Forum portalu turystyka-gorska.pl
http://turystyka-gorska.pl/

Slowacja, wyprawa w nieznane...
http://turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?f=11&t=9159
Strona 6 z 7

Autor:  Rohu [ N wrz 26, 2010 8:25 pm ]
Tytuł: 

Raczej zamiast nich*
Nowa metoda leczenia svirviroterapia ;)






*raczej "jego", bo fluoksetyna to nazwa substancji leczniczej, a Prozac to nazwa leku w którym się ona znajduje - czyli upraszczając to jedno i to samo.

Autor:  Vespa [ N wrz 26, 2010 8:27 pm ]
Tytuł: 

Rohu a ja biorę fluoksetynę która nazywa się fluoksetyna - to jak to? :scratch: :wink:

Autor:  magda [ N wrz 26, 2010 8:34 pm ]
Tytuł: 

Fluoksetyna to też nazwa leku. "Prozac" i "Fluoksetyna" - lekarstwa - zawierają fluoksetynę i są selektywnymi inhibitorami wychwytu zwrotnego serotoniny ;)


I potwierdzam - tak, zamiast.

Autor:  Vespa [ N wrz 26, 2010 8:35 pm ]
Tytuł: 

Aha, to mi już wyjaśniłaś :D

Autor:  Rohu [ N wrz 26, 2010 8:37 pm ]
Tytuł: 

Vespa napisał(a):
biorę fluoksetynę która nazywa się fluoksetyna - to jak to?

Nazwa leku generycznego, w którym substancją leczniczą jest fluoksetyna.
Biorąc pod uwagę to, że jest biorównoważny (a taki być musi) z lekiem oryginalnym (Prozac) możemy uznać, że jest to to samo i moim zdaniem wymienianie obydwu obok siebie to powtarzanie.
Podobnie jak w przypadku "Apap i paracetamol" ;)

Autor:  magda [ N wrz 26, 2010 8:41 pm ]
Tytuł: 

To prawda, Rohu, to może tak - jeśli chodzi o trójpierścieniowce, to Relacja zastępuje w 100% Anafranil, w przypadku selektywnych inhibitorów wychwytu zwrotnego serotoniny jest substytutem Prozacu, a śmiem twierdzić, że znacząco przewyższa swym działaniem Coaxil, który nie zalicza się do żadnej z powyższych grup ;)

Autor:  Rohu [ N wrz 26, 2010 8:57 pm ]
Tytuł: 

No dobra, teraz to się zgadzam ;)
Dodam jeszcze, że relacja ta może zastąpić niejeden seans z Latającym Cyrkiem Monty Pythona :D

Autor:  Mazio [ N wrz 26, 2010 11:16 pm ]
Tytuł: 

Nie przesadzałbym tak bardzo - od strony wizualnej wygląda prawie jak scenopis i za to dziesięć plus, ale gramatycznie brzmi jak scenariusz do mam talent wyprawy pijanych gimnazjalistow do Schroniska na Ornak. Z perspektywy czasu wiele sympatii pozostało mi żywić dla autora i uczestnikow wycieczki, ale pozostaje niedosyt - ktoś z nas kpi czy może to po prostu udany babol?

Autor:  leppy [ N wrz 26, 2010 11:24 pm ]
Tytuł: 

Mariusz czytaj między wierszami. :D

Autor:  Vespa [ Pt sie 12, 2011 8:11 pm ]
Tytuł: 

Nie wiem czy mam zwidy czy svirvir faktycznie dorzucił nowe zdjęcia. Tak czy inaczej relacja pozostaje jedną z moich ulubionych

I tekst coś zmieniony mi się wydaje momentami :scratch:

Autor:  prof.Kiełbasa [ Pt sie 12, 2011 8:19 pm ]
Tytuł: 

Ostatnio zmieniony przez svirvir dnia Czw Paź 21, 2010 10:18 pm, w całości zmieniany 37 razy


Wprawdzie zmieniał sporo razy :lol: ale już dawno- jak dla mnie to Master i czekam na kolejne relacje 8)

Autor:  svirvir [ Pt sie 12, 2011 10:03 pm ]
Tytuł: 

Kochani ciągle mam problemy z kompem i wciąż się uczę, ciężko mi idzie z tymi moimi relacjami. Bierzcie jakąś poprawkę na mnie mam ADHD... :D

Autor:  Carcass [ Pt sie 12, 2011 10:08 pm ]
Tytuł: 

Czekamy z niecierpliwością na ciąg dalszy... :)

Autor:  Chariot [ So sie 13, 2011 9:19 pm ]
Tytuł: 

Vespa, jestem na wiecznosc twoim dluznikiem za odkopanie tej relacji :!: - nigdy jeszcze jej nie czytalem
svirvir i valis sa MISZCZAMI :!: :!: :!:
chyba od poczatku istnienia forow gorskich w Polszy jest to najlepsza relacja EVER :!: :!: :!:
kilometry w tyle pozostaja kultowe relacje golanmaca i Lukasza T

najbardziej podoba mi sie szczerosc svirvira-jest taki autentyczny

no i panowie-wielki szacun za historie z asekuracja na szlaku na Rakuska Czube
dobra sciema to byla
specjalnie dla jaj zalozyliscie ta line i te kaski, zeby relacja byla bardziej zabawna-pomysl godny geniuszy
nikt mnie nie przekona, ze autentycznie mieliscie tam potrzebe asekuracji i posiadania kaskow
pozdrowienia dla svirvira i valisa-czapka z glowy

Autor:  Pawel_Orel [ So sie 13, 2011 10:33 pm ]
Tytuł: 

Chariot napisał:
Cytuj:
no i panowie-wielki szacun za historie z asekuracja na szlaku na Rakuska Czube
dobra sciema to byla
specjalnie dla jaj zalozyliscie ta line i te kaski, zeby relacja byla bardziej zabawna-pomysl godny geniuszy
nikt mnie nie przekona, ze autentycznie mieliscie tam potrzebe asekuracji i posiadania kaskow

Ja nie sądzę by to było zaplanowane jako "ściema dla jaj i zabawnej relacji".
Jedni napierają w klapkach, inni idą przygotowani aż za bardzo.
U "początkujących" wynika to z braku jakiegokolwiek doświadczenia i błędnych wyobrażeń o Tatrach, kreowanych przez media jako niebezpieczne góry, gdzie przepaść czai się na każdym kroku.
Więc się chłopaki przygotowali :) .
Poza tym, za pierwszym razem w górach wszystko robi bardzo duże wrażenie- poczucie przestrzeni jest bardzo silne (gdybym napisał relację z wejścia na Babią Górę Percią Akademików w początkach mojej górskiej "kariery", z pewnością moglibyście przeczytać o ogromnych przepaściach i trudnych ścianach, które musiałem pokonać :mrgreen: ).
Przypuszczam, że taki jest właśnie powód tego, że chłopaki założyli kaski i związali się na Magistrali.

Podsumowując- jak dla mnie relacja kultowa i w 100% autentyczna :D .

Autor:  Chariot [ Pn sie 15, 2011 6:33 pm ]
Tytuł: 

Pawel_Orel napisał(a):
Ja nie sądzę by to było zaplanowane jako "ściema dla jaj i zabawnej relacji".
Podsumowując- jak dla mnie relacja kultowa i w 100% autentyczna :D .

no tak
teraz przeczytawszy relacje svirvira z akcji ratunkowej GOPR-u, coraz bardziej zaczynam sie przychylac do Twojej wersji

Autor:  michał-jura [ Pt sty 06, 2012 3:29 pm ]
Tytuł: 

Svirvir: Odkupię sztormiak i mapnik. Cena nie gra roli!

Autor:  staszek [ So sty 07, 2012 4:10 am ]
Tytuł: 

michał-jura napisał(a):
mapnik


Mapnik mój, licytuję :D

Autor:  prof.Kiełbasa [ So kwi 26, 2014 7:49 pm ]
Tytuł:  Re: Slowacja, wyprawa w nieznane...

dobrze wrócić do klasyki gatunku 8)
szkoda że chłopaki już nie piszą :(

Autor:  TataFilipa [ So kwi 26, 2014 10:27 pm ]
Tytuł:  Re: Slowacja, wyprawa w nieznane...

Dzięki za podbicie !!! Tego nie czytałem. Zaraz poszukam pozostałych relacji. Trzymali chłopaki poziom, mam nadzieję :lol:

Autor:  TataFilipa [ So kwi 26, 2014 10:51 pm ]
Tytuł:  Re: Slowacja, wyprawa w nieznane...

Dobra wyprawka hehehe jak mnie poskladaja to jade do Maroka i bede zbieral chetnych

To był jego ostatni post. Prawdopodobnie zabłądził i zginął na pustyni. Żal.

Autor:  keff79 [ Wt kwi 29, 2014 7:34 am ]
Tytuł:  Re: Slowacja, wyprawa w nieznane...

prof.Kiełbasa napisał(a):
szkoda że chłopaki już nie piszą :(


Ja tam cierpliwie czekam na kolejny wpis i wiem, że się nie zawiodę (Valis ma napięty grafik).

Autor:  kefir [ Wt kwi 29, 2014 11:33 am ]
Tytuł:  Re: Slowacja, wyprawa w nieznane...

Pamiętam te opowieści :D W dzisiejszych czasach prawdziwych Sirvirów już nie ma.

Autor:  Krabul [ Wt kwi 29, 2014 11:45 am ]
Tytuł:  Re: Slowacja, wyprawa w nieznane...

Relacja kultowa, co tu dużo mówić. Chyba powinna być przyklejona...

Autor:  peepe [ Śr lis 04, 2015 10:37 am ]
Tytuł:  Re: Slowacja, wyprawa w nieznane...

keff79 napisał(a):
prof.Kiełbasa napisał(a):
szkoda że chłopaki już nie piszą :(


Ja tam cierpliwie czekam na kolejny wpis i wiem, że się nie zawiodę (Valis ma napięty grafik).

I jak?

Autor:  prof.Kiełbasa [ Śr lut 21, 2018 7:45 pm ]
Tytuł:  Re: Slowacja, wyprawa w nieznane...

peepe napisał(a):
keff79 napisał(a):
prof.Kiełbasa napisał(a):
szkoda że chłopaki już nie piszą :(


Ja tam cierpliwie czekam na kolejny wpis i wiem, że się nie zawiodę (Valis ma napięty grafik).

I jak?

ciągle mam nadzieję...

Autor:  kefir [ Cz lut 22, 2018 7:26 am ]
Tytuł:  Re: Slowacja, wyprawa w nieznane...

Ja też. Tak samo jak na kolejny tom KwaQa z drogi do MOKA :)

Autor:  leppy [ Śr mar 25, 2020 8:20 am ]
Tytuł:  Re: Slowacja, wyprawa w nieznane...

svirvir napisał(a):
jak wroci z delegacji...

Teraz to już w ogóle nie wiadomo, czy wróci. Granice zamknięte, dziwny czas... Obym nie był złym prorokiem. :?

Autor:  grubyilysy [ Śr mar 25, 2020 6:53 pm ]
Tytuł:  Re: Slowacja, wyprawa w nieznane...

To może jakaś internetowa impreza wspominkowa?

Obrazek

Valis lat 36, legenda FTG

(Kurczę niestety sporo zdjęć zniknęło... Ale na szczęście dużo jakimś cudem jeszcze jest.)

Autor:  prof.Kiełbasa [ Śr mar 25, 2020 7:14 pm ]
Tytuł:  Re: Slowacja, wyprawa w nieznane...

Odpalam z tej okazji czteropaczek ;)
Tym bardziej że jeden z bohaterów ma 40 lat w tym roku

Strona 6 z 7 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/