juz wiem oczywiscie.Zazwyczaj przejezdzajac zwracalem uwage na druga strone tej drogi bo widac tam fajna droge w las

Autor:  gouter [ Cz maja 28, 2009 8:31 pm ]
Tytuł: 

Pozwoliłem sobie na małe fotograficzne resume wtorków z górami, ponieważ nadchodzi ich kres
październik
Pieniny
Obrazek
Vysne Ruzbachy
Obrazek
Listopad
Jarabina
Obrazek
Osly
Obrazek
Grudzień
Pieniny
Obrazek
Obrazek
Styczeń
Tatry
Obrazek
Pieniny
Obrazek
Luty
Tatry
Obrazek
Marzec
Pieniny
Obrazek
Beskid Sądecki
Obrazek
Kwiecień
Beskid Sądecki
Obrazek
Tatry
Obrazek
Beskid Niski
Obrazek
Gorce
Obrazek
Maj
Litmanowa
Obrazek

Autor:  Carcass [ Pn cze 01, 2009 7:52 pm ]
Tytuł: 

Co to za ładny zameczek na jednej z fotek, bo chyba nie Niedzica ?
Generalnie dużo fajnych zdjęć pstryknąłeś.

Autor:  gouter [ Wt cze 02, 2009 5:30 pm ]
Tytuł: 

Cytuj:
Co to za ładny zameczek na jednej z fotek, bo chyba nie Niedzica ?

Stara Lubovna

Autor:  gouter [ Wt cze 02, 2009 5:54 pm ]
Tytuł: 

Że dziś wtorek, i nie prało żabami, jak zwykle dylemat - dokąd?
Decyzja zapadła po drodze. Pokonałem swoim jeepem rwącą górską rzekę i ruszyłem na wyprawę, możliwe że ostanią. Już mroczne resztki Chińskiego Muru zapowiadały że nie będzie łatwo. Trudności od początku były znaczne, na pewno przekraczały wspinaczkową trójkę, co u mnie mogło znaczyć tylko jedno, walkę o przeżycie
Obrazek
Kolejną barierą do pokonania była gęsta, mroczna i wilgotna dżungla, wokół cisza, docierały do mnie tylko słabe odgłosy tętniącej życiem doliny. Las deszczowy stawał się coraz gęstszy i gęstszy...
Obrazek
Skrajnie wyczerpany dotarłem do granicy lasu, gdzie mieściła się wioska tubylców. Nie wiedziałem, jakie bedzie ich nastawienie, przecież całkiem możliwe, że byłem pierwszym cywilizowanym człowiekiem w tym miejscu. Po głowie chodziły różne myśli. Czy tym razem Bogowie bedą po mojej stronie, czy nie zbyt pochopnie wybrałem sobie cel?
Obrazek
Idąc ostrożnie między zabudowaniami, wsród pasących się jaków nagle w oddali zauważyłem żywą istotę, nie wiedziałem czy to człowiek, czy zwierzę, a może jeszcze coś innego. Krajobraz nabrał dramatyzmu, otworzył się widok na potężne turnie i głębokie kaniony.
Obrazek
Zbliżając się do tego czegoś, czułem jak włosy stają mi dęba, serce podchodzi do gardła, jaka decyjza, może odwrót? Nie po przebyciu tylu mil, nie mogę zawrócić, idę odważnie przed siebie, stawić czoła nieznanemu. No i stało się to, co musiało się zdarzyc. Stanąłem oko w oko z bestią. Wyglądu wolę nie opisywać, obraz powie wszystko.
Obrazek
Stoczyłem walkę na śmierć i życie, już mnie dorwała, już miała mi wbić swoje ogromne kły w gardło, jednak ostatkiem sił powaliłem ją. Wtem z zarośli wyłonił się jeden z tubylców, nie wiedziałem, jakie mają nastawienie do obcych, więc wolałem ratować się ucieczką.
Obrazek
Po tym wszytkim chyba gorzej być już nie mogło, u skraju sił nagle dotarłem do czegoś, co pachniało cywiliazacją
Obrazek
Nadszedł czas na powrót, z krainy, przy której Mordor to plac zabaw dla dzieci, Jeszcze tylko kilka widoków na tą ziemię, gdzie czas zatrzymał się w miejscu, dostepną tylko dla najodważniejszych smiałków. The End.
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Autor:  antyqjon [ Wt cze 02, 2009 6:06 pm ]
Tytuł: 

Czyżbyś wchodził na Cyrlę drogą od leśniczówki? Ja się jeszcze nie odważyłem w tym roku... ;)

Autor:  gouter [ Wt cze 02, 2009 6:08 pm ]
Tytuł: 

antyqjon napisał(a):
Czyżbyś wchodził na Cyrlę drogą od leśniczówki?

Tzw. Baranim Szlakiem :salut:

Autor:  gouter [ Pn cze 08, 2009 9:04 pm ]
Tytuł: 

Tym razem poniedziałek - służbowo
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Autor:  Carcass [ Wt cze 09, 2009 8:11 am ]
Tytuł: 

A to co za zomecek ?

Autor:  gouter [ Wt cze 09, 2009 5:31 pm ]
Tytuł: 

Cytuj:
A to co za zomecek ?

Niedzica

Autor:  Carcass [ Śr cze 10, 2009 7:17 am ]
Tytuł: 

gouter napisał(a):
Niedzica


A jednak. Przecież byłem tam nie raz :oops:

Autor:  gouter [ Śr cze 10, 2009 1:40 pm ]
Tytuł: 

Carcass napisał(a):
A jednak. Przecież byłem tam nie raz

fotka z tafli jeziora, więc troszkę mogła zmylić

Autor:  aankaa [ Śr cze 10, 2009 2:14 pm ]
Tytuł: 

kurka - gouter - ależ zazdraszczam...

myli tylko trochę to, że raz podpisujesz fotki nad a raz pod...


:wink:

Autor:  gouter [ Śr cze 10, 2009 7:01 pm ]
Tytuł: 

Cytuj:
myli tylko trochę to, że raz podpisujesz fotki nad a raz pod...

Tak to jest że raz wolę nad, a raz pod... :mrgreen: :mrgreen:
aankaa napisał(a):
kurka - gouter - ależ zazdraszczam..

A ja zadraszczam takim Kilerusom i jemu podobnym, którzy mają możliwość konkretnych wypadów, moje to tylko substytuty, dobrze że zbliżają sie wakacje i bedzie możliwość wejścia na coś konkretniejszego

Autor:  aankaa [ Śr cze 10, 2009 11:32 pm ]
Tytuł: 

gouter napisał(a):
moje to tylko substytuty

no tak...
ja mam tylko jeden substytut...
z której strony go nie podejdziesz, to qr... taki sam :mrgreen: - tylko bałwanów raz więcej raz mniej :lol:

Autor:  Lechuu [ Cz cze 11, 2009 6:38 am ]
Tytuł: 

<wazelina>Gdybym zebrał wiecej materiału do głosowania w MA, Gouterze, dostałbyś główną rolę w górskiej kategorii - bardzo cenię Ciebie za to, że mimo, iż nie masz czasu, robisz wszystko, bądź prawie wszystko, by być jak najbliżej nich - strasznie to sobie cenie.Mimo, że uważasz to za substytut;) Poza tym jesteś świetnym fotografem!:) </wazelina>

pozdrawiam!!:D

Autor:  gouter [ Pt cze 12, 2009 8:23 am ]
Tytuł: 

Lechuu napisał(a):
robisz wszystko, bądź prawie wszystko, by być jak najbliżej nich

Mam to szczęscie, że jestem dość blisko nich :)

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/