Forum portalu turystyka-gorska.pl
http://turystyka-gorska.pl/

Taki se wyjazd
http://turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?f=11&t=8135
Strona 1 z 1

Autor:  Endrju [ N sie 23, 2009 6:45 pm ]
Tytuł:  Taki se wyjazd

Od 16.08 do 22 byłem w Tatrach z bazą noclegową w Zakopanem. Opisywać w zasadzie całego wyjazdu to nie ma co , bo trasy które zrobiliśmy to trasy czysto szlakowe ( no za wyjątkiem trawersu Kopy Kondrackiej :P ). Podam jedynie trasy oraz zdjęcia je dokumentujące.

1. Dzień organizacyjny tzn. załatwienie ubezpieczenia na Słowację, prowiantu itp. oraz Grań Krupowa w towarzystwie forumowiczów
PS. Musi się w końcu udać sklecić jakąś akcję górską.

2. Syndrom dnia poprzedniego nie pozwolił no realizację planów. Pobudka po godzinie 12 skutecznie uniemożliwiała wyjście na Jagnięcy. W rezultacie poszliśmy na jakże piękny widokowo Nosal :D Także jeden dzień jakże pięknie zmarnowany. Dodam jeszcze , że piękna pogoda skutecznie popsuła mi samopoczucie.

3. Co nie zrobiłeś wczoraj zrób dzisiaj. Jagnięcy został zdobyty, przy podejściu do schroniska pięknie prezentował się Kieżmarski. Pogoda jednak skutecznie się popsuła i na szczycie widoki były w zasadzie żadne. Będzie trzeba tam wrócić. Podczas powrotu przez część trasy zostaliśmy eskortowani przez kozicę. Powrót w Polskę dokonał się przez Przełęcz Pod Kopą. Dała mi ta trasa w dupę.

4. Trasa lajtowa miała być i taka wyszła. Tempo krajoznawcze i ... brak widoków. Nasz cel to Dolina Pięciu Stawów Spiskich. Przy wejściu do doliny ledwo było widać schronisko Teryego. Powiedziałem sobie, że nie zejdę dopóki widoki się nie pojawią. Jak na zawołanie chmury się rozwiały :D Godzina podziwiania, zejście do schroniska Zamkowskiego - piwko i zejście do Smokowca. Bardzo fajna wycieczka , ze względu na formę mojej towarzyszki przez Lodową w Polskę nie wracaliśmy.

5. Kościelec. Sam się wybrałem, gdyż reszta wybrała się na baseny termalne, pogoda bezchmurna , ale idealnie przejrzyście nie było. Było widać różnicę miedzy Słowację , gdyż ludzi była fura. Zejście przez ulubiony tego wyjazdu Nosal :P

6. Małołączniak. Super widokowo podejście, lecz długie i dla mnie bardzo kondycyjne, widoki ze szczytu super , ale ludzi za dużo i na pewno się tam w sezonie już nie wybiorę. Potem trawers Kopy Kondrackiej i zejście na Halę. Ta wycieczka skończyła się hardkorem dla mojej pachwiny. Ledwo dotarłem do Kuźnic.

7. Sobota powitała nas piękną ulewą co skłoniło nas do wcześniejszego powrotu. Godzina 18 melduję się w Kielcach.

Plany były jak dla mnie ambitne część udało się wykonać , część nie. Ale ogólnie z wyjazdu jestem zadowolony. Następny we wrześniu.

Zdjęcia za dwie godziny.

Autor:  don [ N sie 23, 2009 7:44 pm ]
Tytuł: 

Endrju napisał(a):
Syndrom dnia poprzedniego


He he he. Ja wracałem dnia następnego.

Autor:  piomic [ N sie 23, 2009 8:04 pm ]
Tytuł: 

Bodziu!
To Endrju na pierwszy ogień na Ciebie trafił? :shock:
Mam nadzieję, że dobrze reprezentował Kielce?

Autor:  don [ N sie 23, 2009 8:08 pm ]
Tytuł: 

piomic napisał(a):
Mam nadzieję, że dobrze reprezentował Kielce?


Dzielnie stawał. Materiał na Hetmana.

Autor:  piomic [ N sie 23, 2009 8:10 pm ]
Tytuł: 

Miałem nadzieję, że lepiej, niż Korona ostatnio, ale jak Ty mówisz, że dzielnie...

Autor:  Endrju [ N sie 23, 2009 9:49 pm ]
Tytuł: 

Tak na zachętę :
Obrazek

piomic napisał(a):
Mam nadzieję, że dobrze reprezentował Kielce?

Starał się starał.

piomic napisał(a):
To Endrju na pierwszy ogień na Ciebie trafił?

Nie był to pierwszy ogień 8)

Dzień 3 :

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Autor:  Endrju [ Pn sie 24, 2009 10:13 am ]
Tytuł: 

Dzień 4 :
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Dzień 5:

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Autor:  Endrju [ Pn sie 24, 2009 10:37 am ]
Tytuł: 

Dzień 6:
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Autor:  stan-61 [ Pn sie 24, 2009 1:40 pm ]
Tytuł: 

Dość dobrze mi znane miłe widoki.

Autor:  Elfka [ Wt sie 25, 2009 2:53 pm ]
Tytuł: 

Endrju napisał(a):
Przy wejściu do doliny ledwo było widać schronisko Teryego


Omal nie przegapiłam tego schroniska :D Też była mgła.

Endrju napisał(a):
Powiedziałem sobie, że nie zejdę dopóki widoki się nie pojawią. Jak na zawołanie chmury się rozwiały Very Happy Godzina podziwiania, zejście do schroniska Zamkowskiego - piwko i zejście do Smokowca. B



No to super, że miałeś widoki :) A ja sobie poszłam wyżej na Lodową Przełęcz. Widoków za bardzo nie miałam. Muszę tam wrócić.. .

Endrju napisał(a):
Jagnięcy został zdobyty



Ten szlak bardzo trudny?

Autor:  macciej [ Wt sie 25, 2009 4:20 pm ]
Tytuł: 

wtrącę się w nie swój temat

szlak na Jagnięcy ma w zasadzie tylko jedno nieco trudniejsze miejsce, ubezpieczone kilkunastometrowym łańcuchem. Nazywa się to bodajże Kołowy Przechód, stanowi taką małą przełączkę w grani. Potem już łatwo, zwykłą ścieżką na sam szczyt. Trudności łańcucha są niewielkie, ale problemem może być dla kogoś ekspozycja, tam co najmniej kilkunastometrowa

Autor:  Endrju [ Wt sie 25, 2009 5:38 pm ]
Tytuł: 

Konkretnie podejście pod Kołowy Przechód, raczej bez trudności. A widoki podobno piękne :D

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/