Forum portalu turystyka-gorska.pl
http://turystyka-gorska.pl/

Nie taka baba straszna, jak ją malują...
http://turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?f=11&t=9007
Strona 1 z 1

Autor:  LigeiRO [ N sty 24, 2010 9:38 pm ]
Tytuł:  Nie taka baba straszna, jak ją malują...

[Co tu wiele się rozpisywać, ruszyliśmy od przeł. Lipnickiej o godzinie 12.00, reszta grupy (łącznie 25 osób) postanowiła zasiekać Babią od Lipnicy. Grzbietem przez Kępę szło się wybornie, zbity snieg, raki niepotrzebne, na szczycie meldujemy się po dłuższym popasie na Sokolicy, paręnaście minut po 14.00. Rozkoszujemy się widokami, topografujemy Tatry, po czym schodzimy w kierunku przeł. Brona. Zejście do schroniska nieprzyjemne, jedna wielka lodowa rynna, więc czynimy dupozjazdy z kilkoma odcinkami.W schronie kosztujemy po zupie i po daniu, zapijając piwem na gorąco i na chłodno. Wieczorem skutecznie integrujemy się z resztą grupy różnymi destylatami. Nazajutrz po odparowaniu, klasycznie do Markowych.
Pogoda marzenie, mimo lekkiego mrozu i wiaterku który od czasu do czasu smagał nasze rozgrzane lica.
]

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Autor:  Hathor [ N sty 24, 2010 9:45 pm ]
Tytuł: 

fajny psiak. To wasz??

Autor:  Rohu [ N sty 24, 2010 9:49 pm ]
Tytuł: 

Ostatnie zdjęcie pokazuje, że pojawił się wśród nas filanc :lol:

Autor:  Vespa [ N sty 24, 2010 9:54 pm ]
Tytuł: 

Zdjęcie psiaka czesze, cudny jest i ślicznie zapozował :D

Autor:  kefir [ N sty 24, 2010 10:15 pm ]
Tytuł: 

kotne to wszystko

Autor:  agii26 [ N sty 24, 2010 10:16 pm ]
Tytuł: 

Jesteście twardziele....super,piękne zdjecia i pogoda lux....tylko mróz :wink: ...no właśnie...jak tam na szczycie,można było zamarznąć,czy jakoś dało się "przezyć" :lol: ....mnie więcej ile na minusie?

Autor:  awake [ N sty 24, 2010 11:17 pm ]
Tytuł: 

Rohu napisał(a):
Ostatnie zdjęcie pokazuje, że pojawił się wśród nas filanc

i teraz trzeba będzie uważać na każde słowo...

Autor:  aankaa [ N sty 24, 2010 11:17 pm ]
Tytuł: 

no nie wiem czy nie taka straszna...
ja tam się bałam:
Obrazek

:mrgreen:

też tego psiaka widziałam... o której byliście na szczycie?

Autor:  Łukasz T [ Pn sty 25, 2010 7:24 am ]
Tytuł: 

Te, Filanc, a jak w schronisku?

Autor:  LigeiRO [ Pn sty 25, 2010 8:02 am ]
Tytuł: 

Cytuj:
o której byliście na szczycie?


w granicach godziny 14.30...

W schronisku, nie jest najgorzej, nie przytłacza swoim gmachem jak schron na Pilsku ale miałbym wiele zastrzeżeń.

Autor:  Łukasz T [ Pn sty 25, 2010 8:03 am ]
Tytuł: 

LigeiRO napisał(a):
ale miałbym wiele zastrzeżeń


Pisz całą prawdę.

Autor:  LigeiRO [ Pn sty 25, 2010 8:05 am ]
Tytuł: 

W wolnej chwili się rozpiszę.

Autor:  LigeiRO [ Pn sty 25, 2010 2:25 pm ]
Tytuł: 

A więc (pani z polaka zawsze mawiała że tak nie wolno zaczynać zdania):

- jak na nowe schronisko, trochę brakuję mi mapy w holu wejściowym (zresztą nie zauważyłem jej nigdzie), a nie zawsze się chce ściągać wór, żeby cokolwiek ustalić; jedzenie smaczne ale cennik mógłby być bardziej estetyczny niż byle jak namazany; słyszałem kilka nieprzyjemnych odzywek "szefowej", które to wielkiej sympatii jej jak i obiektowi nie przyniosą; a skandalicznym już niedopatrzeniem jest brak choćby plastykowych kieliszków do wódki...

Autor:  Łukasz T [ Pn sty 25, 2010 2:32 pm ]
Tytuł: 

LigeiRO napisał(a):
a skandalicznym już niedopatrzeniem jest brak choćby kieliszków do wódki...


Przeraziłeś mnie :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock:

Już, motyla noga , mogę żreć z jednego garnka, mogę spać w brudnym pokoju, w spróchniałym łóżku. Mogę przetrwać dżunglowate warunki w łazienkach, mogę wytrzymać tłuszczę żłopiącą piwsko, drącą mordy i machającą jakimiś szmatkami z napisami ... ale brak kieliszków ...

Autor:  LigeiRO [ Pn sty 25, 2010 2:38 pm ]
Tytuł: 

Widzisz, niby wszystko jest, a tu masz, podstawy legły w gruzach. To tak jak pamiętasz, brak wiśniówki w Ornaku...

Autor:  Łukasz T [ Pn sty 25, 2010 2:38 pm ]
Tytuł: 

Pamiętam. Dlatego proponuje spalić oba schroniska.

Autor:  Łukasz T [ Pn sty 25, 2010 2:40 pm ]
Tytuł: 

SZD - w schronach należy pić z kieliszków. To tworzy ten mityczny klimat.

Autor:  LigeiRO [ Pn sty 25, 2010 2:44 pm ]
Tytuł: 

Długa droga przed nimi edukacji turystycznej.

Autor:  Łukasz T [ Pn sty 25, 2010 2:44 pm ]
Tytuł: 

Ali7 napisał(a):
Ciepłej gorzały unika jak może

Ja, klimatyczny etosowiec, również unikam.

Ali7 napisał(a):
a na sam widok ciepłego miodu pitnego go telepie

Błądzisz, SZD. Swoją drogą to jak wieść gminna na GŚ niesie to autor "SZD" ma dziś urodziny.

Ale dość tego. Panie Ligeiro co Pan jeszcze zauważył na miejscu ?

Autor:  LigeiRO [ Pn sty 25, 2010 2:48 pm ]
Tytuł: 

Cytuj:
Panie Ligeiro co Pan jeszcze zauważył na miejscu ?


Na sali jadalnej jest mała kapliczka.Wystarczy ???

Autor:  Łukasz T [ Pn sty 25, 2010 2:48 pm ]
Tytuł: 

Jakiego wyznania ?

Autor:  LigeiRO [ Pn sty 25, 2010 2:55 pm ]
Tytuł: 

Katolickiego oczywiście.A wrzątek jest darmowy.I wrzący. 8)

Autor:  MateuszEQ [ Pn sty 25, 2010 9:55 pm ]
Tytuł: 

LigeiRO napisał(a):
A wrzątek jest darmowy.I wrzący.


Wow! Jestem w szoku. To bardzo rzadkie zjawisko w Polskich schronach. Bo goście nocujący w schronie, to w sumie w większości mają wrzątek za friko, ale skoro leją wszystkim, to jest to wielki plus. Szefowej nie będę jakoś komentował, bo to też coraz częstsze...


Pozdrawiam.

Autor:  aankaa [ Wt sty 26, 2010 1:19 pm ]
Tytuł: 

MateuszEQ napisał(a):
ale skoro leją wszystkim

nie wszystkim...
dla nie śpiących - 50gr

Autor:  LigeiRO [ Wt sty 26, 2010 9:25 pm ]
Tytuł: 

Małe co nieco ze schroniska:

Obrazek Obrazek

Autor:  maju [ Śr sty 27, 2010 1:56 pm ]
Tytuł: 

Czy na drugim zdjeciu pilot jest pod wpływem alkoholu?

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/