Forum portalu turystyka-gorska.pl
http://turystyka-gorska.pl/

Przerwa w pracy
http://turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?f=11&t=8508
Strona 1 z 5

Autor:  zolffik [ N lis 01, 2009 12:23 pm ]
Tytuł:  Przerwa w pracy

Co można zrobić mając 16 godzin przerwy pomiedzy pracą...

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Autor:  Mazio [ N lis 01, 2009 12:24 pm ]
Tytuł: 

Kurna, jeszcze nigdy nie widziałem inwersji na żywo. :x

Autor:  Vespa [ N lis 01, 2009 12:28 pm ]
Tytuł: 

Fantastyczne :shock:
Czy to nie Sz. J. przypadkiem (tak po lekturze OR mi podobnie wygląda)?

Autor:  zolffik [ N lis 01, 2009 12:46 pm ]
Tytuł: 

Vespa napisał(a):
Czy to nie Sz. J.?

nie ale czytając OR też znajdziesz opis tego miejsca :wink:

Autor:  Vespa [ N lis 01, 2009 12:49 pm ]
Tytuł: 

Widoki mi się skojarzyły, więc zapytałam.
A żebyś wiedział, że się rozglądnę :wink:

Autor:  mpik [ N lis 01, 2009 1:46 pm ]
Tytuł: 

Edit (03.11.2009)
zawartość usunięta po dyskusji na temat zasad funkcjonowania forum publicznego...

Autor:  Ivona [ N lis 01, 2009 2:59 pm ]
Tytuł: 

no niezła ta przerwa! gratuluje i zazdroszcze :D
Mpik Ty draniu!! :D :D (to za tego złośliwego MMsa)

Autor:  Krabul [ N lis 01, 2009 3:55 pm ]
Tytuł: 

Vespa napisał(a):
Czy to nie Sz. J. przypadkiem


Na dziewiątym zdjęciu SzJ jest w środku kadru. I widać ten wspaniały zejściowy wiatrołom:)

Panowie wycieczka rewelacyjna, zdjęcia wypas. Tylko raz byłem w tamtych okolicach, trzeba odświeżyć pamięć. Na jesień jak znalazł.

Autor:  golanmac [ N lis 01, 2009 4:22 pm ]
Tytuł: 

Gratuluję króla krzaczorów.

P.S.
Umieszczanie na ogólnym relacji z tego typu miejsc jest zwyczajnie niepoważne, zresztą dyskutowaliśmy już o tym nieraz. Mam pytanie, chodzi o spopularyzowanie szczytu czy szeroko rozumiany rozgłos zdobywców ?

Autor:  mpik [ N lis 01, 2009 6:09 pm ]
Tytuł: 

golanmac napisał(a):
P.S.
Umieszczanie na ogólnym relacji z tego typu miejsc jest zwyczajnie niepoważne, zresztą dyskutowaliśmy już o tym nieraz. Mam pytanie, chodzi o spopularyzowanie szczytu czy szeroko rozumiany rozgłos zdobywców ?

A czym się różni akurat ten szczyt (którego nazwę notabene ani Zolffik ani ja nie użyliśmy ani razu) od całej masy innych z gatunku OR, z których relacje w tym dziale pojawiają się w ilości hurtowej :?:

I jeszcze gwoli wyjaśnienia... Nie weszliśmy na ten drugi wierzchołek, ktróry według najnowszych badań przeprowadzonych gdzieś za około kilka, może kilkanaście tysięcy lat (jak się ruchy skorupy ziemskiej nie pospieszą) okaże się wyższym, w związku z czym nie mozna nas nazwać zdobywcami owego szczytu, którego nazwy nie podaję z przyczyn oczywistych.
A tak na poważnie to owy szczyt popularny jest, był i będzie. I nie sądze aby kilka fotek z "niewiadomokąd" miało nagle znacząco wpłynąć na ilość odwiedzających go osób. No, chyba że przedstawisz mi niepodważalne dowody iż się mylę, to wtedy zwracam honor...

Autor:  gouter [ N lis 01, 2009 6:17 pm ]
Tytuł: 

mpik napisał(a):
którego nazwę notabene ani Zolffik ani ja nie użyliśmy ani razu

Hawrań czy Nowy Wierch?

Autor:  Vespa [ N lis 01, 2009 6:18 pm ]
Tytuł: 

Hawrań chyba, ta taka zajebista ściana na 3 od góry to jest Nowy Wierch czy znowu wtopiłam? :wink:

Autor:  gouter [ N lis 01, 2009 6:25 pm ]
Tytuł: 

zolffik napisał(a):
Co można zrobić mając 16 godzin przerwy pomiedzy pracą...

mieszkając w Nowy Sączu - stąd do Bielskich to niecałe 80 km, więc niewiele ponad godzinkę jazdy (przepisowo :mrgreen: )

Autor:  Ivona [ N lis 01, 2009 7:02 pm ]
Tytuł: 

Vespa napisał(a):
Hawrań chyba,


Hawrań,brawo :wink:

gouter napisał(a):
mieszkając w Nowy Sączu - stąd do Bielskich to niecałe 80 km

no i jak tu sie stąd wyprowadzic...nijak...cholera sie nie da

(moj rekord to Tatrzanskiej Lomnicy to 1 h :oops: )

Autor:  Vespa [ N lis 01, 2009 7:07 pm ]
Tytuł: 

Ivona napisał(a):
Vespa napisał(a):
Hawrań chyba,
Hawrań,brawo :wink:

"Król krzaczorów" był wystarczająco wymowną podpowiedzią :mrgreen:

Autor:  Mooliczek [ N lis 01, 2009 7:29 pm ]
Tytuł: 

Jak ja mam przerwę w pracy, to starcza mi na przejście na kawę do Maka :shock:
Ładna Wam się pogoda trafiła. Kurde :wink:

Autor:  tomek.l [ N lis 01, 2009 8:48 pm ]
Tytuł: 

mpik napisał(a):
A czym się różni akurat ten szczyt (którego nazwę notabene ani Zolffik ani ja nie użyliśmy ani razu) od całej masy innych z gatunku OR, z których relacje w tym dziale pojawiają się w ilości hurtowej

A różni się tak dla ścisłości zapewne tym, że mówią, że tam to podobno jest rezerwat :)

Autor:  gouter [ N lis 01, 2009 9:21 pm ]
Tytuł: 

Ivona napisał(a):
moj rekord to Tatrzanskiej Lomnicy to 1 h

Teraz się czas wydłuży dzięki Galerii Sandecja :evil:

Autor:  zolffik [ Pn lis 02, 2009 1:06 am ]
Tytuł: 

golanmac napisał(a):
Umieszczanie na ogólnym relacji z tego typu miejsc jest zwyczajnie niepoważne, zresztą dyskutowaliśmy już o tym nieraz. Mam pytanie, chodzi o spopularyzowanie szczytu czy szeroko rozumiany rozgłos zdobywców ?

oczywiście że szeroko rozumiany rozgłos zdobywców. Golanmac ja Cię proszę... masz pisać coś głupiego - lepiej nic nie pisz.

P.S. z ostatnich 51 godzin: 32 byłem w pracy, 2 zeszły mi na dojazdy do pracy a 12 w tatrach idę spać :wink:

Autor:  golanmac [ Pn lis 02, 2009 2:45 am ]
Tytuł: 

zolffik napisał(a):
Golanmac ja Cię proszę... masz pisać coś głupiego - lepiej nic nie pisz

Nie wiem co jest tak naprawdę głupsze, moje pytanie czy też ogólnodostępna fotorelacja ze ścisłego rezerwatu ...

Autor:  Mooliczek [ Pn lis 02, 2009 6:29 am ]
Tytuł: 

mpik, ale zdjęcie 4 od dołu inspirujące, Ci powiem.

Autor:  lucyna [ Pn lis 02, 2009 6:36 am ]
Tytuł: 

zolffik napisał(a):
golanmac napisał(a):
Umieszczanie na ogólnym relacji z tego typu miejsc jest zwyczajnie niepoważne, zresztą dyskutowaliśmy już o tym nieraz. Mam pytanie, chodzi o spopularyzowanie szczytu czy szeroko rozumiany rozgłos zdobywców ?

oczywiście że szeroko rozumiany rozgłos zdobywców. Golanmac ja Cię proszę... masz pisać coś głupiego - lepiej nic nie pisz.

P.S. z ostatnich 51 godzin: 32 byłem w pracy, 2 zeszły mi na dojazdy do pracy a 12 w tatrach idę spać :wink:


Do . nędzy jeżeli jest to naprawdę relacja ze ścisłego rezerwatu to brak mi słów. Poleźć tam to jeszcze jakoś rozumiem ale pisać o tym to już przechodzi wszelkie pojęcie. :evil:

Autor:  gouter [ Pn lis 02, 2009 8:10 am ]
Tytuł: 

golanmac napisał(a):
Nie wiem co jest tak naprawdę głupsze, moje pytanie czy też ogólnodostępna fotorelacja ze ścisłego rezerwatu ...


lucyna napisał(a):
Do . nędzy jeżeli jest to naprawdę relacja ze ścisłego rezerwatu to brak mi słów. Poleźć tam to jeszcze jakoś rozumiem ale pisać o tym to już przechodzi wszelkie pojęcie.
_________________

Byli, napisali, o co wielkie halo :?: , przecież są tu na forum grupy wiecznie łamiące tatrzańskie przepisy i chwalące się tym na forum, a tu nagle Oni mają być Ci źli :scratch:
mpik napisał(a):
którego nazwę notabene ani Zolffik ani ja nie użyliśmy ani razu

Naród nie w ciemię bity, i tak zgadnie

Autor:  lucyna [ Pn lis 02, 2009 8:14 am ]
Tytuł: 

Nie widzisz nic złego w wejściu do rezerwatu ścisłego? :roll:
Powinni za to beknąć i to zdrowo. :evil: I nie chodzi mi o to czy są źli czy nie. Nie znam ich więc trudno mi się w tej kwestii wypowiadać. Zachowali się skandalicznie i powinni ponieść wszelkie konsekwencje.

Autor:  gouter [ Pn lis 02, 2009 8:21 am ]
Tytuł: 

lucyna napisał(a):
Nie widzisz nic złego w wejściu do rezerwatu ścisłego?
Powinni za to beknąć i to zdrowo.

I połowa tego forum, nie jestem zwolennikiem łamania przepisów, ale jeżeli to napiętnujemy, dlaczego wybiórczo :?:
Nie chce mi się szukać, ale w ciągu paru minut znalazłbym kilka relacji, gdzie sytuacja jest taka sama, a nikt jakoś się nie rzuca. I nie sądzę, żeby o tej porze roku wyczynili rezerwatowi jakąkolwiek krzywdę, przyroda śpi, stoki przykryte śniegiem...

Autor:  lucyna [ Pn lis 02, 2009 8:24 am ]
Tytuł: 

gouter napisał(a):
lucyna napisał(a):
Nie widzisz nic złego w wejściu do rezerwatu ścisłego?
Powinni za to beknąć i to zdrowo.

I połowa tego forum, nie jestem zwolennikiem łamania przepisów, ale jeżeli to napiętnujemy, dlaczego wybiórczo :?:
Nie chce mi się szukać, ale w ciągu paru minut znalazłbym kilka relacji, gdzie sytuacja jest taka sama, a nikt jakoś się nie rzuca. I nie sądzę, żeby o tej porze roku wyczynili rezerwatowi jakąkolwiek krzywdę, przyroda śpi, stoki przykryte śniegiem...

Rozmawiamy o rezerwacie ścisłym. Ile osób złamało prawo tam wchodząc. Nie znam Tatr nie jestem w stanie znaleźć takich relacji.
Po drugie rezerwaty ścisłe są czymś wyjątkowym pod względem przyrodniczym. Tu nie ma żadnych okoliczności łagodzących.

Autor:  Mooliczek [ Pn lis 02, 2009 8:38 am ]
Tytuł: 

Dla mnie kwestia wchodzenia do rezerwatu ścisłego jest tematem czysto "ekonomicznym". Powiedzmy tak: w przypadku "złapania" stosunek jakości do ceny nie jest atrakcyjny. Wolę pójść parę(set) metrów dalej, gdzie widok podobny, a ewentualne _konsekwencje_ nie będą tak odczuwalne dla mojej kieszeni. Wolę za tą kasę pojechać w Kaukaz.

To jednak kwestia tego, kto jakich wrażeń potrzebuje i co kto lubi. Od propagowania / bronienia ideologii stronię, bo dyskusja na temat zakazów wchodzenia w dany rejon w ogóle jest czymś, co budzi u mnie generalnie wypieki na twarzy (od razu rodzi się w głowie pytanie: a co, w Alpach nie ma świstaków?? a tam nikt nikomu nie broni...) i z powodów czysto zdrowotnych nie wdaję się w taką dyskusję.

Natomiast jest na tym forum parę osób, które też w ścisłych rezerwatach były, ale niekoniecznie się z tym ujawniają - da się? Da się.

Może chłopaki szukają fanek? :lol:

Autor:  zolffik [ Pn lis 02, 2009 9:27 am ]
Tytuł: 

lucyna napisał(a):
pisać o tym to już przechodzi wszelkie pojęcie. :evil:

fakt za dużo napisaliśmy na temat wejścia na szczyt

lucyna napisał(a):
Ile osób złamało prawo tam wchodząc. Nie znam Tatr nie jestem w stanie znaleźć takich relacji

no więc jak nie wiesz o czym piszesz to po co piszesz. może kiedyś bardziej poznasz tatry to przeczytasz parę starszych relacji. zobaczysz parę ciekawych miejsc :wink:

Autor:  zolffik [ Pn lis 02, 2009 9:37 am ]
Tytuł: 

golanmac napisał(a):
zolffik napisał(a):
Golanmac ja Cię proszę... masz pisać coś głupiego - lepiej nic nie pisz

Nie wiem co jest tak naprawdę głupsze, moje pytanie czy też ogólnodostępna fotorelacja ze ścisłego rezerwatu ...

a co jest złego z wrzucenia paru zdjęć z samego szczutu. gdybym umiał robić panoramy pewnie by były tylko ze dwa zdjecia. poza tym są co najmniej 2 ogólnodostępne strony w necie dokładnie opisujące wejście na ten szczyt. może zareagować trzeba...

Autor:  Basia Z. [ Pn lis 02, 2009 9:38 am ]
Tytuł: 

Hipokryzja.

Nie dawno ktoś pisał o kolejnym swoim wejściu na Osobitą i nikt się nie oburzał.

Chociaż ogólnie jestem zdania, że tego typu relacje powinny się pokazywał tylko w działach zamkniętych ale powinno to dotyczyć wszystkich w jednakowym stopniu.

B.

Strona 1 z 5 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/