Forum portalu turystyka-gorska.pl
http://turystyka-gorska.pl/

leszcz na kozim
http://turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?f=11&t=8671
Strona 1 z 2

Autor:  LoveBeer [ Pt lis 27, 2009 11:52 am ]
Tytuł:  leszcz na kozim

przejdzmy zatem od slow do czynow.
plan byl prosty - wejsc na kozi. kozi ktory jest tak prosty ze ludzie wylaza tam po nocy bez rakow i czekanow, zjezdzaja z tamtad na dupie i wogole lajt ze szkoda gadac. mimo wszystko wzialem poprawke na moj cholerny lek wysokosci i wyposazylem sie w podstawowe przybory - i slusznie, bo uj bym bez nich zrobil

Obrazek

o 5 wylaze z palenicy, po 6 jestem na dsp. w ostatnieh chwili, 10-20 minut pozniej i ominelo by mnie to co ponizej

Obrazek

krotkie przebijanie sie przez kosowke, cios w oko od jednego z jej przedstawicieli, ale jest i widok na cala doline

Obrazek

potem pedem do szlaku i bez szlaku i jakis specjalnie wyraznych sladow ogien na kozi. zebym znal trase, ale gdzie tam, pierwszy raz w zyciu tam lize. na szczescie od czasu do czasu widze kolory na kamulchach. ide ok. tylko czemu tu tak stromo. god damin, snieg niefajny, w nocy byl zmrozony a teraz kasza. ni huhu nie trzyma. no i przed samym szczytem doigralem sie. nogi sie zsuwaja, czekan harata ale nie pomaga. w imie ojca i syna. 20 metrow i sie zatrzymalem. sniegu sie nazbieralo tyle ze on mnie wyhamowal. uffff. nastepna proba ? a jak, raz sie zyje.

Obrazek

po drodze:
Obrazek

Obrazek

kozi bez kozicy ? cmon:
Obrazek

swinia i przyjaciele:
Obrazek

no a potem zejsce. mowilem juz ze mam lek wysokosci ? jak lubie dupozjazdy tak tutaj nawet o nich nie pomyslalem. malo tego, nie bylem w stanie isc/zjezdzac przodem. pierwsze 100 metrow lazlem/podjezdzalem tylem. kocham gory ale w takich momentach mysle: co do licha ja tutaj robie ? ale 100 metrow poszlo a potem juz lajtowo. po dojsciu do stawow uspokoilem sie na tyle ze szybko zdecydowalem - szpiglasowy.
i byloby piknie gdyby nie to ze szlak byl nieprzetarty. momentami moze to nie preszkadzalo, ale kiedy skorupa sie stopila i co krok wpadalem po kolano w snieg klalem na czym swiat stoi. ale zem uparty dolazlem pod przelecz.

Obrazek

no i jak zobaczylem ze nie widze zadnych lancuchow ktore najwyrazniej byly pod sniegiem i piekny lod w zlebie - pomyslalem - o swieta teresko. wracam. moment - nastepne 2 godziny w sniegu po kolana ? mowy nie ma. wylaze do gory. to wyjscie bylo w zadnym wypadku nie do zrobienia bez i rakow i czekana. mowy nie ma. a nawet z ww zaliczylem tzw miekka pytke. za zlebem przy widocznych juz lancuchach widac slady, ktos chcial zejsc ale dal sobie spokoj. no i za moment:

Obrazek

po sladach kozicy na gore, tutaj tez jeszcze nie bylem:
Obrazek

jest pieknie. zimno, mokro w butach, ale siedze dobre 40 minut. uspakajam skolatane nerwy. takie proste gorki, ale dla mnie to szczyt moich mozliwosci, szczyt czegos na czym nie zablokuje sie na amen (wzywajcie smiglowiec). eh, kocham te gory, ale poki co w wysokie nie ide. nastepnym razem jakis grzes czy inny wolowiec ;)

http://panoramy.biernawski.com/750/091126_dsp1.jpg
http://panoramy.biernawski.com/750/091126_dsp2.jpg
http://panoramy.biernawski.com/750/0911 ... lasowy.jpg
http://panoramy.biernawski.com/750/0911 ... asowa1.jpg
http://panoramy.biernawski.com/750/0911 ... lasowa.jpg
http://panoramy.biernawski.com/750/091126_kozi.jpg

Autor:  kilerus [ Pt lis 27, 2009 11:59 am ]
Tytuł: 

Hhehehe, fajnie,

Dobrze, ze Cię jednak nie ominęło, bo fota pierwsza super!

Autor:  Kasia86 [ Pt lis 27, 2009 12:01 pm ]
Tytuł: 

Oh yeah
Świetna relacja, a pamoramy wymiatają :mrgreen:
Mistrzu, dajesz jakieś filtry na obiektyw?
Bo ja się zastanawiam nad szarym połówkowym właśnie...

Autor:  LoveBeer [ Pt lis 27, 2009 12:03 pm ]
Tytuł: 

o filtrach pomysle jak kupie obiektyw o jakim marze, bo na ten chlam co mam szkoda cokolwiek zakladac ;) poki co musze posilkowac sie lekkim psuciem, ale do kilerusa jeszcze mi sporo brakuje ;)

Autor:  Kasia86 [ Pt lis 27, 2009 12:09 pm ]
Tytuł: 

LoveBeer napisał(a):
o filtrach pomysle jak kupie obiektyw o jakim marze, bo na ten chlam co mam szkoda cokolwiek zakladac ;) poki co musze posilkowac sie lekkim psuciem, ale do kilerusa jeszcze mi sporo brakuje ;)


Ekhem... chłam to mam ja :twisted:
Eee ja mam sentyment do panoram :wink:
wolę Twoje :mrgreen:

Autor:  antyqjon [ Pt lis 27, 2009 12:09 pm ]
Tytuł: 

Świetne zdjęcia. Ze szpiglasa schodziłeś do Moka?

Autor:  LoveBeer [ Pt lis 27, 2009 12:17 pm ]
Tytuł: 

tak, do moka. dobrze ze byl ten pojedynczy (podwojny ?) slad tego kogos kto sie cofnal ze szpiglasowej, po od gory ciezko by bylo dobrze trafic miedzy te skalki ;)

Autor:  Ivona [ Pt lis 27, 2009 12:18 pm ]
Tytuł: 

śliczne te panoramy! pogoda super a Kozi to bardzo przyjemny cel zimowy :wink:
bardzo miło go wspominam

Autor:  Łukasz T [ Pt lis 27, 2009 12:54 pm ]
Tytuł: 

LoveBeer
Kozi był dla mnie pierwszym zimowym szczytem na jaki wszedłem ( wcześniej wycof spod szczytu Żółtej Turni, a bezczelnego wejścia na pozaszlakową Wielką Królowa Kopę się wstydzę :wink: ), z tym, że było to wejście grupowe i bez pomocy kolegów na pewno bym nie wszedł. . Było to w marcowe popołudnie. A na drugi dzień Szpiglasowa ale zboczem Miedzianego. Jakieś podobieństwa zauważam :wink:

Autor:  keff79 [ Pt lis 27, 2009 12:55 pm ]
Tytuł: 

LoveBeer - no to pojechałeś... i nie chodzi mi teraz o te 20 metrów :devil2:

ps. zdaje się, że co jakiś czas Twoje foty trafiają na główną onet.pl?!

Autor:  igi [ Pt lis 27, 2009 1:10 pm ]
Tytuł: 

LoveBeer napisał(a):
kocham te gory, ale poki co w wysokie nie ide


LoveBeer Nie odpuszczaj, podnoś poprzeczkę, do ekspozycji się przyzwyczaisz :)
Foty są zaje, jak zwykle zresztą.

Autor:  LoveBeer [ Pt lis 27, 2009 1:27 pm ]
Tytuł: 

keff79 napisał(a):
ps. zdaje się, że co jakiś czas Twoje foty trafiają na główną onet.pl?!


no wlasnie zauwazylem ze od czasu do czasu trafiaja na onet :o

ps: dzieki igi za rade, jak znam zycie do przyszlego czwartku/piatku znowu poczuje glod gor ;)

Autor:  stan-61 [ Pt lis 27, 2009 1:46 pm ]
Tytuł: 

Pierwsza panorama bezcenna. Brawo! Oby tak dalej! Nie odpuszczaj - będzie dobrze.

Autor:  Mooliczek [ Pt lis 27, 2009 1:46 pm ]
Tytuł: 

Ładnie, jest na co popatrzeć. Sklejasz je do 360 stopni?

Autor:  Hathor [ Pt lis 27, 2009 2:04 pm ]
Tytuł: 

Love Beer a kiedy walczyłeś w tatrach??

Autor:  LoveBeer [ Pt lis 27, 2009 2:06 pm ]
Tytuł: 

Ali7 napisał(a):
Przy pełnej zimie - najbezpieczniej grzędą po prawej (patrząc w kierunku podejścia) stronie Szerokiego Żlebu. Prawie na grań i później tylko krótki trawers w lewo pod szczyt - w zasadzie jedyny nieprzyjemny moment przy luźnym śniegu, podejrzewam, że własnie w tej okolicy pojechałeś :wink:


tak, szedlem wlasnie jak piszesz, wlasnie prawie na gran po prawej stronie wyszedlem i kapke wyzej na trawersie pojechalem :)

ps: czesc panoram to 360 stopni, z reguly te szczytowe.

Autor:  Łukasz T [ Pt lis 27, 2009 2:12 pm ]
Tytuł: 

Hathor napisał(a):
Love Beer a kiedy walczyłeś w tatrach??


Nie spotkałeś w 5 Stawach Matragony ?

Autor:  Mooliczek [ Pt lis 27, 2009 2:13 pm ]
Tytuł: 

LoveBeer napisał(a):
ps: czesc panoram to 360 stopni, z reguly te szczytowe.

Widzę, ale pytam, czy je sklejasz (do odtwarzania w DevaluVR lub QT), np. jak ta:
http://summiter.pl/?p=2171

Autor:  LoveBeer [ Pt lis 27, 2009 2:14 pm ]
Tytuł: 

nie, osobiscie nie lubie vr, wole ogladac panoramy na plasko, jak na papierze (zreszta niektore byly juz drukowane).
jednym slowem nie sferycznie a cylindrycznie ;)

edit: spotkalem przy 5 rano dziewczyne i chlopaka ale nie umiem powiedziec czy to byla Matragona. rozmawialem chwile i tylko tyle wiem ze szli od moka przez miedziane, a potem zdaje sie kierowali sie na krzyzne...

Autor:  Lechuu [ Pt lis 27, 2009 6:28 pm ]
Tytuł: 

w godzine dobiegłeś z Palenicy do DPSP? wow! jestem pod wrażeniem! Niezła wycieczka. Tęsknie już za górami, ale trzeba poczekać na lepszy warun 8)

Autor:  matragona [ Pt lis 27, 2009 6:41 pm ]
Tytuł: 

LoveBeer napisał(a):
spotkalem przy 5 rano dziewczyne i chlopaka ale nie umiem powiedziec czy to byla Matragona. rozmawialem chwile i tylko tyle wiem ze szli od moka przez miedziane, a potem zdaje sie kierowali sie na krzyzne...
_________________

hej,właśnie czytam relację i stwierdzam,że to Ciebie spotkaliśmy :) i Tobie zazdraszczałam całe popołudnie,bo ja też chciałam pójść w Twoje ślady,ale moje zacne towarzystwo stwierdził,że nie dam sobie rady,że to za trudne jak na pierwszy raz,i takie tam...ehhh...rada z tego prosta:nigdy nie słuchaj facetów :wink: świetne fotki, gratki!!! ja po "wizycie" w zimowej scenerii 5 stawów Polskich jestem zakochana,"wpadnięta po uszy" i chcem w Tatry... :mrgreen: :oops: :oops: :roll:

Autor:  LoveBeer [ Pt lis 27, 2009 6:54 pm ]
Tytuł: 

no i bomba, jaki ten swiat maly. w sumie szkoda ze sie nie zdecydowaliscie, w grupie byloby razniej ;)

Autor:  matragona [ Pt lis 27, 2009 7:03 pm ]
Tytuł: 

LoveBeer napisał(a):
w sumie szkoda ze sie nie zdecydowaliscie, w grupie byloby razniej Wink

Ah,nawet nie mów...smuciłam cały dzień...a to wszystko wina jeszcze jednego faceta:Piotrka Pustelnika :wink: otóż miał być w Bielsku z wykładem,czy jakby to nazwać i jakoś tak chcieliśmy pójść...ale się okazało,że spotkanie przeniesione na 11 grudnia... :twisted: następne wyjście w Tatry tuż tuż...ale bakcyla załapałam,oj...taaaak :D

Autor:  Kasia86 [ Pt lis 27, 2009 7:07 pm ]
Tytuł: 

Ooo to widzę, że nie tylko ja byłam pierwszy raz zimową porą :D
Oczywista, że też chcę więcej :mrgreen:

Autor:  matragona [ Pt lis 27, 2009 7:17 pm ]
Tytuł: 

Cytuj:
Ooo to widzę, że nie tylko ja byłam pierwszy raz zimową porą Very Happy
Oczywista, że też chcę więcej

Kasia 86,trza atakować :D tylko,że mnie podkuszają te T.Wysokie bardzo...a teraz jeszcze się tak naoglądałam przez dwa dni,że hym,hymm... :mrgreen:

Autor:  Kasia86 [ Pt lis 27, 2009 7:22 pm ]
Tytuł: 

matragona napisał(a):
Cytuj:
Ooo to widzę, że nie tylko ja byłam pierwszy raz zimową porą Very Happy
Oczywista, że też chcę więcej

Kasia 86,trza atakować :D tylko,że mnie podkuszają te T.Wysokie bardzo...a teraz jeszcze się tak naoglądałam przez dwa dni,że hym,hymm... :mrgreen:


Wysokie jaknajbardziiej, tylko moze nie Orlą Percią :)

Autor:  Hathor [ Pt lis 27, 2009 11:04 pm ]
Tytuł: 

Kasia86 napisał(a):
Ooo to widzę, że nie tylko ja byłam pierwszy raz zimową porą Very Happy
Oczywista, że też chcę więcej
poczekaj moja droga jak sobie potorujesz w świerzym puchu, wtedy zapał co nieco spada..... Ale i tak lubię zimę
:mrgreen: :mrgreen:

Autor:  Kasia86 [ Pt lis 27, 2009 11:09 pm ]
Tytuł: 

Hathor napisał(a):
Kasia86 napisał(a):
Ooo to widzę, że nie tylko ja byłam pierwszy raz zimową porą Very Happy
Oczywista, że też chcę więcej
poczekaj moja droga jak sobie potorujesz w świerzym puchu, wtedy zapał co nieco spada..... Ale i tak lubię zimę
:mrgreen: :mrgreen:


Świeży puch jest super :mrgreen:
Ja już się nie mogę doczekać jak pojadę jak będzie "prawdziwa" zima

Autor:  Hathor [ Pt lis 27, 2009 11:15 pm ]
Tytuł: 

to mam chętną na torowanie przy okazji przyszłegoi spotkania :mrgreen: z chęcią puszczę Cię pierwszą

Autor:  Kasia86 [ Pt lis 27, 2009 11:34 pm ]
Tytuł: 

Hathor napisał(a):
to mam chętną na torowanie przy okazji przyszłegoi spotkania :mrgreen: z chęcią puszczę Cię pierwszą


Tylko bierz pod uwagę , że ja się będę wlec, robić co chwila postoje na foty i cieszenie się z widoków :mrgreen:

Strona 1 z 2 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/