Forum portalu turystyka-gorska.pl

Wszystko o górach
portal górski
Regulamin forum


Teraz jest Wt lip 02, 2024 5:31 pm

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 1556 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 13, 14, 15, 16, 17, 18, 19 ... 52  Następna strona
Autor Wiadomość
 Tytuł:
PostNapisane: Śr paź 26, 2011 5:20 pm 
Przypadek beznadziejny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lip 14, 2006 11:53 am
Posty: 2775
Lokalizacja: Wrocław
Na tą zimę była planowana przez Hajzera wyprawa na K2. Jak w takim razie po ostatnich wydarzeniach wygląda sytuacja ?


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr paź 26, 2011 8:59 pm 
Kombatant

Dołączył(a): Pn paź 10, 2005 9:36 pm
Posty: 600
Lokalizacja: Rybnik
Myślał raczej Gasherbrumie I. Pisał nawet na stronie phz, że przy okazji Makalu kompletowali już cargo na zimę. Trudno powiedzieć, jak się sytuacja rozwinie, bo tymczasowo ze składu wycofał się Szymczak i Kaczkan.

_________________
http://www.flickr.com/photos/marchew/sets


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz paź 27, 2011 6:00 pm 
Przypadek beznadziejny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lip 14, 2006 11:53 am
Posty: 2775
Lokalizacja: Wrocław
Czyli zmiany nastąpiły kiedy ? Bo jak ogłaszał plan 2010-2015 to druga wyprawa (bez względu na osiągnięcia pierwszej) miała być na K2 i nawet chyba już wcześniej wystąpili o pozwolenie.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr lis 02, 2011 11:39 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn sie 30, 2010 12:43 pm
Posty: 3533
Lokalizacja: Węgierska Górka
8 października wyruszyła Polish Expedition Baruntse 2011.

Głównym celem wyprawy jest zdobycie szczytu Baruntse (7 129 m. n.p.m.) znajdującego się w Himalajach Nepalu, w rejonie Khumbu. Znajduje się on w bocznej grani między Everestem, a Makalu. Pierwszego wejścia dokonali w roku 1954 drogą południową nowozelandczycy: Colin Todd oraz Geoff Harrow. Do dnia dzisiejszego Baruntse nie doczekał się polskiego wejścia. W październiku 2009 miała miejsce próba wejścia na szczyt przez członków Łódzkiego Klubu Wysokogórskiego. Na wysokości ok. 7000 m. n.p.m. prowadzącą dwójkę w towarzystwie szerpów zatrzymała szczelina - gigant, której nie udało się pokonać. Stanowi ona główną trudność techniczną drogi.

więcej info
http://baruntse.pl/o-wyprawie

_________________
Galeria zdjęć


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr lis 02, 2011 6:11 pm 
Kombatant
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn cze 27, 2011 4:26 pm
Posty: 651
Lokalizacja: Warszawa
To zdjęcie na banerze w środku to jest Baruntse? Bo bardzo jest podobna do południowej ściany Lhotse :D

_________________
Jeśli chcesz biegać, przebiegnij kilometr… Jeśli chcesz zmienić swoje życie, przebiegnij maraton.

Emil Zatopek


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz lis 03, 2011 1:24 am 
Przypadek beznadziejny

Dołączył(a): Wt sie 10, 2010 5:25 am
Posty: 2120
Lokalizacja: Poznań
Cytuj:
O 9.30 czasu nepalskiego Iza Czaplicka i Marcin Dudek stanęli na szczycie Baruntse! Według informacji z godz.14 zdrowi i szczęśliwi wracali do Camp 2.


Fajnie :) Tylko ciekawe jak przeleźli tą szczelinę nie do przejścia.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz lis 03, 2011 5:27 pm 
Uzależniony ;-)
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr lut 18, 2009 5:05 pm
Posty: 929
Lokalizacja: Katowice
http://wspinanie.pl/serwis/201111/02ann ... czykow.php

_________________
Życie nie zaczyna się powyżej 5000 mnpm. Powyżej 6000 mnpm tym bardziej...


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt lis 04, 2011 11:20 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn sie 30, 2010 12:43 pm
Posty: 3533
Lokalizacja: Węgierska Górka
gratulacje dla Izabeli Czaplickiej (Wielkopolski Klub Tatrenictwa) i Marcina Dudka (Klub Wysokogórski Bielsko-Biała) za pierwsze polskie wejście na Baruntse (7129 m) :D

_________________
Galeria zdjęć


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr lis 09, 2011 9:30 pm 
Uzależniony ;-)
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr paź 15, 2008 10:41 pm
Posty: 810
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Tragedia na Grandes Jorasses
http://wspinanie.pl/forum/read.php?7,53 ... msg-534553

niestety znaleziono ich dziś martwych


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Śr lis 09, 2011 10:49 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sty 13, 2005 2:03 pm
Posty: 11092
Lokalizacja: Poznań
zephyr napisał(a):
Wielkopolski Klub Tatrenictwa

Iza jest akurat w WKTJ - Wielkopolski Klub Taternictwa Jaskiniowego

http://baruntse.pl/o-wyprawie

_________________
Tatrzańskie szlaki..


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Cz lis 10, 2011 8:07 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn sie 30, 2010 12:43 pm
Posty: 3533
Lokalizacja: Węgierska Górka
awake napisał(a):
niestety znaleziono ich dziś martwych


pomimo znacznego postępu technicznego nadal nie da się nic zrobić w takich sytuacjach. Straszna historia

_________________
Galeria zdjęć


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt gru 09, 2011 1:20 pm 
Przypadek beznadziejny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt kwi 13, 2007 2:13 pm
Posty: 1586
Lokalizacja: Wrocław / Polanica Zdrój
Polacy dostali permit na zimowe Nanga Parbat.
Ciekawe co na to Simone i Denis.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt gru 09, 2011 1:24 pm 
Kombatant
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr wrz 21, 2011 12:29 pm
Posty: 540
Lokalizacja: Poznań
Jeden i drugi uczył się od Polaków zimowego himalaizmu. Oboje lubią nasz kraj i chętnie go odwiedzają. Na pewno nie będą sobie nawzajem przeszkadzać, może nawiąże się współpraca choć Denis z Simone preferują raczej szybkie wejścia na lekko w odróżnieniu preferowanego przez naszych stylu oblężniczego. Pozostaje kwestia czy nasi będą próbować tą samą drogą co Denis z Simone bo opcji jest przecież kilka.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt gru 09, 2011 1:24 pm 
Przypadek beznadziejny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt kwi 13, 2007 2:13 pm
Posty: 1586
Lokalizacja: Wrocław / Polanica Zdrój
Widze, że Darek i Artur też sie wybieraja na zimę.
Chodzi mi o bardziej o ratowanie drugiego zespołu.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt gru 09, 2011 1:35 pm 
Przypadek beznadziejny

Dołączył(a): Pt wrz 02, 2011 8:03 am
Posty: 1748
Lokalizacja: Podkarpacie
ja jestem ciekaw kto w końcu wejdzie zimą na K2... no i pozostałe dwa niezdobyte zimą "ósemki"... gdyby Kukuczka żył nieco dłużej, pewnie zaliczył by te 4 bydlaki zimą...

_________________
Najlepszy reset tylko w górach


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt gru 09, 2011 1:36 pm 
Przypadek beznadziejny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt kwi 13, 2007 2:13 pm
Posty: 1586
Lokalizacja: Wrocław / Polanica Zdrój
Rafi, rosjanie jadą (dzisiaj) w takim składzie, że głowa mała. + tlen.
Jak wejdą, to immo będzie ..., bo na tlenie.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt gru 09, 2011 1:47 pm 
Stracony

Dołączył(a): Pn sie 30, 2010 6:19 pm
Posty: 3425
Lokalizacja: Elbląg/Gdańsk
No właśnie... tlen... w dzisiejszych czasach z tlenem to IMHO wejście bardziej "turystyczne"... To już nie są czasy Cichego i Wielickego... Chociaż mocarzy zimą na K2 już kilku było i dotrzeć na szczyt nie przeszkadzał im wcale brak tlenu... Co kto lubi... Widać Rosjanie są mocno zdesperowani w poszukiwaniu sukcesów w himalaizmie...

_________________
Zesraj się, a nie daj się...:)


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt gru 09, 2011 1:48 pm 
Przypadek beznadziejny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt kwi 13, 2007 2:13 pm
Posty: 1586
Lokalizacja: Wrocław / Polanica Zdrój
Wejdą z tlenem, a później Simone z Deniską i bedzie ambaras o czyste pierwsze wejscie...


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt gru 09, 2011 1:56 pm 
Stracony

Dołączył(a): Pn sie 30, 2010 6:19 pm
Posty: 3425
Lokalizacja: Elbląg/Gdańsk
Ci którzy wiedzą o co chodzi będą świadomi, że tacy z nich pierwsi zdobywcy jak z M. Bjorgen mistrzyni świata. Chociaż mam nadzieję, że szczytu nie zdobędą i wrócą bezpiecznie do domu...

_________________
Zesraj się, a nie daj się...:)


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt gru 09, 2011 2:23 pm 
Przypadek beznadziejny

Dołączył(a): Pt wrz 02, 2011 8:03 am
Posty: 1748
Lokalizacja: Podkarpacie
uysy napisał(a):
Rafi, rosjanie jadą (dzisiaj) w takim składzie, że głowa mała. + tlen.


właśnie czytałem o tym, skład mają niebotyczny, jakoś nie jestem za tym, żeby to Rosjanie pierwsi weszli, ale mają szanse duże...

Ogólnie to tak typowałem, że jak Moro z Urubko nie zrobią tego jako pierwsi, obstawiałem jeszcze właśnie rusków i koreańców

_________________
Najlepszy reset tylko w górach


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt gru 09, 2011 8:33 pm 
Uzależniony ;-)

Dołączył(a): Śr gru 14, 2005 7:34 pm
Posty: 1068
uysy napisał:
Cytuj:
rosjanie jadą (dzisiaj) w takim składzie, że głowa mała. + tlen

15 silnych chłopa. Jak policzyłem, przy założeniu że droga północnym filarem ma 4,5km długości, to na jednego przypada 300m poręczowania.

Dodajmy do tego dokładne prognozy pogody i nowoczesny, lekki sprzęt (co stanowi gigantyczny handicap np. w stosunku do polskich wypraw z lat 80-tych).

No i tlen który, jak to stwierdził bodajże Messner, "redukuje" ośmiotysięcznik do poziomu pięciotysięcznika.

I to wszystko w czasach gdy Denis i Simone pokazują że można wchodzić zimą na najwyższe szczyty zachowując czystość stylu.

Pytanie czy przy takim podejściu góra w ogóle ma jakieś szanse?

Dziwię się, że rosyjscy himalaiści nie mają większych ambicji.
Widać, jak napisał PrT, desperacko potrzebują medialnego sukcesu.

uysy napisał:
Cytuj:
Polacy dostali permit na zimowe Nanga Parbat.
Ciekawe co na to Simone i Denis.

snail napisał:
Cytuj:
Jeden i drugi uczył się od Polaków zimowego himalaizmu. Oboje lubią nasz kraj i chętnie go odwiedzają. Na pewno nie będą sobie nawzajem przeszkadzać, może nawiąże się współpraca choć Denis z Simone preferują raczej szybkie wejścia na lekko w odróżnieniu preferowanego przez naszych stylu oblężniczego. Pozostaje kwestia czy nasi będą próbować tą samą drogą co Denis z Simone bo opcji jest przecież kilka.

Denis i Simone wyznaczają nowe standardy w zimowym himalaiźmie i nie należy się wp....alać z poręczówkami na ich górę, nawet jeżeli miałyby to być różne drogi.

Gdyby im się nie udało, to Polacy niech jadą w przyszłym sezonie- wtedy to co innego.
Chociaż szczerze mówiąc wyprawy oblężnicze w sportowym himalaiźmie należałoby już pożegnać.
Zimowy ośmiotysięcznik w Karakorum był ostatnim bastionem który usprawiedliwiałby ten styl.
Po zeszłorocznym wejściu na GII nie ma IMHO, dla niego miejsca.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt gru 09, 2011 9:33 pm 
Przypadek beznadziejny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt kwi 13, 2007 2:13 pm
Posty: 1586
Lokalizacja: Wrocław / Polanica Zdrój
Polacy jadą w składzie 2u osobowym z tego co wiem.

Co do stylu oblężniczego, jestem tego samego zdania.
Ostatni wyjazd Artura już mi nie pasował i również komentowałem, że oblężenie to już nie to samo co kiedyś.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt gru 09, 2011 10:05 pm 
Kombatant
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr wrz 21, 2011 12:29 pm
Posty: 540
Lokalizacja: Poznań
uysy napisał(a):
Polacy jadą w składzie 2u osobowym z tego co wiem.



Na stronie
http://polskihimalaizmzimowy.pl/pages/posts/zimowy--tlok--w-karakorum-i-himalajach-391.php
piszą, że naszych ma być pięcioro.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt gru 09, 2011 10:07 pm 
Przypadek beznadziejny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt kwi 13, 2007 2:13 pm
Posty: 1586
Lokalizacja: Wrocław / Polanica Zdrój
Gdzieś czytałem / słyszałem, że polacy nie chcieli podawać swoich Nazwisk do informacji publicznej.
Tak btw :)


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt gru 09, 2011 10:09 pm 
Kombatant
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr wrz 21, 2011 12:29 pm
Posty: 540
Lokalizacja: Poznań
Pawel_Orel napisał(a):
Dziwię się, że rosyjscy himalaiści nie mają większych ambicji.


Jednym z uczestników rosyjskiej wyprawy jest Aleksiej Bołotow, którego poznałem osobiście i który na pytanie o wspinanie z tlenem odpowiedział, że to jest jakieś nieporozumienie. Tak więc jestem ciekaw czy faktycznie będą korzystać z tlenu, a jeśli tak to czy będą robić to wszyscy?


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt gru 09, 2011 10:15 pm 
Przypadek beznadziejny

Dołączył(a): Pt wrz 02, 2011 8:03 am
Posty: 1748
Lokalizacja: Podkarpacie
Prawda taka, Polacy w latach 70. i 80 są raczej niedoścignioną jednostką jeśli chodzi o góry, najlepiej porównał Kukuczka Polaków, do Niemców, czy Austriaków jeśli chodzi o wspinanie...teraz nie technika, kondycja i siła woli są najważniejsze, inne czynniki górują nad tym. Gdyby Kukuczka miał taki sprzęt jak dzisiaj, pewnie nikt nigdy nie dogoniłby jego osiągnięć...chociaż i tak pewnie nie dogoni, patrząc z perspektywy czasu. Nie wierzę, by ktokolwiek tak szybko zdobył wszystkie ośmiotysięczniki jak on, minęło tyle czasu i dalej jest niedoścignionym wzorem...jego wejścia w stylu alpejskim na zawsze chyba pozostaną jedyne w swoim rodzaju.

_________________
Najlepszy reset tylko w górach


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt gru 09, 2011 10:19 pm 
Przypadek beznadziejny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt kwi 13, 2007 2:13 pm
Posty: 1586
Lokalizacja: Wrocław / Polanica Zdrój
Jasne! Jak Najbardziej. Teraz dochodzi do tego, że ludzie za bardzo ufają "technice" i kończy się tragediami.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt gru 09, 2011 10:29 pm 
Przypadek beznadziejny

Dołączył(a): Pt wrz 02, 2011 8:03 am
Posty: 1748
Lokalizacja: Podkarpacie
uysy napisał(a):
Jasne! Jak Najbardziej. Teraz dochodzi do tego, że ludzie za bardzo ufają "technice" i kończy się tragediami.


Nie wiem jaki charakter ma Twój post, fakt, dawniej technika odgrywała ważną rolę, ale sprzęt na przykład to był chyba najmniej ważnym elementem wyprawy...wyprawy niekiedy na spontanie, w których szczęście było kluczowe...

_________________
Najlepszy reset tylko w górach


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt gru 09, 2011 10:42 pm 
Przypadek beznadziejny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt kwi 13, 2007 2:13 pm
Posty: 1586
Lokalizacja: Wrocław / Polanica Zdrój
Pijany jestem :D Sory za nieskładniowy post. Ale mam na myśli dokładnie to, co napisałeś.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pt gru 09, 2011 10:51 pm 
Przypadek beznadziejny

Dołączył(a): Pt wrz 02, 2011 8:03 am
Posty: 1748
Lokalizacja: Podkarpacie
hahaah, ja po Krupnikowaniu jestem...pewnie to samo piłeś, bo się dogadaliśmy :D

_________________
Najlepszy reset tylko w górach


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 1556 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 13, 14, 15, 16, 17, 18, 19 ... 52  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
POWERED_BY
Polityka prywatności i ciasteczka
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL