Forum portalu turystyka-gorska.pl

Wszystko o górach
portal górski
Regulamin forum


Teraz jest Śr cze 26, 2024 2:47 am

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 151 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następna strona
Autor Wiadomość
 Tytuł:
PostNapisane: Pt lut 27, 2009 9:56 pm 
Uzależniony ;-)

Dołączył(a): Wt wrz 26, 2006 10:56 am
Posty: 1119
Lokalizacja: Warszawa
Gross Venediger jest podobno widoczny w dobrych warunkach z Wenecji, stąd nazwa

Opisze jutro w wolnej chwili dolinę Tauerntal, położoną dokładnie pomiędzy Glocknerem i Venedigerem, biegnie przez nią droga, która przebija sie pod Alpami ponad 5 km tunelem i łączy południowa stronę z północną. Z tego co się orientuję to zimą jest to jedyne połaczenie drogowe między północną a południową stroną Wysokich Taurów

_________________
Maciej Łuczkiewicz
http://naszegory.info - nasza strona o górskich wyprawach
http://czarnobyl1986.info - moja strona o wyprawach do "zakazanego" miejsca


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz mar 05, 2009 3:08 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn paź 29, 2007 8:31 pm
Posty: 3189
Lokalizacja: Nowy Sącz
Ja opiszę Dolinę Virgen, moim zdaniem jedną z najpiękniejszych w Taurach. Ruch turystyczny jest tu zdecydowanie mniejszy niż w rejonie Glocka czy Krimml. Możemy tutaj - oczywiście poza weekendami, kiedy jest troche więcej ludzi rozkoszować się samotnością na szlaku, ludzi spotykamy dość rzadko. Jest to świetne miejsce na zaliczenie magicznych 3 tysięcy, są szczyty dostępne dla każdego z garunku "Tatrołaza Szlakowego". Np Weisspitze - 3300 m czy po drugiej stronie Lasorling. Warto też odwiedzić wodospady Umbfalle czy wysokogórskie jeziorka, leżące bezpośrednio u czoła lodowców jak Simonysee czy Eissee. A osoby obeznane z lodowcami mogą uderzyć na Grossvenedigera. Campingi - lepszy lecz droższy w Pragraten, tańszy a gorszy - Hinterbichl.
Weisspitze - da radę w jeden dzień chociaż to 2000 w górę - prządna wydyma, wspaniałe widoki - jesteśmy powyżej lodowców
Lasorling - świetna panorama na leżącą na północ grupe Venedigera.
Parę fotek na zachętę. Jeżeli tylko bedę miał taką możliwość to wrócę w tę część Alp, uważam za jedne z najpiękniejszych zakątków Alp, które miałem przyjemność odwiedzić.
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

_________________
http://naszczytach.cba.pl/ Aktualizacja 2023 - nowe: Góry Skandynawskie, Taurus w Turscji, Alpy Julijskie, Kamnickie, Ennstalskie, Tatry Bielskie, Murańska Planina, Haligowskie Skały i wiele innych. Zapraszam


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr mar 11, 2009 3:24 pm 
Uzależniony ;-)

Dołączył(a): Wt wrz 26, 2006 10:56 am
Posty: 1119
Lokalizacja: Warszawa
Opiszę pokrótce dolinę Tauerntal

Jest to największa chyba dolina walna Wysokich Taurów. Podchodzi pod grzbiet główny od południa, zaczynając się tak naprawdę od miejscowości Lienz. Odchodzi od niej szereg dolin bocznych, m.in. opisywana przez goutera dolina Virgental, Defereggental, czy Kalsertal. Ta ostatnia znana jest z miejscowości Kals, z której najczęściej rozpoczyna się wycieczki (po prawdzie to już małe wspinaczki) na Grossglocknera.

Głównymi miejscowościami są Huben (u zbiegu dolin Kalsertal i Defereggental) i Matrei in Osttirol (u wylotu doliny Virgental). Wzdłuż całej doliny jest też szereg mniejszych osad. Wszystkie sa niezwykle malownicze, w typowo "tyrolskim" stylu. Dnem doliny biegnie droga krajowa. Warto podkreślić że jest ona w doskonałym stanie, bijąc na głowę większość dróg znanych z Polski. Droga łaczy miejscowości Lienz i Mitterstill. Mitterstill lezy po drugiej stronie łańcucha Wysokich Taurów i droga przebija się pod nim długim (ponad 5 km) płatnym (10 euro) tunelem. Jest to jednak najlepsze i najkrótsze połaczenie pomiędzy częścią południową i północną gór

Z Matrei in Osttirol można atakować zarówno najbliższe szczyty i przełęcze (Rotenkogel 2762 m, Grosser Zunig 2776 m, Ochsenbug 3007 m, Gradotz 3063 m, Grosser Muntanitz 3232 m, Nussingkogel 2989 m, Kendlspitze 3085 m, Ganotzkogel 2540 m, Hintereggkogel 2638 m), ale też podjechać kilka km w górę dolin Virgental lub Tauerntal, skąd biorą początek drogi na Weissspitze 3300 m, Gross Venedigera 3676 m, Granatspitze 3086 m i dziesiątki innych szczytów często przekraczające 3000 m. Wiele z tych szczytów jest dostępnych dla rozchodzonego w Tatrach Wysokich turysty, ale nalezy pamiętać o tym, że przewyższenia i odległości sa tu znacznie większe niż w Tatrach. Taki Grosser Muntanitz to jest ok 15 km w jedną stronę, ale na tym dystansie pokonuje się 2300 m przewyższenia (czyli dwa razy tyle co na Rysy z Morskiego Oka). Schronisk jest kilka, ale umożliwiają one rozbicie takich wycieczek na dwa dni, co powoduje że stają się one znacznie łatwiejsze. W szczytowych partiach masywu Muntanitza znajdziemy niewielki lodowiec, natomiast w szczytowych partiach Venedigera bardzo duże, typowo alpejskie lodowce ze szczelinami i tego typu atrakcjami. Poza tym nie ma w okolicach tej doliny lodowców, ale duże pola snieżne utrzymują się do późnego lata, co dodatkowo może utrudniać wycieczki
Osoby nastawione bardziej na wędrówki po górach, ale bez wdrapywania się na jakieś wyższe szczyty mają tu ogromną ilośc szlaków do wyboru. Prowadza one przez przepiękne, malownicze hale, leżące często do wysokości ok 2500 m. Widoki są cudowne.
Warto jeszcze wspomnieć o pięknym "kanionie" jaki tworzy rzeka płynąca dnem doliny ok 3 km na północ od Matrei. Ze stoków Nussingkogel spływa do niego z boku potężny wodospad Steiner Wasserfall.

Zimą Matrei in Osttirol jest znanym ośrodkiem narciarskim, wykorzystywane są w tym celu zachodnie stoki Rotenkogel, trasy sa ze 2, albo i 3 razy takie jak na Kasprowym :)

Obrazek

To widok na dolinę ze stoków Rotenkogel

Do innych zdjęć, opisów szlaków, mapek i panoram zapraszam na naszą stronę :)

_________________
Maciej Łuczkiewicz
http://naszegory.info - nasza strona o górskich wyprawach
http://czarnobyl1986.info - moja strona o wyprawach do "zakazanego" miejsca


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt kwi 17, 2009 9:24 pm 
Nowy

Dołączył(a): Pt kwi 17, 2009 9:14 pm
Posty: 1
Lokalizacja: Cz-wa
Witam wszystkich po raz pierwszy :wink:
Tylko raz wspominane w tym wątku (tak mi się zdaje) było najwyżej położone w Alpach Austriackich schronisko Erzherzog Johann Huette.
Schronisko czynne jest okresowo ale znalazłem tutaj:
Grossglockner - niezbędne info
adnotacje, że nocleg w piwnicach kosztuje 0 euro :wink: czy to oznacza, że można kimać w tych piwnicach tylko po za sezonem, czy też w sezonie i te piwnice dalej działają ?
Chciałbym się tam wybrać być może w okolicach Bożego Ciała.
Czekam na odzew :wink:


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt kwi 17, 2009 9:54 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sty 13, 2005 2:03 pm
Posty: 11092
Lokalizacja: Poznań
Schronisko w sezonie zimowym jest zamykane i funkcjonuje wtedy tzw. winter room. Wejście przez okno na końcu tarasu.
Schronisko jest zamknięte od 29 września do 19 czerwca.
http://www.erzherzog-johann-huette.at/aktuelles.htm

_________________
Tatrzańskie szlaki..


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt kwi 17, 2009 10:32 pm 
Weteran

Dołączył(a): Cz lut 12, 2009 1:37 pm
Posty: 148
syjek napisał(a):
Kupujcie mapy, książki

A macie już jakieś sprawdzone publikacje/mapy? :wink:

_________________
9/28 kgp


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: So kwi 18, 2009 11:17 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr sie 03, 2005 1:09 pm
Posty: 22106
tomek.l napisał(a):
funkcjonuje wtedy tzw. winter room.


Jak bylismy tam 3 maja 2008 to opanowany był przez rodaków. Tłumnie :D

_________________
"Stary jestem, mam sklerozę, czas umierać" 09.IX.2006 - rozstaj dróg w Dolince za Mnichem

"Stałem się nowym użytkownikiem ale ten nowy też musi posta napisać"


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: So kwi 18, 2009 3:10 pm 
Uzależniony ;-)
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr lut 18, 2009 5:05 pm
Posty: 929
Lokalizacja: Katowice
Łukasz T napisał(a):
Jak bylismy tam 3 maja 2008 to opanowany był przez rodaków. Tłumnie

Tak, zeszłoroczny weekend majowy na Glocku to było polskie święto. Myśmy co prawda spali przy Stuedlu w namiocie bo EJH był nie po drodze, ale wszędzie roznosiły się polskie 'ku**y' :D

_________________
Życie nie zaczyna się powyżej 5000 mnpm. Powyżej 6000 mnpm tym bardziej...


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: So kwi 18, 2009 5:06 pm 
Uzależniony ;-)
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N lut 17, 2008 11:12 pm
Posty: 1357
Lokalizacja: NewSączCity
kayadams napisał(a):
A macie już jakieś sprawdzone publikacje/mapy? :wink:

Jeśli chodzi o alpy austriackie, to ja korzystam z serii Kompasa. A zamawiam je najczęściej w Sklepie Podróznika.
Nie są bardzo drogie (około dwudziestu kilka złotych za egzemplarz w skali 1:50000), a jak dla mnie są w miarę przejrzyste. Oczywiście jako mapy ogólne...

_________________
Czasem wystarczy przestać pragnąć jakiegoś marzenia, aby sprawić żeby się ono spełniło...


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: So kwi 18, 2009 5:52 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn wrz 05, 2005 9:12 am
Posty: 6269
Lokalizacja: Warszawa/Skierniewice
jck napisał(a):
zeszłoroczny weekend majowy na Glocku to było polskie święto.

Oj tak.

_________________
Pozdrawiam
Jacek
Obrazek

___________
..Umiem być ciszą, Kończę się w twoim śnie, Ostatnie echo jest ciszą to miejsce gdzie kończy się twoje spojrzenie..


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: So kwi 18, 2009 6:09 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr sie 03, 2005 1:09 pm
Posty: 22106
I pokaz "polskiej kultury" w schronisku. Żałosne bydło.

_________________
"Stary jestem, mam sklerozę, czas umierać" 09.IX.2006 - rozstaj dróg w Dolince za Mnichem

"Stałem się nowym użytkownikiem ale ten nowy też musi posta napisać"


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: So kwi 18, 2009 9:52 pm 
Weteran

Dołączył(a): Pt wrz 22, 2006 11:30 am
Posty: 120
Lokalizacja: Katowice
mpik napisał(a):
kayadams napisał(a):
A macie już jakieś sprawdzone publikacje/mapy? :wink:

Jeśli chodzi o alpy austriackie, to ja korzystam z serii Kompasa. A zamawiam je najczęściej w Sklepie Podróznika.
Nie są bardzo drogie (około dwudziestu kilka złotych za egzemplarz w skali 1:50000), a jak dla mnie są w miarę przejrzyste. Oczywiście jako mapy ogólne...


Zgadzam się z tym co napisał mpik. Kompass robi bardzo dokładne mapy różnych rejonów alpejskich. Są też dokładniejsze skale niż 1:50000. W sklepie podróżnika i na stronie wydawnictwa do pobrania w pdf: http://www.kompass.at/fileadmin/pdfs/bl ... en2009.pdf jest taka poglądowa mapka na której zaznaczone są obszary, które obejmują poszczególne mapy. Jest oznaczona ich skala i numer mapy, więc można sobie łatwo sprawdzić np. jaki nr mapy potrzebujemy a potem bez problemu zamówić.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt kwi 21, 2009 9:53 am 
Zasłużony

Dołączył(a): Śr lis 14, 2007 7:22 pm
Posty: 178
wejder napisał(a):
adnotacje, że nocleg w piwnicach kosztuje 0 euro czy to oznacza, że można kimać w tych piwnicach tylko po za sezonem, czy też w sezonie i te piwnice dalej działają ?
Chciałbym się tam wybrać być może w okolicach Bożego Ciała

Czesc.
Winter roomy sa czynne tylko zima kiedy schroniska sa zamkniete. Gdy schronisko jest czynne nie dostaniesz tam noclegu. Trzeba tez wiedziec, ze tam ilosc miejsca jest ograniczona i czesto tam panuje tlok.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt kwi 21, 2009 10:54 am 
Zasłużony

Dołączył(a): N mar 19, 2006 11:34 pm
Posty: 192
Lokalizacja: Łódź
Mapy Kompassa nie sa idealne z punktu widzenia topografii w terenie (trzeba uważać, bo trafiają sie szlaki znakowane które nie sa znakowane... i na odwrót). Ale biorąc pod uwagę stosunek ceny do jakości, są godne ze wszechmiar polecenia i tu biją inne wydawnictwa na głowę. Z tego powodu skompletowałem ich taką ilość (tak odpowiednio dobranych), że pokryły mi całe Alpy Austriackie, Niemieckie i część włoskich.

Kompass wyszedł też na CD ale na razie cena jest wysoka, chyba żeby zebrać kilku chętnych :alien: ...

_________________
Pozdrawiam
Sylwek

http://www.modelarstwookretowe.pl/index.php?p=17


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr kwi 22, 2009 10:30 am 
Zasłużony

Dołączył(a): Śr lis 14, 2007 7:22 pm
Posty: 178
Tak jeszcze w temacie alpejskich schronisk. Kilka rad. Taki maly savoir-vivre dla polskich turystow :) Bo sporo sie tam naogladalem dziwnych rzeczy, ktore potem Polakom psuja opinie. Nie wszedzie, ale w wielu miejscach panuja takie zasady:
- w schroniskach przy wejsciu jest przewaznie pomieszczenie na sprzet. Tam sie zostawia kijki, raki i czekany, a nie chodzi ze sprzetem po schronisku.
- sa pomieszczenia na buty, gdzie zostawia sie i suszy ciezkie buty, a zaklada sie tak jak np. w Studlhutte paputki i w nich chodzi po schronisku. Po schronisku nie chodzi sie w butach.
- nie wchodzi sie do jadalni w kurtkach i z plecakami. Wszystko to zostawia sie na korytarzu

I najwazniejsze uwagi dla tych, ktorzy nie spia w schronisku tylko w namiotach obok schroniska. Nie placicie za schroniskowe wygody dlatego ich nie naduzywajcie. A zwlaszcza:
- nie korzystajcie ze schroniskowej wody. Jest jej zawsze malo i jest dla tych, ktorzy za nia zaplacili spiac w schronisku. Macie palniki - stopcie sobie snieg
- nie zajmujcie miejsca na suszarkach na buty. To sa miejsca przeznaczone dla tych, ktorzy spia w schronisku.
- jesli nic nie kupujecie do picia czy jedzenia, nie zajmujcie miejsc przy stolikach w jadalni. Miejsc jest zawsze malo i sa dla tych, ktorzy tam cos zamawiaja

Nic tam nie jest za darmo. Wszystko trzeba na gore wciagnac. Dlatego spiac w namiocie, a nie w schronisku zwyczajnie nic z tych schroniskowych wygod sie nie nalezy.
Obsluga schroniska nikogo za to raczej nie opieprzy, najwyzej zwroci uwage. Ale kultura wymaga, aby tego nie naduzywac.
Spiac w namiocie musisz byc samowystarczalny, a nie liczyc na darmowa pomoc schroniska.
Przestrzegajac tych pare prostych zasad na pewno bedziemy tam jako polscy turysci lepiej odbierani :)
Jesli ktos nie wie jakie zasady panuja w danym schronisku wystarczy podpatrzec jak zachowuja sie miejscowi i zrobic podobnie.
Naprawde to nie sa polskie schroniska gdzie mozna wszystko :) Poza Polska nalezy sie wyzbywac takich przyzwyczajen.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr kwi 22, 2009 10:34 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr sie 03, 2005 1:09 pm
Posty: 22106
Jigsaw - byłe w Studlhutte tylko dwa dni. Ale zauważyłem wszystkie rzeczy na minus , o których napisałeś. Wstyd, wstyd, wstyd. I dodam jeszcze, że w tym schroniksu są informacyjne wywieszki w języku polskim. Nic nie pomaga. Może te typki myslą, że zaszpanują swoim sprzętem w jadalni ?

_________________
"Stary jestem, mam sklerozę, czas umierać" 09.IX.2006 - rozstaj dróg w Dolince za Mnichem

"Stałem się nowym użytkownikiem ale ten nowy też musi posta napisać"


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr kwi 22, 2009 10:43 am 
Zasłużony

Dołączył(a): Śr lis 14, 2007 7:22 pm
Posty: 178
Bylem kilka razy i niestety zauwazylem, ze za kazdym razem z zachowaniem naszych rodakow jest coraz gorzej.
Moze zwyczajnie nie wiedza jak sie zachowac. Po to te kilka rad :)

Oczywiscie daleki jestem od generalizowania. Spora czesc naszych rodakow zachowuje sie tam tak jak trzeba. Niestety zawsze najbardziej widac tych, ktorzy nie przestrzegaja zasad.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr kwi 22, 2009 10:48 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr sie 03, 2005 1:09 pm
Posty: 22106
jigsaw napisał(a):
Moze zwyczajnie nie wiedza jak sie zachowac


Powiem tak - siedzielismy przy stole ( tomek l, Jacek, Marmot i ja ). obok nas towarzystwo - plecaki osnieżone na ławkach, sprzęt pod. Na stole rozlożone wlasne jedzenie. Raki rzucone na drewniana podłogę. Marmot pyta ( po niemiecku :lol: :lol: :lol: :wink: :wink: :wink: ) czy maja trochę wolnego miejsca. Ci po polsku , że nie rozumieją. Więc kolega zwraca im uwagę co do sprzętu. Jak myslisz jaka była reakcja ?


jigsaw napisał(a):
Niestety zawsze najbardziej widac tych, ktorzy nie przestrzegaja zasad.


I słychać. Zwłaszcza w nocy.

_________________
"Stary jestem, mam sklerozę, czas umierać" 09.IX.2006 - rozstaj dróg w Dolince za Mnichem

"Stałem się nowym użytkownikiem ale ten nowy też musi posta napisać"


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr kwi 22, 2009 12:24 pm 
Zasłużony

Dołączył(a): N mar 19, 2006 11:34 pm
Posty: 192
Lokalizacja: Łódź
jigsaw: Amen. Święte słowa. To dotyczy całych Alp i zachowania się Polaków w schroniskach. Nam Polakom się cały czas wydaje, że nam się coś za darmo należy. G...no się należy!! Jak zapłacisz masz, nie... siedź w namiocie.

Widziałem scenkę na Kredarici (Alpy Julijskie) jak kilku "naszych" wyrażało głośną dezabrobatę (słyszała ich cała jadalnia nabita ludźmi), co do ceny piwa sprzedawanego tamże. W międzyczasie lądował helikopter, który "zrzucał" zaopatrzenie dla schroniska. Czy oni zdawali sobie sprawę na temat kosztów obsługi i zaopatrzenia wysoko położonych schronisk alepjskich???

_________________
Pozdrawiam
Sylwek

http://www.modelarstwookretowe.pl/index.php?p=17


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr kwi 22, 2009 12:41 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr sie 03, 2005 1:09 pm
Posty: 22106
syjek napisał(a):
To dotyczy całych Alp i zachowania się Polaków w schroniskach

Nie tylko Alp. Równie żenujące sceny widziałem u Terrego.

Zresztą zachowanie Polaków w polskich schroniskach jest podobne.

P.s. Dla jasności tematu sam święty nie byłem ale etap narąbywania się w schroniskowych jadalniach dawno mam za sobą.

_________________
"Stary jestem, mam sklerozę, czas umierać" 09.IX.2006 - rozstaj dróg w Dolince za Mnichem

"Stałem się nowym użytkownikiem ale ten nowy też musi posta napisać"


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr kwi 22, 2009 11:32 pm 
Weteran

Dołączył(a): Pt wrz 22, 2006 11:30 am
Posty: 120
Lokalizacja: Katowice
Chyba najlepszy sposób na naukę kultury osobistej naszego narodu będzie wtedy, kiedy sami będziemy dawać przykład. Jadąc gdzieś zacznijmy od zwracania uwagi na samego siebie, choć wierzę, że akurat na tym forum nie musze o tym przypominać. Po drugie nie bójmy się pouczać i krytykować. Być może ktoś faktycznie nie zna zasad obowiązujących w alpejskich schroniskach i po naszej uwadze zmieni postępowanie. Jeżeli nie po prostu jest chamem. Ale taki typ często lubi szpanować i być może jak po powtarzających się uwagach w jego kierunku padających z ust rodaków, jakimś cudem poczuje uczucie wstydu i się zmieni. Nie wiem w jakim stopniu będzie to skuteczne, ale potępiajmy i piętnujmy chamskie zachowania, zwłaszcza polaków za granicą. Niech nie przynoszą nam wstydu. Nie chciałbym widywać kiedyś tabliczek typu: "uwaga na polaków" czy czegoś w tym stylu.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz kwi 23, 2009 7:46 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr sie 03, 2005 1:09 pm
Posty: 22106
Eeeeee, wrzątek był troszkę tańszy :lol:

_________________
"Stary jestem, mam sklerozę, czas umierać" 09.IX.2006 - rozstaj dróg w Dolince za Mnichem

"Stałem się nowym użytkownikiem ale ten nowy też musi posta napisać"


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz kwi 23, 2009 7:53 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr sie 03, 2005 1:09 pm
Posty: 22106
Dokładnie - pół litra 1, 8.

Swoja drogą jak to pieknie brzmi - pół litra 7, 92 złotego :lol: :wink:

_________________
"Stary jestem, mam sklerozę, czas umierać" 09.IX.2006 - rozstaj dróg w Dolince za Mnichem

"Stałem się nowym użytkownikiem ale ten nowy też musi posta napisać"


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz kwi 23, 2009 8:01 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr sie 03, 2005 1:09 pm
Posty: 22106
Po 6 to jakieś jedzenie było.

P.s. Tak - rozmarzyłem się.

_________________
"Stary jestem, mam sklerozę, czas umierać" 09.IX.2006 - rozstaj dróg w Dolince za Mnichem

"Stałem się nowym użytkownikiem ale ten nowy też musi posta napisać"


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz kwi 23, 2009 2:58 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sty 13, 2005 2:03 pm
Posty: 11092
Lokalizacja: Poznań
W Studlhutte pół litra piwa kosztowało 3,5 euro, a pół litra wody z sokiem 3 euro. Wybór jest dość oczywisty :) Zwłaszcza, że trzeba więcej pić żeby się nie odwodnić.
Co do przedsionka na sprzęt. Ostatnio jak tam byłem, wychodząc chce wziąć kije, które tam zostawiłem. Patrze na wieszak. Raki, czekan jest. Kijków nie ma. Pomyślałem "ku.. Polacy" a było ich wtedy w okolicy sporo. Ale rozejrzałem się dokładniej i patrze są. Leżą na ziemi. Ktoś biorąc swój sprzęt musiał je zrzucić. Więc nie jest tak źle i sprzęt zostawiać trzeba. I od razu pomyślałem "przepraszam Polacy" :D
Choć jak się słyszy w okolicy znajomo brzmiące języki to strach jednak jest :D

Ale fakt faktem. W alpejskich schroniskach są inne zwyczaje niż w polskich i trzeba o tym pamiętać.

_________________
Tatrzańskie szlaki..


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt kwi 24, 2009 11:22 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn wrz 05, 2005 9:12 am
Posty: 6269
Lokalizacja: Warszawa/Skierniewice
tomek.l napisał(a):
W alpejskich schroniskach są inne zwyczaje niż w polskich i trzeba o tym pamiętać.

Zgadza się. Ale też trzeba umieć się zachować.
Jak się zobaczy to na własne oczy, to wcale sie później człowiek nie dziwi jakie krążą opinie o Polakach i ich zachowaniu.

_________________
Pozdrawiam
Jacek
Obrazek

___________
..Umiem być ciszą, Kończę się w twoim śnie, Ostatnie echo jest ciszą to miejsce gdzie kończy się twoje spojrzenie..


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt cze 16, 2009 1:01 pm 
Nowy

Dołączył(a): Wt cze 16, 2009 12:56 pm
Posty: 2
w lipcu planuje z kolega wybrać się w rejon wysokich Taurów .I chciałbym się upewnić czy w okolicach każdego schroniska można rozbić się z namiotem bo to w końcu park narodowy.Jeśli ktoś ma jeszcze jakieś praktyczne rady to niech napisze. pozdrawiam


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt cze 16, 2009 1:03 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr sie 03, 2005 1:09 pm
Posty: 22106
Przy Studhutte ( czy jak to się pisze ) rozbijesz się.

_________________
"Stary jestem, mam sklerozę, czas umierać" 09.IX.2006 - rozstaj dróg w Dolince za Mnichem

"Stałem się nowym użytkownikiem ale ten nowy też musi posta napisać"


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt cze 16, 2009 1:21 pm 
Uzależniony ;-)
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr lut 18, 2009 5:05 pm
Posty: 929
Lokalizacja: Katowice
olaf- jeśli Cię interesuje szerszy pogląd na Taury spytaj syjka, On jest obeznany.
W kwestii Glocka to faktycznie przy Stuedlu nikt jakoś parkiem narodowym nie przejmuje.

_________________
Życie nie zaczyna się powyżej 5000 mnpm. Powyżej 6000 mnpm tym bardziej...


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt cze 16, 2009 1:42 pm 
Uzależniony ;-)
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr lut 18, 2009 5:05 pm
Posty: 929
Lokalizacja: Katowice
Ali7 napisał(a):
Pallavicini może?

Tak. Wtopilismy w weekend miniony.

_________________
Życie nie zaczyna się powyżej 5000 mnpm. Powyżej 6000 mnpm tym bardziej...


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 151 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 5 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
POWERED_BY
Polityka prywatności i ciasteczka
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL