Padł pomysł zrealizowania przyjemnej i prostej wycieczki, żadnych OR, łańcuchów, klamer i kolejek ludzkich.
Ruszyliśmy z Tatr Zachodnich by trasę skończyć na przedsionku Tatr Wysokich, pełni energii po wycofie spod kolejki na Kasprowy gdzie stał dziki tłum i gdzie dochodziło do ciemnych interesów ze strony autochtonów, oddaliliśmy się z tego przyczółka zła, dzięki czemu odwiedziliśmy niesłusznie mało popularną grań Goryczkowych, znaną mi z zimowych dramatów forumowych.
Przeszliśmy grań w pięknych okolicznościach przyrody, na koniec wyskoczyliśmy na najbliższy dwutysięcznik z plateau kolejkowego, B. (2012m) i stoczyliśmy się do Murowańca, gdzie z benedyktyńską cierpliwością czekaliśmy na przedstawicieli dwu forów górskich.
Miło było.
T&M
Fotopejzaże:
Pod przełęczą
Widok na narodową górę Słowaków
Stoły, Czerwone, Tomanowy
Goryczkowa Perć
Wynik hamowania lawiny...
Filanc u progu
Dramaty ludzkie na szlaku
Ta grań ma coś w sobie...
Widok z Kolejkowego
Pała i kolejka na Kolejkowy
Stawy Gąsienicowe z B.
Poskromienie Bestii
Moda na sukces
