Forum portalu turystyka-gorska.pl
http://turystyka-gorska.pl/

Zadni Gerlach I 2010
http://turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?f=11&t=9645
Strona 1 z 1

Autor:  raffi79. [ N maja 16, 2010 11:51 am ]
Tytuł:  Zadni Gerlach I 2010

Chyba nie zanudzam relacjami więc kolejna z Zadniego Gerlacha 2638mnpm w zimowych warunkach 8)

Wyjazd 4.30 Pogoda super i wg prognoz taka ma się utrzymać.
Dojeżdżamy do Wyżnie Hagi .
Ruszamy żółtym szlakiem do Doliny Batyżowieckiej. Śnieg zmrożony idzie się super aż do momentu spotkania z czerwonym szlakiem Magistrali i tutaj zaczynają się problemy. Zasypy i zapadamy się po pas , po prostu rewelka
100m szlaku pokonujemy 30min :shock:

Dochodzimy bo Batyżowieckiego Stawu przerwa na sesje fotograficzną


Obrazek


Obrazek,
Przebieg trasy.

Kierujemy się w kierunku Przełęczy Tetmajera, śnieg beton zachwalę zapadamy się ojj ciężko, mijamy zejście z Gerlacha i dalej się wznosimy do góry.
Widoki coraz to lepsze. Zero chmurek.


Obrazek
Kończysta

Rozpoczynamy podeście Wałowym Żlebem na Przełęcz Tetmajera idzie to mozolnie ale coraz to wyżej i wyżej

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Końcowy odcinek żlebu

Nareszcie przełęcz, pięknie odsłania się grań na Gerlach


Obrazek

Obrazek
Grań na Gerlach (I)

Pozostaje 30minut na wierzchołek, grań się zwęża coraz to bardziej. Przechodzimy w połowie przez najwęższą cześć grań i już na wierzchołek.

Nareszcie szczyt…. Widok porażający, zero chmur tylko my zero ludzi na innych wierzchołkach tylko na daleko na Łomnicy widać ludzi i chyba na Wysokiej.


Obrazek

Obrazek

Sesja foto i trzeba wracać na dół bo długa droga powrotu a dzień krótki.
Schodzimy do końca żlebu cześć a tyłku zjeżdżamy i kierujemy się w stronę Batyżowieckiego Stawu.

Obrazek
Powrót

Po 40min dochodzimy do stawu robi się zmrok więc do samochodu będziemy schodzić po ciemku.

Obrazek

Tylko nasze ślady nie było nikogo tutaj przez cały dzień. Idziemy na dół do samochodu już po ciemku.

17.30 jesteśmy przy samochodzie buch do samochodu i domu.

Wyprawa 12h


8)

Autor:  tatromaniak24 [ N maja 16, 2010 11:55 am ]
Tytuł: 

raffi79. napisał(a):
Pogoda super i wg prognoz taka ma się utrzymać.

jesli mozesz to podaj z których stron korzystasz sprawdzając pogode

Autor:  Mazio [ N maja 16, 2010 12:00 pm ]
Tytuł: 

O, K!

Grań aż prosiła by się wbijać...
Graty.

Autor:  Krabul [ N maja 16, 2010 12:43 pm ]
Tytuł: 

Muszę tam wleźć bo podobno jedna z lepszych panoram w Tatrach. Graty za akcję.

Autor:  grubyilysy [ N maja 16, 2010 3:35 pm ]
Tytuł: 

Co mi się w tych waszych wycieczka cholernie podoba, oprócz okoliczności przyrody oczywiście, to że wyglądacie na ludzi którzy nie boją się liny. :-) Tak z ciekawości - szliście we czwórkę na lotnej przywiązani do jednej liny?

Autor:  raffi79. [ N maja 16, 2010 7:10 pm ]
Tytuł: 

tatromaniak24 napisał(a):
jesli mozesz to podaj z których stron


ICM :lol:


grubyilysy napisał(a):
szliście we czwórkę na lotnej przywiązani do jednej liny?


Tak na asekuracji lotnej. Jak było trochę gorzej to zakładaliśmy stanowiska.
Lina to podstawa przy chodzeniu na szlakach nieznakowanych :)

Autor:  Mooliczek [ N maja 16, 2010 8:13 pm ]
Tytuł: 

Na zdjęciach warunki wyglądają, jak marzenie. Naprawdę, fajna wycieczka :)

Autor:  igi [ N maja 16, 2010 10:41 pm ]
Tytuł: 

raffi79. napisał(a):
Lina to podstawa przy chodzeniu na szlakach nieznakowanych

Ale jaka? Dynamiczna taka w paski?
A dorobku zimowego to Koledze pozazdroszczam! :D

Autor:  Mazio [ N maja 16, 2010 10:58 pm ]
Tytuł: 

igi napisał(a):
Dynamiczna taka w paski?

:mrgreen:

Autor:  grubyilysy [ N maja 16, 2010 11:50 pm ]
Tytuł: 

igi napisał(a):
...Ale jaka? Dynamiczna taka w paski?...

Właśnie kurczę aż nie śmiałem zapytać, ale ta lina na zdjęciach faktycznie ma taki dziwny kolor, charakterystyczny dla lin mało dynamicznych.

Autor:  raffi79. [ Pn maja 17, 2010 7:26 pm ]
Tytuł: 

grubyilysy napisał(a):
dla lin mało dynamicznych


Akurat ta jest static 8)
Dynamic też jest :lol:

Autor:  mahavishnu [ Śr maja 19, 2010 1:38 pm ]
Tytuł: 

Gratulacje !
Ja także się tam wybieram , ale w lecie. Piękna tura.
A nie mieliście problemu u samego wylotu żlebu , tam w lecie ponoć są problemy. Rozmawialem ostatnio z przewodnikiem tatrzańskim Panem Brzeskim i ocenił on ten próg na I+. Choć zimą to pewnie zupełnie inna historia. Niemniej ten próg mnie intryguje. To właściwie jedyny problem techniczny w czasie wyprawy letniej , nie licząc kruszyzny

Autor:  marekm [ Śr maja 19, 2010 2:19 pm ]
Tytuł: 

mahavishnu napisał(a):
A nie mieliście problemu u samego wylotu żlebu , tam w lecie ponoć są problemy.


Obrazek

może nie jakiś wielki problem, ale przez chwilę się zastanawialiśmy czy w dobrym miejscu weszliśmy. Słowak który u wylotu był przed nami kręcił się ze 30 min pod żlebem szukając dogodnego wejścia.

Autor:  Explorer [ Śr maja 19, 2010 4:58 pm ]
Tytuł: 

Graty za akcję!
A pogodę to faktycznie trafiliście niesamowitą jak na te majowe czasy hehe

Autor:  Krabul [ Śr maja 19, 2010 5:15 pm ]
Tytuł: 

To ze stycznia chyba relacja jest.

Autor:  raffi79. [ Śr maja 19, 2010 6:24 pm ]
Tytuł: 

Explorer napisał(a):
jak na te majowe czasy


Pewnie że ze stycznia :P

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/