Forum portalu turystyka-gorska.pl

Wszystko o górach
portal górski
Regulamin forum


Teraz jest Śr cze 26, 2024 2:27 am

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 51 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: Pn lut 01, 2010 3:48 pm 
Kombatant
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So cze 09, 2007 6:19 pm
Posty: 345
Lokalizacja: brak
Celem wykonania ćwiczenia było obejście miasta Krakowa po jego obwodzie, wyznaczonym w przybliżeniu przez jego granice administracyjne.

Obrazek

Zadanie realizowane było w warunkach terenowych, skrajnie niesprzyjających przez blelumpa oraz maja. Realizację projektu rozpoczęto o godzinie 18.00 czasu lokalnego 08.01.2010 roku, w rejonie Mydlników. Dopuszczalny czas trwania ćwiczenia założono jako 24 h 00’ 00”.

Wysiadamy na pętli Mydlniki (patrz mapka). Ludzie się na nas gapią, bo mamy plecaki, a przy plecakach przytroczone kijki. Do tego jeszcze zakładamy na przystanku stuptuty! Starszy pan kiwa z politowaniem głową. Nie wzruszeni zaczynamy marsz w kierunku tablicy z przekreślonym napisem Kraków. Jest 18-sta.

Dochodzimy do punktu, który przez Michała został oznaczony jako początek trasy. Krótka dyskusja na temat planowanego kierunku (zgodnie z zegarem, czy tak jak się kosi) i obieramy dobrą (jak się nam wydaje) trasę. Idziemy „wariantem północnym” tj .przez Modlniczkę, Zielonki, Batowice.
Po 10 minutach gubimy zaplanowaną trasę i napieramy przez pola. W momencie, gdy wyrasta przed nami ściana lasu postanawiamy najkrótszą drogą wrócić do głównej drogi, którą widać niedaleko. Na drodze stoi nam jednak jakiś budynek… (patrz punkt 1)

Na początku, kiedy nie widzieliśmy dokładnie co to, myśleliśmy, że to szkoła. Kiedy dotarliśmy pod ogrodzenie, to założyliśmy, że to jakiś zakład produkcyjny (osobiście obstawiałem kamieniarski). Po przejściu ogrodzenia, zobaczeniu wartownika przy bramie i budynku z wielkim napisem „SZTAB” nie budziło już większych wątpliwości – włamaliśmy się na teren jednostki wojskowej!
Udając totalnych debili i biednych, zagubionych turystów, co mapy nie potrafią czytać zostaliśmy wypuszczeni po upomnieniu. Jak nam przekazał wartownik „macie szczęście, że dzisiaj wojsko jest na manewrach a my jesteśmy z cywilnej ochrony, bo tamci, to by nawet mogli do Was wygarnąć”!

Wracamy na trasę robiąc co chwilę głupie uwagi na temat obrońców naszego kraju. Docieramy do krajowej 79 na Katowice i skręcamy na północ (patrz punkt 2).

Po drodze mijamy żyrafę. WTF? Co tu robi żyrafa? Ładnie zaczynamy…

Obrazek
Żyrafus Modlniczkaninus

Idzie się całkiem dobrze. Nie sprzyja tylko pogoda – pada marznący deszcz, który dość szybko zamienia drogę w ślizgawkę a nas samych zamienia w lodowe zbroje (po całej nocy na plecaku miałem prawie pół centymetrowej grubości warstwę lodu).

Obrazek
Michał w lodowej zbroi (fajność +1, extreeme +3)

Przecinamy drogę olkuską i kierujemy się na Zielonki (patrz punkt 3). Ruch coraz mniejszy. Pewnie pogoda nie sprzyja. Poza tym większość ludzi ma pewnie lepsze plany na spędzenie piątkowego wieczoru, niż włóczenie się wokół miasta.

Mimo, że czas nas nie goni, to wykręcamy dosyć dobre tępo. Pewnie dla tego, żeby nie czuć zimna. Pierwszy postój robimy dopiero na stacji kolejowej Kraków Batowice, po mniej wiecej czterech godzinach od startu (patrz punkt 4). Zatrzymujemy się raptem na 15 minut, żeby coś zjeść i napić się ciepłej herbaty, bo mimo że jesteśmy pod dachem i osłonięci od deszczu, to w bezruchu przeszkadza zimno.

Idziemy przez Węgrzce. Miejscowość oryginalna, bo wszystkie drogi w miej mają oznaczenie literowo liczbowe, jak np. A1, C24. Bardzo mi to przypada do gustu. Jak w szachach! Idziemy wiec kolejno A10, skręcamy w prawo w A9, która za skrzyżowaniem z AB przechodzi w B4, na końcu której skręcamy w lewo w B1.

Obrazek
Prądnik Czerwony nocą. Brak statywu = rozmyte zdjęcie

Propagujemy dalej przez Batowice, Raciborowice i Zastów, aż znajdujemy się w Prusach… (patrz punkt 5)

Obrazek
Tępię Prusaków

Kichu… – myślę. Pewnie znowu źle skręciliśmy i na Warmię pobłądziliśmy. Ale nic to. Nikogo w białym płaszczu z czarnym krzyżem nie widać, to chyba nie jest aż tak źle.

W Łuczanowicach, po siedmiu godzinach robimy drugi postój na przystanku autobusowym (patrz punkt 6). Michał zmienia skarpety na suche, jak się później okazało – przedwcześnie.

Obrazek
pół centymetra lodu po 8 godzinach drogi

Zaraz za Krzysztoforzycami bowiem wchodzimy w otwarte pole, na którym brniemy w nawianym śniegu (patrz punkt 7). Powrót na odśnieżoną drogę witamy z ulgą. Nie dość, że dobrze się stąpa, to jeszcze wśród zabudowań jesteśmy osłonięci od wiatru.

Około godziny drugiej ponownie wchodzimy na krajową 79 w Igołomii (patrz punkt 8). Zatrzymujemy się na chwilę, bo Michał narzeka na ból w okolicy pięty. Po wmówieniu mu, że „ból to fikcja, a nic co jest fikcją nie może istnieć” ruszamy dalej. Przed nami odcinek 4,5 km wzdłuż drogi krajowej, co owocuje wzmożonym natężeniem ruchu, szczególnie ze strony tirów. W efekcie trzeba pospiesznie schodzić w zaspy na poboczu, żeby nie oberwać rozjeżdżonym śniegiem spod kół.

Przechodzimy most na Wiśle i wita nas tablica Niepołomice (patrz punkt 9). Michał przeżywa kryzys i stwierdza, że maksymalnie dobrnie do Wieliczki. Ja odczuwam ból kolan i podbicia stopy, ale nie na tyle zmęczony, żeby nie móc kontynuować marszu. Wyraźnie spada nam jednak tempo. Czuje się, że przeszliśmy jakąś połowę trasy (ponad 50 km).

W wyniku popełnionej pomyłki orientacyjnej obieramy inną trasę, która jednak nie odbiega aż tak znacznie od planowanej (patrz punkt 10). W odległości do pokonania nie widać znacznej różnicy, jednak ta, którą idziemy wiedzie wzdłuż drogi wojewódzkiej, co podobnie jak w przypadku krajowej owocuje natężeniem ruchu samochodowego. Jest to spowodowane również faktem, iż w drogę wyruszyli ludzie zmierzający do pracy (godzina 5.00 – 11 godzina od rozpoczęcia marszu).

Wleczemy się noga za nogą, bo Michałowi coraz bardziej doskwiera ból pięty, natomiast ja nadwyrężyłem staw skokowy od ciągłego stąpania po zalodzonej drodze. Jednak upór i chora ambicja nie pozwala na skorzystanie z busów, które już wyruszyły w trasę. Jesteśmy zmuszeni do częstszych, ale krótkich postojów i noga za nogą z prędkością prawie dwa razy mniejszą niż na starcie zbliżamy się do celu. Na dodatek znowu zaczyna padać dosyć intensywnie.

Przejście ostatnich ośmiu kilometrów zajmuje nam dwie i pół godziny. Tablice Wieliczka witamy z radością, ale i rezygnacją. Dostaliśmy po d… bardziej, niż na niejednej wyrypie w Tatrach. W 13 godzin od wyruszenia przeszliśmy prawie 65 km. Do zakończenia pozostało ok 38, ale żaden z nas nie jest w stanie kontynuować marszu.

Dokończenie zaplanowano na weekend najbliższy (15-16.01), albo kolejny (22-23.01), w zależności od zaleczenia kontuzji. Ale na przejście całości trzeba będzie poczekać chyba do wiosny. Zdecydowanie tęskniłem przez całą drogę za sandałami…

_________________
Zanim nastał Internet każdy wiejski głupek pozostawał w swojej wiosce...


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn lut 01, 2010 3:56 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So sty 07, 2006 8:19 pm
Posty: 18162
Szaleńcy :shock:


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn lut 01, 2010 4:06 pm 
Uzależniony ;-)
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn lip 20, 2009 2:03 pm
Posty: 813
Lokalizacja: Łorsoł City
:shock: :shock:
chyba bardzo sie wam nudziło w akademikach :mrgreen:


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn lut 01, 2010 4:07 pm 
ban
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr cze 20, 2007 7:11 pm
Posty: 5248
:salut:

_________________
www.grupabieszczady.pl
www.unitra.bieszczady.pl
www.lesko-ski.pl
http://bieszczadzkieforum.pl/mapy-przew ... u-f13.html


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn lut 01, 2010 4:10 pm 
Kombatant
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So cze 09, 2007 6:19 pm
Posty: 345
Lokalizacja: brak
Poczekajcie na dokończenie, które właśnie się pisze.

_________________
Zanim nastał Internet każdy wiejski głupek pozostawał w swojej wiosce...


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn lut 01, 2010 4:11 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn mar 05, 2007 8:49 pm
Posty: 6331
Lokalizacja: Kraków
Dobra, mroczna relacja.
Gratulacje pomysłu i szaleństwa w głowach.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn lut 01, 2010 7:50 pm 
Zasłużony

Dołączył(a): Cz lut 07, 2008 8:14 pm
Posty: 218
Lokalizacja: KRK
Parę lat temu, po przeczytaniu relacji Kuby Terakowskiego, który przeszedł dookoła cały Kraków, bodajże w 24 godz., ok. 100 km. też chciałem to zrobić, ale jakoś tak zeszło...
Świetna akcja :brawo:


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn lut 01, 2010 8:09 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt cze 14, 2005 4:40 pm
Posty: 6853
Lokalizacja: WOŁOMIN
Mi tam się podoba. Zawsze to coś nowego. Mam tylko jedno pytanie: jaki alkohol był w plecaku? Bo stawiałem na coś wieloprocentowego... :mrgreen:

_________________
Wchodzi Kaczyński do sklepu a tam wszędzie WINA TUSKA :D


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn lut 01, 2010 8:19 pm 
Przypadek beznadziejny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lip 13, 2007 6:28 pm
Posty: 2072
Lokalizacja: Warszawa
KWAQ9 napisał(a):
Mi tam się podoba.

Kwaq, została 1/3 ;)

_________________
siciarz.net


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn lut 01, 2010 8:58 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt cze 14, 2005 4:40 pm
Posty: 6853
Lokalizacja: WOŁOMIN
I Ty Brutusie? :twisted:

_________________
Wchodzi Kaczyński do sklepu a tam wszędzie WINA TUSKA :D


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn lut 01, 2010 9:53 pm 
Stracony

Dołączył(a): Pn lut 11, 2013 4:09 pm
Posty: 9871
Lokalizacja: FCZ
Maju dasz wiarę że przyłożyłem ręke do powstanie tej żyrafy? :lol:
całość wykonana z blachy i ocynkowana :wink:

_________________
NIE MA LEPSZEGO OD MIĘGUSZA WIELKIEGO!


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn lut 01, 2010 10:03 pm 
Przypadek beznadziejny

Dołączył(a): Wt sie 11, 2009 9:45 pm
Posty: 2542
He,he,różne rzeczy podczas studiowania w Kraku do głowy mi przychodziły,ale nie aż takie :D niezły pomysł :D

_________________
"Ja akurat marzenia górskie mam pod powiekami,to jest mój oddech, moje życie" - Wojtek Kurtyka


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn lut 01, 2010 10:09 pm 
admin

Dołączył(a): Wt gru 09, 2003 11:08 pm
Posty: 1692
Lokalizacja: Warszawa
O matko. Szacunek

_________________
https://portal.turystyka-gorska.pl


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn lut 01, 2010 10:34 pm 
Kombatant
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn cze 08, 2009 9:04 am
Posty: 661
Lokalizacja: górki mniejsze...
Oryginalny pomysł... :)

_________________
Obrazek


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn lut 01, 2010 10:51 pm 
Przypadek beznadziejny

Dołączył(a): N wrz 11, 2005 1:39 am
Posty: 1740
Lokalizacja: Zamość
:D Nieźle :) :) Gratuluję pomysłu :)

_________________
A my zmieniliśmy jawę w sny
Jesteśmy jak rosa, jak pył!
Ukradliśmy siłę gwiazd
I dla nas zatrzymał się czas


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn lut 01, 2010 10:55 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N mar 13, 2005 4:25 pm
Posty: 9935
Lokalizacja: niedaleko Wąchocka
Nie jesteście normalni.




I dobrze.

_________________
Pamiętasz co obiecywała?


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn lut 01, 2010 10:55 pm 
Przypadek beznadziejny

Dołączył(a): Cz cze 21, 2007 8:45 pm
Posty: 1510
Lokalizacja: z mezoregionu fizycznogeograficznego w płd-wsch Polsce, stanowiącego część Kotliny Sandomierskiej
Macie pozytywnie narąbane 8)


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn lut 01, 2010 10:56 pm 
Przypadek beznadziejny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lip 13, 2007 6:28 pm
Posty: 2072
Lokalizacja: Warszawa
Bomba :) Wokół Tarnowa tylko 40 km.. hmm ;)

_________________
siciarz.net


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn lut 01, 2010 11:16 pm 
Przypadek beznadziejny

Dołączył(a): Śr maja 09, 2007 8:09 pm
Posty: 2957
Lokalizacja: Kraków
To może by tak w ferie tour de Łostoroviec ? :roll:

_________________
Keep calm and carry on.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn lut 01, 2010 11:28 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N mar 13, 2005 4:25 pm
Posty: 9935
Lokalizacja: niedaleko Wąchocka
Kasia86 napisał(a):
tour de Łostoroviec ?

Idź na całość – Trójmiasto sięga Skarżyska.

_________________
Pamiętasz co obiecywała?


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn lut 01, 2010 11:32 pm 
Uzależniony ;-)

Dołączył(a): Wt sie 05, 2008 5:48 pm
Posty: 882
Eee tam agromeracja Warszawy lub Górnego Śląska, to jest temat dla Rzeźników :D

_________________
Zamarzną dłonie, nie zamarznie Godność :!:
www.staszek206.wordpress.com
www.lubczasopismo.salon24.pl/taternik.salon24.pl


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn lut 01, 2010 11:35 pm 
Uzależniony ;-)
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn lip 20, 2009 2:03 pm
Posty: 813
Lokalizacja: Łorsoł City
a właśnie ile obwodu ma aglomeracja stolicy?? Jakoś nie udało mi się znależć


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt lut 02, 2010 9:15 am 
Stracony

Dołączył(a): N wrz 14, 2008 5:52 pm
Posty: 5846
Lokalizacja: Górny Śląsk
staszek napisał(a):
Eee tam agromeracja Warszawy lub Górnego Śląska, to jest temat dla Rzeźników :D


A wiesz że o tym tez od razu pomyślałam (oczywiście o "swojej" aglomeracji).
Problematyczne byłoby tylko jakie miasta do tej aglomeracji wliczać a jakie już nie.
Czy np. Tarnowskie Góry lub Mikołów też się zaliczają ?
A Sośnicowice lub Ząbkowice Będzińskie ?

W każdym razie temat jest do rozważenia, ale chyba nie pieszo non-stop a raczej rowerem.

B.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt lut 02, 2010 10:22 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr sie 23, 2006 8:39 am
Posty: 5110
Lokalizacja: daleko od gór
:shock: Czy jest na sali lekarz? :roll:

Brawa za pomysł! :brawo:

_________________
W życiu piękne są tylko chwile. (R. Riedel)


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt lut 02, 2010 10:24 am 
Przypadek beznadziejny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lip 13, 2007 6:28 pm
Posty: 2072
Lokalizacja: Warszawa
stan-61 napisał(a):
Czy jest na sali lekarz?

Jest, już zdiagnozował :mrgreen:
piomic napisał(a):
Nie jesteście normalni.

_________________
siciarz.net


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt lut 02, 2010 10:49 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr paź 31, 2007 9:46 pm
Posty: 4470
Lokalizacja: GEKONY
! napisał(a):
Maju dasz wiarę że przyłożyłem ręke do powstanie tej żyrafy? :lol:
całość wykonana z blachy i ocynkowana :wink:

! - sprzedałem Cię już dawno temu, jak maju był w trakcie pisania relacji na inną stronę i mówi do mnie, że największym hitem była żyrafa, wyobrażasz sobie zyrafa w ogródku :lol:

_________________
A ja dalej jeżdżę walcem, choćby pod wałek trafić miał cały świat.

http://summitate.wordpress.com/


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt lut 02, 2010 11:34 am 
Stracony

Dołączył(a): Pn lut 11, 2013 4:09 pm
Posty: 9871
Lokalizacja: FCZ
kefir napisał(a):
! napisał(a):
Maju dasz wiarę że przyłożyłem ręke do powstanie tej żyrafy? :lol:
całość wykonana z blachy i ocynkowana :wink:

! - sprzedałem Cię już dawno temu, jak maju był w trakcie pisania relacji na inną stronę i mówi do mnie, że największym hitem była żyrafa, wyobrażasz sobie zyrafa w ogródku :lol:

klient nasz pan :lol:

_________________
NIE MA LEPSZEGO OD MIĘGUSZA WIELKIEGO!


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt lut 02, 2010 12:30 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr paź 31, 2007 9:46 pm
Posty: 4470
Lokalizacja: GEKONY
What's Your favourite beer?

_________________
A ja dalej jeżdżę walcem, choćby pod wałek trafić miał cały świat.

http://summitate.wordpress.com/


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt lut 02, 2010 1:18 pm 
Przypadek beznadziejny

Dołączył(a): Śr maja 09, 2007 8:09 pm
Posty: 2957
Lokalizacja: Kraków
Basia Z. napisał(a):
staszek napisał(a):
Eee tam agromeracja Warszawy lub Górnego Śląska, to jest temat dla Rzeźników :D


A wiesz że o tym tez od razu pomyślałam (oczywiście o "swojej" aglomeracji).
Problematyczne byłoby tylko jakie miasta do tej aglomeracji wliczać a jakie już nie.
Czy np. Tarnowskie Góry lub Mikołów też się zaliczają ?
A Sośnicowice lub Ząbkowice Będzińskie ?

W każdym razie temat jest do rozważenia, ale chyba nie pieszo non-stop a raczej rowerem.

B.


Na rowerze... dookoła Krakowa... hmhm :)

_________________
Keep calm and carry on.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt lut 02, 2010 5:09 pm 
Uzależniony ;-)

Dołączył(a): Wt sie 05, 2008 5:48 pm
Posty: 882
Kasia86 napisał(a):
Na rowerze... dookoła Krakowa... hmhm

Prawię połówkę agromeracji warszawskiej zrobiłem na rowerze.
Jechałem we wrześniu, któregoś tam roku jak byłem zajebiście wytrenowany. Nazwałem ją trasą śmierci :D :
Legionowo - Marki - Zielonka - Sulejówek - Stara Miłosna - Wiązowna - Otwock - Pogorzel - Strzępki - Całowanie - Góra Kalwaria - Konstancin - Metro Kabaty
Starałem się trzymać szlaku obwodowego koloru czerwonego , 60 % trasy teren i 40 % asfalt.
Czas jazdy 12 godzin, dystans około 130 km :D

_________________
Zamarzną dłonie, nie zamarznie Godność :!:
www.staszek206.wordpress.com
www.lubczasopismo.salon24.pl/taternik.salon24.pl


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 51 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 20 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
POWERED_BY
Polityka prywatności i ciasteczka
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL