Forum portalu turystyka-gorska.pl

Coś to kiepsko widzę - do połowy marca silne wiatry, Oni bez aklimatyzacji i butli tlenowych a potem tylko kilka dni i 21.III kalendarzowa wiosna..

Moro ma juz dość drogi Schella

http://off.sport.pl/off/1,111379,155557 ... oxSportTxt

Niestety naszym też nie wróżę już sukcesu tej zimy.

Na Nandze prawie zawsze mocno wieje, bo to "samotna góra". Nawet na takim samotnym masywie jak Babia Góra ciężko o ciszę wietrzną, a co dopiero w przypadku Nangi. Poza tym prognozy na pierwszą dekadę marca (wg Moutain Forecast) nie są znowu takie złe (jak na marzec), choć niestety wiadomo, że w praktyce pogoda wygląda tam trochę inaczej niż wg MF.

Rok temu próbował, więc i tym razem jest to możliwe, tym bardziej, że jak sam twierdzi po ostatniej aklimatyzacji ma "masakryczną moc".

Są inne krótsze drogi do południowej strony Rupal, ale wyglądają na ostre, np.



1. Filar centralny
2. Droga Schella
3. Filar południowo-wschodni (droga Kukuczki)
4. http://wspinanie.pl/2005/09/droga-ander ... imalajach/

_________________
YouTube - Poczuj Magię Gór! | Mrozowiska.pl

I co, naprawdę nikt nie zastanawia się co teraz kombinują Mackiewicz i spółka, nawet Ty Trekker ?

Moim zdaniem już jest po zawodach bo teraz powinni być w 3-4 żeby wykorzystać okno, które właśnie nadchodzi. Później już niestety przez długi czas jest spore załamanie pogody z bardzo silnym wiatrem.

Hmm... do końca kalendarzowej zimy mają 16 dni. To daje jakieś tam nadzieje na wyczekanie okna pogodowego, a ewentualne huragany i śnieżyce mogą sobie przeczekać np. w jaskini śnieżnej na 6 km n.p.m., więc teoretycznie jeszcze są szanse...

_________________
YouTube - Poczuj Magię Gór! | Mrozowiska.pl

Dajcie spokój. Już sam rzut okiem na prognozy rozwiewa wszelkie nadzieje. Do C2 dojdą jutro-pojutrze bez problemu, powyżej łeb urywa. Wezmą graty i za parę dni będą się zwijać z bazy.

Nie wiem co to jest kalendarzowa zima ale astronomiczna kończy się 20 marca o 17:57


Widziałeś prognozy ? I nie mówię tu tylko o MF bo tam z reguły są sporo lepsze niż w rzeczywistości.

A mnie zastanawia fakt, że Tomek w tym roku nie próbował ani razu przeczekać złej pogody na dużej wysokości w jamie śnieżnej.
To była wg mnie jego/ich przewaga, bo dawało to możliwość jak w zeszłym roku- przeczekać huragan wysoko- w znośnych warunkach. Przy pogodzie w jaką obfituje Nanga ciężko liczyć że uda się wejść i zejść bez takich właśnie kibli.

Ależ próbował. Ostatni atak szczytowy to wyjście Tomka samotnie w góry już 21.2 i, zdaje się, samotne dwie noce w C2 i też dwie w C3.Trudno,żeby czekał na okno w C4 na grani..

No nie do końca to to samo, C2 jest bardzo niskim obozem, a C3 niby w samotności ale jednak koledzy byli w C2 i C2A, w tym czasie z zamiarem dołączenia.

Tak w ogóle to się trzeba przygotować teraz na padake informacyjną bo chłopaki stracili dostęp do darmowego neta

Jakoś nie widzę sensu przywiązywania większej wagi do prognoz dla Nangi (a zwłaszcza tych długoterminowych), bo w rzeczywistości zarówno prędkość wiatru, wielkość opadów, jak i temperatura powietrza mogą tam bardzo odbiegać od tego, co prognozy sugerują. Nawet prognozy meteorologa ekipy TNF niezbyt dobrze się sprawdzały.

Także właśnie trochę szkoda, że skończyły się częste informacje o aktualnej sytuacji.

_________________
YouTube - Poczuj Magię Gór! | Mrozowiska.pl

Jak się taka pogoda będzie utrzymywać jaką teraz podają (co prawda niezbyt dokładne jak napisałeś wyżej- ale jednak) serwisy meteo, to i z odzyskaniem sprzętu może być problem, a była by szkoda bo czego jak czego ale kasy chłopakom nie zbywa.

Paweł z Michałem wychodzą w sobotę przetrzeć szlak i odkopać obozy dla Tomka, który wychodzi z Jackiem w niedziele.

Dokładnie, jak był z nimi Emilio, to nadawał na bieżąco informacje co u obu ekip, a teraz będzie lipa.

_________________
"Podstawowym celem człowieka powinno być unikanie prostaków i ludzi bez poczucia humoru. Bo życie jest za krótkie"
Andrzej Zawada

Jeśli potwierdzą się prognozy MF to chyba będą musieli przełożyć wyjście o 1-2 dni.

Ja na prognozie widzę okno między 12-14 i biorąc pod uwagę niedzielne wyjście Tomka to chyba właśnie w ten termin celują.

Bierz pod uwagę że baza jest na 3600 i na dole w tym czasie akurat tak nie powinno wiać jak w okolicach szczytu.

No akurat patrze na 6500 i tam na niedziele prognozują ok 70 km/h. Wg moich obserwacji w czasie gdy była taka pogoda chłopcy nie wystawiali nosa z bazy. Niedziela ma być wg prognoz najgorsza, więc możliwe ze wtedy wyjdą tylko do ABC.

No ale w niedziele Tomek z Jackiem będa wychodzili dopiero z bazy na 3600 i na 6500 napewno nie dojdą

Ale wcześniej chlopcy mają iść im przetorować, a jak będzie taka pogoda to pewnie nie wyjdą. Podejrzewam że akcja się zacznie w poniedziałek.

Paweł Dunaj już ciśnie do góry - http://share.findmespot.com/shared/face ... ahkDDyZBsA

_________________
YouTube - Poczuj Magię Gór! | Mrozowiska.pl

Według prognoz zapowiada się 3-dniowe okno pogodowe między 12 a 15 marca. Chociaż w zdobycie szczytu i tak przestałem już wierzyć.

Obudziłem się dziś w nocy zlany zimnym potem. Była noc, śnieżny kuluar gdzieś w kopule szczytowej Nangi, świecił ksieżyc. Dzwonię do Pawła.
- No co tam byku.
- Spoko! Trochę zimo, cały czas mi się coś sypie na głowę ale cisnę...
- Działasz, byku działasz....
- Jakoś idzie, chociaż wiesz, lekko nie jest...

Faktycznie lekko nie było. Śnieg w kuluarze nie dawał pewności, wiatr, co chwila przez głowę przetaczały się jakieś pyłówki. 4km ściany niżej dawało do myślenia. Po południu miała się załamać pogoda a ja jeszcze mam dojść do szczytu i wrócić... Nie wiem, czy dam radę... Spojrzałem w stronę wierzchołka. Majaczył rozświetlonym światłem księżyca kusząc jak piękna a grzeszna kobieta. Ale co jeśli to jest... pułapka?

* * *

I tutaj się obudziłem więc nie wiem jak się skończyło...
I to tak na serio - naprawdę tak było, znaczy naprawdę mi się to śniło i naprawdę obudziłem się z nerwów w środku nocy.

_________________
Widzisz lewaka, nie stój z boku, reaguj!! Pamiętaj, lewactwo karmi się obojętnością i bezczynnością.

http://off.sport.pl/off/1,111379,155931 ... SlotII3img
Szczęście w nieszczęściu, że nie skończyło się gorzej.

Dobrze że tylko złamania, oby na tym się skończyło!

_________________
Widzisz lewaka, nie stój z boku, reaguj!! Pamiętaj, lewactwo karmi się obojętnością i bezczynnością.

Góra ich nie chce tej zimy. Jeszcze nie teraz. Szkoda, że tak to się skończyło.

Zdrowia i wracajcie za rok!

_________________
"Podstawowym celem człowieka powinno być unikanie prostaków i ludzi bez poczucia humoru. Bo życie jest za krótkie"
Andrzej Zawada

Nic na siłę.... Za rok też będzie stała...

_________________
nie pozwól mi zapomnieć, jak to jest tam wysoko...

z pragmatycznego punktu widzenia - szkoda tego sprzętu co w górze zostanie

_________________
Mój kraj przywykły do łomotu, do dziejowego wpi.erdolu(...). A niech nas, kur.wa, zabiją, żeby zapamiętali! Jak już niczego nie potrafimy to się rzucimy pod pociąg dziejów, żeby choć na moment stanął, aż nasze ścierwo wydostaną i dopiero ruszą.A.S.