Forum portalu turystyka-gorska.pl

Wszystko o górach
portal górski
Regulamin forum


Teraz jest N cze 16, 2024 1:00 pm

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 481 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10 ... 17  Następna strona
Autor Wiadomość
 Tytuł: Re: Nanga Dream
PostNapisane: So lut 08, 2014 9:57 pm 
Kombatant

Dołączył(a): Cz sty 05, 2012 9:26 am
Posty: 320
Aa..ok.

Tak czy owak szlag trafia z tą pogodą w tym roku.. Przy zeszłorocznych warunkach szczyt już byłby załojony tej zimy.. Mam nadzieję,że im wystarczy cierpliwości.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł: Re: Nanga Dream
PostNapisane: So lut 08, 2014 10:12 pm 
Przypadek beznadziejny

Dołączył(a): So lis 24, 2012 7:17 pm
Posty: 1562
Yanas napisał(a):
Mam nadzieję,że im wystarczy cierpliwości.


Myślę, że wystarczy :)

_________________
nie pozwól mi zapomnieć, jak to jest tam wysoko...


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł: Re: Nanga Dream
PostNapisane: N lut 09, 2014 12:49 pm 
Kombatant
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn maja 21, 2012 5:49 pm
Posty: 453
Lokalizacja: Kraków
Cytuj:
Dziś, znowu wszyscy jesteśmy w bazie. Wszystko zaczyna się od nowa. A raczej, próba ma być znowu ponowiona. Taki bałagan, to normalne w tych wielkich górach, w zimie. To jest nawet bardziej niż „norma”. Wyjątkiem natomiast jest czas, kiedy wszystko działa płynnie i góry sprzyjają. Simon, David razem z chłopcami z Polski, uznali za korzystne prognozy na nadchodzący poniedziałek 10 i wtorek 11 lutego. Miało to być oczekiwane okno pogodowe. Bardzo krótkie, bo trwające tylko kilka dni.
Aby pokonać drogę w górę i w dół, potrzebujemy, co najmniej pięciu lub sześciu dni. Dziś niebo jest bezchmurne i wydaje się to jakimś żartem. Problemem, jednak jest wiatr. A tendencja, do spadku jego siły, była wczoraj mniejsza, niż oczekiwano. Wiało bardzo mocno i wygląda na to, patrząc w niebo i na grzbiet góry, że dzisiaj wiatr nie osłabł. Prognozy (jak sama nazwa wskazuje, nie są prognozami i programami, w przeciwnym wypadku nazywałby się „zaprogramowanymi prognozami w czasie”, ale się tak nie nazywają), wykazały trend w kierunku poprawy pogody. Wczoraj idąc do C2, Simon i David, mieli naprawdę trudne warunki do zniesienia, zwłaszcza w perspektywie podchodzenia wyżej. Przenikliwy silny wiatr i zimno. Przewidywania były dobre, oczekiwano wiatru wiejącego 30 a 60 km/godz. Tyle tylko, że przy 30 kilometrach na godzinę, można się oprzeć zimnie i podmuchom, a przy 60 kilometrach na godzinę, już nie. To nie miało żadnego sensu. Tomasz, po wystartowaniu z bazy dzień wcześniej, był już w C2 i został ostrzeżony przez radio o silnym wetrze, który wiał nad jego głową na wysokości 6100 metrów. Późnym rankiem, wiatr zelżał trochę, dlatego Tomasz podjął próbę wyjścia do C3, czyli wspinaczkę granią. Po chwili jednak, ze względu na podmuchy wiatru, a zwłaszcza panujące zimno, powiedział przez radio, że nie ma możliwości kontynuowania wspinaczki. Powiedział, ze wraca. Simone i David, w tym czasie, idąc do C2 (ich pierwotnym zamiarem, było ominąć C2 i bezpośrednio dojść do C3), napotkali te same problemy i te same trudne warunki. W tym momencie, przejście pierwszego odcinka było dla nich ogromnym wysiłkiem. Utrudniał to również śnieg, który napadał w trakcie ostatnich dni i zakopane w nim liny poręczowe. Simon i David wyrywali je spod śniegu. Poręczówki na tym odcinku drogi nie są niezbędne, ale w czasie schodzenia, z dużym obciążeniem na plecach, w wypadku gdyby śnieg zamienił się w twardy lód, ryzyko jest jednak trochę mniejsze. Jest już dość twardy lód w okolicy C3, istnieje wystarczająco dużo ryzyko, które trzeba podjąć idąc od C2, oraz po stronie Diamir, wchodząc i schodząc z góry.
Kluczowe, jest zapewnienie optymalnych warunków podczas powrotu. Ważne jest, by zabezpieczyć powrót, który jest w górach najważniejszy. Musisz wiedzieć jak bezpiecznie wrócić, nawet gdy jesteś na środku ulicy, a co dopiero na Nanga Parbat. W zimie.
Okno dobrej pogody, było prawdopodobnie zbyt wąskie. Zbyt krótkie. Teraz znowu sprawdzamy pogodę i zbieramy siły – jesteśmy tutaj od 31 grudnia, ubiegłego roku- musi nadejść odpowiedni czas. Nie ma, więc wiele do roboty, jak tylko czekać. Cierpliwie. - # Nangainwinter
Tłumaczyła Małgorzata Klamra Em Ka

_________________
Obrazek


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł: Re: Nanga Dream
PostNapisane: N lut 09, 2014 9:23 pm 
Przypadek beznadziejny

Dołączył(a): N paź 23, 2005 9:18 pm
Posty: 2111
Szkoda mi Chłopaków. Tyle kasy, przygotowań i serca w to włożyli... tak samo Simone. Sympatyczne Chłopaki a maja takiego pecha do pogody. Oby 2 miesiace czekania zostało im wynagrodzone -3mam kciuki. Żeby myśleć o zdobyciu szczytu konieczne jest założenie obozu IV gdzieś na 7600m. Przydałyby się też Chłopakom butle z tlenem- wspinaczka jest wtedy szybsza i mniej wysiłku kosztuje. Nanga nigdy nie była łaskawa dla wspinaczy, oby w 2014 roku było inaczej! :wink:


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł: Re: Nanga Dream
PostNapisane: N lut 09, 2014 10:06 pm 
Zasłużony

Dołączył(a): Wt cze 29, 2010 11:06 am
Posty: 219
Lokalizacja: ŁÓDŹ
Cytuj:
Przydałyby się też Chłopakom butle z tlenem- wspinaczka jest wtedy szybsza i mniej wysiłku kosztuje.


Aż dziw bierze ,że chłopaki sami nie wpadli na taki pomysł - Jakub jesteś niesamowity.

_________________
KASIA


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł: Re: Nanga Dream
PostNapisane: N lut 09, 2014 10:13 pm 
Przypadek beznadziejny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lip 14, 2006 11:53 am
Posty: 2775
Lokalizacja: Wrocław
:lol:


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł: Re: Nanga Dream
PostNapisane: Pn lut 10, 2014 1:19 am 
Kombatant
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz gru 09, 2010 10:28 am
Posty: 487
Odrzutowiec! Na bank przydałby się im odrzutowiec!

_________________
"Podstawowym celem człowieka powinno być unikanie prostaków i ludzi bez poczucia humoru. Bo życie jest za krótkie"
Andrzej Zawada


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł: Re: Nanga Dream
PostNapisane: Pn lut 10, 2014 9:47 am 
Przypadek beznadziejny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr maja 09, 2012 2:17 pm
Posty: 2995
Lokalizacja: Kraków
Jakub napisał(a):
Przydałyby się też Chłopakom butle z tlenem- wspinaczka jest wtedy szybsza i mniej wysiłku kosztuje.

Co jest z Tobą nie tak?

_________________
blog.marcinszymkowski.pl

"W warunkach normalnych najwięcej pomaga technika. Natomiast w sytuacjach wyjątkowych najważniejszy jest hart ducha." - Walter Bonatti


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł: Re: Nanga Dream
PostNapisane: Pn lut 10, 2014 5:30 pm 
Zasłużony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn mar 12, 2012 4:16 pm
Posty: 275
Lokalizacja: Krk
m__s napisał(a):
Jakub napisał(a):
Przydałyby się też Chłopakom butle z tlenem- wspinaczka jest wtedy szybsza i mniej wysiłku kosztuje.

Co jest z Tobą nie tak?


Rozumiem, że to pytanie retoryczne? ;-)

_________________
Flickr


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł: Re: Nanga Dream
PostNapisane: Pn lut 10, 2014 8:40 pm 
Przypadek beznadziejny

Dołączył(a): So lis 24, 2012 7:17 pm
Posty: 1562
Cytuj:
10.02.2014 | 14:56
74dni poza domem-nie dziwne,ze sym pyta WROCISZ TATO? Nastepna szansa na OKNO inshallah za 10dni! Takie te moje imieniny


wszystkim Jackom, sto lat!

_________________
nie pozwól mi zapomnieć, jak to jest tam wysoko...


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł: Re: Nanga Dream
PostNapisane: Śr lut 12, 2014 10:55 am 
Swój

Dołączył(a): Śr maja 22, 2013 12:46 pm
Posty: 44
Lokalizacja: Myślenice
I w górę!
Cytuj:
Paweł Dunaj - zatem make it official ! -> na twitterze: emilio previtali @emilioprevitali 2 godz.
Pawel + Tomasz just went up to C1. Simone + David leaves at 13.00. Maybe saturday could be the day. Maybe


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł: Re: Nanga Dream
PostNapisane: Śr lut 12, 2014 11:45 am 
Kombatant

Dołączył(a): N gru 23, 2012 1:19 pm
Posty: 465
imo okno zbyt krótkie aby myśleć o szczycie i BEZPIECZNYM powrocie, ale może chociaż trochę aklimatyzacji....
może... może...


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł: Re: Nanga Dream
PostNapisane: Śr lut 12, 2014 11:50 am 
Przypadek beznadziejny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lip 14, 2006 11:53 am
Posty: 2775
Lokalizacja: Wrocław
Pewnie liczą że może wreszcie uda im się chociaż zobaczyć północną ścianę, a i może wykopać tam jamę.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł: Re: Nanga Dream
PostNapisane: Śr lut 12, 2014 5:51 pm 
Przypadek beznadziejny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lip 14, 2006 11:53 am
Posty: 2775
Lokalizacja: Wrocław
Długo nie czekaliśmy. Wspinacze przeczekali najgorsze dni i znów są w górze. Rano w kierunku obozu I wyruszyli Tomasz Mackiewicz i Paweł Dunaj. Kilka godzin później w tym samym kierunku ruszyli Simone Moro i David Goettler. Kiedy można zaatakować szczyt? Z prognozy wyczytujemy, że piątek jest niezły, a jeszcze lepiej wygląda sobota.

Problemem może być zbyt silny wiatr, który w dużej mierze zatrzymał ostatni atak szczytowy. Jeżeli atak ma odbyć się w sobotę, to w czwartek trzeba wyjść na grań na 7000 m. A tam ma wiać z prędkością ok. 50-60 km. na godzinę. W sobotę w okolicach szczytu powinno być już nieźle.

Plan Moro i Goettlera na czwartek jest taki, żeby z pominięciem obozu II dostać się do trójki, czyli na 6700 metrów. O planie Tomka i Pawła na razie nic nie wiadomo.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł: Re: Nanga Dream
PostNapisane: Śr lut 12, 2014 7:14 pm 
Kombatant

Dołączył(a): Cz sty 05, 2012 9:26 am
Posty: 320
Maja sie teleportowac na gran jutro?Przeciez nikt do niej nie dotrze jednego dnia z C1.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł: Re: Nanga Dream
PostNapisane: Śr lut 12, 2014 8:15 pm 
Kombatant

Dołączył(a): N gru 23, 2012 1:19 pm
Posty: 465
Bądźmy realistami,
Jeśli uda się liznąć 7000 to będzie wszystko w tych warunkach pogodowych


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł: Re: Nanga Dream
PostNapisane: Cz lut 13, 2014 9:02 am 
Swój

Dołączył(a): Śr maja 22, 2013 12:46 pm
Posty: 44
Lokalizacja: Myślenice
Z fb Pawła Dunaja:
Cytuj:
U Michasia wieści -
"No to nasi wracają do bazy. Wcześnie rano wystartowali do góry. Paszka i Tomek do c2 Jacek do c1 ale tuż pod kuluarem wychodzącymi z c1 Tomek poczuł sie słabo i zdecydowali schodzić w dół. Szymek z Davidem doszli tymczasem do C2 i dalej cisną do "trójki"."
Ważne że głowa na miejscu !

:?


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł: Re: Nanga Dream
PostNapisane: Cz lut 13, 2014 11:01 am 
Kombatant

Dołączył(a): N gru 23, 2012 1:19 pm
Posty: 465
pozostaje trzymać kciuki za szymka aby chociaż warunki po drugiej stronie obczaił.

przewaga w aklimatyzacji może się niestety okazać nie do nadrobienia, na miarę szczytu.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł: Re: Nanga Dream
PostNapisane: Cz lut 13, 2014 11:04 am 
Przypadek beznadziejny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr maja 09, 2012 2:17 pm
Posty: 2995
Lokalizacja: Kraków
Szkoda Tomka, no, ale co robić :(

_________________
blog.marcinszymkowski.pl

"W warunkach normalnych najwięcej pomaga technika. Natomiast w sytuacjach wyjątkowych najważniejszy jest hart ducha." - Walter Bonatti


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł: Re: Nanga Dream
PostNapisane: Cz lut 13, 2014 11:22 am 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt sie 29, 2006 3:34 am
Posty: 14894
Lokalizacja: Ząbkowska, róg Brzeskiej
Pytanie dlaczego w tej sytuacji nie pociągnęli do góry Jacek z Pawłem.
Czyżby już tylko lider wierzył w sukces?

_________________
Widzisz lewaka, nie stój z boku, reaguj!! Pamiętaj, lewactwo karmi się obojętnością i bezczynnością.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł: Re: Nanga Dream
PostNapisane: Cz lut 13, 2014 11:30 am 
Kombatant

Dołączył(a): N gru 23, 2012 1:19 pm
Posty: 465
Oni się po prostu chyba nie czują na siłach działać wyżej bez Tomka.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł: Re: Nanga Dream
PostNapisane: Cz lut 13, 2014 12:46 pm 
Przypadek beznadziejny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lip 14, 2006 11:53 am
Posty: 2775
Lokalizacja: Wrocław
Cytuj:
Tomasz Mackiewicz, Paweł Dunaj, Simone Moro i David Goettler wcześnie rano wystartowali z obozu I. Zanim jednak droga zaczęła się na dobre, Tomek źle się poczuł i wraz z Paweł postanowili schodzić. Są już w bazie. Do bazy zawrócił również Jacek Teler, który wyszedł z niej rano, by dostać się do obozu I.


Ostatnio edytowano Cz lut 13, 2014 4:40 pm przez trekker, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł: Re: Nanga Dream
PostNapisane: Cz lut 13, 2014 3:04 pm 
Kombatant

Dołączył(a): Pn paź 10, 2005 9:36 pm
Posty: 600
Lokalizacja: Rybnik
Nie żebym się czepiał, ale to pachnie strasznym amatorstwem.
Razi w oczy organizacyjny chaos (chociażby sprawa wiz) i brak jakiegokolwiek pomysłu na akcję górską - chłopaki po prostu gdzieś tam sobie wychodzą, najczęściej zawracając po drodze, mają jakieś nieokreślone pseudo-obozy; nikt z nich nie przekroczył grani, nie osiągnął 7000m; nie mają aklimatyzacji a snują pomysły ataku szczytowego.

Nie ma szans na szczyt, bądźmy szczerzy.

_________________
http://www.flickr.com/photos/marchew/sets


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł: Re: Nanga Dream
PostNapisane: Cz lut 13, 2014 3:34 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt sie 29, 2006 3:34 am
Posty: 14894
Lokalizacja: Ząbkowska, róg Brzeskiej
Tak generalnie to są "tak zwani amatorzy".
Tyle że to tacy ciekawi amatorzy, co póki co dokonali na tej górze (znaczy oczywiście zimą) znacznie więcej niż niejeden zawodowiec.
No i niestety warunki od początku lutego nie rozpieszczają.

_________________
Widzisz lewaka, nie stój z boku, reaguj!! Pamiętaj, lewactwo karmi się obojętnością i bezczynnością.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł: Re: Nanga Dream
PostNapisane: Cz lut 13, 2014 4:03 pm 
Kombatant

Dołączył(a): N gru 23, 2012 1:19 pm
Posty: 465
marchew napisał(a):
gdzieś tam sobie wychodzą, najczęściej zawracając po drodze, mają jakieś nieokreślone pseudo-obozy; nikt z nich nie przekroczył grani, nie osiągnął 7000m; nie mają aklimatyzacji a snują pomysły ataku szczytowego.


tak to może wyglądać, jednak trzeba dodać że w tym roku pogoda jest wyjątkowo perfidna.

Chłopcy nie są może alpinistami z największym doświadczeniem czy dorobkiem, nie mają też doświadczenia na takich wysokościach (8000+)zwłaszcza zimą. Ale Tomek pokazał rok temu że marzenia są dla ludzi, i że trochę wsparcia, troche pogody może sprawić że te marzenia nie będą aż tak dalekie...

mimo wszystko jeszcze ich nie skreślam, (jeśli chodzi o ten rok), bo jak nei w tym to może w przyszłym


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł: Re: Nanga Dream
PostNapisane: Cz lut 13, 2014 4:08 pm 
Stracony
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt sie 29, 2006 3:34 am
Posty: 14894
Lokalizacja: Ząbkowska, róg Brzeskiej
Na marginesie - też nie przesadzajmy.
To doświadczenie całego zespołu nie jest takie znowu małe, jak to się czasem maluje.
@marchew - No Mackiewicz to wlazł na Khan Tengri, tyle że solo, bez pomocy żadnej agencji i nawet przez lodowiec dymał sam z plecorem miast się translokować helikopterem :). Taki już ma styl i czapkę na uszach. ;-)

_________________
Widzisz lewaka, nie stój z boku, reaguj!! Pamiętaj, lewactwo karmi się obojętnością i bezczynnością.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł: Re: Nanga Dream
PostNapisane: Cz lut 13, 2014 9:50 pm 
Kombatant

Dołączył(a): Pn paź 10, 2005 9:36 pm
Posty: 600
Lokalizacja: Rybnik
Widocznie miał więcej urlopu :wink:.

_________________
http://www.flickr.com/photos/marchew/sets


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł: Re: Nanga Dream
PostNapisane: Pt lut 14, 2014 1:20 pm 
Swój

Dołączył(a): Wt mar 08, 2011 6:23 pm
Posty: 35
Cytuj:
Moro i Goettler w bazie. Było za zimno. Po nocy na 6500-6550 Goettler podszedł 150 metrów do obozu III. Moro czekał niżej. Uznali, że dalej nie ma sensu iść w takich warunkach.

off.sport


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł: Re: Nanga Dream
PostNapisane: Pt lut 14, 2014 2:10 pm 
Przypadek beznadziejny
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lip 14, 2006 11:53 am
Posty: 2775
Lokalizacja: Wrocław
To pokazuje jak trudny jest himalaizm zimowy. Pierwszy dzień wiosny jest w tym roku 20 marca. Do końca zimy zostały więc 33 dni. Ciekawe jakie decyzje podejmą obie wyprawy.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
 Tytuł: Re: Nanga Dream
PostNapisane: Pt lut 14, 2014 3:06 pm 
Kombatant

Dołączył(a): N gru 23, 2012 1:19 pm
Posty: 465
wi999 napisał(a):
Cytuj:
Było za zimno.

off.sport


Czego jak czego, ale zimna to akurat spodziewać się powinni więc to nie powinien być czynnik który ich zatrzyma bo dzisiejsza technika pozwala się przed nim w miarę skutecznie zabezpieczyć.


Góra
 Zobacz profil Wyślij prywatną wiadomość  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 481 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10 ... 17  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
POWERED_BY
Polityka prywatności i ciasteczka
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL