Forum portalu turystyka-gorska.pl http://turystyka-gorska.pl/ |
|
Zadni Kościelec http://turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?f=11&t=8685 |
Strona 1 z 1 |
Autor: | lukasz_skarpa [ N lis 29, 2009 9:03 pm ] |
Tytuł: | Zadni Kościelec |
Wraz z Fanatykiem wcześnie rano meldujemy sie w Murowańcu i po małym śniadanku obieramy cel - Zadni Kościelec. Po dojściu nad Czarny Gąsienicowy po krótkim przemyśleniu stwierdzamy że dalej idziemy jak kulturalni ludzi szlakiem a nie wprost w góre na Karb. Z Karbu starą ścieżką na Kościelcową Przełęcz i dalej na szczyt. Generalnie warunki śniegowe były wymarzone, gorzej z pogodą. Cały czas mgła i halny, który w porywach miał taką siłe że nas wywracał. A podmuchy zbierając drobny zmrożony śnieżek aplikowały go nam w twarz. Mozna to było potraktować jako akupunktura Po powrocie do Murowańca słońce świeciło wszędzie oprócz Zadniego Kościelca gdzie nadal zalegała mgła. Fotek tylko pare bo nawet nie było co robić... P.S. Drodzy forumowicze. Jakby sie ktoś wybierał w okolice Zawratu od Czarnego Gąsienicowego i natrafił gdzieś po drodze na pomarańczowy pokrowiec na plecak Vaude i byłby skłonny go podnieść to stawiam piwo bo go utraciłem przy jednym z podmuchów... Czarna rękawiczka również mile widziana http://www.altimusonline.co.uk/images/14869.jpg |
Autor: | kefir [ N lis 29, 2009 10:53 pm ] |
Tytuł: | |
Słońca nie ma ale przynajmniej coś się działo. Długo Wam zeszło ze schronu na szczyt? |
Autor: | lukasz_skarpa [ Pn lis 30, 2009 9:15 am ] |
Tytuł: | |
Hmm ciężko powiedzieć bo nie patrzyliśmy na zegarki ale z czasów na zdjęciach wychodzi coś koło 4-4,5h |
Autor: | fanatyk [ Pn lis 30, 2009 4:16 pm ] |
Tytuł: | |
lukasz_skarpa napisał(a): 4,5h tyle (lub trochę dłużej) zajęło nam w obie strony. Ze schroniska wyszliśmy po 8, z powrotem byliśmy ok 13. Samo wyjście na szczyt zajęło nam prawie 3 godziny. Dokładniejszych czasów nie mogę podać bo mój telefon przegrał z temperaturą (zresztą nie tylko on). kefir napisał(a): Słońca nie ma ale przynajmniej coś się działo
Oj działo się. Na takim wietrze jeszcze nie chodziłem. Ciężki za bardzo nie jestem to rzucało mną na wszystkie strony. Na szczycie też za długo nie posiedzieliśmy bo nie było najmniejszego sensu. Śniegu jeszcze mało więc na dół trzeba było też drałować na nogach, w żlebie trochę lodu po którym się fajnie wychodziło i schodziło Ogólnie cała wycieczka, mimo braku widoków, na duży plus. |
Strona 1 z 1 | Strefa czasowa: UTC + 1 |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group http://www.phpbb.com/ |