Mój of course
http://wyrypy.blogspot.com/2011/01/chrz ... owy-p.html
| Forum portalu turystyka-gorska.pl http://turystyka-gorska.pl/ |
|
| Chrzest zimowy :) http://turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?f=11&t=9024 |
Strona 1 z 3 |
| Autor: | Kasia86 [ Wt sty 26, 2010 11:40 pm ] |
| Tytuł: | Chrzest zimowy :) |
Mój of course
http://wyrypy.blogspot.com/2011/01/chrz ... owy-p.html
|
|
| Autor: | Kasia86 [ Wt sty 26, 2010 11:42 pm ] |
| Tytuł: | |
... |
|
| Autor: | awake [ Wt sty 26, 2010 11:55 pm ] |
| Tytuł: | |
bardzo radosna wycieczka. Miło patrzeć na uchachane buzie 
|
|
| Autor: | Sofia [ Śr sty 27, 2010 12:06 am ] |
| Tytuł: | |
Kasia86 napisał(a): W Murowańcu jesteśmy dopiero koło godz 9.30 (eee bo cięzki plecakc miałam Razz)
To jeszcze nie jest rekord, nam kiedyś wyszło 3h - bo gwiazdy były taaaaakie pięęękne 
Aaale widzę, że zabawa była przednia 
|
|
| Autor: | Hathor [ Śr sty 27, 2010 12:07 am ] |
| Tytuł: | |
następnym razem jedziemy razem albo chociaż w schronie się spotkać trza będzie
|
|
| Autor: | antyqjon [ Śr sty 27, 2010 12:08 am ] |
| Tytuł: | |
Good. |
|
| Autor: | aankaa [ Śr sty 27, 2010 12:26 am ] |
| Tytuł: | |
Sofia napisał(a): nam kiedyś wyszło 3h - bo gwiazdy były taaaaakie pięęękne
a były, były
ciekawe czy jeszcze są? trza by było sprawdzić... ciekawe ile ich będzie w drodze do chochołowskiej kaśka - pięknie... ehhh - gdyby ten pociąg z gdańska się tak nie wlókł... 
|
|
| Autor: | azaghal [ Śr sty 27, 2010 12:28 am ] |
| Tytuł: | |
Oczywiście należy się małe sprostowanie. Idąc od końca, to moja droga na Zmarzły Staw była bardzo dobra i ambitna! Problemem tylko była ta dziesięciometrowa ściana skalna w ślepym zaułku! No ale coś bym na pewno wymyślił... Ja się wybrałem na tą wycieczkę autkiem. Mój tata, średnio podzielający moje zamiłowanie do gór (szczególnie w zimie), nastraszył mnie dzień wcześniej, że w Zakopanym są Jakieś Skoki Narciarskie, czy coś takiego i, że całe Zakopane zawalone jest samochodami, więc nie da się, ani wjechać ani wyjechać... Ja, nie posiadający telewizora nie miałem pojęcia, że w Zakopanym są Jakieś Skoki Narciarskie, zasnąłem więc z piekielną wizją zabarykadowanego Zakopanego... Specjalnie na tą okazję przestawiłem budzik na godzinę wcześniej (dziękuję Ci Tatku!). Podróż upłynęła szybko i po ciemku. Wjeżdżając do Zakopanego nie zauważyłem żadnych barykad... Wręcz przeciwnie, wiało pustką, taką wręcz jak na starych westernach. Brakowało tylko takich zawiniętych słomianych tub walających się przez drogę. Cóż, była 6 rano i środek zimy. Nieśmiało przejechałem przez Zakopane podążając za głosem mojej towarzyszki, mówiącej raz za razem "skręć w prawo, potem prosto...". Tak oto dojechałem w okolice miejsca gdzie odbywać się miały Jakieś Skoki Narciarskie, nie napotykając po drodze prawie żadnej żywej duszy. Do miejsca gdzie miały odbywać się Jakieś Skoki Narciarskie, a gdzie zwyczajowo zostawiam autko pod opieką życzliwych tubylców nie dojechałem, bowiem drogę zablokowali panowie policjanci w jednym radiowozie (pozdrawiam owych panów policjantów!). Grzecznie zapytałem o miejsce, gdzie mógłbym zostawić autko (tak zwany parking). Niestety panowie policjanci nie wiedzieli. Ów parking, o który pytałem znalazł się niecałe sto metrów od radiowozu panów policjantów... Tam też zostawiłem autko i poszedłem w okolice Ronda, o którym wszyscy wiedzą, że odjeżdżają stamtąd busy do Kuźnic. Tak oto zaczęła się przygoda... Z ważniejszych wydarzeń na tej ekspedycji wymieniłbym: - pyszna pomidorowa w Murowańcu - poznanie dziewczyny, która je więcej niż ja - nowa droga w Żlebie Ze Ślepym Zaułkiem (nieskończona przez owy Ślepy Zaułek) - Wejście do połowy Zmarzłego Czubu, co sprawiło, że byłem pięć metrów wyżej niż Kasia (Kasia weszła tylko na Zawrat) - przejście po zamarzniętym Czarnym Stawie Gąsienicowym , który okazał się całkowicie biały To chyba tyle. Generalnie było bardzo miło. Pozdrowienia dla Kasi, panów policjantów, turysty, którego wyminąłem na Zawratowym Żlebie, a który stwierdził, że "ku**a generalnie porażka", bo nikt mu nie mógł zrobić zdjęcia na Zawracie... (Zrobiłem mu zdjęcie w Zawratowym Żlebie, ale widać tylko śnieg, więc równie dobrze mógł sobie zrobić takie zdjęcie przed blokiem) Tutaj jest link do moich zdjęć http://picasaweb.google.pl/shejnowicz/Z ... directlink Zdjęcia przedstawiają dokładnie to samo, co zdjęcia Kasi (co nie powinno dziwić), więc chyba nie ma sensu ich oglądać. <papapa> Seweryn |
|
| Autor: | Sofia [ Śr sty 27, 2010 12:33 am ] |
| Tytuł: | |
aankaa napisał(a): ciekawe czy jeszcze są?
trza by było sprawdzić... Sprawdzimy w Chochołowskiej
Tam będzie się zapewne wręcz roiło od gwiazd. |
|
| Autor: | Hathor [ Śr sty 27, 2010 12:37 am ] |
| Tytuł: | |
Sofia napisał(a): Tam będzie się zapewne wręcz roiło od gwiazd
na pewno kilka się pojawi gwiazd i gwiazdeczek
|
|
| Autor: | LoveBeer [ Śr sty 27, 2010 7:34 am ] |
| Tytuł: | |
nooo, fajnie
|
|
| Autor: | baschovia [ Śr sty 27, 2010 7:55 am ] |
| Tytuł: | |
Fajowsko... też tak chcę! |
|
| Autor: | peepe [ Śr sty 27, 2010 9:01 am ] |
| Tytuł: | |
azaghal napisał(a): poznanie dziewczyny, która je więcej niż ja
|
|
| Autor: | Lukasz_ [ Śr sty 27, 2010 9:15 am ] |
| Tytuł: | |
Elegancko !
|
|
| Autor: | matragona [ Śr sty 27, 2010 11:16 am ] |
| Tytuł: | |
Ha,ha nieźle jak na chrzest,grateczki dopisała nam pogoda,czyż nie?? a ta grupka w tle jak cwiczysz hamowanie czekanem to chyba z Adur-a,bo coś mi się jedna twarz-instruktora znajoma wydaje:)
Kasia,fotki śliczne..gdybym też takie umiała robić to by było coś.. pozdrowionka!!
|
|
| Autor: | Łukasz T [ Śr sty 27, 2010 11:28 am ] |
| Tytuł: | |
Kasia86 napisał(a): i miast się wywalić gdzieś na szlaku i sobie krzywdę zrobić to isę wywaliłam w Zakopcu na chodniku
I w ten sposób, Kasio, przeszłaś prawdziwy chrzest  Nie jakiś tam Zawrat czy inne ustrojstwa tylko walnięcie zwłokami o zimowy chodnik jest ważne
W grudniu 2008 po trzech dniach łażenia po górach wywaliłem się na przejściu dla pieszych na Rondzie Kuźnickim. Tuż przed chamującym samochodem
|
|
| Autor: | Kasia86 [ Śr sty 27, 2010 11:41 am ] |
| Tytuł: | |
Sofia napisał(a): Kasia86 napisał(a): W Murowańcu jesteśmy dopiero koło godz 9.30 (eee bo cięzki plecakc miałam Razz) To jeszcze nie jest rekord, nam kiedyś wyszło 3h - bo gwiazdy były taaaaakie pięęękne Aaale widzę, że zabawa była przednia Khem jakie gwiazdy, jak to było o 9.30 rano azaghal napisał(a): - poznanie dziewczyny, która je więcej niż ja A która to taka? azaghal napisał(a): - nowa droga w Żlebie Ze Ślepym Zaułkiem (nieskończona przez owy Ślepy Zaułek) Już się chwal tak, bo to był tylko kawałek drogi A poza tym to nie wybierasz już więcej drogi azaghal napisał(a): - Wejście do połowy Zmarzłego Czubu, co sprawiło, że byłem pięć metrów wyżej niż Kasia (Kasia weszła tylko na Zawrat) Phi... za to ja miałam cięższy pleack... Łukasz T napisał(a): W grudniu 2008 po trzech dniach łażenia po górach wywaliłem się na przejściu dla pieszych na Rondzie Kuźnickim. Tuż przed chamującym samochodem
|
|
| Autor: | azaghal [ Śr sty 27, 2010 11:50 am ] |
| Tytuł: | |
Cytuj: azaghal napisał: - poznanie dziewczyny, która je więcej niż ja A która to taka? <mysli> Z nas dwoje tam obecnych tylko Ty jesteś dziewczyną (obawiam sie, że chodzi o Ciebie) Cytuj: A poza tym to nie wybierasz już więcej drogi Mr. Green
Eee tam. Moje zdolności w wyszukiwaniu drogi są powszechnie znane - zarównow górach jak i w mieście. Dowiozlem Cie w końcu na dworzec, prawda? Fakt, szybciej byłabyś z buta... S |
|
| Autor: | baschovia [ Śr sty 27, 2010 11:56 am ] |
| Tytuł: | |
Fotki to niezły materiał szkoleniowy dla żółtodziobów czekanowych
|
|
| Autor: | Kasia86 [ Śr sty 27, 2010 12:12 pm ] |
| Tytuł: | |
baschovia napisał(a): Fotki to niezły materiał szkoleniowy dla żółtodziobów czekanowych
Ale może lepiej się ode mnie nie uczcie
|
|
| Autor: | maju [ Śr sty 27, 2010 2:09 pm ] |
| Tytuł: | |
Kasia86 napisał(a): godz 4.50 Wyjeżdzamy. Przecież z Krakowa zawsze jeździ się 3.40! azaghal napisał(a): nowa droga w Żlebie Ze Ślepym Zaułkiem (nieskończona przez owy Ślepy Zaułek)
Eeee tam! Na pewno jakoś dało się tamtędy wyjść. Źle szukaliście. BTW... Po co wam kaski? |
|
| Autor: | Kasia86 [ Śr sty 27, 2010 2:33 pm ] |
| Tytuł: | |
Kask był jeden. Dla lansu 
|
|
| Autor: | aankaa [ Śr sty 27, 2010 2:38 pm ] |
| Tytuł: | |
ale biały   dla lansu - no prosze ja waaas...
|
|
| Autor: | azaghal [ Śr sty 27, 2010 2:45 pm ] |
| Tytuł: | |
Cytuj: BTW... Po co wam kaski?
Zapytaj ludzi z kursów zimowych i ich instruktorów po co im kaski. Kask nie słuzy tylko do ochrony przed spadającymi kamieniami. W górach można się zabić na wiele róznych sposobów, ot chocby waląc głową w skałe przy zjeździe, albo hamowaniu. Mozna się też zwyczajnie poslizgąć i przywalić głową w glebe. Nie wiem czy wiecie, ale w ostatniej tragedii na Rysach tylko jeden turysta się udusił pod śniegiem. Dwaj pozsotali zgineli od obrażeń doznanych w czasie zjazdu z lawiną - zapewnie nie mieli kasków. Takich przykladów można mnożyć, ale prawda jest taka, że kask jest w gorach NIEZBĘDNY i z żadnym lansem nie ma nic wspólnego. Chyba tylko w Polsce panuje przekonanie, że ludzie w kaskach to frajerzy (albo lanserzy). Kiedyś podobnie było z rowerami, rolkami, deskorolkami, czy nartami. Teraz kask jest standardem we wszystkich tych sportach, może i turystyce górskiej sie to wkrótce zmieni. |
|
| Autor: | Kasia86 [ Śr sty 27, 2010 2:53 pm ] |
| Tytuł: | |
MAsz racje. Jak wyszliśmy z Murowańca w sob rano to mi na głowe sopel spadł 
Schroniska są niebezpieczne
|
|
| Autor: | istebna [ Śr sty 27, 2010 3:40 pm ] |
| Tytuł: | |
Kasia86 napisał(a): dla S, który już więcej nigdy nie wybiera drogi
Ha ha ha coś mi to przypomina 
Fajowsko zeście się mieli zielonam z zazdrości
|
|
| Autor: | Kasia86 [ Śr sty 27, 2010 3:43 pm ] |
| Tytuł: | |
istebna napisał(a): Kasia86 napisał(a): dla S, który już więcej nigdy nie wybiera drogi Ha ha ha coś mi to przypomina Fajowsko zeście się mieli zielonam z zazdrości Istebna , Ty tez już drogi nie wybierasz więcej
|
|
| Autor: | istebna [ Śr sty 27, 2010 3:46 pm ] |
| Tytuł: | |
Kasia86 napisał(a): Istebna , Ty tez już drogi nie wybierasz więcej
Jasne że wybiorę na szczęscie nie wszyscy mnie znają więc ciii....
|
|
| Autor: | stan-61 [ Śr sty 27, 2010 3:49 pm ] |
| Tytuł: | |
Bardzo przyjemna wycieczka. |
|
| Autor: | matragona [ Śr sty 27, 2010 3:52 pm ] |
| Tytuł: | |
istebna napisał(a): Kasia86 napisał:
Istebna , Ty tez już drogi nie wybierasz więcej A to Ci Kasia zrobiła reklamę
|
|
| Strona 1 z 3 | Strefa czasowa: UTC + 1 |
| Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group http://www.phpbb.com/ |
|