Forum portalu turystyka-gorska.pl
http://turystyka-gorska.pl/

Walenie Mnichów
http://turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?f=11&t=8060
Strona 1 z 3

Autor:  golanmac [ Wt sie 11, 2009 2:34 pm ]
Tytuł:  Walenie Mnichów

Nie chce mi się pisać, więc tak szybko - W poniedziałek po pracowitym weekendzie, korzystając z dobrej pogody pojechaliśmy w Tatry. Skład – Vespa, Mazio, Kilerus i ja, golanmac. Ludzi jak mrówków, korki przed Palenicą, kilkusetmetrowa kolejka po bilety, na drodze tłum. Czy to na pewno jest poniedziałek ?
Po dłuższej przechadzce wśród tłumów, lądujemy w Moku, krótka przerwa na załatwienie niezbędnych formalności i ruszamy ceprostardą w kierunku Dolinki za Mnichem.
Po godzinie, jesteśmy pod Mnichem, tu powinienem napisać że rezygnujemy z klasycznej z powodu tłoku, ale nie napiszę, bo tak nie było, poszliśmy Robakiewiczem, bo szkoda nam było czasu, a wchodzić po trawkach „od tyłu” jakoś głupio.
Dwa wyciągi trochę traw i lądujemy na półkach pod płytą, nie ma czasu więc szybko, na górę, tam chwila dla fotoreporterów, i sru na dół.
Pod Mniszkiem się rozstajemy, szkocka ekipa wraca do schronu, mnie, Kilerus ciągnie na Zadni, a chce mi się średnio.
Dobra, stoimy pod ścianą zadniego, nie wygląda źle, za to jest krucho, ale co tam, idziemy, stricte zachodnią granią, dwa wyciągi i jesteśmy na szczycie, nie tańczymy, Kiler pstryka.
Dwa zjazdy, i jesteśmy znów na dole, jeszcze tylko skoczyć na pobliski wierzchołek Ciemnosmerczyńskiej Turni i wrócić do schronu.
W Krakowie jesteśmy grubo po północy. Może będą jakieś zdjęcia.

Autor:  kilerus [ Wt sie 11, 2009 2:39 pm ]
Tytuł: 

Zadni Mnich drogą 1A

http://www.wspinanie.edu.pl/content/view/129

Wspomne, że ja na Mnichu nie byłem, bo mi się nie chciało, a i czasu było szkoda. Przeszedłem tylko "Robakiewicza" do "drogi przez Płytę" i zszedłem na dół.

Autor:  Łukasz T [ Wt sie 11, 2009 3:30 pm ]
Tytuł: 

golanmac napisał(a):
a wchodzić po trawkach „od tyłu” jakoś głupio.


Chcesz w mordę ?

Autor:  Jacek [ Wt sie 11, 2009 3:38 pm ]
Tytuł: 

kilerus napisał(a):
http://www.wspinanie.edu.pl/content/view/129

znalazłem to samo.

golanmac napisał(a):
nie tańczymy

No wiecie co ;)

Autor:  golanmac [ Wt sie 11, 2009 3:40 pm ]
Tytuł: 

Łukasz T napisał(a):
Chcesz w mordę ?

Pierwszy raz można, nie liczy się :)

Jacek napisał(a):
No wiecie co

Kiler depcze po palcach ;)

Autor:  świnia na świnicy [ Wt sie 11, 2009 3:44 pm ]
Tytuł: 

golanmac napisał(a):
Kiler depcze po palcach

na pudelku czytałam że zrobił się w dodatku strasznie ciężki, więc Cię rozumiem w pełni ;)

Autor:  Hubert [ Wt sie 11, 2009 5:23 pm ]
Tytuł: 

Ileż entuzjazmu w odkrywaniu niepojętego uroku gór!

Kiler rzuć zdjęciami 8)

Autor:  Łukasz T [ Wt sie 11, 2009 6:58 pm ]
Tytuł: 

golanmac napisał(a):
Łukasz T napisał:
Chcesz w mordę ?

Pierwszy raz można, nie liczy się

Dzięki Wodzu.


Hubert napisał(a):
Ileż entuzjazmu w odkrywaniu niepojętego uroku gór!

Powinni w takim tonie parę przewodników napisać.

Autor:  don [ Wt sie 11, 2009 7:44 pm ]
Tytuł: 

golanmac napisał(a):
jeszcze tylko skoczyć na pobliski wierzchołek Ciemnosmerczyńskiej Turni i

A moja taśma była jeszcze? :lol:

Autor:  grubyilysy [ Wt sie 11, 2009 8:05 pm ]
Tytuł:  Re: Walenie Mnichów

golanmac napisał(a):
Dwa zjazdy, i jesteśmy znów na dole[/b]

A w którą stronę te zjazdy? Tak pytam, bo jak dwa to by mi wychodziło że pewnie na zachód. Zostawialiście taśmy czy było coś do zjazdu?

Autor:  golanmac [ Wt sie 11, 2009 8:47 pm ]
Tytuł: 

Łukasz T napisał(a):
Dzięki Wodzu

Nie ma sprawy ;)

don napisał(a):
A moja taśma była jeszcze

Była jedna, czarno-żółta, leżała na grani nie podpisana, to nie wiem

grubyilysy napisał(a):
że pewnie na zachód

Na wschód bez pozostawienia 50-tki było by ciężko :) Zostawiliśmy taśmę, zresztą znalezioną na mnichu :D

Autor:  don [ Śr sie 12, 2009 4:30 am ]
Tytuł: 

golanmac napisał(a):
Była jedna, czarno-żółta,

O żesz, do poniedziałku była.

Autor:  Jacek [ Śr sie 12, 2009 8:09 am ]
Tytuł: 

To w takim razie musiała być ta nasza :scratch:

Autor:  prof.Kiełbasa [ Śr sie 12, 2009 9:01 am ]
Tytuł: 

Paweł pamiętasz co powiedziałeś gdy byliśmy tam na przełeczy po nie udanym MSW z dresowodca? :lol:

Autor:  kilerus [ Śr sie 12, 2009 9:11 am ]
Tytuł: 

! napisał(a):
Paweł pamiętasz co powiedziałeś gdy byliśmy tam na przełeczy po nie udanym MSW z dresowodca? :lol:


Właśnie nie pamiętam... :scratch:

Autor:  prof.Kiełbasa [ Śr sie 12, 2009 9:12 am ]
Tytuł: 

kilerus napisał(a):
! napisał(a):
Paweł pamiętasz co powiedziałeś gdy byliśmy tam na przełeczy po nie udanym MSW z dresowodca? :lol:


Właśnie nie pamiętam... :scratch:

to było coś w stylu:
o kurfa przeca tam sie nie da wejść :lol:
oczywiście nie dosłownie ale chodzi o sens i znaczenie :wink:
jak to się zmienia wszystko fajnie :lol:

Autor:  kilerus [ Śr sie 12, 2009 9:39 am ]
Tytuł: 

! napisał(a):
jak to się zmienia wszystko fajnie :lol:


Bardzo fajnie :)

Autor:  uysy [ Śr sie 12, 2009 9:41 am ]
Tytuł: 

szczupły, dawaj zdjecia !.
Nie mam co do sniadania ogladac :(.

Autor:  kilerus [ Śr sie 12, 2009 9:48 am ]
Tytuł: 

Na razie siedzę w pracy i nie mam nic, ale postaram się coś wrzucić jak wieczorem... może być jednak ciężko.

Autor:  grubyilysy [ Śr sie 12, 2009 11:18 am ]
Tytuł: 

golanmac napisał(a):
Na wschód

Z przepinką w połowie wschodniej ściany Z.Mnicha? Czy 25m starczyło do Przełęczy?

Autor:  golanmac [ Śr sie 12, 2009 11:34 am ]
Tytuł: 

grubyilysy napisał(a):
Z przepinką w połowie wschodniej ściany Z.Mnicha?

na wschód było by ciężko - napisałem. Pierwszy zjazd był ze splitó na szczycie. A drugi zjazd robiliśmy na południe, z dużego kamiennego bloku w 2/3 wysokości ściany, do bloku jakoś doszliśmy, choć wrażenia niezapomniane. 25 metrów starczyło do pierwszej półki, jakieś półtora metra nad podstawą ściany, po rozwiązaniu węzła Kilerus zjechał do samych traw.

Autor:  grubyilysy [ Śr sie 12, 2009 2:55 pm ]
Tytuł: 

To już raczej koniec walenia w tym roku.
Znalazłem taki napis na płotku obok biura.... :shock:

Obrazek

Autor:  mpik [ Śr sie 12, 2009 4:40 pm ]
Tytuł: 

Bardzo duże brawo ;)

(szczególnie za fotki...) 8)

kilerus napisał(a):
droga jest obita :?: czy na lotnej tylko szliście :?:

Autor:  golanmac [ Śr sie 12, 2009 5:31 pm ]
Tytuł: 

mpik napisał(a):
droga jest obita Question czy na lotnej tylko szliście

Droga nie jest obita, za to jest bardzo krucha i eksponowana. Asekuracja stanowiskowa. Po stronie wschodniej łańcuchy zjazdowe (40m). Z krótszą liną konieczność zjazdu z własnego stanowiska.
To kiedy atakujesz ?

Autor:  mpik [ Śr sie 12, 2009 7:35 pm ]
Tytuł: 

golanmac napisał(a):
To kiedy atakujesz ?
Nie tego lata ;) Przyznaje że chodzi mi po głowie dublet Mnichów, ale to jeszcze za wysokie progi 8)

Autor:  Jacek [ Śr sie 12, 2009 8:04 pm ]
Tytuł: 

golanmac napisał(a):
za to jest bardzo krucha

W którym miejscu ? no chyba, że mówisz o podejściu to tak.

Autor:  golanmac [ Śr sie 12, 2009 10:08 pm ]
Tytuł: 

Jacek napisał(a):
W którym miejscu

Może to indywidualne odczucia, może zmęczenie, nie wiem, jak zakładałem stanowisko, przesunął mi się blok wielkości szafy, później Kilerusowi wyskoczył frend z kawałkiem ściany, mało nie zarobiłem kamieniem przy próbie osadzenia kości ... jakoś tak mrocznie trochę było.

Autor:  Jacek [ Cz sie 13, 2009 8:07 am ]
Tytuł: 

golanmac napisał(a):
Może to indywidualne odczucia

Możliwe,
Ja tam osadzałem i siedziało dobrze.

Autor:  Łukasz T [ Cz sie 13, 2009 8:13 am ]
Tytuł: 

Taaaaa, Ty się ciesz , że telefony tam działały :lol: :lol: :lol: :wink: . I następnym razem proszę ciszej się drzeć jak śpię na Przełączce :wink:

Autor:  Jacek [ Cz sie 13, 2009 8:21 am ]
Tytuł: 

Łukasz T napisał(a):
Taaaaa, Ty się ciesz , że telefony tam działały

Się pochowaliście i kontaktu z Wami nie miałem ;)
A przepraszam, nie wiedziałem jeszcze wtedy że śpisz ;)

Strona 1 z 3 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/