Forum portalu turystyka-gorska.pl
http://turystyka-gorska.pl/

Julijskie by Gouter cz. 2 - Mangart
http://turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?f=11&t=7980
Strona 1 z 1

Autor:  gouter [ Śr lip 29, 2009 7:24 pm ]
Tytuł:  Julijskie by Gouter cz. 2 - Mangart

Celem, który sobie bezwględnie założyłem w wyjeździe był Mangart - trzecia góra Słowenii. Pobudka o 6.00. Pytam się współmieszkańca, czy wybiera się w góry, czy zostaje z żoną i dziećmi. Namówiłem go. Szybkie śniadanko i jazda samochodem, w stronę Passo Predil. Mijamy po drodze Fort Kluźe, pogoda piękna, ani jednej chmurki, wspaniałe widoki otwierają się w Log pod Mangartom - otoczonego dookoła jednymi z piękniejszych gór Słowenii: Jalovec, Jerebica, Mangart i Rombon. W kolejnym odcinku relacji troszkę więcej o tej wsi, bo ma ciekawą historię. Przemierzamy wspaniałą dolinę Korytnicy.

Zaczynamy się wspinać serpentynami przez wieś Strmec na Predelu, znów piekne widoki, potem czekamy chwilę na światłach obok budowanego świeżo mostu, tutaj odbijamy w prawo na drogę widącą na Sedlo pod Mangartom - prawie 2100 m. Tutaj też roboty drogowe, czekamy, aby koparka ustapiła nam miejsca.

Jezdnia jest wąska, na jeden samochód, raz na jakiś czas są mijanki. Powoli zdobywamy wysokość z coraz bardziej oszałamiającymi widokami, ale napotykamy na przeszkodę - stado kóz wybierających się na pastwisko, nie mających za bardzo ochoty na ustąpienie drogi. Jakoś przebrnęliśmy, ale za moment jeszcze większe stado, tym razem baranów, jeszcze bardziej niechętnych do przepuszczania pojazdów, na wąskiej drodze jeszcze bardziej się ściaśniają idąc jedna koło drugiej. Dopiero na serpentyni wyskakują na trawnik. Teraz dopiero swobodnie docieramy na Przełęcz. Tutaj już widoki wysokogórskie, wręcz nie trzeba by wychodzić wyżej, tylko podziwiać.

Ale my chcemy wyżej, zamieniam parę słów z urodziwą Rumunką, kótra wkrótce wybiera się do Polski. Ruszamy widoczną ścieżką na przełączkę, a tu już widok na Wysokie Taury - rozpoznaję Grossglocknera i Grossvenedigera. Nie spodziewałem się tak rozległego widoku. Zaraz pod przełączką urywa się pionowa ściana, przez którą biegnie niesamowicie powietrzna włoska via ferrata. My będziemy korzystać z jej górnej części, już bardziej dostępnej, ponieważ znowu słoweńska via ferrata prowadząca stąd jest dość trudna, a mam ze sobą kumpla nie do końca obeznanego z tego typu drogami.

Mam ze soba mapę wydrukowaną z netu, więc staram się orientować wg niej. Początkowo należy trzymać się słoweńckiej trasy, aby na następnej przełęczy wejść we włoską. Troszką za wcześnie skręciłem na włoską, i w ten sposób przszliśmy przez niedużą, lekko eksponowaną turnę, z której zaraz zeszliśmy na płat śniegu. Należało go przetrawersować. Okazał się, że część słoweńskiej drogi jeszt jeszcze przykryta płatami śniegu, więc jest niewidoczna. Teraz dopiero jesteśmy na włsokie ferracie.

Bardzo dobrze ubezpieczona, rzekłbym bezpieczna. Ale dosyć się dłuży, w necie wyczytałem, że wsytarczy 1,5 godziny na wejście, nam zajmie to na pewno więcej, ale trzeba odliczyć nadłożenie drogi i bardzo. bardzo dużo czasu na fotografowanie. A widoki coraz piękniejsze, w dole jeziora Fusine, Dolomity, Alpy Karnickie, Karawanki, na nawet Konigspitze w grupie Ortlera.

Włoska droga obchodzi Magart od zachodu i tutaj dopiero wspinamy się na szczyt. Kilkakrotnie liny są przykryte śniegiem. Po drugiej stronie już widok na Słoweńskie Julijskie z Triglavem i Jalovcem na czele. Jeszcze z pół godzinki i szczyt. Widok z rodzaju breathtaking. Dookoła góry, i to jakie. Żadne zdjęcia nie oddadzą ich piękna. Na pewno jest to jedna z najpiękniejszych części całych Alp, na równi z widokami na Matterhorn czy Masyw Mont Blanc.

Na szczycie próbuję skonfrontować swoją wiedzę teoretyczną co do panoramek z tubylcami. Okazuje się, że wiem więcej od nich - pytają się, która raz tu jestem, gdy powiedziałem, że pierwszy, kiwają głową z niedowierzaniem. W ramach uznania częstuą mnie napojem wysokowym - Rakiją czy Slivą - tak to nazwali.

Po dłuższym napawaniu się widokami czas na zejście, czasami zjazd po śniegu stylem nartobutowym. No i droga powrotna, taka sama, jak pod górę. Z informacji praktycznych - przejazd na Mangartskie Sedlo kosztuje 5 Euro.

Tego dnia zaliczyłem jeszcze leżakowanie nad wspaniałą rzeką Soća - wykorzystywaną intensywnie przez kajakarzy, Kanyoning, Rafting itp. oraz wizytę w Forcie Kluźe - zbudowanym w miejscu gdzie jeszcze Napoleon wybudował fortecę. Potem w czasie I WŚ wybudowano tu silne umocnienia, w najwęższym miescu Doliny Korytnicy, nie do przejśca, z jedynej drogi opada kilkudizesięciometrowa gardziel potoku Korytnica.

Autor:  piomic [ Śr lip 29, 2009 7:27 pm ]
Tytuł: 

A foto? Gdzie foto ja się pytam?

Autor:  gouter [ Śr lip 29, 2009 7:43 pm ]
Tytuł: 

piomic napisał(a):
A foto? Gdzie foto ja się pytam?

Cierpliwości, wgrywają się :wink:

Autor:  piomic [ Śr lip 29, 2009 7:44 pm ]
Tytuł: 

Poseka, poseka... :wink:

Autor:  gouter [ Śr lip 29, 2009 7:48 pm ]
Tytuł: 

Dla niecierpliwych panorama ze szczytu
Obrazek
większa rozdzielczość
http://www.summitpost.org/images/original/534679.jpg

Autor:  piomic [ Śr lip 29, 2009 7:51 pm ]
Tytuł: 

Jak Ty, chłopie, namówiłeś tego modela, żeby Ci pozował?

Autor:  gouter [ Śr lip 29, 2009 7:57 pm ]
Tytuł: 

Cytuj:
Jak Ty, chłopie, namówiłeś tego modela, żeby Ci pozował?

Dostał 2 Euro :mrgreen:

Autor:  gouter [ Śr lip 29, 2009 8:01 pm ]
Tytuł: 

Z fotami miałem mały ból głowy, zrobiłem ich tam chyba z 200, sam nie wiem co wybrać, na początek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Autor:  gouter [ Śr lip 29, 2009 8:16 pm ]
Tytuł: 

Obrazek
Włoska Via Ferrata

Autor:  gouter [ Śr lip 29, 2009 8:28 pm ]
Tytuł: 

Rzucę jeszcze takie fotki a reszta w lepszej rodzielczości tutaj
http://www.summitpost.org/view_object.php?object_id=534624&confirm_post=7
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Autor:  menel [ Śr lip 29, 2009 9:15 pm ]
Tytuł: 

gouter napisał(a):
Z fotami miałem mały ból głowy, zrobiłem ich tam chyba z 200, sam nie wiem co wybrać, na początek


No trudno...jakoś to będzie.. :D

Autor:  Łukasz T [ Cz lip 30, 2009 11:37 am ]
Tytuł: 

No trudno ... Może być ...

P.s. Co to za ustrojstwo na 6 zdjęciu ( w tej części z baranami ) ?

Autor:  gouter [ Cz lip 30, 2009 10:32 pm ]
Tytuł: 

Łukasz T napisał(a):
P.s. Co to za ustrojstwo na 6 zdjęciu ( w tej części z baranami ) ?

Rateški Mali Mangart, tutaj więcej zdjęć w lepszej rozdzielczości, opisane - na tyle ile umiałem
http://www.summitpost.org/album/534624/ascent-to-mangart.html

Autor:  nutshell [ Pt lip 31, 2009 9:43 am ]
Tytuł: 

Obrazek

Piękne :)

Autor:  gouter [ Pt lip 31, 2009 6:20 pm ]
Tytuł: 

nutshell napisał(a):
Piękne

Właśnie, to co mnie urzekło w Julijskich to niezlicozna liczba grani, wyłaniających się jedna za drugą w bliskiej odległości, nie tak często spotykane w Alpach.

Autor:  gouter [ Cz sie 06, 2009 7:41 pm ]
Tytuł: 

Obrazek
widok na Włochy - Jof di Montasio
Obrazek
Mały Mangart
Obrazek
Maly Vrsić a za nim Loska Stena
Obrazek
Widok tuż nad Przełęczą pod Mangartem
Obrazek
Monte Cimone i Montaź
Obrazek
Mangart
Obrazek
Wyżej niż Cinque Punte

Autor:  batmik [ Cz sie 06, 2009 8:02 pm ]
Tytuł: 

Zajebiste fotki gouter - czym kleiłeś tą pierwszą panoramę?

Autor:  Mooliczek [ Cz sie 06, 2009 8:24 pm ]
Tytuł: 

Naprawdę ładne te góry. Gouter, ludzi tam dużo, czy bardziej pustkowie?

Autor:  gouter [ Cz sie 06, 2009 8:32 pm ]
Tytuł: 

batmik napisał(a):
czym kleiłeś tą pierwszą panoramę

Dołączony do Canona program Photostitch, nie za rewelacyjny(widać łączenia), ale nie robi fochów jak inne programy które nie zawsze widzą obszary wspólne, jest szybki (sklejanie trwa sekundy a nie minuty) ,
Mooliczek napisał(a):
ludzi tam dużo, czy bardziej pustkowie

południowa część Julijskich jest rzadziej odwiedzana, niż północna (rejon Triglava, jeziora Bled czy drogi na Vrsić), ludzie oczywiście wędrują, ale daleko do ilości tatrzńskich, nawet tych po słowackiej stronie, a gdyby wybrać szczyty, gdzie z doliny trzeba pokonać prawie 2000 m, to spotkamy tylko jednostki, a z rana - nikogo.

Autor:  adam_w [ Śr sie 19, 2009 12:40 pm ]
Tytuł: 

a jak wygląda sprawa uznawania w schroniskach kart OEAV i DAV ? Dają zniżki 50% jak w dolomitach?

Autor:  Łukasz T [ Śr sie 19, 2009 12:41 pm ]
Tytuł: 

adam_w napisał(a):
kart OEAV


W Aljażev i Triglavskim dają. Ale tak plus / minus 33 %. Jakby co to niech mnie Gouter poprawi.

Autor:  Kaytek [ Śr sie 19, 2009 1:32 pm ]
Tytuł: 

Łukasz T napisał(a):
adam_w napisał(a):
kart OEAV


W Aljażev i Triglavskim dają. Ale tak plus / minus 33 %. Jakby co to niech mnie Gouter poprawi.

Mnie się kojarzy płaciliśmy coś koło 4 - 4,5 eurasów z kartą. Jeśli więc się nie mylę to wychodzi ok 50%

Autor:  Łukasz T [ Śr sie 19, 2009 1:37 pm ]
Tytuł: 

Eeeee, chyba nie. Z 18 w Triglavskim zeszli do 12. No ale starszy od Ciebie jestem i mogę już nie pamietać.

Autor:  gouter [ Śr sie 19, 2009 7:04 pm ]
Tytuł: 

Łukasz T napisał(a):
Jakby co to niech mnie Gouter poprawi.

Nie poprawi, spałem w kwaterze prywatnej i robiłem wyjścia stylem zakopiańskim, czyli z kwatery na szczyt i do kwatery, a schroniska widziałem tylko z zewnątrz

Autor:  gouter [ Pn wrz 07, 2009 6:46 pm ]
Tytuł: 

Obrazek
Jof di Montasio - moja ulubiona fota z tego wyjścia

Autor:  gouter [ Pn wrz 07, 2009 7:25 pm ]
Tytuł: 

http://www.summitpost.org/object_list.php?parent_id=441454&object_type=3
Tutaj parę panoramek z Julijskich

Autor:  gouter [ Pn gru 07, 2009 3:29 pm ]
Tytuł: 

Miałem wolny wieczór, skleciłem więc z filmików takie to, niestety filmiki takiej sobie jakości, bo nie mam ręki to "filmowania", może z czasem się wyrobię :oops: , większość z dnia z Mangartem, dlatego w tym topicu.
http://www.youtube.com/watch?v=VJAcHXCKQ0Q

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/