Forum portalu turystyka-gorska.pl

Czemu nie !!!

Po burzliwych dyskusjach co do kierunku naszych weekendowych działań padło na Małą Fatrę. Zachęceni powyższym linkiem -> http://www.goryonline.com/gory,5754,129,0,1,F,news.html po małych przygodach samochodowych (i tutaj ukłon w stronę Piotrka) startujemy z miejscowości Kralowany w składzie Chesster, Piotrek i ja. Już po 20 min jesteśmy w kamieniołomie i wypatrujemy lodzika. Jest ich tutaj sporo. Od 12-15 metrowych do ponad 40m wysokości o różnych stopniach trudności. Rozkładamy się pod pierwszym z brzegu mając w planie przechodzenie z miejsca na miejsce. Po chwili okazuje się, że nie tylko my wpadliśmy na lodzika. Przychodzi ok 7-8 zespołów. Mróz daje się we znaki. Łącznie robimy dwa lody (15 i 30metrowy) różnymi wariantami z różnymi przygodami Miejscówka bardzo fajna o dobrej lokalizacji dla osób początkujących, które chcą zasmakować takiego stylu jazdy.

A tutaj fotodokumentacja:

_________________
http://kt-livetheadventure.blogspot.com/
http://picasaweb.google.com/KrzysiekTalik

6 zdjęcie... czad !

_________________

No! tego to chcę spróbować.
Tylko to robienie min. 15m lodów mnie onieśmiela z letka...

A jaka jest dokładnie lokalizacja tego miejsca ?
(tzn. jak się idzie od Kralovan)

B.

auć,zamrowiło w żołądku zatęskniło...ajajaj

już te Twoje zabawy na lodach w Huncowskiej dolinie mną zakręciły,ale te są wyborne ja w tamtym roku miałam okazję pobawić się w styczniu na lodowczyku nad Zmarzłym Stawem,ale co to jest w porównaniu do tych tutaj..Było wtedy -15C i długo nie wytrzymałyśmy..ręce kostniały podczas asekuracji a Wy jakie mieliście temperatury?

PS
po tej zabawie miałam jeszcze jedną fajną pamiątkę..moje buty zimowe okazały sie za miękkie i po kilkugodzinnym waleniu w twardy lód, paluchy spuchły mi niemiłosiernie

_________________
"Sukces-jeśli go osiągamy-to tylko pewien dar.Ostatecznym celem jest poczucie pełni i samoświadomość"
Steve House

Też tak chcę!

_________________
http://3000.blox.pl/html

"Listy z Ziemi" Twaina: poszukaj, przeczytaj... warto

Teraz coś ode mnie. "Krzysiek Lodołamacz"

_________________
http://parcienatarcie.blogspot.com/

Nie ma co chcieć, tylko trza się ściepnąć na wachę i jechać

_________________
http://summiter.pl

Jadąc od Parnicy mijamy Kralovany-zastavka i może za 1 km po prawej stronie jest przejazd kolejowy oraz droga z zakazem ruchu. Tam zostawiamy samochód i idziemy właśnie tą drogą jakieś 20 min. Po lewej stronie jest spory kamieniołom.

_________________
http://kt-livetheadventure.blogspot.com/
http://picasaweb.google.com/KrzysiekTalik

Nie miałem termometru, ale prognozy nie były zachęcające. Noc z soboty na nd zapowiadali na -20/-25 a dzień -15. Na moje oko było o parę stopni cieplej ok -15 i -10st

_________________
http://kt-livetheadventure.blogspot.com/
http://picasaweb.google.com/KrzysiekTalik

Szczerze mówić, wspinanie na wędkę w lodzie jest miłe najczęściej dla osoby wspinającej się. Asekurujący, nie dość, że marznie to musi również uważać na spadające kawałki lodu. Bardzo często kruszący się lud był rozmiarów dwóch dłoni. Po przeleceniu kilkunastu metrów rozbijał się na kilka innych i nabierał sporej prędkości torpedując wszystkich na dole.

_________________
http://kt-livetheadventure.blogspot.com/
http://picasaweb.google.com/KrzysiekTalik

Węc kask i coś na znieczulenie moze sie przydac

_________________
http://parcienatarcie.blogspot.com/

Wiem gdzie, przy szlaku zielonym na Medziholie.

B.

Dokładnie...

_________________
http://kt-livetheadventure.blogspot.com/
http://picasaweb.google.com/KrzysiekTalik

To tak jak ja...ależ mi się spodobało,i taka relacyjka i te fotki zachęcają co by się udać zimą w Małą Fatrę,mam tak blisko..

_________________
"Ja akurat marzenia górskie mam pod powiekami,to jest mój oddech, moje życie" - Wojtek Kurtyka

A ja mężowi podrzucę, po co ma jechać na lody gdzieś do Austrii, skoro można w Małą Fatrę.

Na Małej Fatrze jest jeszcze jeden rejon z lodospadami -> http://www.wspinanie.pl/topo/slowacja/sutovo/index.htm Lodospad Sutowski ma jakieś 38m. Jest on nieco dalej na zielonym szlaku na Chleb. Tylko deptania ok2h. Myślę, że warto go również odwiedzić. Na zdjęciach wygląda imponująco.

_________________
http://kt-livetheadventure.blogspot.com/
http://picasaweb.google.com/KrzysiekTalik

Byliśmy tam latem, podobnie jak i wiele razy w Dolinie Prosieckiej w G. Choczańskich, która też jest na prezentowanych zdjęciach (ze stron słowackich).

Tylko nigdy nie widziałam tam tyle wody !

B.

k..wa, w morde jeza widze że zabawa przednia, tyle że nie dla wszystkich

_________________
Żyj tak abyś po latach mógł powiedzieć-przynajmniej się nie nudziłem.

Ale piękne lody. Graty pomysłu!
Fajne fotki z akcji!