Forum portalu turystyka-gorska.pl
http://turystyka-gorska.pl/

Walenie Białej na ławce
http://turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?f=11&t=8313
Strona 1 z 1

Autor:  kilerus [ Cz wrz 24, 2009 2:57 pm ]
Tytuł:  Walenie Białej na ławce

Kiedy kolejny raz robisz coś o czym marzyłeś, gdy kolejny raz przekraczasz swoją granicę, gdy czujesz przestrzeń, powietrze i pustkę pod Twoimi nogami wiesz, że to co robisz jest warte całego tego poświęcenia, wiesz, że chcesz robić to dalej.
Kiedy kolejny raz wchodzisz na górę, która nie tak dawno była tylko w sferze Twoich marzeń, z Twojego spisu celów wykreślasz jeden cel ale jednocześnie pojawia się kilka innych. Wierzę, ze tak można całe życie i przez to można być szczęśliwym, bo ciągle spełnia się swoje marzenia i jednocześnie ma się do czego dążyć.

Nie napiszę tutaj dużo, bo cóż można napisać... trzeba tam pójść i samemu pomacać...

Patrzę na naszą grań i nasz cel w oddali, na który wspina się już dwóch Polaków. Wygląda to niesamowicie. Oby tylko pogoda się nie popsuła...

Pierwsza część grani składa się z kilku turniczek, na które wchodzi się na wprost lub wdrapuje się na nie z prawej strony. Schodzi na to dużo czasu, bo trudno się w tak zróżnicowanym terenie asekurować i musimy robić krótkie wyciągi. Szczególnie ciekawym miejscem jest niewysoka przewieszka, nad którą chwilkę się pogłowiłem, a także ciekawą sprawą jest wspinanie się po grani licznych tutaj skalnych koni. Lufa na ostrzu grani dodaje smaku całej tej zabawie. Cały czas zmieniamy się na prowadzeniu.

Dochodzimy w końcu do miejsca skąd ostatnio się ewakuowaliśmy. Hak Maćka dalej tam był ale zostawiamy go bo wyraźnie się tutaj przyda. Zemsta będzie słodka...

Teraz z grani wchodzimy w ścianę, gdzie ma być owo najtrudniejsze miejsce na drodze. Nie jest ono o dziwo trudniejsze dla nas od przewieszki.
Spotykamy tą drugą ekipę, która już zjeżdża ze szczytu. Trochę gadamy, musimy się jakoś pomieścić na stanowisku. Oni od nas dostają informacje jak zjechać na dół, a my od nich jak wejść na górę ;)

A daleko już nie jest....

Jeszcze tylko dwa trawersy, jeden filarek i już wychodzimy na przedwierzchołek.

Ostry padł!

Obrazek

W świetle zachodzącego słońca ciekawie wygląda Spąga i Pośrednia Grań. Ano właśnie zachodzące słońce... trzeba spadać (nie dosłownie ;)).

Ostry to poważna góra i nie da się z niego tak łatwo wydostać. Jakieś siedem zjazdów nam zafundował (mieliśmy 30m podwójnej liny).

Piękna wycieczka, piękna akcja. Myślę, że jeszcze nie raz wrócę na tą mroczną i piękną górę, a i podczas samej drogi zwrócił moją uwagę inny niesamowity cel... grań od Białej Ławki na Mały Lodowy... i tak w kółko...

Autor:  peepe [ Cz wrz 24, 2009 3:16 pm ]
Tytuł: 

mityczna góra, matka tatrzańskiego wspinu, brawo

ps. jako pozostały, dziękuję za pozdrowienia :)

Autor:  grubyilysy [ Cz wrz 24, 2009 3:30 pm ]
Tytuł: 

Fajnie macie. Niedziela na czarno, środa na biało, jak nie długo to trudno, albo długo i trudno. A wrzesień do tego wszystkiego jak marzenie. Mam nadzieję, że zdążę jeszcze z wami gdzieś pójśc, zanim nie odlecicie za daleko :-). (a ja nie utyję poza siłę graniczną liny)

Autor:  Gustaw [ Cz wrz 24, 2009 4:06 pm ]
Tytuł: 

Brawo ... jeden z pozostałych :wink: pozdrawia i z serca gratuluje ... opis tej drogi czytałem w WHP16 zimą na tyłach DW Hyrny jakieś 30 lat temu ... nadal pozostaje tylko marzeniem ... a opis na Mały Lodowy też jest w WHP16 ... :) Grań od Rozdziela po Spągę i Lodową Przełęcz ... no i pozostaje Rysa Haberleina do złojenia ... nie korciło :?:

http://www.alpamayo.com.pl/index.php/fe ... ejka-2007/
Cytuj:
Z Dol. Staroleśnej startuje klasyczna droga Haberleina. Pamiętam jak kiedyś marzyłem o jej przejściu. Oferuje ona trudność IV wariantem klasycznym. Wybrane przeze mnie warianty to max V. Wart wspomnienia był fragment drugiego wyciągu – piątkowy trawers do tzw. Dolnego Trawnika oraz trzeci wyciąg – 50-metrowa, przepiękna rysa Harberleina (V) o niezwykle litej skale, kończąca się na Górnym Trawniku. Pod szczytem zamontowano agregat do produkcji wiatru, na horyzoncie niespodziewanie się “ściemniło”. Wiatr miał niespotykaną siłę i dźwięk wybierający psychę. Po dokonaniu wpisu do książki szczytowej uciekliśmy. No… może nie zupełnie, dwa wyciągi ostrą granią szczytową do zjazdów zajęły trochę czasu.

Autor:  antyqjon [ Cz wrz 24, 2009 4:16 pm ]
Tytuł: 

Gratulacje, wiedziałem że szybko tam wrócicie :)

Autor:  don [ Cz wrz 24, 2009 4:56 pm ]
Tytuł: 

Dziękuję za pozdrowienia, czuje sie wyróżniony i chylę czoła przed wami za zdobyty cel. Gratki.

Autor:  zolffik [ Cz wrz 24, 2009 5:10 pm ]
Tytuł: 

czekałem na tą waszą relacje kiedy znowu tam wrócicie. faktycznie nie ma co tu dużo pisać. heh i pomyśleć że jeszcze rok temu mogliśmy umawiać sie na wejście na Wysoką czy Durny a teraz co najwyżej mogę poczytać wasze relacje :wink: rownież dzieki za pozdrowienia w ksiażce czuje sie prawie jakbym tam był...

Autor:  Ivona [ Cz wrz 24, 2009 5:11 pm ]
Tytuł: 

co prawda nie moje to loty ale podziwiam i marzę kiedyś...tak jak marzy się o wielu innych celach...a pewnego dnia "pstryk" i dzieje się.
Gratuluję i pozdrawiam,jako żem tu nowa

Autor:  mpik [ Cz wrz 24, 2009 6:18 pm ]
Tytuł: 

Gratulacje to BigWielkie :!:
Podziw też NieMniejszy :!:
no i Radość że w końcu DaliścieRadęNaOstro z tym Ostrym :!:

ps. i oczywiście Usmiech za Wasze pozdrowienia... zaszczyt to dla mnie niemały :wink:

Autor:  Basia Z. [ Cz wrz 24, 2009 6:42 pm ]
Tytuł: 

Gratulacje !

B.

Autor:  kilerus [ Cz wrz 24, 2009 10:07 pm ]
Tytuł: 

http://www.obiektywni.pl/upload/realp/8 ... 576218.jpg

Autor:  Luiza [ Pt wrz 25, 2009 1:09 am ]
Tytuł: 

Brawo Panowie :!:

Autor:  Łukasz T [ Pt wrz 25, 2009 7:08 am ]
Tytuł: 

:oops: :oops: :oops: :oops: :oops: :oops: :oops: :oops: :oops: :oops: :oops: :oops: :oops: :oops: :oops: :oops: :oops: :oops:

Rozczuliłem się :oops: :oops: :oops: :oops: :oops: :oops:

P.s. Panowie czas na Nosal.

Autor:  jck [ Pt wrz 25, 2009 7:46 am ]
Tytuł: 

Szacun Panowie. Szybko doszło do rewanżu. Nie próżnujecie.

Autor:  prof.Kiełbasa [ Pt wrz 25, 2009 8:02 am ]
Tytuł: 

owocny czas w relacjach :D ja zwiedziłem Zamość ,Janów Lubelski i Szczebrzeszyn plus jakiś mecz w PP :wink:

Gratuluje pięknego celu oraz tej zawziętości 8)
Może kiedyś uda mi się odpisać Wam w tym zeszyciku :wink:

Autor:  smolik [ Pt wrz 25, 2009 9:42 am ]
Tytuł: 

Fajna tura,przejdzcie sie kiedyś granią od Jaworowej Przełęczy :)

Ps: Wybieram się tam w Niedziele ale nieco inną cestą 8) :D to się wpisze w zeszycik :P

Autor:  golanmac [ Pt wrz 25, 2009 9:46 am ]
Tytuł: 

smolik napisał(a):
to się wpisze w zeszycik

Relację byś jaką lepiej u nas umieścił, takie fajne tury robisz ...

Autor:  grubyilysy [ Pt wrz 25, 2009 11:41 am ]
Tytuł: 

kilerus napisał(a):
http://www.obiektywni.pl/upload/realp/89/440287_576218.jpg

Proponuję do kategorii "Człowiek i przestrzeń" dorobić osobną podkategorię "Golanmac i przestrzeń". :lol:
BTW. Czy mi się wydaje czy kask się zmienił?

Autor:  golanmac [ Pt wrz 25, 2009 11:52 am ]
Tytuł: 

grubyilysy napisał(a):
Czy mi się wydaje czy kask się zmienił?

Nie, skądże, cały czas jest ten sam.

Autor:  Łukasz T [ Pt wrz 25, 2009 11:56 am ]
Tytuł: 

A skarpetki zmieniłes ?

Autor:  golanmac [ Pt wrz 25, 2009 12:14 pm ]
Tytuł: 

Łukasz T napisał(a):
A skarpetki zmieniłes ?

Oczywiście, z prawej na lewą, a co ?

Autor:  Łukasz T [ Pt wrz 25, 2009 12:15 pm ]
Tytuł: 

Świetnie. To znaczy, że raz za czas ściągasz buty.

Autor:  grubyilysy [ Pt wrz 25, 2009 12:34 pm ]
Tytuł: 

golanmac napisał(a):
Łukasz T napisał(a):
A skarpetki zmieniłes ?

Oczywiście, z prawej na lewą, a co ?

Kiedyś mój kolega mawiał o gaciach: zółte na brązowe, brązowe na żółte i ze dwa dni jeszcze styknie.

Autor:  kilerus [ Pt wrz 25, 2009 8:02 pm ]
Tytuł: 

http://images44.fotosik.pl/205/7f7f73e2367dd3b3.jpg

Autor:  golanmac [ Pt wrz 25, 2009 8:07 pm ]
Tytuł: 

Cytuj:
http://images44.fotosik.pl/205/7f7f73e2367dd3b3.jpg

ale fajnie wyszedłem :D dziękuję :)

Autor:  golanmac [ Pt wrz 25, 2009 8:11 pm ]
Tytuł: 

Ali7 napisał(a):
ale postać Maćka jest jakaś ostra w stosunku do reszty

No właśnie jest, i to wydaje mi się ciekawe najbardziej :)

Autor:  kilerus [ Pt wrz 25, 2009 8:12 pm ]
Tytuł: 

Da się rozmyć ale ja wolę tak. Faktycznie zdjęcie zrobione pod światło, to i krajobraz żyletą być nie może.

Autor:  kilerus [ Pt wrz 25, 2009 8:19 pm ]
Tytuł: 

smolik napisał(a):
przejdzcie sie kiedyś granią od Jaworowej


Oj na pewno kiedyś pójdziemy. Tą akurat drogę wybraliśmy bo w Chmielowskim-Swierzu pisali, że jedna z najpiękniejszych litych dróg graniowych w Tatrach, a zjeżdżać chcieliśmy Jurzycą bo większość jej znaliśmy.

Powodzenia w niedzielę!

Autor:  piomic [ Pt wrz 25, 2009 8:21 pm ]
Tytuł: 

Ali7 napisał(a):
postać Maćka jest jakaś ostra w stosunku do reszty i wygląda trochę sztucznie

A jak chciałeś żeby wyglądało? Na Twoim ślubnym też jakoś tak się odcinacie od tej fototapety z tyłu, nie?

Autor:  kr1s1983 [ Pn wrz 28, 2009 7:46 am ]
Tytuł: 

Wielkie gratulacje,zdjecia miazdza chcialbym miec takie:)
I dzieki za pozdrowienia!

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/