Forum portalu turystyka-gorska.pl
http://turystyka-gorska.pl/

Nasza tegoroczna Norwegia
http://turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?f=11&t=9062
Strona 1 z 1

Autor:  Vespa [ Pn lut 01, 2010 9:15 pm ]
Tytuł:  Nasza tegoroczna Norwegia

Tegoroczna wyprawa do Norwegii tak jak wszystkie dotychczasowe była o wiele mniej owocna niż zakładały plany. Nasze i naszej gospodyni zamiłowanie do używek zawsze sprawia, że musimy coś zawalić - dlatego im więcej i ambitniejszych zamierzeń się zrobi, tym większa szansa że coś się jednak wbrew okolicznościom uskuteczni :wink:

Pierwszego dnia, pokonani przez Mocarnego Absoluta, odbyliśmy jedynie bezpretensjonalną przechadzkę na Holmenkollen, zobaczyć budowę nowej skoczni:

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Oraz zwiedziliśmy miejsce pracy znajomego:

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Misją na dzień kolejny było muzeum i obrazy Muncha ale z łatwych do odgadnięcia powodów upłynął on nam na początkowo regeneracji, a później degeneracji (popartej oglądaniem japońskiego thrillera "Freezer", polecam, przyjemnie czesze mózg).

Wreszcie przyszła kolej na zobaczenie (po raz pierwszy!) bardziej dzikiej Norwegii. Wynajęliśmy "hyttę" nieopodal Geilo, 200 z hakiem kilometrów na północny zachód od Oslo. Jeszcze nie Oppland i najwyższe góry kraju, ale już lekki przedsmaczek. Nasza wesoła od rana ekipa dzielnie stawiła czoła niebezpieczeństwom trasy.

Obrazek Obrazek

Choć to bynajmniej nie daleka północ, upały zelżały nieco.

Obrazek Obrazek

Taki zaś okazał się nasz cel (Birkelund, in the middle of nowhere):

Obrazek

Dres, legginsy, podkolanówki, futrzane kapcie... Dobrze że po paru godzinach jednak się nam nagrzało 8)

Obrazek

Aha, i znalazłam sopelka :mrgreen:

Obrazek

A podczas bezowocnego (wszystko było albo zamknięte albo oferowało chore ceny) tripu do Geilo wyczailiśmy o, takie krasnoludzie domki:

Obrazek

Potem szukaliśmy jakichś cywilizowanych naczyń, ale że tych właściciel nie przewidział, napój bogów i herosów byliśmy zmuszeni spożywać z kieliszków do jajek.

Obrazek

Potem była sauna, ale właściciel tak w niej napalił, że trzeba było wkrótce interweniować, a że interwencja był opieszała, teraz mam zapalenie pęcherza. W każdym razie skandynawską saunę zaliczyłam (always look at the bright side of life... :fiuuu: )

I tyle, jak na nas i tak dużo. Serio. I nie najostrzej. Pierwszy raz gdy podawałam dowód na odprawie nie trzęsły mi się ręce :mrgreen:
Warte odnotowanie są jeszcze zajebiste norweskie hot-dogi, piękne Norweżki niech-je-zaraza-wygubi, pogoda nieporównywalna ze szkocką i miażdżący magnesik w kształcie głowy łosia, który zdobi teraz naszą lodówkę.
Podoba mi się Północ, kurcze :)

Autor:  antyqjon [ Pn lut 01, 2010 9:22 pm ]
Tytuł: 

Geilo to akurat te najmniej dzikie okolice ;) Mimo to fajnie tam, też bym pojechał...

Autor:  Vespa [ Pn lut 01, 2010 9:25 pm ]
Tytuł: 

antyqjon napisał(a):
Geilo to akurat te najmniej dzikie okolice ;) Mimo to fajnie tam, też bym pojechał...


Dla mnie były dzikie, bo raz że tam faktycznie jest niezła dupa jeśli chodzi o cywilizowane rozrywki, a dwa że była to moja pierwsza wycieczka poza stolicę :)

Autor:  antyqjon [ Pn lut 01, 2010 9:30 pm ]
Tytuł: 

Vespa napisał(a):
Dla mnie były dzikie, bo raz że tam faktycznie jest niezła dupa jeśli chodzi o cywilizowane rozrywki, a dwa że była to moja pierwsza wycieczka poza stolicę :)

Moim marzeniem jest przeszwendać się przez Hardangerviddę, to jest dopiero dupa ;)

---
my tylko o dupach gadamy?

Autor:  Vespa [ Pn lut 01, 2010 9:35 pm ]
Tytuł: 

Ja celuję w południowy zachód (najlepsze fiordy) i daleką północ. Ale to w przyszłości. Niezależnie w jakiej walucie zarabiasz, na norweskie ceny nie ma mocnych :roll:

Autor:  Kasia86 [ Pn lut 01, 2010 9:44 pm ]
Tytuł: 

Cytuj:
Aha, i znalazłam sopelka Mr. Green


To je halabarda, a nie sopelek :shock:

Hehe a relacja jak zwykle z jajem ;P

Autor:  matragona [ Pn lut 01, 2010 10:07 pm ]
Tytuł: 

Vespa napisał(a):
byliśmy zmuszeni spożywać z kieliszków do jajek.

:mrgreen: :mrgreen:

Autor:  nutshell [ Pn lut 01, 2010 10:13 pm ]
Tytuł: 

Widzę, że nie tylko ja zwróciłam na to uwagę ;) Ich największą zaletą jest duża odporność na wstrząsy oraz nagły kontakt z podłogą :lol:

Autor:  Vespa [ Pn lut 01, 2010 10:15 pm ]
Tytuł: 

Widzę że wiecie jak pić baby :mrgreen: :twisted: 8) :thumleft: :viking:

Autor:  matragona [ Pn lut 01, 2010 10:19 pm ]
Tytuł: 

Vespa napisał(a):
Widzę że wiecie jak pić baby Mr. Green Twisted Evil Cool thumleft viking

:mrgreen:
I jak sobie radzić :D :mrgreen:

Autor:  Vespa [ Pn lut 01, 2010 10:20 pm ]
Tytuł: 

Bo kobiety umią. To tylko ta druga płeć chce wierzyć że nie 8) 8) 8)

Autor:  karlos [ Wt lut 02, 2010 8:11 am ]
Tytuł: 

Vespa napisał(a):
Bo kobiety umią.


nie tylko umią sobie znaleść "szkło" ale i lubią z niego korzystać 8) :lol: a to że mają "krótkie kiszki" i szybciej się sponiewierają wychodzi tylko na dobre "płci prawie pięknej" ... więcej dla nas :twisted:

a wyjazd fajny, ładne te domeczki i "wozy" piętrowe ...

Autor:  gouter [ Wt lut 02, 2010 8:14 am ]
Tytuł: 

Vespa napisał(a):
Niezależnie w jakiej walucie zarabiasz, na norweskie ceny nie ma mocnych

I tu jest pies pogrzebany :evil:

Autor:  Basia Z. [ Wt lut 02, 2010 9:24 am ]
Tytuł: 

gouter napisał(a):
Vespa napisał(a):
Niezależnie w jakiej walucie zarabiasz, na norweskie ceny nie ma mocnych

I tu jest pies pogrzebany :evil:


Jedyny sposób to tam na miejscu zarabiać.
Zarobki na szczęście są adekwatne do cen.

B.

Autor:  stan-61 [ Wt lut 02, 2010 10:12 am ]
Tytuł: 

Vespa napisał(a):
Potem była sauna
A gdzie foty?

Autor:  piomic [ Wt lut 02, 2010 10:20 am ]
Tytuł: 

Na picasie pod hasłem.

Autor:  stan-61 [ Wt lut 02, 2010 10:22 am ]
Tytuł: 

Ukryte... :obrazony:

Autor:  Lechuu [ Wt lut 02, 2010 5:53 pm ]
Tytuł: 

[quote="antyqjon"]Geilo to akurat te najmniej dzikie okolice ;) Mimo to fajnie tam, też bym pojechał...
/quote]\

akurat Geilo jest kilkanaście km na zachód od Hardangervidda i Hardangerjokulen, jednak jest trochę.. dziko.. multum przestrzeni.. idziesz, idziesz, idziesz, idziesz a tu ni ch*ja gór nie ma tylko sam płaskowyż..:D

http://picasaweb.google.com/zadisk8/Nor ... 2299585282

Autor:  Vespa [ Wt lut 02, 2010 6:29 pm ]
Tytuł: 

Fajny klimat, ale czy te foty faktycznie były robione w lipcu? :shock:

Autor:  Lechuu [ Wt lut 02, 2010 6:50 pm ]
Tytuł: 

tak, wyprawa miała miejsce w lipcu 2009..;)

Autor:  Vespa [ Wt lut 02, 2010 7:05 pm ]
Tytuł: 

Dużo śniegu jak na tak niskie góry, owszem to północ, ale nie bardzo daleka...
Chociaż co ja tam wiem, jak do Norwegii zawsze jeżdżę w zimie - nie z konkretnego powodu ale jakoś tak wychodzi :wink:

Autor:  Lechuu [ Wt lut 02, 2010 7:25 pm ]
Tytuł: 

Niby niskie góry i niedaleka północ, ale jak się obudzliśmy rano koło Dyranut to temperatura nie miała wiele więcej niż kilka stopni powyżej zera... brrrr!Najzimniejsza noc w namiocie jaką kiedykolwiek przeżyłem, ciuchów brakowało by się ubrać...ale słoneczko szybko rozwiało mgły i rozgrzało powietrze;)

Norwegia zimą jest piękna, co widać na Waszych zdjęciach.. super akcja;)

Autor:  leppy [ Śr lut 03, 2010 12:00 am ]
Tytuł: 

A co to za "miejsce pracy znajomego" z pierwszego dnia?

Autor:  Vespa [ Śr lut 03, 2010 12:01 am ]
Tytuł: 

Sąd ale dwie foty robione na nielegalu, więc nie rozwijajmy tematu :wink:

Autor:  leppy [ Śr lut 03, 2010 12:08 am ]
Tytuł: 

Widzę. :) Fajnie. :)

Autor:  uysy [ Pt lut 05, 2010 1:33 am ]
Tytuł: 

No No

Niezłe z was "kozaki" :P

Zrobiliście mi smaka na jakiegos tripa :P



karlos napisał(a):
a to że mają "krótkie kiszki" i


Jak to było "mały kieliszek nie dotrze do kiszek" :D

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/