Forum portalu turystyka-gorska.pl

Wszystko o górach
portal górski
Regulamin forum


Teraz jest Pn lip 01, 2024 2:54 am

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 13 ] 
Autor Wiadomość
PostNapisane: N sie 30, 2009 11:36 pm 
Kombatant
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr gru 07, 2005 1:40 pm
Posty: 689
Lokalizacja: 604 km do Tatr
16. 08.209. niedziela-dzień Boży

Rozpoczełyśmy lądowaniem w Zakopanym i zaraz potem w macDonaldzie, żeby przygotować odpowiednio organizm się na duchowe doznania. Pierwsze duchowe doznania u podnóży świętych gór – piegrzymka do kolejki na Kasprowy:
Obrazek

odpowiednio uduchowiające buty pielgrzymów:
Obrazek
tłumy wiernych w drodze do schronienia w Dol. Kondratowej
Obrazek
i na Przełęcz pod Kopą Kondracką
Obrazek
Giewont z oddali robi wrażenie wręcz dziewiczego
Obrazek
ale po 12krotnym zoomie widać tłumy wiernych spragnionych okupienia odbywajace swą drogę krzyżową
Obrazek
meny na Przęł. Pod Kopa Kondracką
Obrazek
nasz cel nazajutrzejszy
Obrazek
my również po kopie czekoladowym na Kopie zapragnełyśmy odkupienia
o 16tej jeszcze udało mi się załapać na chwile medytacyjnego bezruchu kolejki n Giewont – z 10 minut bezruchu, podziwiania wyślizganych skał, wczucia sę w bicie serc zestresowanego tłumu... udzielił mi się nastrój i poczułam pokore – pierwszy raz podczas wchodzenia na Śpiącego Rycerza, poprzednie razy we mgle i mżawce się nie wczułam ;/
Obrazek
w pełni uduchowiona:
Obrazek
prawie jak orrrla perć ... ;)
Obrazek
zachód słońca sprzed schronska
Obrazek
w którym śpimy, a najpierw czekamy w kolejce na schodach na „łazienke”, zimna woda zdrowia doda! :D


17.08.2009. dzień Świnicki, głupota fotograficza i burza na grani – moja pierwsza :)

wyspane, bo pokój z miłą spokojną rodzinką, która poszła spać ok. 21wszej bo rano planowali przejśc do Chochołowskiej zbieramy się na zdobycie Świnicy, ja po raz 3ci, moja siostra ja rozdziewicza.
wschod słońca
Obrazek
pusty szlak po 7mej mmmmmmniam
Obrazek
koło 9tej wciąż pusto, śniadanko na górze mniam mniam było, mozna swobodnie hasać :)
Obrazek
9:12 pierwsi ludzie z kiernku Kasprowego
Obrazek
idziemy dalej do Kasprowego
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
zdobyłam to bydle – Beskid 8)
Obrazek

a to bydątko zaraz tez zdobedziemy
Obrazek
przed nami idzie tatuś z 9letnia dziewczyn, która była ponoć na Świnicy i rok temu, dziewczynka śmiga jak kozica i co chwile krzyczy do taty: „tatooo, zostaw, mnie, nie dotykaj, ja sama tu wejdę, zooostaaw!”
a jak się zaczeła burze to stwierdziła „ale fajna przygoda! :D
tu tez kolejeczka
Obrazek Obrazek
cos ciemnego nadciąga „powoli”...
Obrazek
schodzimy
Obrazek Obrazek
i jak nie zagrzmi po skałach gdzieś niemal tuz koło ucha zacznie rąbać, jak nie syyypnie ło takim czymś
Obrazek
a potem zaczeło lać

a mi się zachciało cyknac ta niezapomnianą chwile
Obrazek

i nastała ciemność... czyli koniec pracy aparatu oraz koniec porzadnych zdjęć z tego wyjazdu ;/

zeszłyśmy przez Zawrat, po drodze widziałam latajacego gdzieś nad Czarnym Stawem Sokoła, Jaworzynka, Kondratowa, kolejka do łazienki (nie zimna tylko letnia woda! :D ) i do pokoju. a w pokoju 'nietypowe' towarzystwo, jakby prosto z Krupówek, duze plecaki i owszem, ale poza tym jakies rubaszne kiepskie żarty, głośne śmiechy do po22giej, zdziwienie że byłyśmy "aż" na Świnicy no i głośne chrapanie na deser (wiem,że niezależne od człowieka, ale... stoopery miałam na szczeście)

c.d.n.


Ostatnio edytowano Wt kwi 06, 2010 12:21 pm przez adhezja, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn sie 31, 2009 10:14 am 
Swój
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn sie 10, 2009 3:55 pm
Posty: 43
Lokalizacja: górny śląsk
bardzo przyjemny wypad.....ale ten Giewont.....normalnie PKP....masakra jakaś :D

_________________
"Przegranym nie jest ten który upada, ale ten który upadnie i się nie podniesie"


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt wrz 01, 2009 8:24 pm 
Kombatant
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr gru 07, 2005 1:40 pm
Posty: 689
Lokalizacja: 604 km do Tatr
18.08.2009.
zejście ze schroniska w Kondratowej, przejazd dołem z mokrymi butami zawieszonymi na wierzchu, wejście do schroniska na Chochołowskiej

po południu weszłam w sandałkach na Trzydniowiański przez piekną Dol. Jarząbczą, pogoda niezła, maliny i jagody po drodze- pychota :) i zeszłam przez wstrętny wkurzajacy i złośliwy Kulawiec i Krowieniec, mijajac turystów ze zbolałymi minami... nigdy więcej tamtędy!
Obrazek Obrazek

19.08.2009.
poszłyśmy na Rohacze. no w końcu! :D
piiiiknie było :D, ja tam za rok wracam! wejście przez Wyżnią Chochołowską (jedną z moich ulubionych) Wołowiec, zejście ze Smutnej Przełeczy i przez Rakoń do schroniska. wchodziło z nami 2 męzczyzn z Białegostoku, ale oni z Zakopanego, długa trasa im wyszła i męcząca.
a my sie opalałysmy na Rakoniu :) na którym to 'podrywali' nas 5letni wyrypiarze, jeden z nich ponoc 50tke oblewał na Mnichu :D
ciekawostka- jeden z Białostoczan zakupił za 15 PLN butelke 1,5 l wody w bufecie Rohackim. a 5 minut wczesniej taka smaczna wola leciala ze strumyka, kranik nawet ktoś wystrugal dla wygody pobierania i tablice postawił, że to woda pitna :D
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

20.08.2009.
cele - Łopata i Jarząbczy
pogoda - kolejny dzień lampy jak brzytwa
wejście dla odmiany przez Grzesia i od podnóza Wołowca ide dalej sama. na Wołowcu plaża, miło sie opala, ale ludu sporo, nikt nie schodzi więec ruszam sama. dziś z kijkami, Bozia mnie natchneła bo przy zejściu tyle gruzu, ze wybitnie mi sie przydaja do hamowania. dogoniłam jakichś 4 chłopaków (którzy potem przy chodzeniu z Jarząbcego tak piknie śpiewali, aż echo niosło :), mnie mineła jakaś szybkobieżna parka, potem dałam sie przegonić bo mnie ta lampa jednak pokonała, w życiu takiego upału w Tatrach (!!?!!) nie czułam, myslałam, że wyparuje. wody miałam dużo więc piłam jak smok...
na Jarząbczy szlak czyściutki poukładany, ceprostrada az miło :) no.. troche wysoko bo 200 m pod góre tak na raz, ale góra fajna :) na szczycie w końcu zmarzłam :idea: , po 10 min poczułam to 12 stopni C ktore wisiały na komunikacie o pogodzie :P Kończysty, plaża i łapanie zasiegu w komórce, Trzydniowiański i na obiadek, tym razem zdązyłam na otwartą kuchnie :)
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

21.08.2009.
przechodzimy na Ornak Dol. Iwaniacką, na przełeczy plaża, ludzie, chłodne napoje, dziewczynyw bikini, tym razem tez plażujemy solidnie :)
na Ornaku przepychamy sie przez wieeelki tłum, meldujemy, wrzucamy manele do przechowalni i idziemy do Dol Tomanowej. a tem zero ludzi, dopiero jak sie opycham jagodami wieeelkimi jak borówki mijaja nas 2 zbłąkane dusze. potem jeszcze na połaczeniu szlaków (jedne zlikwidowany, szkoda :( ) jakaś rodzinka i dopiero na podejściu pod Chudą Przełączke sie pojawiaja jakies osoby.
a ktos mi smsa przysyła, że piszą w necie, ze w Tatrach tyle ludzi, że wprowadzili ruch wahadlowy na szlakach :lol:

Tomanowa jest po prostu CUDOWNA, KULTOWA, NIESAMOWITA I MAGICZNA! zakochałam sie po raz kolejny w Tatrach tam i chyba kupię sobie śpiewnik z piosenkami folkowymi z tej okazji!
schodzimy do Kościeliskiej i tam sie przepychamy jeszcze przez Mylną, tylko 2 osoby przed nami, w tym dziewczyna w krótkich spodenkach i lekkich butach, przynajmniej sie tak nie umazała tym błotem wapniowym, tez tak pójde rozebrana następnym razem :)

na Ornaku śpię pierwszy raz, miłe schronisko, chociaz troche smutne takie wieczorem, szybko kuchnie zamykają, a w tych korytarzykach mozna sie zgubić, szlak mogliby tam mi narysowac ;)

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

22.08.2009.
schodzimy droga pod reglami przez Dol Małej Łąki, bo tam jeszcze nie byłam, wnikam na 5 do Dol. za Bramką, biore tam mini kapiel ;P
no i kuniec moich Tatr

_________________
szukam damskich butów 5.10 - jakby komuś wpadły w oko, proszę o znak-sygnał :)


Ostatnio edytowano Cz wrz 03, 2009 6:34 pm przez adhezja, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt wrz 01, 2009 8:30 pm 
Przypadek beznadziejny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lip 13, 2007 6:28 pm
Posty: 2072
Lokalizacja: Warszawa
Miło się czytało, ani Rohaczy ani Jarząbczego jeszcze nie mam w swoim dorobku ;) Ba, Wołowca też :P

adhezja napisał(a):
'podrywali' nas 5letni wyrypiarze

Tacy młodzi, a jak podrywają ;)

_________________
siciarz.net


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt wrz 01, 2009 8:33 pm 
Kombatant
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr gru 07, 2005 1:40 pm
Posty: 689
Lokalizacja: 604 km do Tatr
na Gierlacha sie wybierali za 2 dni, mogłyśmy sie w schronisku (bo tez tam nocowali i dzień dobry, dowiedzenia plus uśmiechy i pozdrowienia przesyłali) jakoś spróbować podłaczyć, gdyby nie te ich dwie przyboczne młode dziewoje... :|

_________________
szukam damskich butów 5.10 - jakby komuś wpadły w oko, proszę o znak-sygnał :)


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr wrz 02, 2009 7:11 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr sie 03, 2005 1:09 pm
Posty: 22106
adhezja napisał(a):
a mi się zachciało cyknac ta niezapomnianą chwile

Piękne ujęcie :lol:

adhezja napisał(a):
jagodami wieeelkimi jak borówki

Czym to się rózni ? :roll:

adhezja napisał(a):
chyba kupię sobie śpiewnik z piosenkami folkowymi z tej okazji!

Nie czyń tego. Toż to obraza gór :lol: :wink:

_________________
"Stary jestem, mam sklerozę, czas umierać" 09.IX.2006 - rozstaj dróg w Dolince za Mnichem

"Stałem się nowym użytkownikiem ale ten nowy też musi posta napisać"


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr wrz 02, 2009 8:43 am 
Kombatant
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr gru 07, 2005 1:40 pm
Posty: 689
Lokalizacja: 604 km do Tatr
Łukasz T napisał(a):
adhezja napisał(a):
jagodami wieeelkimi jak borówki

Czym to się rózni ? :roll:

wydawało mi sie ze ... wielkością właśnie :P
taka amerykańska spasiona borówka np. :scratch:

_________________
szukam damskich butów 5.10 - jakby komuś wpadły w oko, proszę o znak-sygnał :)


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr wrz 02, 2009 8:46 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr sie 03, 2005 1:09 pm
Posty: 22106
I znów się kłania nazywanie tego samego inaczej :lol: Co region kraju to inna nazwa :lol: . A amerykańska borówka to rzeczywiście wielkie bydle. I pyszne.

_________________
"Stary jestem, mam sklerozę, czas umierać" 09.IX.2006 - rozstaj dróg w Dolince za Mnichem

"Stałem się nowym użytkownikiem ale ten nowy też musi posta napisać"


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr wrz 02, 2009 12:35 pm 
Swój

Dołączył(a): Wt lip 21, 2009 5:19 pm
Posty: 44
Fajne trasy.No i pogoda dopisała.Widoki przednie :D
To przedsmak tego co mnie czeka za parę dni :lol:


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr wrz 02, 2009 5:07 pm 
Przypadek beznadziejny

Dołączył(a): N wrz 11, 2005 1:39 am
Posty: 1740
Lokalizacja: Zamość
Piękne wycieczki :) A Wołowiec to chyba najczęściej zdobywany przeze mnie szczyt. Ale rzeczywiście na odcinku Wołowiec - Jarząbczy za dużo osób się nie spotka.

_________________
A my zmieniliśmy jawę w sny
Jesteśmy jak rosa, jak pył!
Ukradliśmy siłę gwiazd
I dla nas zatrzymał się czas


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr wrz 02, 2009 8:08 pm 
Kombatant
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr gru 07, 2005 1:40 pm
Posty: 689
Lokalizacja: 604 km do Tatr
dzieki dziewczyny :)

_________________
szukam damskich butów 5.10 - jakby komuś wpadły w oko, proszę o znak-sygnał :)


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz wrz 03, 2009 2:40 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr sie 23, 2006 8:39 am
Posty: 5110
Lokalizacja: daleko od gór
Łukasz T napisał(a):
Czym to się rózni ?
Borówka jest czerwona a jagoda (prawie) czarna. Z borówek można zrobić pyszny dżem na zimę.

_________________
W życiu piękne są tylko chwile. (R. Riedel)


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz wrz 03, 2009 2:50 pm 
Kombatant
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr gru 07, 2005 1:40 pm
Posty: 689
Lokalizacja: 604 km do Tatr
u mnie na bazarku sprzedaja podpisane BOROWKI takie 2 razy wieksze od zwyklych jagod borówki własnie, granatowe, dzis widzialam!

co kraj to obyczaj, ja z dzikiego Zachodu jestem 8)

_________________
szukam damskich butów 5.10 - jakby komuś wpadły w oko, proszę o znak-sygnał :)


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 13 ] 

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 29 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
POWERED_BY
Polityka prywatności i ciasteczka
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL