Forum portalu turystyka-gorska.pl http://turystyka-gorska.pl/ |
|
Alpy Julijskie - Rombon Story http://turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?f=11&t=8154 |
Strona 1 z 1 |
Autor: | gouter [ Śr sie 26, 2009 6:04 pm ] |
Tytuł: | Alpy Julijskie - Rombon Story |
Intro Ostatni pełny dzień w Słowenii chciałem zakończyć jakimś wypadem górskim. Niestety prognozy z poprzedniego dnia nie były pomyślne, nocne burze, rano deszcz - a po południu przejasnienia z możliwymi burzami. Żeby żona mnie nie zabiła, obiecałem wrócić około godziny 10.00. Więc wyjście planowałem na 4.00. Jaki cel - miałem chrapkę na Rombon, górujący bezpośrenio nad kwaterą, szczyt niewidoczny, jedynie przedwierzchołek Cukla. Było jednak jedno ale. Punkt startu - 460 m.n.p.m. - szczyt Rombon 2208. Przewyższenie 1748 m. ![]() Akt I. Godz 4.00. Po nocnej burzy z gradobiciem sprawdzam, czy samochód jest cały, na zewnątrz zimno i całkiem ciemno. Nic nie widać. Kładę się więc z powrotem do wozu (domyśl. łóżko). Godz 5.00 - nadal ciemno, ale przynajmniej widać zarysy gór - Svinjak widoczny w całości. Kieruję wzrok w drugą stronę - Prestreljenik też, więc pułap chmur przynajmniej na 2500, więc jest szansa na jakiś widok. Nasi wspólokatorzy śpią zaraz obok kuchni, więc aby ich nie buidzić biorę to co jest pod ręką - nie cały karton soku i małą konserwę. Jeszcze Aparat Foto, zapomniałem nawet mapy. Wyruszam o 5.20. Mijam turystyczne osiedle Kaninska Vas - tutaj pierwszy szlakowskaz - Rombon 5h. Powoli zaczyna robić się szarówka - jasno robi się dużo później niż w Polsce - po pierwsze - dalej na zachód, po drugie - Bovec jest otoczony dookoła wysokimi górami, więc Słońce musi być wyżej, aby zaczęły docierać jego promienie. Chwilowo przez lasek, potem między pastwiskami i podwórko jednego z domów. Powyżej zaczyna się już poważniejsze podejście. Czuję nawet niezły power w nogach, więc wysokość zdobywam nawet szybko. Na wapiennym rumowisku pojawiają się pierwsze widoki. ![]() w środku zalesiony Svinjak, po lewej Bavski Grintavec po prawej Kanjavec ![]() Bavski Grintavec i Svinjak - zadanie dla ŚnŚ - który to Svinjak ![]() ![]() Kotlina Bovca a KRNem w tle[/b] |
Autor: | gouter [ Śr sie 26, 2009 6:40 pm ] |
Tytuł: | |
Akt II- ponad Polaną Goricica Wychodząc ponad rumowisko widoki się kończą, gdyż wkraczam w gęsty las, klimaty przeniesione prosto z Władców Pierścieni - bogate poszycie, nagie białe wapienie niesamowicie poryte żłobkami krasowymi, jakby wziętymi prosto z geologicznej encyklopedii. Jeszcze ciemno więc muszę dobrze orientować się za znakami, ale na szczęcie szlak wyjątkowo dobrze oznaczony, idzie jakby po linii największego spadku - widać jeszcze ślady spływu po nocnych ulewach. Niestey kończą się już strumyki, więc muszę racjonwać mojego Tymbarka. Nie jest gorąco - więc powienienem dotrzeć o takiej porcji. Las ciągnie się dość długo - w głowie mam to, że w Alpach Julijskich występują niedźwiedzie, ale jakoś dziwnie się nie boję. Wreszcie jestem ponad lasem - to polana Goricica 1336 m. Godz 6.45 więc 900 m zrobiłem w około 1,5 h. Znów widoki - głównie na dolinę rzeki Soća i górujący nad nią Krn, po lewej szczyty Masywu Kanin. Po prawej poziome warstwy budujące wierzchołek Cukla W ścianach wyryte kika sztolni - to z czasów I Wojny Światowej. Jestem pod wrażeniem warunków, w jakich walczyli żołnierze. Odtąd cały czas będą mi trowarzyszyć okopy, umocnienia i inne pozostałości z tych walk. Ścieżka skręca w prawo, w lewo można iść na Ćrnelską Śpicę. Polana obfituje w ogromną gatunkową różnorodność kwiatów. ![]() Najładniejsza strona KRN ![]() żłobki krasowe ![]() promień słońca na szczycie Velika Baba ![]() Krn widziany z Palnina Gorićica ![]() Cukla ![]() Sztolnie z I WŚ ![]() Dolina Soći ![]() Zoom na Soćię ![]() naturalne skalniaki |
Autor: | gouter [ Śr sie 26, 2009 6:59 pm ] |
Tytuł: | |
Akt III - pod Cuklą Szlak teraz obkrąża Cuklę, przebijające się promieni słońca ładnie oświetlają szczyty Masywu Kanin. Coraz bardziej porytym krasowym terenem docieram do kolejnych okopów i sztolni. W jednej z nich urządzili sobie nocleg dwaj podejrzani Słoweńcy. Po prawej już parę metrów już wierzchołek Cukli. Godzina 7.30 więc może jednak Rombon ![]() Widzę już bliski wierzchołek, co później okazuje się przedwierzchołkiem o wysokości równe 2000 m. Nawet tutaj są stanowiska ogniowe z I WŚ ![]() Na chwilę gubię szlak, skacząc między bezdennymi rozpadlinami krasowymi po chwili wracam na trakt. Zamiast prowadzić na wprost w miarę łagodnym stokiem, idzie pod ścianą, niewygodnym piargiem, potem stromo w góre, bez ubezpieczeń - a przydałyby się tutaj. Dość niebezpiecznie. Ale docieram na 2000. Niestety widoki nadal w tą samą stronę, aby zobaczyć upragnioną panoramę trzeba wyjść na szczyt. ![]() Masyw Kanin - Velika Baba ![]() Prestreljenik ![]() Mała i Wielka Ćrnelska Śpica ![]() Grupa Kanin ![]() Prawie Rombon - widoczne sztolnie w stokach ![]() Kras pod Rombonem ![]() Wierzchołek Cukla ![]() Znak Władcy Mordoru ![]() Kras, kras |
Autor: | piomic [ Śr sie 26, 2009 7:01 pm ] |
Tytuł: | |
Dużo jeszcze masz odcinków? Bo się doczekać nie mogę żeby skomentować... |
Autor: | gouter [ Śr sie 26, 2009 7:34 pm ] |
Tytuł: | |
Akt IV - Rombon - lekcja historii Teraz już stromo, ale bezpiecznie na szczyt - osiągnięty godz. 8.30 czyli 3h 10min. Ale jaka panorama ![]() ![]() ![]() ![]() Teraz małe co nieco tła historycznego góry Przez wschodnią część Bovca w I WŚ przebiegała linia frontu. Na niewielkim wzgórzu z Raveljnik, 519m, powyżej Koritnicy istniały Austro-Węgierskie stanowiska, w Bovec i Cezsoca byli już Włosi. Front nie przesunął się aż do 1917 roku. Na Kluźe, gdzie masywu Rombona opada do doliny Koritnicy już w czasie Napoleona były dwie silne twierdze, strzegący przejścia drogowego nad dzikim, ponad 70m kanionem. Te dwa forty były w rękach Austro-Węgier oraz z droga na sam szczyt Rombon. Włosi mieli pozycje w pobliżu szczytu Cuklj i wiele innych miejsc do głównego szczytu Kanin. Więc, na samym szczycie Rombon było ciężkie walki. W jednym ataku z zaskoczenia, zimą mała grupa Austriaków zdobyła nawet szczyt Cukla. Pora na to co najlepsze czyli widoki szczytowe. Dodam że na szczycie byłem oczywiście absolutnie sam. ![]() prawie szczyt - Włoskie Alpy Julijskie ![]() Włochy - Vis i Jof di Montasio ![]() Krn i Vogel ![]() Masyw Kanin - Visoki Kanin ledwo widoczny za pierwszoplanowym Prestreljenikiem ![]() Triglav ![]() Dolina Bavsica ![]() napiękniejszy widok - Dolina Korytnica otoczona przez charakterystyczny Mangart i Jalovec ![]() Jerebica ![]() Montaź vel Montasio ![]() Dlasze szczyty grupy Vis - Jof di Montasio ![]() kolejno Triglav, Bavski Grintavec i Kanjavec ![]() Na horyzoncie Adriatyk ![]() Jalovec ![]() od lewej Jalovec, Krnica z Loską Steną, na horyzoncie Skrlatica ![]() Po środku Cinque Punte ![]() Veliki Dolić nad Korytnicą |
Autor: | gouter [ Śr sie 26, 2009 7:41 pm ] |
Tytuł: | |
Epilog ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() Na koniec te same zdjęcia co z podejścia, tyle że w innym świetle ![]() Dolina Soći ![]() Svinjak i Bavski Grintavec ![]() Krn i Polana Gorićica ![]() Bovec o 10.30 Na szczęście prognoza się nie spełniła The End |
Autor: | piomic [ Śr sie 26, 2009 8:04 pm ] |
Tytuł: | |
Pięknie. Odludzie większe, niż Tatry przy lawinowej czwórce. |
Autor: | Krabul [ Cz sie 27, 2009 6:14 am ] |
Tytuł: | |
Przepięknie. Czy ja dobrze zrozumiałem, że zrobiłeś 1700m w górę i dół w 5,5h? Szacun |
Autor: | Łukasz T [ Cz sie 27, 2009 6:44 am ] |
Tytuł: | |
gouter napisał(a): Przewyższenie 1748 m. W Tatrach próżno szukać takiego
To właśnie jest "piękne" w Julijskich. I na szczęście nie jest to zwykle "dymanie" pod górę tylko miła działalność w sympatycznej skale. Gouter - da się te sztolnie i bunkry zwiedzić ? |
Autor: | gouter [ Cz sie 27, 2009 12:58 pm ] |
Tytuł: | |
Krabul napisał(a): Czy ja dobrze zrozumiałem, że zrobiłeś 1700m w górę i dół w 5,5 Tak, ale dzięki Polskiemu Tymbarkowi ![]() Łukasz T napisał(a): Gouter - da się te sztolnie i bunkry zwiedzić ? Nikt tego nie pilnuje, więc bez problema, niektórzy nawet tam śpią Łukasz T napisał(a): I na szczęście nie jest to zwykle "dymanie" pod górę tylko miła działalność w sympatycznej skale.
Sam lepiej bym tego nie ujął ![]() |
Autor: | Łukasz T [ Cz sie 27, 2009 1:02 pm ] |
Tytuł: | |
gouter napisał(a): Sam lepiej bym tego nie ujął
Mam za sobą trzy "spacerki" po 1500 metrów w gorę w Julijskich. Same dobre wspomnienia ![]() |
Autor: | Krabul [ Cz sie 27, 2009 1:59 pm ] |
Tytuł: | |
gouter napisał(a): Tak, ale dzięki Polskiemu Tymbarkowi Smile
Każdy smak tak działa? Czy jakiś szczególny Ostatnio zrobiłem trasę Palenica - M. Oko - "gdzieś między Bulą pod Rysami a grzędą" - Niżnie Rysy - powrót do szlaku - Rysy - Popradzkie. Z transportowym worem. Też będzie z 1700m. Może z Tymbarkiem jeszcze bym Wysoką dołożył:) |
Autor: | KWAQ9 [ Cz sie 27, 2009 2:31 pm ] |
Tytuł: | |
Naprawdę świetna wyprawa. Szczególnie po 4tym dniu można zauważyć prawdziwy ogrom Alp. Masz chłopie zacięcie, szczere gratulacje! ![]() |
Autor: | gouter [ Cz sie 27, 2009 7:31 pm ] |
Tytuł: | |
Z tymy przewyższeniami w Alpach jest "trochę" łatwiej, bo wychodzi często się bezpośrednio na górę bez "bezpłciowego dymania" ![]() |
Autor: | nutshell [ Cz sie 27, 2009 9:27 pm ] |
Tytuł: | |
![]() Piękny "przekładaniec" ![]() Cytuj: Krabul napisał:
Czy ja dobrze zrozumiałem, że zrobiłeś 1700m w górę i dół w 5,5 <kaszlu kaszlu> rispekt ![]() |
Autor: | Mazio [ Cz sie 27, 2009 9:36 pm ] |
Tytuł: | |
Trenuj gouter, trenuj. Za rok będziesz przewodnikiem. ![]() |
Autor: | gouter [ Pt sie 28, 2009 7:11 am ] |
Tytuł: | |
![]() Jeszcze na deser panoramka szczytowa |
Autor: | adhezja [ Pt sie 28, 2009 1:36 pm ] |
Tytuł: | |
ehhh, przepiękne te góry, takie jednka inne M.I.O.D.Z.I.O. i gratuuje kondycji i zazdraszczam jak szlag widoków na zywca! ![]() |
Autor: | Mooliczek [ Pt sie 28, 2009 2:02 pm ] |
Tytuł: | |
Zadziwiające te niektóre formacje, ładnie, ładnie ![]() |
Autor: | stan-61 [ Pn sie 31, 2009 1:22 pm ] |
Tytuł: | |
PKP! Jestem pod wrażeniem. |
Autor: | pewu [ Wt wrz 01, 2009 10:54 pm ] |
Tytuł: | |
Nowa tapeta już jest. Gratulacje. A propos Słowenii to w nowym n.p.m. jest artykuł o słoweńskich Alpach. |
Autor: | gouter [ Śr wrz 02, 2009 3:48 pm ] |
Tytuł: | |
Jak zwykle zamieściłem też fotki w większej rozdzielczości na summitpost: http://www.summitpost.org/album/546766/Rombon-in-Kanin-Massif.html |
Autor: | aneczka [ Pt wrz 04, 2009 12:39 am ] |
Tytuł: | |
Dopiero przeczytałam relację i oglądnęłam zdjęcia-kopara mi opadła.Rewelacja ![]() Widziałam Julijskie "z daleka" i mnie zachwyciły,a jak widzę-z bliska prezentują się o wiele zacniej. |
Strona 1 z 1 | Strefa czasowa: UTC + 1 |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group http://www.phpbb.com/ |