Forum portalu turystyka-gorska.pl
http://turystyka-gorska.pl/

Dzień w Bieszczadach
http://turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?f=11&t=7848
Strona 1 z 1

Autor:  olo [ Wt lip 07, 2009 5:26 pm ]
Tytuł:  Dzień w Bieszczadach

Korzystając z okazji pobytu jakieś 150 km od serca Bieszczad, postanowiłem sprawdzić specyficzny urok tych gór. Nie zawiodłem się. Mają zupełnie inny charakter niż wszystkie pozostałe pasma górskie w Polsce, choć nie ukrywam, że liczyłem na mniejszą liczbę turystów, tylko początkowe podejście na Bukowe Berdo przeszedłem zupełnie sam. Teraz jeżeli tam kiedyś wróce (a wróce na pewno) to tylko jesienią, ew. zimą.
Jadąc tam w ciemno bez zarezerwowanego noclegu, wybrałem najbardziej charakterystyczne miejsce w Ustrzykach Górnym, tj. Hotel Górski PTTK. Krótko mówiąc nie polecam - horedalne ceny, a standard jak sprzed 20 lat.
Na następny - na dobrą sprawę jedyny spędzony tu dzień wybrałem trasę: Bukowe Berdo - Przełęcz między Krzemieniem a Tarnicą - Tarnica - z powrotem na przełęcz - Halicz - Przełęcz Bukowska - Wołosate. Trasa piękna i dość długa, byłem przekonany, że tak małe różnice wysokości przebiegne na jednej nodze jednak pod koniec odezwały się braki w rozchodzeniu, tym bardziej, że na ostatnim odcinku do Wołosatego musiałem umykać przed żmijami masowo wylegujacymi się na rozgrzanym popołudniowym słońcem asfalcie :wink: A następnego dnia wsiadłem w samochód, w którym czekało mnie 700 km do domu...

Trochę fot:

Nad Sanem
Obrazek

Połonina Caryńska póżnym popołudniem
Obrazek

Bukowe Berdo
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Okolice Halicza
Obrazek

Obrazek

Widok na stronę ukraińską
Obrazek

Autor:  nutshell [ Wt lip 07, 2009 8:06 pm ]
Tytuł: 

Niezła trasa :faint:
Najgorszy odcinek jak dla mnie, to ciągnący się przez ok. 8 km 'asfalt' do Wołosatego. Ale nigdy nie przestanie mnie fascynować ta droga. Człowiek idzie i idzie asfaltem przez las i nagle wychodzi w sercu gór, pośród połonin, niesamowite wrażenie :)
Cytuj:
wybrałem najbardziej charakterystyczne miejsce w Ustrzykach Górnym, tj. Hotel Górski PTTK. Krótko mówiąc nie polecam - horedalne ceny, a standard jak sprzed 20 lat.

Czyżby słynny Kremenaros? ;)
W Ustrzykach G. nocowałam tylko w Hoteliku Białym i mogę polecić to miejsce z czystym sumieniem. W necia mają chyba swoja stronę.

Autor:  Sofia [ Wt lip 07, 2009 8:09 pm ]
Tytuł: 

Ten San to wygląda jak nie przymierzając Amazonka :lol:

Autor:  lucyna [ Wt lip 07, 2009 8:11 pm ]
Tytuł: 

Fajna relacja :D , jak miło poczuć urok "swoich" górek na forum. To jedna z moich ulubionych tras i moim zdaniem jedna z najpiękniejszych.
Szkoda, że wszystkie żmije pouciekały na mój widok, szukam, ciągle szukam i nic.

Górski to taki Kremenaros tylko, że ***. Nie lubię tego miejsca. W Ustrzykach Górskich polecam stację GOPR.

Autor:  magda [ Wt lip 07, 2009 8:18 pm ]
Tytuł: 

San jest taki płytki... gdzie Beniowej brzeg :fiuuu:
Bardzo ładnie.

Autor:  gouter [ Śr lip 08, 2009 7:33 pm ]
Tytuł: 

olo napisał(a):
A następnego dnia wsiadłem w samochód, w którym czekało mnie 700 km do domu...

Masz kawałek, tyle to ja mam w Alpy

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/