Forum portalu turystyka-gorska.pl
http://turystyka-gorska.pl/

Mały Kozi, czyli 1/3 foto relacji
http://turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?f=11&t=7302
Strona 1 z 1

Autor:  xyz [ Śr kwi 08, 2009 5:56 am ]
Tytuł:  Mały Kozi, czyli 1/3 foto relacji

Witam.
Był czwartkowy wieczór(02.04.09), ciśnienie na Tatry ogromne, prognoza pogody obiecująca, zapadła więc decyzja:JADĘ :) Szybkie spakowanie się( miało to przykre konsekwencje), krótki sen i wyjazd z Krakowa PKS-em o 3.40. W Zakopanem jestem w piątkowy poranek przed 6 rano, ruszam pieszo do Kuźnic, a potem przez Boczań w kierunku wszystkim wiadomym :wink:
Obrazek
Po drodze jeszcze mała formalność, czyli krótki telefon do pracy w sprawie urlopu na żądanie, a co niech sobie łby pourywają :D, teraz z czystym sumienie mogę oddać się rozkoszy, no może nie całkiem :wink:
Obrazek
Mój dzisiejszy cel to klasyk zimowy czyli Mały Kozi Wierch, droga mija mi spokojnie, żywego ducha na szlaku, w Murowańcu 5 osób, pogoda jak drut, po prostu poezja
:D

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Trochę lanserki nie zaszkodzi 8)
Obrazek
OK dalej pod górkę :)
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
rzut oka w tył
Obrazek
i w tym momencie zostałem ukarany za wszystko :? czyli pakowanie się na wariata, nie pójście jak porządny obywatel do pracy, za zbyt piękną pogodę i pustki na szlaku. Padły baterie w aparacie, wyczerpały się, a ja w swej mądrości nie zabrałem zapasowych :x . Tu kończy się fotorelacja, byłem wściekły na siebie, ale co miałem zrobić. Dalsza część trasy to poezja, widoki cudowne, kto był w taką pogodę w zimie to wie o czym mówię, po prostu zaje..ście :D . Do domu wróciłem o 20-tej w ten piątkowy wieczór, i miałem jeszcze cały łikend przed saobą :wink: :D
The end

Autor:  enigma [ Śr kwi 08, 2009 7:19 am ]
Tytuł: 

wyczerpane baterie w aparacie...znam ten ból 8)

Autor:  Lechuu [ Śr kwi 08, 2009 9:13 am ]
Tytuł: 

chyba większość zna ten ból.... ale mi się udaje mój aparat oszukać - spróbuj wyjąc baterie, rozgrzać je w palcach (oczywiście pomaga tylko w zimie;) i zamienić miejscami - mi wtedy, przy pomyślnych wiatrach i dobrym humorze aparatu, starcze jeszcze na kilka a nawet kilkanaście zdjęć:)

Autor:  kilerus [ Śr kwi 08, 2009 9:34 am ]
Tytuł: 

Faktycznie pech z tym aparatem.

Ale mogło być gorzej. Mogły się zdjęcia skasować, jak mi kiedyś. Wiesz czego oczy nie widzą, tego sercu nie żal.

Mały Kozi to bardzo fajny cel. Tamtej zimy też przeżywał forumowe oblężenie.

Autor:  Hania ratmed [ Śr kwi 08, 2009 8:19 pm ]
Tytuł: 

Nie pociesze Cie zbytnio,bo rzeczywiście masakra z tymi bateriami :( Coprawda mi się jeszcze nie zdarzyło,ale nawet na samą myśl o czymś takim rozpacz mnie bierze...

...chociaz może troszke Cię pociesze-jakiś czas temu będąc z kumpelą w Karpaczu,owa kumpela po całym dniu taszczenia ze sobą 2kg Nikona pokumała,że baterie są w Poznaniu :)

No,ale cel zacny i super,że sie udało :) Widoki mogę sobie wyobrazić tylko do Zawratu,bo dalej nie byłam zimą :)

Autor:  jola [ Śr kwi 08, 2009 9:18 pm ]
Tytuł: 

Hania ratmed napisał(a):
Nie pociesze Cie zbytnio,bo rzeczywiście masakra z tymi bateriami :( Coprawda mi się jeszcze nie zdarzyło,ale nawet na samą myśl o czymś takim rozpacz mnie bierze...

...chociaz może troszke Cię pociesze-jakiś czas temu będąc z kumpelą w Karpaczu,owa kumpela po całym dniu taszczenia ze sobą 2kg Nikona pokumała,że baterie są w Poznaniu :)

No,ale cel zacny i super,że sie udało :) Widoki mogę sobie wyobrazić tylko do Zawratu,bo dalej nie byłam zimą :)


mnie ostatnio baterie odmówiły posłuszeństwa , gdy szliśmy na Sarnią :)

Autor:  Łukasz T [ Cz kwi 09, 2009 6:41 am ]
Tytuł: 

Xyz to może namalujesz nam widoki jakie widziałeś po padnięciu baterii ? :lol:

Autor:  Hania ratmed [ Cz kwi 09, 2009 5:15 pm ]
Tytuł: 

jola napisał(a):
mnie ostatnio baterie odmówiły posłuszeństwa , gdy szliśmy na Sarnią


Na szczęście była alternatywa :lol:

Autor:  gouter [ Cz kwi 09, 2009 6:06 pm ]
Tytuł: 

enigma napisał(a):
wyczerpane baterie w aparacie...znam ten ból

Ja zawsze mam zapasowe, a gdy konkretny wyjazd to oprócz akumulatorków jeszcze komplet alkalicznych

Autor:  xyz [ Cz kwi 09, 2009 9:21 pm ]
Tytuł: 

Dzięki za słowa pocieszenia, tydzień minął, już się jakoś pozbierałem do kupy :wink: myślę że przytrafiło mi się to po raz pierwszy i zarazem ostatni(mam na myśli baterie, a nie pogodę :D )

Autor:  Czapka [ Pt kwi 10, 2009 12:50 am ]
Tytuł: 

Super miałeś pogodę, zdjęcia też niczego sobie :D

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/