Forum portalu turystyka-gorska.pl
http://turystyka-gorska.pl/

Zgodnie z przepisami
http://turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?f=11&t=8514
Strona 1 z 2

Autor:  Łukasz T [ Pn lis 02, 2009 7:56 am ]
Tytuł:  Zgodnie z przepisami

Ave.

Bracia Słowacy szanują przyrodę. Wielbią ją, dbają o nią. Nie pozwalają aby bydło turystyczne deptało roślinki i straszyło zwierzynki. I dlatego zamykają Tatry dla tłuszczy ludzkiej. Od 1 listopada won. Jeno do schronisk i wyżej nie wolno. Brawo Bracia Słowacy. Tak trzymać.

Więc kierując się przepisami wtoczyliśmy się ostatniego dnia wolności turystycznej na Koprowy Szczyt. Pogoda była cudna.

Autor:  KWAQ9 [ Pn lis 02, 2009 9:15 am ]
Tytuł: 

Wyczerujący opis.
Może jakieś fotki? :roll:

Autor:  Łukasz T [ Pn lis 02, 2009 10:36 am ]
Tytuł: 

KWAQ9 napisał(a):
Wyczerujący opis.


Domyślam się, że chodzi o "wyczerpujący" ?

Zdjęcia dla domagających się Hathor i Istebnej :D

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Autor:  Hathor [ Pn lis 02, 2009 10:38 am ]
Tytuł: 

co tak mało??

Autor:  istebna [ Pn lis 02, 2009 11:18 am ]
Tytuł: 

a dziękować- przepiknie :D naprawdę pogoda Wam dopisała!!

Autor:  Łukasz T [ Pn lis 02, 2009 11:45 am ]
Tytuł: 

Hathor napisał(a):
co tak mało??

Pogoda nie dopisała :wink:

istebna napisał(a):
naprawdę pogoda Wam dopisała!!

No sam nie wiem :wink:

Ostatni raz Ali i ja byliśmy w Tatrach 30 września na Bystrej. W warunkach wiosennych, jesiennych i zimowych. Przerwa dobrze na nas wpłyneła. Poszukalismy celu , do którego podejście można zmienić ( częściowo ) w podjazd. Mądrzy Słowacy dopuszczają możliwość dojechania autem pod Popradzkie Schronisko. Po kiego ... iść skoro można jechać ? Ali dzwoni - rezerwuje nocleg i dostaje pozwolenie na wjazd. Kultura i wygoda ponad wszystko. 5 rano wyjazd z Żywca ( z przygodami żarówkowymi ). Spod schroniska zamaskowani wychodzimy o 8.50. Nigdzie się nam nie spieszyło. Tylko cel się lekko zmienił. Udajemy się trasą na Rysy, a następnie odbijamy w lewo. Pogoda cudna. W końcu dobrzy ludzie odwiedzają Tatry. Tylko lodu na kamieniach od groma. W paru momentach sensowniej było obejść po skałkach bokiem niż odstawiać taniec na lodzie. Długi czas idziemy sami. Dopiero jak spoczniemy nad Wielkim Hińczowym to dotrze kilka osób. Wszyscy potem spotkamy się na szczycie Koprowego. Raz za czas wiatr, a tak to sielanka. Jak startowaliśmy spod schroniska to było - 6 stopni. Plus / minus było tak cały czas. Czas :wink: na zakosy na Koprową Przełęcz. Idziemy z gołego buta, śnieg nie sprzyją żelastwu. Sama Przełęcz po części zaśnieżona. Reszta trasy będzie już stale przez śnieg z prześwitującymi głazami. O 11.45 ruszamy z Przełęczy by zgodnie z czasem na drogowskazie zameldować się na szczycie o 12.30. W końcu przepisy to przepisy :wink: Wkoło widać wszystko co można zobaczyć. Na szczycie około 10 osób. Jestem na Koprowym drugi raz - drugi raz taka widoczność. Schodząc wyciągamy czekany. Jeden trawers ( około 40 metrów ) jest dość nachylony, a pod nim śnieg aż do dna doliny. Po co ryzykować. Raków nie ubieramy choć były postacie idące w nich nawet pod próg Hińczowej Doliny. Wracamy na Przełęcz. Tam dochodzą kolejne typki, Słowacy i ( chyba ) Węgrzy. Z Polaków tylko my byliśmy. Staczamy się nad stawy i dalej do Popradzkiego. I znów jazda figurowa na lodzie. Dość denerwująca. Zaliczyć upadek 10 minut przed schroniskiem nie za bardzo nam się podoba. Ale złazimy w dobrym zdrowiu fizycznym. Na trasie byliśmy 6 godzin i 10 minut. I meldujemy się, odbieramy elegancki pokój ( w końcu hotel to hotel ) i schodzimy na uzupełnienie płynów. Uzupełnilismy.

Dobranoc Państwu.

Wstajemy w niedzielę. Czas oczekiwania na zamówione śniadanie - 45 minut. Zdążyło wystygnąć. Z rana trochę chmur, długo gór nie widać. Ale zdołalismy popodziwiać modne ostatnio :lol: :wink: Tatry Bielskie. Z najmodniejszym :wink: Hawraniem na czele. W dom wtaczam się przy dźwiękach Hejnału Żywieckiego. Wyprawę należy zaliczyć do udanych.

Do widzenia Państwu.

Autor:  Krabul [ Pn lis 02, 2009 11:53 am ]
Tytuł: 

Koprowy góra fajna. Luda pewnie dużo nie było, co?

Łukasz T napisał(a):
Tylko cel się lekko zmienił.

A gdzie chcieliście pierwotnie?

Autor:  Łukasz T [ Pn lis 02, 2009 12:02 pm ]
Tytuł: 

Kończysta. Ale odechciało się nam "tańców na lodzie" na trasie, której nie znamy. Poczekamy na ubity śnieg lub klasyczne lato.

Autor:  fanatyk [ Pn lis 02, 2009 12:10 pm ]
Tytuł: 

Gdyby wszystko poszło zgodnie z planem to pewnie spotkalibyśmy się gdzieś na szlaku. Widzę, że dużo straciłem ale trudno się mówi.
Łukasz T napisał(a):
Ali dzwoni - rezerwuje nocleg i dostaje pozwolenie na wjazd

Jak jest z tym pozwoleniem na wjazd? Dostają tylko Ci co rezerwują nocleg?

Autor:  Łukasz T [ Pn lis 02, 2009 12:21 pm ]
Tytuł: 

Nie wiem dokładnie. Może Cię Ali później oświeci. Jak jechaliśmy w gorę to jeden tubylec nas zatrzymał i zażądał pozwolenia.

Autor:  Krabul [ Pn lis 02, 2009 12:25 pm ]
Tytuł: 

Jakąś fotę Grani Hrubego byś wrzucił z Koprowego lub Przełęczy - to jeden z moich ulubionych widoków.

Autor:  Mooliczek [ Pn lis 02, 2009 12:27 pm ]
Tytuł: 

Ładnie. Żyleta.

Autor:  Łukasz T [ Pn lis 02, 2009 12:34 pm ]
Tytuł: 

Krabul napisał(a):
Jakąś fotę Grani Hrubego byś wrzucił

72 złote polskie się należą :wink:


Obrazek Obrazek


Mooliczek napisał(a):
Żyleta.

Chyba dalej jest. Trzeba korzystać.

Autor:  KWAQ9 [ Pn lis 02, 2009 12:40 pm ]
Tytuł: 

Łukasz T napisał(a):
Zdjęcia dla domagających się Hathor i Istebnej :D


Dziękuję.

Btw, zajebiaszcze fotki.

Autor:  Krabul [ Pn lis 02, 2009 12:43 pm ]
Tytuł: 

Łukasz T napisał(a):
72 złote polskie się należą Wink

Dzięki. Wpłacę na rzecz ochrony futerek świstaków i innych szarotek.

Autor:  matragona [ Pn lis 02, 2009 4:26 pm ]
Tytuł: 

Pięknie :D no,pięknie :wink:

Autor:  Łukasz T [ Pn lis 02, 2009 4:40 pm ]
Tytuł: 

Krabul napisał(a):
i innych szarotek

Na ochronę litworu. Dobra wódka potem jest.


matragona napisał(a):
Pięknie Very Happy no,pięknie

Towarzysza Aliego tak to piękno urzekło, że zamilkł.

Autor:  majka777 [ Pn lis 02, 2009 4:59 pm ]
Tytuł: 

Łukasz T napisał(a):
Zaliczyć upadek 10 minut przed schroniskiem

Ha! Też mi coś! Posiadam tą umiejętność od lat, znam nawet jej przeróżne warianty. :)
Bardzo elegancka wycieczka chłopcy! Gratuluję.

Autor:  Łukasz T [ Pn lis 02, 2009 5:00 pm ]
Tytuł: 

majka777 napisał(a):
Posiadam tą umiejętność od lat, znam nawet jej przeróżne warianty.

Jestem z Tobą duchem i ciałem. Ostatnio po zejściu z Bystrej dokonalem lotu z lądowaniem w błocie. Z widokiem na schronisko :lol:


majka777 napisał(a):
Bardzo elegancka wycieczka chłopcy! Gratuluję.

Dziekujemy Dziewczynko :salut:

Autor:  majka777 [ Pn lis 02, 2009 5:02 pm ]
Tytuł: 

Łukasz T napisał(a):
dokonalem lotu z lądowaniem w błocie. Z widokiem na schronisko


:rofl_an:

Tego nie znałam! Dzięki, poćwiczę/przećwiczę.

Autor:  Ivona [ Pn lis 02, 2009 5:09 pm ]
Tytuł: 

ładnie :D widze że dosypało troche.
25.10 było mniej śniegu nad Hinczowym

Obrazek

żyleta niby dalej jest ale dziś juz wieje halny w tatrach.Znowu idzie front deszczowo-śnieżny :(

Autor:  kilerus [ Pn lis 02, 2009 5:11 pm ]
Tytuł: 

Cholera chcę znowu w Tatry!!!

Autor:  Mazio [ Pn lis 02, 2009 5:17 pm ]
Tytuł: 

A jo co mam kufa powiedzieć? :cry:

Autor:  matragona [ Pn lis 02, 2009 5:20 pm ]
Tytuł: 

Ivona napisał(a):
Znowu idzie front deszczowo-śnieżny Sad

No tak..idzie front,bo pt i sob mam wolne,i obieram kurs na Tatry..co by mi za dobrze nie było :evil: więc ja może dla dobra pogody i społeczeństwa w domu posiedzę? :oops:

Autor:  Ivona [ Pn lis 02, 2009 6:04 pm ]
Tytuł: 

matragona napisał(a):
No tak..idzie front,bo pt i sob mam wolne,i obieram kurs na Tatry..co by mi za dobrze nie było więc ja może dla dobra pogody i społeczeństwa w domu posiedzę?


eee,tatrzańska dupówa to najlepszy trening :mrgreen:

Autor:  keff79 [ Pn lis 02, 2009 6:37 pm ]
Tytuł: 

Dobrze, że zdążyliście zejść w porę bo byście musieli czekać na szczycie do 15 czerwca... umarznie człowiek, nadenerwuje się... wtedy to do d**y taka wycieczka :?

Autor:  menel [ Pn lis 02, 2009 6:59 pm ]
Tytuł: 

Szanowni... a ile piernęliście za nocleg o ile można wiedzieć? :D

Autor:  Krabul [ Pn lis 02, 2009 7:04 pm ]
Tytuł: 

We wrześniu cheba 16 ełrów płaciłem. Popradzkie jest skrajnie nieprzyjazne polskiemu turyście. Skończył nam się rum i chcieliśmy kupić całą butelkę jakiejś gorzały - powiedzieli że tylko po 40ml sprzedają (ok. 1,5 EUR). Makabra. Nie było jak odpocząć po całym dniu chodzenia.

Autor:  piomic [ Pn lis 02, 2009 8:03 pm ]
Tytuł: 

Krabul napisał(a):
Nie było jak odpocząć po całym dniu chodzenia

Było zejść do sklepu w Szczyrbskim.

Autor:  mpik [ Pn lis 02, 2009 9:15 pm ]
Tytuł: 

Bajka :!:
Łukasz T napisał(a):
(...) Wyprawę należy zaliczyć do udanych.
Przy takiej widoczności to nie dziwota ;)
gratki 8)

Strona 1 z 2 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/