Forum portalu turystyka-gorska.pl
http://turystyka-gorska.pl/

Część dalsza "siwych" wycieczek.
http://turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?f=11&t=7684
Strona 1 z 2

Autor:  Łukasz T [ Pt cze 12, 2009 6:50 am ]
Tytuł:  Część dalsza "siwych" wycieczek.

Ave.

Niecały miesiąc temu nawiedzilismy w 4 - osobowym składzie Siwy Wierch. Niedawno wpaniałe widoki z niego podziwiały typki z KEG. Więc jakoś ta "siwizna" we łbie utkneła. Tym razem była to Siwa Dolina w okolicach Zuberca. Sam Siwy Wierch też był widoczny. No niestety stare kości, zmeczenie dniem poprzednim, ogólne rozleniwienie, upadki moralne, itp nie wykrzesały w nas chęci wtoczenia się na ten szczyt. Trzeba było coś innego wymyslić. Stoi takie coś u wylotu Siwej Doliny. Po lewicy. Zwie się to Zuberecka Wapienka czyli Vapenka. Za młodu był to kamieniołom obecnie jest to łom. Znaczy się ściana wspinaczkowa. Od 3 do 9. Co prawda ja się na tym nie znam ( drugi raz w życiu miałem z czymś takim kontakt ) ale tak było popisane po skale. I mądrzejsi w piśmie to potwierdzili. Tak więc ubralismy się w dziwne akcesoria i zaczelismy łazić po skale, stać na niej i opadać z niej. A było nas wręcz masowo i plecakowo.

Autor:  LigeiRO [ Pt cze 12, 2009 7:08 am ]
Tytuł: 

Czy to to ? Obrazek

Autor:  Łukasz T [ Pt cze 12, 2009 7:10 am ]
Tytuł: 

To.

Skład osobowy:
- dwie panie
- czterech panów

Ujęcia:
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Autor:  kilerus [ Pt cze 12, 2009 9:41 am ]
Tytuł: 

Nie no ładnie Panowie i Panie!!!
Przyjemna skałka. Jak się Łukaszu wspinało?

Autor:  Sofia [ Pt cze 12, 2009 9:48 am ]
Tytuł: 

Zdjęcie nr cztery ujawnia prawdziwe trudności tej ściany :mrgreen:

Autor:  Łukasz T [ Pt cze 12, 2009 9:50 am ]
Tytuł: 

W miarę sympatycznie Pawle. Ale na pewno nie jest to rzecz jaką lubię najbardziej :wink:

No i znów miałem motyw, o którym pisałem w dziele medycznym. Walnął mnie "piękny" skurcz w prawej stopie. W trakcie 6+. Nie napawa mnie to optymizmem.

Zdjęcia nr 4 i 10 pokazują prawdziwy styl wspinaczki Moderatora Jacka. Bierzcie przykład.

Autor:  Sofia [ Pt cze 12, 2009 9:52 am ]
Tytuł: 

Łukasz T napisał(a):
Walnął mnie "piękny" skurcz w prawej stopie

Kup sobie "Aspargin", tani i skuteczny a jak nie pomoże - no to do lekarza.

Autor:  Łukasz T [ Pt cze 12, 2009 9:54 am ]
Tytuł: 

Od wtorku to zżeram.

Pod Vapenką piękne tłumy. W 95 % Polacy. Czyli bezbożniki - zamiast na procesję to po skałach łażą.

Autor:  Sofia [ Pt cze 12, 2009 9:57 am ]
Tytuł: 

Łukasz T napisał(a):
Od wtorku to zżeram.

To jeszcze dużo pij i ćwiczenia rozciągające do kompletu.
Łukasz T napisał(a):
zamiast na procesję to po skałach łażą.

Na procesji też dużo było, podzielili się widać :D

Autor:  Rohu [ Pt cze 12, 2009 10:10 am ]
Tytuł: 

Łukasz T napisał(a):
Czyli bezbożniki - zamiast na procesję to po skałach łażą.

Przecież można jedno z drugim połączyć.
Od ołtarza, do ołtarza - od spita do spita. I wszystko w Imię Boże.
Zresztą widzę, że i Biskupa mieliście na procesji.

Autor:  Łukasz T [ Pt cze 12, 2009 10:47 am ]
Tytuł: 

Rohu napisał(a):
Zresztą widzę, że i Biskupa mieliście na procesji.


Zważywszy na wydarzenia wieczoru poprzedzającego wycieczkę można rzeknąć, że był - Biskup, Zakonnica i Mnich.

Teraz My:

Biskup Obrazek Ali7Obrazek Łukasz TObrazek JacekObrazek Świnia na ŚwinicyObrazek LufkaObrazek

Autor:  świnia na świnicy [ Pn cze 15, 2009 9:58 am ]
Tytuł: 

Łukasz T napisał(a):
Tak więc ubralismy się w dziwne akcesoria i zaczelismy łazić po skale, stać na niej i opadać z niej

...niektórzy nie umieli pokonać skały, za to nadrabiali stylowym wahadłem, dostarczając wszystkim obecnym wspinaczom setnego ubawu :mrgreen:

Autor:  Łukasz T [ Pn cze 15, 2009 10:00 am ]
Tytuł: 

Czyniono to dla piękna wspinaczki i chęci poznania wszelkich jej elementów.

Autor:  świnia na świnicy [ Pn cze 15, 2009 10:06 am ]
Tytuł: 

Łukasz T napisał(a):
Czyniono to dla piękna wspinaczki i chęci poznania wszelkich jej elementów.

...bo nie zna życia, kto nie dyndał metr nad ziemią! :mrgreen:

Autor:  Jędruś [ Pn cze 15, 2009 10:33 am ]
Tytuł: 

Łukaszu T, karabińczyk ci się przekręcił. Łączka twojej uprzęży opierając się o jego zamek czyniła zjazd wyjątkowo niebezpiecznym. Tak było w książce napisane :mrgreen:

:lol: :wink:

Autor:  świnia na świnicy [ Pn cze 15, 2009 10:38 am ]
Tytuł: 

RELACJA HERMETYCZNA (strzępy dziennika znalezione przy denatach)

Motto: ...a wozi pan świnie?

Środa:
Pieczenie prosiaka. Akt kanibalizmu. Klerykalna sesja zdjęciowa przy truchle świni jadalnej. Pierwsza procesja bożocielna w tym roku, poprowadzona przez ulice Żywca tuż po północy.

Czwartek:
1. Skałki w Zubercu. Wszyscy wspinają, zjeżdżają i krzyczą z góry: „mam auto!”. Świnia dodatkowo robi kabaret i dynda. Deszcz pada, Pomroczny z petem w gębie i w pełnym deszczu asekuruje Słońce Żywca.
2.Zakopane. Krupówki. Wielokrotne zamachy na świńskie życie, między innymi poprzez utopienie, bicie po tytanowej dupie i podstępne upuszczanie.
3.Kultowe rozmowy, fragmentaryczny zapis odtworzony z czarnej skrzynki:

- Wozi pan świnie? - Biskup nie do końca wiedział, co go podkusiło, aby w środku nocy zadać to pytanie taksówkarzowi, ale niespodziewanie opłaciło się to. Według późniejszych relacji – dryndziarz miał zrobić oczy jak złotówki i wykrztusić z siebie tylko jedno słówko, za to odpowiednio nabrzmiałe zdziwieniem.
- Co?


- Ale obiecał pan że jak sprzedam wam piwo, to szybko sobie pójdziecie...


piątek:
Miał być Mnich, wyszła dezynfekcja bo padało. Ze smutku zjedzono kilka róż. Czerwone są smaczniejsze od niebieskich a niebieskie to pomalowane białe. Żeby nie wyjść z wprawy i nie stracić kondycji całkowicie – wzięliśmy udział w nocnym marszobiegu (Memoriał im. Deutera). Impreza fajna, ale dość kosztowne wpisowe.

Sobota: Wyrypa do Kuźnic i z powrotem. Padało. Alicja spacerowała. Reszta nie, ale duchem byliśmy na graniach. Przygotowanie teoretyczne do Alp. Dygot. Peregrynacje Biskupa po Polsce.

Niedziela:
Granaty jackowo-lufkowe, świński Kościelec.
Nienawidzę Boczania.
;)

Autor:  Łukasz T [ Pn cze 15, 2009 10:40 am ]
Tytuł: 

Jędruś napisał(a):
Tak było w książce napisane


Książka kłamie :lol: . Zjechałem kilka razy żyw i cały.

Autor:  Jędruś [ Pn cze 15, 2009 10:57 am ]
Tytuł: 

Spalić książkę :lol:

Autor:  antyqjon [ Pn cze 15, 2009 11:06 am ]
Tytuł: 

świnia na świnicy napisał(a):
Nienawidzę Boczania.

Boś jest świnia.

Autor:  Jędruś [ Pn cze 15, 2009 11:13 am ]
Tytuł: 

antyqjon napisał(a):
Boś jest świnia.

Bóś jezd...

Autor:  świnia na świnicy [ Pn cze 15, 2009 11:15 am ]
Tytuł: 

óinia

Autor:  Łukasz T [ Pn cze 15, 2009 11:59 am ]
Tytuł: 

Jędruś napisał(a):
Spalić książkę :lol:


Napisano kiedyś o tym książkę :lol:

P.s. Jako totalny amator wspinaczkowy mam pytanie. Zamyślone miny, zacięty wyraz twarzy, podchodzenie i odchodzenie do/od ściany - to rytuał ? :wink:

Autor:  Lufka [ Pn cze 15, 2009 12:03 pm ]
Tytuł: 

Jędruś napisał(a):
Łukaszu T, karabińczyk ci się przekręcił. Łączka twojej uprzęży opierając się o jego zamek czyniła zjazd wyjątkowo niebezpiecznym. Tak było w książce napisane :mrgreen:

:lol: :wink:

co jak co ale najważniejsze, żeby nerwy trzymały ;)

Łukasz T napisał(a):

P.s. Jako totalny amator wspinaczkowy mam pytanie. Zamyślone miny, zacięty wyraz twarzy, podchodzenie i odchodzenie do/od ściany - to rytuał ? :wink:

to proces myślowy.

Autor:  Kaytek [ Pn cze 15, 2009 12:04 pm ]
Tytuł: 

Łukasz T napisał(a):
Zamyślone miny, zacięty wyraz twarzy, podchodzenie i odchodzenie do/od ściany - to rytuał ?

Tak, bez tego ni chu chu wyżej IV nie da rady.
Sam widziałem, jak nieprawidłowo nie kręcący głową widz zepsuł wspinaczowi drogę - no po prostu nie załoił i tela!!!!!

Autor:  Jędruś [ Pn cze 15, 2009 12:20 pm ]
Tytuł: 

Drogę trzeba zahipnotyzować. Wtedy przewieszki stają się pionowe a piony płogie. Klamy bardziej klamiaste, a dziurki bardziej dziurawe. :shaking:

Autor:  Łukasz T [ Pn cze 15, 2009 12:31 pm ]
Tytuł: 

Fakir:

http://www.fotosik.pl/showFullSize.php? ... b9230f87ca

Autor:  leppy [ Pn cze 15, 2009 12:44 pm ]
Tytuł: 

Rozumiem (i mam nadzieję) że będziecie w Dolinie Kobylańskiej 3-5 lipca?

Autor:  Kaytek [ Pn cze 15, 2009 12:53 pm ]
Tytuł: 

Łukasz T napisał(a):
Rohu napisał(a):
Zresztą widzę, że i Biskupa mieliście na procesji.


Zważywszy na wydarzenia wieczoru poprzedzającego wycieczkę można rzeknąć, że był - Biskup, Zakonnica i Mnich.

Teraz My:

Biskup Obrazek Ali7Obrazek Łukasz TObrazek JacekObrazek Świnia na ŚwinicyObrazek LufkaObrazek


A to kto????
Obrazek

Autor:  Łukasz T [ Pn cze 15, 2009 12:54 pm ]
Tytuł: 

Mister Forum.

Autor:  Łukasz T [ Śr cze 17, 2009 9:53 am ]
Tytuł: 

Szczupły i Lnianowłosy ogłosił wyniki MA 2009. Wynika z nich , że ten powyżej w poście Kaytka to Kefir lub Mazio.

Strona 1 z 2 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/