Rohu Pięknoduch namawia mnie na wycieczkę. Miała się wiązać z nostalgią i zapachem kosodrzewiny. Postanowiłem więc wziąć jeszcze mojego kumpla Marka i Olgę. Nie udało by mi się samemu okiełznać pięknoduchowe zapędy Roha.
| Forum portalu turystyka-gorska.pl http://turystyka-gorska.pl/ |
|
| Markowy Rohu Pięknoduch i dwie Baby! http://turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?f=11&t=8600 |
Strona 1 z 1 |
| Autor: | kilerus [ N lis 15, 2009 9:28 pm ] |
| Tytuł: | Markowy Rohu Pięknoduch i dwie Baby! |
Rohu Pięknoduch namawia mnie na wycieczkę. Miała się wiązać z nostalgią i zapachem kosodrzewiny. Postanowiłem więc wziąć jeszcze mojego kumpla Marka i Olgę. Nie udało by mi się samemu okiełznać pięknoduchowe zapędy Roha.
|
|
| Autor: | kefir [ N lis 15, 2009 11:23 pm ] |
| Tytuł: | |
To żeś się rozpisał 
Zdjęcie numer 1 koło której godziny robione? |
|
| Autor: | kilerus [ N lis 15, 2009 11:46 pm ] |
| Tytuł: | |
Około 8.30 |
|
| Autor: | LoveBeer [ Pn lis 16, 2009 8:03 am ] |
| Tytuł: | |
od dawna mnie meczy zeby poznac twoj sekret obrobki zdjec, co oczywiscie jest tylko czescia sukcesu, ale w tym wypadku chyba nierozlaczna 
|
|
| Autor: | piomic [ Pn lis 16, 2009 8:21 am ] |
| Tytuł: | |
Zapodajesz Photoshopa i męczysz się tydzień z jedną fotą. Po dwóch latach zajmie Ci to tylko godzinkę-dwie... A, zapomniałem o jednym: najpierw musisz mieć tą fotę.
|
|
| Autor: | gouter [ Pn lis 16, 2009 8:50 am ] |
| Tytuł: | |
LoveBeer napisał(a): od dawna mnie meczy zeby poznac twoj sekret obrobki zdjec, co oczywiscie jest tylko czescia sukcesu, ale w tym wypadku chyba nierozlaczna
Chciałbym zobaczyć fotki bez korekty, wtedy można ocenić możliwości aparatu, bo kadr jak zwykle wzorowy |
|
| Autor: | Rohu [ Pn lis 16, 2009 9:34 am ] |
| Tytuł: | |
Z żalem muszę stwierdzić, że kiler w samochodzie podczas dojazdu do Zawoi nie chciał słuchać Kapeli Ogórki, Baciarów, ani nawet wspaniałych Bajerantów. Ohydny barbarzyńca mówił tylko o trash-metalu, jakimś walnięciu Kościelca i zaliczaniu szczytów. Cała wycieczka była przez to zupełnie pozbawiona wysokogórskiego klimatu. Mistycyzmu i słuchania bicia serca skały też niestety nie było i nawet glicerynowe czopki, Alax i Lactulosa mi w tym nie pomogły. Następnym razem jadę w Tatry, bo tam przynajmniej jest legendarna żętyca przenosząca naszego ducha, a pośrednio także umęczone trudem wspinaczki ciało do krainy zadumy i uwielbienia dla gór wśród pachnącej kosodrzewiny, zimnego granitu i niepewnie pogwizdujących z dala tłuściutkich świstaków. |
|
| Autor: | Łukasz T [ Pn lis 16, 2009 10:09 am ] |
| Tytuł: | |
Rohu napisał(a): Ohydny barbarzyńca mówił tylko o trash-metalu, jakimś walnięciu Kościelca i zaliczaniu szczytów.
Dostał w twarz na otrzeźwienie ? |
|
| Autor: | majka777 [ Pn lis 16, 2009 10:11 am ] |
| Tytuł: | |
Rohu napisał(a): Ohydny barbarzyńca mówił tylko o trash-metalu, jakimś walnięciu Kościelca i zaliczaniu szczytów.
Cała wycieczka była przez to zupełnie pozbawiona wysokogórskiego klimatu. Mistycyzmu i słuchania bicia serca skały też niestety nie było i nawet glicerynowe czopki, Alax i Lactulosa mi w tym nie pomogły. Następnym razem jadę w Tatry, bo tam przynajmniej jest legendarna żętyca przenosząca naszego ducha, a pośrednio także umęczone trudem wspinaczki ciało do krainy zadumy i uwielbienia dla gór wśród pachnącej kosodrzewiny, zimnego granitu i niepewnie pogwizdujących z dala tłuściutkich świstaków. _________________ Boskie! 
|
|
| Autor: | kilerus [ Pn lis 16, 2009 10:32 am ] |
| Tytuł: | |
piomic napisał(a): Zapodajesz Photoshopa i męczysz się tydzień z jedną fotą. Po dwóch latach zajmie Ci to tylko godzinkę-dwie... A, zapomniałem o jednym: najpierw musisz mieć tą fotę. Trochę w tym prawdy ale nie do końca. Pewne standardowe sprawy, to tak: kiedyś dużo czasu, teraz mało. Jednak w tym momencie spraw pojawia się coraz więcej, a kiedyś się ich nie ruszało. LoveBeer napisał(a): od dawna mnie meczy zeby poznac twoj sekret obrobki zdjec, co oczywiscie jest tylko czescia sukcesu, ale w tym wypadku chyba nierozlaczna
Wszystko zależy od foty. Ta pierwsza to panorama złożona z trzech zdjęć poziomych. Obiektyw bardzo szeroki, to i wyszło dość ciekawie. Wiele roboty tutaj nie było. Zwykłe wybieranie warstw i dopasowywanie poziomów. Z drugim było już gorzej. To zdjęcie ze statywu. DRI z korektą ekspozycji +-2 z zastosowanym filtrem połowkowym ND0,9 (który de facto połamałem niestety ale jeszcze da się go użyć). Później te trzy zdjęcia są ze sobą składane. Pojawiają się problemy z odblaskami. Tutaj była to jakaś plaga. Namęczyłem się przy nim strasznie żeby to wszystko pousuwać. Najwyraźniej słońce już było trochę za wysoko i sprzęt nie dał rady. |
|
| Autor: | kilerus [ Pn lis 16, 2009 10:34 am ] |
| Tytuł: | |
Rohu napisał(a): ... i niepewnie pogwizdujących z dala tłuściutkich świstaków.
Wiedziałem, że chodzi o to... |
|
| Autor: | świnia na świnicy [ Wt lis 17, 2009 9:41 am ] |
| Tytuł: | |
Rohu napisał(a): Następnym razem jadę w Tatry, bo tam przynajmniej jest legendarna żętyca
zły przykład Albercik, w Zawoi też jest... |
|
| Autor: | Rohu [ Wt lis 17, 2009 11:34 am ] |
| Tytuł: | |
Prawdziwo żętyca jest ino w Zakopanem. W Zawoi bedzie jakosi podrabiano, abo z mlyka krowiego, abo made in china. |
|
| Autor: | świnia na świnicy [ Wt lis 17, 2009 11:40 am ] |
| Tytuł: | |
Rohu napisał(a): Prawdziwo żętyca jest ino w Zakopanem. W Zawoi bedzie jakosi podrabiano, abo z mlyka krowiego, abo made in china.
o, zaprawdę? to baca zawojski opanował sztukę maskowania chińskich krów do perfekcji
|
|
| Autor: | LoveBeer [ Wt lis 17, 2009 11:53 am ] |
| Tytuł: | |
sorka za ot ale wlasnie (dopiero teraz ?) trafilem na twoj poradnik kilerus - i choc sam tez jakostam obrabiam te zdjecia to jednak jak widze bylo to chyba zbyt po lebkach - wzialem jedna z panoram robiona w trudnych warunkach (iso 1600 hyhy) i obrobilem uzywajac twoich rad (jezu, uzywam szopa 10 lat a nie korzystalem z feathera do tej pory  ) i... no nie wiem, bardziej mi sie to podoba chyba 
http://panoramy.biernawski.com/091022_m ... dolina.jpg zajelo mi to 10 minut, dol pewno moznaby 100 razy poprawic, ale nawet na szybko efekty sa zaskakujace |
|
| Autor: | Hathor [ Wt lis 17, 2009 11:55 am ] |
| Tytuł: | |
a gdzie sate poad?? Bo z chęcią poczytam
|
|
| Autor: | LoveBeer [ Wt lis 17, 2009 12:24 pm ] |
| Tytuł: | |
http://79.189.66.42/keg/index.php?optio ... &Itemid=43
|
|
| Autor: | kilerus [ Wt lis 17, 2009 12:28 pm ] |
| Tytuł: | |
Teraz zamiast gumki używam "Delete"
Faktycznie wtapianie robi swoje. |
|
| Autor: | Mooliczek [ Wt lis 17, 2009 12:33 pm ] |
| Tytuł: | |
W taką pogodę to wejście na Babcię to sama przyjemność Ja ostatnią tam wizytę pamiętam w marcu tego roku. G. było widać, a wiało chyba ze 110 km/h, jak nam potem mówiono
|
|
| Autor: | Łukasz T [ Wt lis 17, 2009 12:36 pm ] |
| Tytuł: | |
Mooliczek napisał(a): Ja ostatnią tam wizytę pamiętam w marcu tego roku. G. było widać, a wiało chyba ze 110 km/h,
O, jak pieknie  Ja za to w marcu tego roku miałem pogodę na Babiej tak jak towarzystwo tworzące tą relację Słońce, zero wiatru, Tatary, zimna wódka
|
|
| Autor: | Mooliczek [ Wt lis 17, 2009 12:41 pm ] |
| Tytuł: | |
Łukasz T napisał(a): zimna wódka
No tak... jak jest zimna wódka, to wszystko w okół nabiera kolorytu. Pewnie jakbyśmy ją mieli, to by tak nie pizgało
|
|
| Autor: | kilerus [ Wt lis 17, 2009 12:44 pm ] |
| Tytuł: | |
Ali7 napisał(a): kilerus napisał(a): Teraz zamiast gumki używam "Delete" No nie wiem  A jak się ciąża trafi?Toż piszę, że "Delete"
|
|
| Autor: | kilerus [ Wt lis 17, 2009 12:55 pm ] |
| Tytuł: | |
LoveBeer myślę, że może to być dla Ciebie przełomowe
Faktycznie dużo można na tym zyskać. |
|
| Autor: | kilerus [ Wt lis 17, 2009 12:58 pm ] |
| Tytuł: | |
Słyszałeś ten kawał jak Jezus przyszedł i mówi, że jakaś kobieta położyła się przed nim rozebrana, a że miała dużą ranę ciętą między nogami, to ją uzdrowił? |
|
| Strona 1 z 1 | Strefa czasowa: UTC + 1 |
| Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group http://www.phpbb.com/ |
|
