Forum portalu turystyka-gorska.pl

Wszystko o górach
portal górski
Regulamin forum


Teraz jest N cze 23, 2024 3:12 am

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 58 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: Wt sie 11, 2009 12:27 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr sie 03, 2005 1:09 pm
Posty: 22106
Witaj Gustawie. I inni witajcie.

Stało się coś o czym zapewne dawno myślałeś.

W dniach 8.VIII.2009 - 9.VIII.2009 doszło do wiekopomnego wydarzenia. Wspólnej wyprawy tatrzańskiej ( nieźle brzmi, nie ) osobniczki z GŚ i osobnika z TG. Wcześniej ( tj 18 - 19 lipca ) miało miejsce podobne wydarzenie ale obyło się wtedy bez rozmów ideologicznych. Tym razem było gorąco ...

Ja tych wydarzeń ( ze wzgledu na emocje ) prawie nie pamiętam. Na szczęście ktoś je spisał. I poprosił o zamieszczenie.

"Godzina 7.20 sobota. Na PKS zajeżdża autobus z Żywca. Wytacza się z niego użytkownik Forum TG Łukasz T. Gotowy na pojedynek. Czeka w porannym słońcu na autobus z Krakowa. W ciszy wychodzi z niego użytkowniczka Forum GŚ Snieshka ( zwana też Falką ). Napięcie wzrasta. Obie strony dochodzą do wniosku, że pojedynek odbędzie się w scenerii górskiej. Wsiadają do podstawionego dyliżansu i udają się w stronę miejsca przeznaczenia. Sporo innych osobników też tam się udaje. Zapewne liczą na zobaczenie przedstawienia ale rozczarują się. Pojedynki odbędą się w cztery oczy.

Osoby dramatu dostają się do bazy wysuniętej zwanej Murowańcem. Tam dokonują zabezpieczenia czasu wieczornego i nocnego. Tj meldują się. Osobnik Łukasz T spotyka innego użytkownika TG Keffa79. On będzie sekundantem oraz uwieczni dla potomnych część wydarzeń. Najważniejszych wydarzeń dnia. W międzyczasie Łukasz T spotyka też dawno nie widzianą rodzinę. Robi się sielsko. Ale nawet te spotkania nie rozpędzają chmur, jakie kłębią się nad głowami obojga bohaterów. Wręcz przeciwnie. Mord widać w oczach i gestach. Każde zdanie niesie ze sobą wrogie podteksty. Użytkowniczka Snieshka raz za czas wygląda jak na Swoim avatarku na GŚ. Osobnik z TG ma mordę z założenia ponurą i morderczą ( pracuje w organach wyzysku ). Mordercza karawana wychodzi. Udaje się w stronę stawu zwanego Czarnym. Nawet przyroda dostosowuje się do wydarzeń. Tam stają na chwilę. Gość z TG rzuca aluzją do osobniczki z GŚ żeby utopiła się od razu a nie robiła scen przy ludziach. Nic z tego. Snieshka tą propozycje wyśmiewa. Ruszają dalej. Idą prawie bez słów. Przeszłość ciąży nad Nimi. Towarzysz Keff dzielnie znosi to "czarne" milczenie. Ekipa przekracza strumyk płynący z Zmarzłego do Czarnego. Tam osobnik Łukasz T oddaje hołd aparatowi, który poległ w tym miejscu 18 lipca 2009. Oczywiście użytkowniczka Snieshka cieszy się w duchu z nieszczęścia Łukasza T. Tak to już bywa gdy nienawiść zatruje krew pobratymczą.

I zbliżamy się do podsumowania pierwszego aktu dramatu. Następuje Pojedynek w Słońcu nad Zmarzłym Stawem. Nie potrafię opisać tego słowami. Liczę, że zdjęcia choć trochę przekażą Wam dramatyzm sytuacji. Napisze tylko, że kijki cudem przetrwały, osobniczka Snieshka nie ma symetrycznej blizny na buzi, a Łukasz T dalej ma tylko prawą stronę ryja pozszywaną. Ich oczy również przeżyły spojrzenia prosto w oczy.

Po opatrzeniu ran duchowych ruszają dalej. Na niejaką Przełęcz Zawrat. Ruszają razem z jakąś setką ludzi. Druga setka schodzi w dół. Co doprowadza do pewnego spowolnienia przemieszczania się. Siłą rzeczy prowadzi to do rozmów. Padają ciężkie zarzuty. Mord i krew wiszą w powietrzu. Snieshka dwa razy podejmuje próbę zabicia Łukasza T. On, jako czujny urzednik, odpiera atak. Współturyści są przerażeni. Snieshka w czerni wygląda jak Anioł Zagłady. Łukasz T zaczyna śpiewać pieśni grobowe. W takim oto nastroju karawana dochodzi na Przełęcz. Ale nie po to żeby cieszyć oczy widokiem Doliny 5 Stawów Polskich. O, nie. Oni mają inne zamiary. Chcą zabić się nawzajem na najbliższym wzniesieniu. A, że chcą uczynić to bez świadków ( jedynie Keff może to zobaczyć ) to na miejsce dramatu wybierają Zawratową Turnię. Przed udaniem się na ten szczyt wypełniają ankietę turystyczną. Piszą prawdę i tylko prawdę. Ale nie do końca - Łukasz T fałszuje datę urodzenia. Ale wracajmy do meritum. Trójka bez sternika udaje się w górę. Klucząc znajdują drogę na szczyt. Prowadzi Ona. Prawdopodobnie chodzi Jej o to żeby móc z góry zrzucić kamień na głowę Łukasza T. Nic z tego - to czujny typ. W trójkę zbierają się na szczycie. Tam dochodzi do kolejnego pojedynku. Wzrokowego. Niebieskie oczy kontra niebieskie oczy. Wynik remisowy. Po werdykcie sędzia Keff wyciaga napój o nazwie ( autocenzura ). Spożywają go w symbolicznych dawkach. Potem rozchodzą się. W stronę Mylnej i Niebieskiej Przełęczy. Dokumentują Swój pobyt na szczycie dla potomnych. Zwycięzca pojedynku zoobowiązał się do przedstawienia publiczności zdjęć pokonanego. Oczywiście następuje kolejna próba morderstwa. Tym razem kto kogo zostaje utajone. Towarzystwo postanawia zejść z tego szczytu i na innym rozwiązać kwestię: Które Forum ma rację. Wnikają na Przełęcz i nie czekając na kolejne spotkanie z ankietą schodzą szlakiem do Doliny Pięciu Stawów Polskich. Ale nie nikt nie myśli, że im w głowach podziwianie Stawów. O , nie. Nienawiść wręcz wzrasta. Nawet Łukasz T ( osobnik opanowany i spokojny ) próbuje udusić Snieshkę. Na szczęście Keff czuwa i poucza ich, że mają się zabić w uczciwym pojedynku wcześniej wyjaśniając wszelkie kwestie. Widać, że osobniczce z GŚ to nie pasuje. Musi coś mieć na sumieniu lub po prostu jest tak krwiożercza. Upiorna karawana znajduje kolejne miejsce na pojedynek. To Kołowa Czuba oddzielająca Pustą Dolinkę od Dolinki pod Kołem. Z tego co wiem to Łukasz T od dawna planował udać się tam. Teraz połączy przyjemne ( widoki turystyczne ) z pożytecznym ( uduszenia Snieshki ). Co na ten temat myślała Snieshka kroniki milczą. Wchodzą na Przełęcz pomiędzy masywem Małego Koziego a Kołową Czubą. Widoki po prostu wspaniałe. Inne spojrzenie na Kozi Wierch, Kozie Czuby i Zamarłą. Jest tak pięknie, że nawet na moment Snieshka i Łukasz T razem wpatruję się w te piękne sceny. A następnie bez wrogości patrzą Sobie w oczy komentując piękne okoliczności przyrody. Ale do czasu ... Czas zabijania zbliża się ... W tle ponura muzyka, wiatr wyje złowieszczo, Snieshka znów wygląda jak na avatarze, Łukasz T przemienia się w poborcę podatków. Groza, makabra, mordobicie. Powoli i dostojnie ruszają na Kołową. Najpierw trawiastym zboczem, potem skalną granią. Piękna ta niepozorna góra. Ma dwa oblicza. Łagodne i groźne. I tam właśnie ma dojść do zakończenia dramatu. Jeden młody człowiek ma tu poznać gorycz życia ( co do młodości Łukasza T jestem pewien, Snieshka podaje różne wersje ). Stają na wąskim szczycie. Widać z niego wszystkie nazwane i część nienazwanych stawów w Dolinie 5 Stawów Polskich. Widać też dziesiątki szczytów. One będą świadkami pojedynku. Sędzia Keff prosi o rozpoczęcie pojedynku. Padają strzały krasomóstwa. Ciężkie kalibry. Raz za czas bohaterowie zwijają się z bólu. Argumenty co raz bardziej konkretne. W końcu oboje padają na tatrzańską skałę. Ale żyją. Są ciężko ranni. Na twarzy Snieshki widać cierpienie powoli przechodzące w omdlenie. Łukasz T zwija się z bólu. Powoli dochodzi do siebie, powstaje ze skały i na moment widzi w Snieshce ludzką postać. Gdy spod internetowego nicka z obcego Forum wychodzi na wierzch żywa dziewczyna o pięknej buzi, wspaniałym charakterze, dziewczyna po przejściach, która potrafi poradzić sobie w życiu. Dziewczyna, która jak On zachwyca się Tatrami i potrafi godzinami o Nich mówić. Kogo Ona widzi w Łukaszu T kroniki milczą. Z chęcią bym się dowiedział. Łukasz T podaje Jej rękę i pomaga wstać. Schodzą na trawiastą przełęcz i tam odpoczywają. Sędzia podaje im napój ( autocenzura ). Niestety ... Zło tkwiące w naturze ludzkiej znów bierze górą nad pozytywnymi cechami Naszych bohaterów. Z przykrością muszę stwierdzić, że znów mord pojawia się w powietrzu ... A Oni szukają kolejnego miejsca żeby się zabić w imię ... No właśnie w imię czego ? Innego spojrzenia na tą smą kwestię ? Te rozważania daję Wam do przemyslenia.

Ponura karawana wraca na Zawrat. Tym razem pusty Zawrat. Szybko idą w dół. Widzą ślady ( krew na skałach ) po wypadku. Obserwowali akcję TOPR - u będąc na Zawratowej Turni. Wracają nad Zmarzły, a potem Czarny Staw. Dochodzą do wniosku, że zabiją się w Murowańcu. Na oczach innych aby dać Im do myślenia. Wchodzą na salę, siadają, posilają się. Łukasz T widzi i wita się z kuzynem. W sumie to powinien się profilaktycznie pożegnać. Snieshka bowiem do obiadu zamiast łyżki wzieła cztery noże. Ale jednak do pojedynku nie dochodzi. Otóż sędzia Keff musi oddalić się ze schroniska. Żegnają Go. Bez sędziego pojedynek może być nieważny. Postanawiają, że w niedzielę znajdą kolejnego sędziego. A tym czasem po zainstalowaniu się w pokoju schodzą na dół. Tam następują sceny prawie , że sielanki rodzinnej. Trwa to dość długo. Wtedy nawet główni bohaterowie traktują się jak ludzie a nie mało mówiące nicki. Wiele dobrego czyni też ( autocenzura ). Zmęczona użytkowniczka Snieshka jako pierwsza udaje się złożyć główkę na poduszkę. Nie dziwi mnie to. Przeżycia górskie i duchowe zrobiły swoje. Łukasz T zostaje z rodziną. Czyżby na poważnie się żegnał ? Przeczucia ? Po pewnym czasie wraca do pokoju. Ze wstydem muszę napisać, że Łukasz T przez moment planował uduszenie śpiącej Snieshki. Na szczęście dla opowieści zwalczył to w sobie.

Rankiem budzą się. Pierwszy On. Ona błogo śpi. W końcu otwiera oczy. Niestety ... Widać w nich mord. Przykre to ... Zamieniają parę zdawkowych słów. Schodzą na parter i szukają sędziego. Został znaleziony. Jego dane przemilczę. Tym razem do morderczej karawany dołącza rodzina Łukasza T. Czyżby coś przeczuwali ? Jako miejsce pojedynku wybierają Kościelec. Ona tam jeszcze nie była, On parokrotnie. Rodzina Łukasza T będzie tam debiutować. Idą obok Zielonego Stawu Gąsienicowego. Bohater dramatu Łukasz T uważa ten staw za najpiękniejszy w polskiej części Tatr. Meldują się na Karbie. Pogoda piękna, w sam raz na zabijanie. Dostojnie idą na szczyt. Zamknięci w sobie. Oni przeczuwają, że dziś będzie finał sporu pomiędzy TG a GŚ. Krwawy finał. Raz za czas patrzą sobie w oczy. Cóż ... Błękit Ich oczu jest zimny. Granity Kościelca będą dla jednego z Nich końcem ... Wchodzą na szczyt. Łukasz T wpuszcza Snieshkę jako pierwszą. Trochę człowieka jeszcze w Nim jest. Razem siadają w odludnym miejscu szczytu. Długo rozmawiają. To emocjonalna rozmowa, trudno mi ją streścić. Ale o dziwo ... Mimo, że szczyt Kościelca jest wąski i przepaścisty Oni nie mają morderczych zamiarów. Czyżby coś się zmieniło ? Rozmowa trwa. Nawet dzielą się jedzeniem. Czyżby spojrzeli na góry w ten sam sposób? Czyżby ta opowieść miała szczęśliwe zakończenie? W pewnym momencie wstają. Ale nie po to aby razem rzucić się w przepaść. Proszą kuzyna Łukasza T o zrobienie Im zdjęcia. Wspólnego zdjęcia Ona z GŚ, On z TG. Ten moment na długo zapadł mi w pamięci. Ich oczy spotykają się. Tym razem błękit oczu jest miękki i delikatny. Ta chwila jest dla Nich wiecznością ... Zostawmy na moment Ich samych ... Ale czas wracać. Na szczycie tłum, niżej czeka Mały Kościelec i jego tajemne skały pozaszlakowe. Na Karbie rozdzielają się. Rodzina Łukasza T idzie nad Czarny, a On ze Snieshką zagłębiają się w skały Małego Kościelca. Tam odpoczywają . Wspólnie. Z Nimi jest tylko kozica. Wcześniej były inne zwierzęta. W sobotę spotkali na zboczu Małego Kościelca niedźwiedzia, a dziś karmili ptaszki na Kościelcu. W milczeniu podziwiają Stawy Gąsienicowe. Po pewnym czasie wracają na Karb, a potem do Murowańca. Idą jak dobrzy znajomi. Czas zabijania pozostał za Nimi. Przed Murowańcem spotykają pewnych osobników. Z Nimi spędzą część dnia. W Murowańcu i na szlaku przez Jaworzynkę. Żegnają się z Nimi w Kuźnicach a sami jadą na dworzec. Tam spędzają ostanie wspólne minuty tego dnia. Ona jedzie z rodziną Łukasza T do Krakowa, a On czeka na autobus do Żywca. Po bardzo długotrwałej drodze oboje meldują się w domach.

I tak mogę skonczyć tą ludzko - górską opowieść. Oczywiście nie ma teraz innej możliwości aby Oni nie spotkali się znów. W górach czy w innych miejscach.

Dziękuje za przeczytanie i proszę o wyciągnięcie wniosków.

Wasz narrator ... ( uzytkownik TG i GŚ )."

Gustawie - i co Ty na to? Świat się zmienia, nie ? :lol:

_________________
"Stary jestem, mam sklerozę, czas umierać" 09.IX.2006 - rozstaj dróg w Dolince za Mnichem

"Stałem się nowym użytkownikiem ale ten nowy też musi posta napisać"


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt sie 11, 2009 12:34 pm 
Uzależniony ;-)
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N sie 13, 2006 5:14 pm
Posty: 1116
Lokalizacja: zgierska łódź podwodna ;)
drrrrrrrrramatycznie :D , a gdzie obiecane zdjęcia?

_________________
"Długość życia ludzkiego to punkcik, istota płynna, spostrzeganie niejasne,
zespół całego ciała to zgnilizna, dusza wir, los to zagadka, sława rzecz niepewna"
gg: 54908


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt sie 11, 2009 12:35 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr sie 03, 2005 1:09 pm
Posty: 22106
Zgubiłem kartę :lol: :wink:

_________________
"Stary jestem, mam sklerozę, czas umierać" 09.IX.2006 - rozstaj dróg w Dolince za Mnichem

"Stałem się nowym użytkownikiem ale ten nowy też musi posta napisać"


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt sie 11, 2009 12:40 pm 
Uzależniony ;-)
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N sie 13, 2006 5:14 pm
Posty: 1116
Lokalizacja: zgierska łódź podwodna ;)
hmmm, bo mnie ten błękit oczu delikatny w tym dramacie zaintrygował.... ;)

_________________
"Długość życia ludzkiego to punkcik, istota płynna, spostrzeganie niejasne,
zespół całego ciała to zgnilizna, dusza wir, los to zagadka, sława rzecz niepewna"
gg: 54908


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt sie 11, 2009 12:41 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr sie 03, 2005 1:09 pm
Posty: 22106
Mojej mordy nie widziałas ? :lol:

_________________
"Stary jestem, mam sklerozę, czas umierać" 09.IX.2006 - rozstaj dróg w Dolince za Mnichem

"Stałem się nowym użytkownikiem ale ten nowy też musi posta napisać"


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt sie 11, 2009 12:45 pm 
Uzależniony ;-)
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N sie 13, 2006 5:14 pm
Posty: 1116
Lokalizacja: zgierska łódź podwodna ;)
:lol:
Łukasz T napisał(a):
Tym razem błękit oczu jest miękki i delikatny.
ech, to o Ciebie chodzi :lol:

_________________
"Długość życia ludzkiego to punkcik, istota płynna, spostrzeganie niejasne,
zespół całego ciała to zgnilizna, dusza wir, los to zagadka, sława rzecz niepewna"
gg: 54908


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt sie 11, 2009 1:20 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt sie 28, 2007 1:34 pm
Posty: 4450
Lokalizacja: lkr
no dobra pogadałeś, pobajałeś, a teraz dawaj te fotki, no!

_________________
Zrozumcie, że państwo chce tylko waszego dobra. Całego waszego dobra...

Picasa
Obrazek


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt sie 11, 2009 2:08 pm 
Swój
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn sie 10, 2009 3:55 pm
Posty: 43
Lokalizacja: górny śląsk
hehehe myślałem że to się skończy jakimś krwawym finałem a tu się pod koniec telenowela wenezuelsko-peruwiańsko-brazylijaska zrobiła :lol:
Mimo wszystko fajna wyprawa.....to jest to co lubię....piękno gór, piękne widoki i fajni ludzie.
Pozdrawiam :wink:

_________________
"Przegranym nie jest ten który upada, ale ten który upadnie i się nie podniesie"


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt sie 11, 2009 2:19 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N mar 13, 2005 4:25 pm
Posty: 9935
Lokalizacja: niedaleko Wąchocka
kreator4791 napisał(a):
fajni ludzie

Jacy fajni? Ty chyba Łukasza nie znasz. To Poborca Podatkowy, wyjątkowa szuja.

_________________
Pamiętasz co obiecywała?


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt sie 11, 2009 2:22 pm 
Stracony

Dołączył(a): Cz lut 22, 2007 9:12 pm
Posty: 3329
No właśnie k... jacy fajni ludzie. Na własne uszy na powitanie zostałem zbluzgany.

_________________
Modyfikuję, naprawiam, "uzdrawiam" nawigacje Garmin'a - info na PW.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt sie 11, 2009 3:27 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr sie 03, 2005 1:09 pm
Posty: 22106
piomic napisał(a):
Jacy fajni? Ty chyba Łukasza nie znasz. To Poborca Podatkowy, wyjątkowa szuja.

Miał rację geniusz dawid w. Jesteś oszustem podatkowym 8)

LigeiRO napisał(a):
No właśnie k... jacy fajni ludzie. Na własne uszy na powitanie zostałem zbluzgany.

To było czułe powitanie.

_________________
"Stary jestem, mam sklerozę, czas umierać" 09.IX.2006 - rozstaj dróg w Dolince za Mnichem

"Stałem się nowym użytkownikiem ale ten nowy też musi posta napisać"


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Wt sie 11, 2009 3:32 pm 
Kombatant
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt sie 10, 2007 10:36 pm
Posty: 322
Lokalizacja: Łódź
Łukasz T napisał(a):
Wchodzą na salę

Wychodząc pod wieczór z Murowańca, miałem wątpliwości na ile wasze mordołapy oddają rzeczywisty wygląd.... ale w połączeniu z ww. krwiożerczymi spojrzeniami dochodzę do wniosku, że dane mi było na własne oczy ujrzeć największego spamera forum.

A co do korków na szlakach tego dnia to :

Obrazek oraz Obrazek

z takimi nigdy sie nie spotkałem. W sumie blisko godzina stania na szlaku :evil:


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt sie 11, 2009 3:48 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr sie 03, 2005 1:09 pm
Posty: 22106
Eeeeeee, toś czemu nie podlazł ? Wódki sporo mieliśmy.

Zamieszczę później zdjęcie z kolejki na Zawracie. Widok jak przed sklepem w trakcie Stanu Wojennego.

_________________
"Stary jestem, mam sklerozę, czas umierać" 09.IX.2006 - rozstaj dróg w Dolince za Mnichem

"Stałem się nowym użytkownikiem ale ten nowy też musi posta napisać"


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt sie 11, 2009 3:51 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn wrz 05, 2005 9:12 am
Posty: 6269
Lokalizacja: Warszawa/Skierniewice
Łukasz T napisał(a):
Wódki sporo mieliśmy

To już wiadomo za czym te kolejki.

_________________
Pozdrawiam
Jacek
Obrazek

___________
..Umiem być ciszą, Kończę się w twoim śnie, Ostatnie echo jest ciszą to miejsce gdzie kończy się twoje spojrzenie..


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt sie 11, 2009 4:03 pm 
Kombatant
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt sie 10, 2007 10:36 pm
Posty: 322
Lokalizacja: Łódź
Łukasz T napisał(a):
Eeeeeee, toś czemu nie podlazł ?

Koło 19 było i wolałem być szybko na dole, bo nie widziało mi się lecieć na piechote za Pardałówkę.
Łukasz T napisał(a):
Wódki sporo mieliśmy.

W górach nie pijam :lol:


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt sie 11, 2009 4:34 pm 
Zasłużony

Dołączył(a): Wt lut 24, 2009 5:11 pm
Posty: 159
Lokalizacja: Wrocław
Łukasz T., udusiłeś w końcu Snieshke?? :D bo nie mogłem się przedrzeć...
ps1. Foty jakie zapodasz czy dalej będziesz kłamał że karte zgubiłeś.. :D
ps2. Ile mieliście wódki?
ps3.mierzyłeś cisnienie podczas postoju -z powodu zatoru- na szlaku? :D


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt sie 11, 2009 4:53 pm 
Stracony

Dołączył(a): Śr cze 20, 2007 6:52 am
Posty: 3030
Lokalizacja: Sosnowiec
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

_________________
- Ej, Panie Derechtórze! Mom takom, wicie, mature do godania... telobyk godoł, ino, wicie... nie wim, o cyim!


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt sie 11, 2009 4:54 pm 
Stracony

Dołączył(a): Śr cze 20, 2007 6:52 am
Posty: 3030
Lokalizacja: Sosnowiec
"anonim"

Obrazek

Spór ideologiczny.

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

_________________
- Ej, Panie Derechtórze! Mom takom, wicie, mature do godania... telobyk godoł, ino, wicie... nie wim, o cyim!


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt sie 11, 2009 4:58 pm 
Stracony

Dołączył(a): Śr cze 20, 2007 6:52 am
Posty: 3030
Lokalizacja: Sosnowiec
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

_________________
- Ej, Panie Derechtórze! Mom takom, wicie, mature do godania... telobyk godoł, ino, wicie... nie wim, o cyim!


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt sie 11, 2009 5:00 pm 
Przypadek beznadziejny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lip 13, 2007 6:28 pm
Posty: 2072
Lokalizacja: Warszawa
Jak wygląda wejście na Zawratową Turnię? Chmielowski pisze że droga bardzo łatwa, a orientacyjnie?

_________________
siciarz.net


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
PostNapisane: Wt sie 11, 2009 5:13 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr lip 20, 2005 3:25 pm
Posty: 4015
Lokalizacja: Gorzów Wielkopolski
Łukasz T napisał(a):
Tym razem błękit oczu jest miękki i delikatny. Ta chwila jest dla Nich wiecznością ...


:cry: wzruszenie mnie ogarło :cry:


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt sie 11, 2009 5:27 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr sie 03, 2005 1:09 pm
Posty: 22106
menel napisał(a):
Łukasz T., udusiłeś w końcu Snieshke?? bo nie mogłem się przedrzeć...
ps1. Foty jakie zapodasz czy dalej będziesz kłamał że karte zgubiłeś..
ps2. Ile mieliście wódki?
ps3.mierzyłeś cisnienie podczas postoju -z powodu zatoru- na szlaku?


Nie udusiłem. Ma się dobrze.
Foty idą.
W sumie musieliśmy dopić się ( wstyd mi ) piwem bez wiśniówki.
Nie. Ja tam wyrozumiały jestem.


antyqjon napisał(a):
Chmielowski pisze że droga bardzo łatwa, a orientacyjnie?

Łatwo. Po prostu idiesz za raz nad głowami siedzących w górę i lekko na lewo.


Hubert napisał(a):
wzruszenie mnie ogarło

Dobrze , że Cię "motyla noga nie ogarła" :wink:

_________________
"Stary jestem, mam sklerozę, czas umierać" 09.IX.2006 - rozstaj dróg w Dolince za Mnichem

"Stałem się nowym użytkownikiem ale ten nowy też musi posta napisać"


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt sie 11, 2009 5:47 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr sie 03, 2005 1:09 pm
Posty: 22106
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

_________________
"Stary jestem, mam sklerozę, czas umierać" 09.IX.2006 - rozstaj dróg w Dolince za Mnichem

"Stałem się nowym użytkownikiem ale ten nowy też musi posta napisać"


Ostatnio edytowano Wt sie 11, 2009 7:15 pm przez Łukasz T, łącznie edytowano 36 razy

Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt sie 11, 2009 5:53 pm 
Przypadek beznadziejny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lip 13, 2007 6:28 pm
Posty: 2072
Lokalizacja: Warszawa
Łukasz T napisał(a):
Łatwo. Po prostu idiesz za raz nad głowami siedzących w górę i lekko na lewo.

Dzięki, trzeba się tam będzie wtoczyć. Kościelec wygląda zajebiaszczo :!:

_________________
siciarz.net


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt sie 11, 2009 6:40 pm 
Stracony

Dołączył(a): Śr cze 20, 2007 6:52 am
Posty: 3030
Lokalizacja: Sosnowiec
antyqjon napisał(a):
Łukasz T napisał(a):
Łatwo. Po prostu idiesz za raz nad głowami siedzących w górę i lekko na lewo.

Dzięki, trzeba się tam będzie wtoczyć. Kościelec wygląda zajebiaszczo :!:


Podsumowując.

Zrazu, chyżo ku górze.

_________________
- Ej, Panie Derechtórze! Mom takom, wicie, mature do godania... telobyk godoł, ino, wicie... nie wim, o cyim!


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt sie 11, 2009 7:15 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr sie 03, 2005 1:09 pm
Posty: 22106
W podobny sposób można opisać drogę na Kołową Czubę.

_________________
"Stary jestem, mam sklerozę, czas umierać" 09.IX.2006 - rozstaj dróg w Dolince za Mnichem

"Stałem się nowym użytkownikiem ale ten nowy też musi posta napisać"


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt sie 11, 2009 7:22 pm 
Nowy
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt maja 20, 2008 2:56 pm
Posty: 14
Lokalizacja: Krk/Jura
menel napisał(a):
Łukasz T., udusiłeś w końcu Snieshke?? :D bo nie mogłem się przedrzeć...
ps1. Foty jakie zapodasz czy dalej będziesz kłamał że karte zgubiłeś.. :D
ps2. Ile mieliście wódki?
ps3.mierzyłeś cisnienie podczas postoju -z powodu zatoru- na szlaku? :D


nie, nie udusił :)
1. fakt, kłamie bezczelnie ze karte zgubił :twisted:
2. w sam raz
3. powiem, ze na dobre nam to wyszło- napatrzylismy sie na widoki, pożartowaliśmy z innymi, wiec wesoło było. Tym razem- zator optymistyczny.

Miło mi było w ciągu 2 dni poznać kilku forumowiczy TG, których z tego miejsca pragne pozdrowić. Mame i siostre też. I psa.
Dziekuje za uwage 8)

_________________
Krew na twoich rękach, Falka,krew na twej sukience. Płoń, płoń, Falka, za twe zbrodnie.Spłoń i skonaj w męce!


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt sie 11, 2009 7:24 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr sie 03, 2005 1:09 pm
Posty: 22106
Falka napisał(a):
pożartowaliśmy z innymi


Pospiewalismy optymistyczny materiał.

_________________
"Stary jestem, mam sklerozę, czas umierać" 09.IX.2006 - rozstaj dróg w Dolince za Mnichem

"Stałem się nowym użytkownikiem ale ten nowy też musi posta napisać"


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt sie 11, 2009 7:37 pm 
Nowy
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt maja 20, 2008 2:56 pm
Posty: 14
Lokalizacja: Krk/Jura
aaaaa, masz na mysli "znowu w górach mi nie wyszło...." ^^
czy " pokaż na co Cię stać..." ? :D

_________________
Krew na twoich rękach, Falka,krew na twej sukience. Płoń, płoń, Falka, za twe zbrodnie.Spłoń i skonaj w męce!


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt sie 11, 2009 7:38 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr sie 03, 2005 1:09 pm
Posty: 22106
I "Czwórkami szli ..." :lol:

_________________
"Stary jestem, mam sklerozę, czas umierać" 09.IX.2006 - rozstaj dróg w Dolince za Mnichem

"Stałem się nowym użytkownikiem ale ten nowy też musi posta napisać"


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 58 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 10 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
POWERED_BY
Polityka prywatności i ciasteczka
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL