Dżabal Al.-Khubtha - góry obok Petry
Piszę – góry wokół Petry – choć właściwie Petra to nie jest pojęcie administracyjne, to nazwa obszaru wykopaliskowego, pobliskie miasteczko nazywa się Wadi Musa czyli Dolina Mojżesza (który też jest w wykazie proroków Islamu).
Wyjeżdżamy dość wcześnie z hotelu na uboczu Wadi Musa, jest jak na tutejsze stosunki dość chłodno, nawet zakładam softshella, którego zresztą za niedługo zdejmę. Niebo jest przysłonięte firankami mgieł, to też tu dość podobno częste, ale słońce już przebija i za chwilę rozpocznie swoją „działalność”. Autokar przejeżdża przez miasteczko, które jest położone w dolinie od której wzięło swoją nazwę, potem wjeżdża do góry na płaskowzwyż i za chwilę z okien po prawej stronie autokaru zaczynają być widoczne góry, które o ile dobrze rozszyfrowałem mapę zwą się Dżabal Al.-Khubtha. Widoki są po prostu niesamowite, bo słońce raz wychodząc z mgły a potem się za nią chowając lub zaledwie przebijając zmienia kolorystykę skał na coraz to inną od żółci do prawie rudej czerwieni. Chciałoby się zrobić setki zdjęć ale nic z tego, autokar jedzie a robienie zdjęć przez szyby mija się z celem, są dość brudne a poza tym ukośne słońce rysuje na nich dziesiątki blików.
Wreszcie widać poszerzenie przy drodze, w jedną stronę zmierza boczna droga prowadząca do drogiego hotelu (zdj. 12), a w drugą na platformę widokową.
Przed nami szeroki widok na najwyższy szczyt w okolicy czyli Dżabal Harun – 1336 m. n.p.m. (zdj. nr 6). Widoczny na szczycie biały budynek to Mauzoleum Arona, brata Mojżesza z jego hipotetycznym grobowcem, do którego odbywają pielgrzymki pobożni Muzułmanie.
Patrząc w dół i do góry tak sobie myślę, że warto byłoby teraz pójść pójść w te góry i przyjrzeć im się bliżej, jednak wiem, że nic z tego, za kilka minut stąd odjedziemy, ot taki jest urok objazdowych wycieczek – wszystko wg harmonogramu prawie rozpisanego na minuty.
Nie mogąc wejść w te góry próbuję to czynić zoomem aparatu, jaka szkoda, że tylko 150. A oto efekty tej „obiektywowej turystyki”
1.
2.
3.
4.
5.
6.
7.
8.
9.
10.
11.
12.
13.
14,
15.
16.
17.
18.
19.
20.
21.
22.
23.
24.
25.
Autor tych zdjęć dziękuje za uwagę
