Forum portalu turystyka-gorska.pl

Tym razem 6 minut. Trening czyni mistrza.

I pewnie jeszcze trochę spłodzę, jak się nie zamkniesz.

Administratorzy są na tym forum wyjątkowo spokojni.

Zaczynasz przesadzać i robisz się niegrzeczny.

Proponuję zamknąć temat.

A ty już się na jakiś czas uspokój.

Mogę zostać posądzona o brak obiektywizmu ale jednak proszę użytkownika grubegoiłysego o panowanie nad emocjami.

Nikt do użytkownika grubegoiłysego nie zwrócił się w podobny sposób to i tego samego się oczekuje

Dziękuję i pozdrawiam

Czego nie powiesz. Rozumiem że posty Roba to twój ideał forumowej grzeczności i tylko ja jestem jakiś taki jednostronnie rozjuszony i zupełnie nie potrafisz zrozumieć dlaczego.
Nota bene - gratulacje dla Narkomana. Chyba chciał sobie porobić jaja i powinniśmy mu postawić pół litra, bo takiego sukcesu to się chyba nawet on sam nie spodziewał.

No i tu się zgodzę

*

No proszę, znalazł się czujny który mnie przyuważył na forum brytana. Czy to ty masz może na brytanie nick "HANSIO"? To by tłumaczyło skąd ta czujność...

Twój wolny wybór. Ja w przeciwieństwie do Ciebie nie oceniam i nie ograniczam wyboru. Miałem bardzo pozytywne zdanie o tobie, ale coś się zaczyna nie zgadzać w wizerunku. Masz problemy na różnych forach i to jest fakt. O ile trzymałem twoją stronę na www.wspinanie.pl to teraz zaczynam mieć pewne wątpliwości.
Nie lubię osobistych wycieczek, nie znając człowieka.

Amen

_________________
"Posekaj, posekaj"

Oj poczytałem i już wiem z kim miałem doczynienia.A taki alpininista miał być.

Wilczku na brytanie nawet nie chcą Cię w Tatry wysyłać (ilość farmazonów ktore tam spłodziłeś przeszła wszelkie normy).

Rada na przyszłoś zmieniaj nick

Pozdrawiam Rob

AMEN

_________________
W górach jest wszystko co kocham...

No ale jednak coś tu napisałeś o moim "zadowoleniu z górskich sukcesów", oraz "rośnięciu grona tych którzy mogą cię pocałować" itd. To takie "neutralne" teksty?

E, kurtka, jakie znowu "problemy na różnych forach", coś przesadzasz. W ciągu ostatniego roku udzieliłem się raptem na dwóch forach - tu (sporo) i na brytanie (w zasadzie raz). Dla ścisłości, chyba że mnie z kimś mylisz co możliwe, na brytanie był to jeden wątek z pytaniem o warunki na drogach wspinaczkowych w maju (http://www.wspinanie.pl/forum/read.php?6,299166,page=1).
Rzeczywiście wsiadł tam na mnie niejaki Hansio przekonując że jak pojadę wspinać się na Zamarłej Turni to się na pewno zabiję. Wkurzył mnie gość rzeczywiście, ale żebym się tym jakoś specjalnie przejął to nie powiem. Sprawdziłem poprostu że facet ma taki obyczaj - wsiada na wszystkich "nowych" na forum brytana. A sam czasem pierniczy straszne głupoty (zob, liczenie Kościelców w wątku j/w, albo wątek o używaniu magnezji w Tatrach), e tam, tematu "problemów na Brytanie" dla mnie nie ma, zresztą byłem na Zamarłej, wspinałem sie, nie zabiłem się.
Natomiast tutaj rzeczywiście sprawa jest nieco inna, tutaj napisałem 250 postów w różnych wątkach od Mont Blanc po nosidełka i wycieczki z wózkiem po tatrach i po prostu lubię to forum. Obawiam się, że to raczej instynkt stadny każe co poniektórym nie zauważać naprawdę bardzo niekulturalnych i chamskich zagrywek pod moim adresem, jakie w tym wątku padły i nie dziw się że się cokolwiek rozjuszyłem. Zwłaszcza że jak prześledzisz wątek od początku to tak wyszło, że akurat byłem pierwszym, który próbował w dobrej wierze Narkomanowi coś odpowiedzieć. Chyba nie powiesz mi że kulturalniejsze jest wsiadanie z góry na człowieka który pyta, obyczaj, który niestety i na tym forum coraz częściej zauważam. W efekcie dostało się i Narkomanowi i mi, mi trochę więcej.

Przepraszam Rob, mógłbyć szerokiemu gronu przedstawić swoje osiągnięcia taternickie? Bo coś mi się zdaje że nie za bardzo umiesz te "farmazony" właściwie ocenić.

Nick zmieniają tylko tchórze.

Sluchaj Stary Wilku tobie nie musę nic udowadniać,bo dla mnie jestes osobą najmniej kompetentną .

To Ty masz manię pisanie jakie drogi zrobiłeś,gdzie nie byłeś.Co najgorsze strzelasz gafy.

Dalsza polemika z Toba to strata mojego czasu i narazę się na to że Zmora potnie posty.

Mimo to baw się dobrze na tym forum.

Pozdrawiam Rob

_________________
W górach jest wszystko co kocham...

Czyli rozumiem że nareszcie skończyłeś? Już to kolego tyle razy obiecywałeś, że chyba sam nie wierzysz w to co piszesz.