Forum portalu turystyka-gorska.pl
http://turystyka-gorska.pl/

Julijskie by Gouter cz.1. - Dziura - dodane foty
http://turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?f=11&t=7971
Strona 1 z 1

Autor:  gouter [ Pn lip 27, 2009 8:26 pm ]
Tytuł:  Julijskie by Gouter cz.1. - Dziura - dodane foty

Alpejsko Słowenię ciągle odkładałem na później, co prawda, wiele lat temu już o nią zahaczyłem, jednak było to w drodze powrotnej do Polski, późnym wieczorem, przejazd doliną Soca (zwiedzenie po drodze bunkra z II WŚ), a potem nocny przejazd przez Vrsić - i tylko majaczące w świetle księżyca poszarpane granie plus Kranjska Gora Nocą.


Tegoroczny wyjazd to był consensus pomiędzy wypoczynkiem nad morzem, chodzeniem po górach i wakacjami z dziećmi. Nie będę opisywał rodzinnych szczegółów, bo to mało interesujące, lecz skupię się na górach. Po całonocnej jeździe świt zastał nas na południu Austrii, tam na horyzoncie ponad Karwankami w porannym Słońcu można powiedzeić, że świeciły szczyty Alp Julijskich - z najbardziej rozpoznawalnym Triglavem.


Docieramy do Tarvisio i skręcamy w Julijskie. Piękny widok na Mangart, niestety nie uwieczniony - jestem kierowcą. Zatrzymujemy się na chwilę nad Lago di Predil - urokliwego jeziorka otoczonego górami. Dla dzieci atrakcje - armaty z II WŚ. Stąd serpentynami na Passo di Predil i już Słowenia. Widoki od razu powalają, szczególnie na Dolinę Korytnicy. Po drodze wiele pamiątek historycznych, przede wszystkim po I Wojnie Światowej, będą one mi towarzyszyć jeszcze przy kolejnych wycieczkach. Po drodze przy okazji remontu można zaobserwować budowę mostu, przerzuconego nad głębokim kanionem. Serpentynami w dół i za momencik docieram do Bovca. Bez większego problemu docieram do domu, gdzie zarezerwowałem noclegi.


Mimo zmęczenia nie udaje się usnąć, dzieci nie pozwalają - spały w czasie jazdy, a po drugie szkoda pięknego, słonecznego dnia. Wybieram więc najprostszą opcję - wyjazd na kolejką na Kanin.


Masyw Kaninu to wielowierzchołkowa góra z kulminacją szczytu Wielki Kanin - 2587 m, kolejka wywozi na wysokość około 2200. Zimą oczywiście narciarstwo. Masyw Kaninu to jeden z głównych regionów krasowych świata, świetnie wykształcone formy krasowe w postaci żłobków, lejków, jedne z najgłębszych jaskini świata - więc speleolodzy mają tu co robić. W Słoweni kolejką nie da się wyjechać wyżej. Nadmienię, że mimo niezbyt oszałamiających jak na Alpy wysokości - wysokości względne są potężne - w przypadku Kanina - ponad 2000 m z Doliny Soca - więc można porównać z najwyższymi partiami Alp, gdzie podnoże jest na 1500 m.


Sama kolejka nie jest zbyt nowoczesna, wagoniki na 4 osoby są dość archaiczne, na dwóch stacjach pośrednich następuje automatyczne przepinanie. Jazda trwa aż 30 minut. Cena 13 Euro od osoby dorosłej, dzieci do lat 6 za friko, starsze 10, ale można przy troszkę starszych przycyganić, nikt się nie czepiał. Po drodze piękne widoki na dolinę i przede wszystkim Bavski Grintavec. Niestety górna stacja kolejki w chmurach. Zimno - dla dzieci atrakcją oczywiście śnieg. Miałem zaatakować szczyt Prestreljenik, jednak siedząca na nim chmura nie zapowiadała widoków, więc wybrałem coś innego, ciekawostkowego - skalne okno w tej górze - okno na Włochy. Tak, w tej górze możemy zobaczyć sobie Włochy przez dziurę. 10x7.5 m.


Będąc na górze, bez mapy można się troszkę pogubić, są dwa namalowane na skale napisy - Prestreljenik i Koca Kanin. Ale z daleka widać okno i udaję się szlakiem na Koca Kanin, po drodze odbijam w prawo. Idzie się dość ciężko, drobny piarg powoduje zapadanie się i usuwanie po stoku, jakbyśmy szli po grysie. W pewnym momencie trzeba przejść szczeliną pomiędzy skałą a częściowo wytopionym grubym płatem śniegu. Pod koniec stromo ale bezpiecznie, dzieki stalowym linom. A tu w oknie niespodzianka, całkiem fajny widok na włoski masyw Jof di Montasio. Nie ma chmury. Po drugiej stronie wydaje mi się, że jest szlak, ale po pokonaniu kilku metrów na nieubezpieczonej półce skalnej, z kilkusetmetrową lufą pod nogami nie ma dalej nic, nie ma tam szlaku.


Wracam bardzo ostrożnie, jeden nieuważny ruch i mogę polecieć, do Włoch. Zejscie tą samą dzogą, prawie. Na podejściu duży pies zaatakował podchodzącą turystkę, właśiciel nie może go opanować, schodzę więc po piargu na przełaj, zapadając się po kostki i głębiej w wapiennej kaszy. Gdy docieram do szlaku muszę to dziedostwo wysypywać z butów. W drodze powrotej mijam malarzy szlaków, którzy dopiero teraz wzięli się za znakowanie. Docieram do reszty rodziny, chwilowo odsłaniają się widoki na wierzchołki Kanina.


Czas na zjazd kolejką i jeszcze jeden punkt dzisiejszego programu - podjazd ok. 5 km do pięknego wodospadu Boka, widocznego z drogi, nie sposób go nie znaleźć. Potem szlakiem można podejść bliżej. To drugi co do wysokości wodospad Słowenii. Tak więc pierwszy dzień zaliczony, całkiem udany.

Autor:  krzysgd [ Pn lip 27, 2009 8:33 pm ]
Tytuł: 

Zapowiada się interesująco, zajebiaszcze foty dałeś ;)

Autor:  gouter [ Pn lip 27, 2009 8:36 pm ]
Tytuł: 

krzysgd napisał(a):
Zapowiada się interesująco, zajebiaszcze foty dałeś

Na razie się zgrywają, 5 GB materiału, chwilę to potrwa, mam stare USB 1. :oops:

Autor:  Mazio [ Pn lip 27, 2009 8:36 pm ]
Tytuł: 

Mam prośbę: aby ułatwić czytanie zrob czasem akapit gouterze. Dzięki.
Czekam na zdjęcia i dalszą część. :)

Autor:  gouter [ Pn lip 27, 2009 8:40 pm ]
Tytuł: 

Mazio napisał(a):
aby ułatwić czytanie zrob czasem akapit gouterze

Zrobione

Autor:  gouter [ Pn lip 27, 2009 8:54 pm ]
Tytuł: 

Obrazek
szczyty masywu Kanin
Obrazek
Cinque Punte
Obrazek
:-)
Obrazek
Jerebica i Kanin
Obrazek
Cinque Punte
Obrazek
Jerebica
Obrazek
Kanin
na początek Lago di Predil
większa rodzielczość here
http://www.summitpost.org/view_object.php?object_id=534087&confirm_post=7

Autor:  Mazio [ Pn lip 27, 2009 9:12 pm ]
Tytuł: 

Co jest na piątym zdjęciu?

Autor:  gouter [ Pn lip 27, 2009 9:25 pm ]
Tytuł: 

Cytuj:
Co jest na piątym zdjęciu?

Jak umiałem tak podpisałem

Autor:  Mazio [ Pn lip 27, 2009 9:32 pm ]
Tytuł: 

Zajebista ta Cinque Punte. Wygląda jak moja gorna szczęka gdy się wkurzę. :mrgreen:
Muszę zapytać - byłeś tam? Da się tam wejść - wiem, że mogę poguglać, ale lubię czerpać wiedzę o gorach z TG.

Autor:  gouter [ Pn lip 27, 2009 9:42 pm ]
Tytuł: 

Mazio napisał(a):
Muszę zapytać - byłeś tam? Da się tam wejść - wiem, że mogę poguglać, ale lubię czerpać wiedzę o gorach z TG.

Oprócz nazwy nic więcej o tej górce nie wiem, wiedziałem ją z drugiej strony, poczekaj na relację z Mangarta.

Autor:  gouter [ Wt lip 28, 2009 7:50 pm ]
Tytuł: 

Obrazek
Bavski Grintavec
Obrazek
Prestreljenik Okno
Obrazek
Rostala Prodi
Obrazek
Po włoskiej stronie okna
Obrazek
Włoskie Alpy Julijskie
Obrazek
Montasio
Obrazek
Po Włoskiej stronie okna
Obrazek
Skalne warstwy Prestreljenika
Obrazek
Panowie dopiero teraz znaczycie mi szlak?

Autor:  Mazio [ Wt lip 28, 2009 7:57 pm ]
Tytuł: 

Okno zajebiste! Trzeba by tylko futrynę i witraż jakiś... :)

Autor:  menel [ Wt lip 28, 2009 8:03 pm ]
Tytuł: 

Nosz....w dupe palec!
Mnie się wyjazd wysypał nie dali urlopu i kupa..Jak widze na powyższych foteczkach wyjazd w pytę.Ile czasu przeznaczłeś na góry?

Autor:  gouter [ Wt lip 28, 2009 8:12 pm ]
Tytuł: 

Obrazek
Jak myslice, co oznacza Hudi Vrsić?
Obrazek
A to szczyt Prestreljenik - wysokość = nasze Rysy
Obrazek
Veliki Graben
Obrazek
Leć Adaś leć!
Obrazek
Stol
Obrazek
Zjazd kolejką Kanin, w tle KRN
Obrazek
Odjechany wodospad Boka

Autor:  gouter [ Wt lip 28, 2009 8:16 pm ]
Tytuł: 

menel napisał(a):
Mnie się wyjazd wysypał nie dali urlopu i kupa.

Trzeba było iść na nauczyciela :wink:
menel napisał(a):
.Jak widze na powyższych foteczkach wyjazd w pytę

Fotki z tego dnia są najcieńsze, później dopiero był odlot
menel napisał(a):
Ile czasu przeznaczłeś na góry?

Z 7 dni 5 było mniej lub brdziej górskich, dwa nad morzem (Włoskim, bo było bliżej)

Autor:  gouter [ Wt lip 28, 2009 8:20 pm ]
Tytuł: 

http://www.summitpost.org/album/534318/prestreljenik.html
Tutaj w lepszej rozdzielczości

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/