Forum portalu turystyka-gorska.pl
http://turystyka-gorska.pl/

Trochę Karków na rakietach
http://turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?f=11&t=9105
Strona 1 z 1

Autor:  matragona [ Wt lut 09, 2010 6:16 pm ]
Tytuł:  Trochę Karków na rakietach

Akcja: fragment GSS na rakietach
Skład: przyjaciele zapoznani czas temu w sieci i ja
Geneza spotkania: spontan na linii kumpel z Warszawy-ja ,walka między granią Tatr Zachodnich a Karkami ,zwycięża rakietowanie
Czwartek: porą późną ze stolicy rusza Zombi, podróż z przygodami :)
Piątek: po 10 z Bielska rusza w pogoń reszta ekipy (uf, nie ma korków, wypadków, warunki drogowe git-grzeję mojego disla ile fabryka dała ) podczas gdy znajomy odpoczywa sobie w przytulnym schronisku my wędrujemy od Karpacza przez Jelenią do Szklarskiej ( masakra z komunikacją między tymi dwoma miejscowościami) i w końcu po wieczornej wędrówce stawiamy się w schronisku
Wieczór: wypijamy morze piwa, opowieściom i planom nie ma końca( kiedy to w skałki nie pojechać,a i czerwcowe Tatry Słowackie majaczą w tych pomysłach,,i Alpy Julijskie)..
Sobota rano: efekty wieczoru: hym, hym oraz niewyspana Pani z Sąsiedniego pomieszczenia (już my nie zdradzimy co to za Pani )
Warunki pogodowe sprzyjają rozwijaniu wyobraźni- mijając śnieżne Kotły możemy sobie je tylko imaginować, nie widać kompletnie nic..przejaśnia się w okolicy Petrowej Budy, cóż za widok, hehe;-)
Sobota: rakietujemy z Łabskiego z przerwą w Odrodzenie na coś dobrego do zjedzenia (po tym obiedzie postanawiam już nigdy w życiu nie tknąć pieroga po rusku;-)) aż do Strzechy Akademickiej..po drodze odnajdujemy w końcu miejsce gdzie następuje zakrzywienie czasu ..przyjemną pora docieramy do schroniska :)
Schronisko: oceniamy je jako paskudne, zimne pokoje-dogrzewamy swój otwierając drzwi,bo na korytarzu cieplej, płatny wrzątek, obsługa niezbyt miła, jedzenie takie sobie..gr!! nie chcemy tu już wracać..na szczęście sprzedają piwo po 20,mimo wcześniejszej zapowiedzi handlu tylko do tej pory !! Więc je spożywamy, a co..:)
Niedziela rano: po śniadaniu startujemy na Śnieżkę, ależ wieje..;-) tam spotykamy bywalca wielu forów -Menela gawędzimy troszkę, pstrykamy fotki i wypijamy morze..herbaty;-) Udaje nam się również zaobserwować widmo Brockenu,ale niestety mój nieszczęsny aparat zaparowany,więc nawet najlichszej fotki nie ma:( ale to już moje drugie widmo..
Schodzimy do Karpacza zerknąć na Wang i, po czym się rozstajemy: kolegę upychamy jeszcze jakoś do mojego wozu i podrzucamy do Szklarskiej-ma farciarz jeszcze wolny czas, my uciekamy do domków:)
Mini dokumentacja z mojego cyfraka:
:D
Obrazek

Obrazek
Bezskres..
Obrazek

Obrazek
Takie rakietowanie to fajna sprawa,a zimowe Karkonosze ciekawą alternatywą dla Tatr,jeśli ktoś lubi różne formy zimowej aktywności,rzecz jasna :roll:
Do tego jeszcze nam Menel narobił smaczków na inne okolice Karków,gdzie śniegu dużo dużo więcej..nic tylko szukać wolnego początkiem marca w grafiku :wink:

Autor:  lucyna [ Śr lut 10, 2010 7:10 pm ]
Tytuł: 

Ale fajna relacja. Przycupnęła sobie w kąciku jak sierotka i siedzi bezgłośnie.
Twoje imprezy trochę przypominają nasze. Gdybyś chciała zaglądnąć do nas to zapraszamy i witać będziemy poza sezonem chlebem i solą :D

Autor:  nutshell [ Śr lut 10, 2010 7:19 pm ]
Tytuł: 

Cytuj:
Takie rakietowanie to fajna sprawa,a zimowe Karkonosze ciekawą alternatywą dla Tatr,jeśli ktoś lubi różne formy zimowej aktywności,rzecz jasna

Na pierwszy porządny zimowy wyjazd właśnie Karkonosze brałam pod uwagę, ale ostatecznie zwyciężyły Tatry ;) czego oczywiście nie żałuję, ale po fotach widzę, że kiedyś trzeba będzie nadrobić zaległości.
Matragona, wysęp od współtowarzyszy więcej zdjęć ;)

Autor:  awake [ Śr lut 10, 2010 8:14 pm ]
Tytuł: 

Karkonosze zimą są mroczne!
Dlatego zawsze w nie wracam, nawet w miejsca w których byłem kilkanaście razy

Autor:  matragona [ Śr lut 10, 2010 9:06 pm ]
Tytuł: 

:D za te miłe słowa :wink:
Współtowarzysze się pochowali i leczą rany po rakietowaniu chyba :mrgreen: jak uzyskam siłą perswazji jakieś fotki to oczywiście dorzucę..sama myślę już o jakimś lepszym aparacie,co by móc coś podziałać.. :oops:

Autor:  szarotkagorska [ Cz lut 11, 2010 1:40 pm ]
Tytuł: 

Piękne zdjęcia! Będę tam może w weekend:)

Autor:  MWro [ Cz lut 11, 2010 2:53 pm ]
Tytuł: 

Bardzo przydatna relacja, gratuluje wycieczki :)
Chciałbym się dowiedzieć jak warunki w rejonach Śnieżki - da rade bez rakiet? (w sensie czy szlaki przetarte czy raczej trzeba się spodziewać śniegu po kolana ;) )

Autor:  matragona [ Cz lut 11, 2010 9:48 pm ]
Tytuł: 

MWro napisał(a):
jak warunki w rejonach Śnieżki - da rade bez rakiet? (w sensie czy szlaki przetarte czy raczej trzeba się spodziewać śniegu po kolana Wink )

W rejonie Śnieżki rakiety tkwiły przytroczone do plecaka,ścieżki udeptane;)

Autor:  Zombi [ Pn sty 03, 2011 11:04 pm ]
Tytuł: 

Matragono, właśnie wspomniały mi się te Karki na rakietach.... zatęskniło mi się do zimowej hulanki... Trzeba będzie rakiety kiedyś, oby wkrótce!, powtórzyć! :-D

Autor:  matragona [ Śr sty 05, 2011 9:12 pm ]
Tytuł: 

Zombi napisał(a):
Trzeba będzie rakiety kiedyś, oby wkrótce!, powtórzyć! Very Happy

Zombi,wiesz przecież że,każdy weekend poza tym teraz dłuższym mam do dyspozycji,tylko nie wiem jak tam warunki,może poczekajmy na jakiś większy opad śniegu? :wink:

Autor:  zyl3k [ Śr sty 05, 2011 9:18 pm ]
Tytuł: 

matragona w karkonoszach i izerach śniegu duuużo :) ostatnio szedłem na wysoki kamień ze Szklarskiej to w raketach zapadałem sie do połowy łydki ( fakt ze była chwilowa odwilkż i śnieg bardzo mokry ) troche sie namordowałem :)

Autor:  matragona [ Śr sty 05, 2011 9:46 pm ]
Tytuł: 

zyl3k,już się cieszymy razem z Zombim z tej info :D

Autor:  zyl3k [ Śr sty 05, 2011 11:07 pm ]
Tytuł: 

ciesze sie że mogłem pomóc :)

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/