Forum portalu turystyka-gorska.pl
http://turystyka-gorska.pl/

Zimowe ośmiotysięczniki
http://turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?f=13&t=12678
Strona 38 z 109

Autor:  Major [ Śr sty 27, 2016 9:32 am ]
Tytuł:  Re: Zimowe ośmiotysięczniki

Jak nie da rady i ją "przytka" to sobie wleci helikopterem :P :)

Autor:  Pawel_Orel [ Śr sty 27, 2016 9:44 am ]
Tytuł:  Re: Zimowe ośmiotysięczniki

Major napisał(a):
Cwana bestia! :) do 7500m ma drogę zaporęczowaną, może nawet jakieś pozostawione obozy lub depozyty :) i jak deklaruje do 7000m to oni tam wbiegają :D

Chłopaki z Nanga Dream ponoć skorygowali że nie doszli 7500m, tylko na 7200-7300m.

Brazylijko-Amerykanka wygląda na kasiastą- mogłaby zasponsorować naszym pobyt pod górą do końca marca :) .

Póki co dupówa ma potrwać przynajmniej do 4 lutego.

Autor:  sna [ Śr sty 27, 2016 11:14 am ]
Tytuł:  Re: Zimowe ośmiotysięczniki

Zaporęczowali prawdopodobnie do Grani Mazeno a z tamtąd na szczyt to jeszcze trochę w trudnym terenie, co było opisywane. Po za tym czy ona ma teraz aklimatyzację? Bo jak nie to w najbliższym oknie raczej nie wejdzie.

Aczkolwiek też to widzę w ten sposób, że jak chce korzystać z poręczówek NangaDream to może co najwyżej dołączyć do wyprawy NangaDream sponsorując uczestnikom wyprawy NangaDream dalszy pobyt i wspinanie. Bo inaczej to oceniam akcję jako wałek.

Autor:  vivon [ Śr sty 27, 2016 4:50 pm ]
Tytuł:  Re: Zimowe ośmiotysięczniki

Wyobraźcie sobie taką sytuację. 30 zimowych wypraw na Nangę, najlepsi wspinacze z calego świata, i ni chu chu, od paru lat, a tymczasem w połowie zimy do bazy wbiega nikomu nie znana amerykanka, po czym ( dalej biegnąc oczywiście ) na drugi dzień znajduje się na 7k, następnie już spokojnym spacerkiem, wchodzi na szczyt :mrgreen: :mrgreen:

Autor:  Neander [ Śr sty 27, 2016 5:13 pm ]
Tytuł:  Re: Zimowe ośmiotysięczniki

Z tymi najlepszymi wspinaczami to pewna przesada, ale rzeczywiście zrobiłyby się :shock: gdyby Cleo zdobyła teraz Nangę. Ale czy zdobędzie? Raczej wątpię.

Autor:  vivon [ Śr sty 27, 2016 5:20 pm ]
Tytuł:  Re: Zimowe ośmiotysięczniki

Neander napisał(a):
Z tymi najlepszymi wspinaczami to pewna przesada, ale rzeczywiście zrobiłyby się :shock: gdyby Cleo zdobyła teraz Nangę. Ale czy zdobędzie? Raczej wątpię.

Wcześniej nie, ale od 2 sezonów gości tam raczej śmietanka

Autor:  grubyilysy [ Śr sty 27, 2016 5:22 pm ]
Tytuł:  Re: Zimowe ośmiotysięczniki

Kasiasta amerykanka, trzej Nepalczycy, no ale drogę chyba ktoś będzie jej musiał pokazać?
Hmmm.... Ciekawe, czy chłopaki wzięli SPRZĘT.

Autor:  kaktus [ Śr sty 27, 2016 7:11 pm ]
Tytuł:  Re: Zimowe ośmiotysięczniki

Wygląda jakby przyszła na gotowe, dziwna sprawa.
mpap napisał(a):
Oni tak, a ona? ;)

W razie czego może ją wniosą :lol:

Autor:  grubyilysy [ Śr sty 27, 2016 10:15 pm ]
Tytuł:  Re: Zimowe ośmiotysięczniki

W ogóle - w końcu ND zostaje czy wyjeżdża? A może chociaz część jednak zostanie, to mielibyśmy ciągle Polaków w grze? W sumie pojawiene się tej ekipy jednak istotnie wzmacnia szanse na koniec zimy.

Autor:  Pawel_Orel [ Cz sty 28, 2016 3:40 am ]
Tytuł:  Re: Zimowe ośmiotysięczniki

grubyilysy napisał(a):
W ogóle - w końcu ND zostaje czy wyjeżdża? A może chociaz część jednak zostanie, to mielibyśmy ciągle Polaków w grze? W sumie pojawiene się tej ekipy jednak istotnie wzmacnia szanse na koniec zimy.

Siedzą jeszcze, bo mogą.
Ale 7 lutego muszą wracać.
Przy obecnych prognozach już raczej nic nie zdziałają.

Autor:  mpap [ Cz sty 28, 2016 1:09 pm ]
Tytuł:  Re: Zimowe ośmiotysięczniki

do poczytania o Cleo.
http://piotrpustelnik.wspinanie.pl/blog ... a-kangchu/
http://wspinanie.pl/2014/05/zbuntowane- ... -everestu/

Autor:  sna [ Cz sty 28, 2016 1:23 pm ]
Tytuł:  Re: Zimowe ośmiotysięczniki

Czytając powyższe dochodzę do wniosku, że nie ma się o co martwić. Nanga Dream za rok znowu będzie zdobywać Nangę :) Bardziej bym się bał połączonej ekipy po stronie Diamir.

Autor:  Neander [ Cz sty 28, 2016 2:41 pm ]
Tytuł:  Re: Zimowe ośmiotysięczniki

vivon napisał(a):
Neander napisał(a):
Z tymi najlepszymi wspinaczami to pewna przesada, ale rzeczywiście zrobiłyby się :shock: gdyby Cleo zdobyła teraz Nangę. Ale czy zdobędzie? Raczej wątpię.

Wcześniej nie, ale od 2 sezonów gości tam raczej śmietanka
Czy ja wiem, czy taka śmietanka? No bo ilu zdobywców Złotego Czekana tan startowało?

Autor:  vivon [ Pt sty 29, 2016 6:46 am ]
Tytuł:  Re: Zimowe ośmiotysięczniki

Nie śledzę nagród, jednak wydaje mi się, że poza Urubko, pod Nangą jest elita akutalnego Himalaizmu zimowego ( a przynajmniej po jednej osobie w każdym teamie- no... poza niektórymi teamami )

Autor:  mpap [ Pt sty 29, 2016 10:25 am ]
Tytuł:  Re: Zimowe ośmiotysięczniki

Neander napisał(a):
vivon napisał(a):
Neander napisał(a):
Z tymi najlepszymi wspinaczami to pewna przesada, ale rzeczywiście zrobiłyby się :shock: gdyby Cleo zdobyła teraz Nangę. Ale czy zdobędzie? Raczej wątpię.

Wcześniej nie, ale od 2 sezonów gości tam raczej śmietanka
Czy ja wiem, czy taka śmietanka? No bo ilu zdobywców Złotego Czekana tan startowało?
A ilu himalaistów dostało Złotego Czekana?

Autor:  Neander [ Pt sty 29, 2016 11:39 am ]
Tytuł:  Re: Zimowe ośmiotysięczniki

mpap napisał(a):
Neander napisał(a):
vivon napisał(a):
Wcześniej nie, ale od 2 sezonów gości tam raczej śmietanka
Czy ja wiem, czy taka śmietanka? No bo ilu zdobywców Złotego Czekana tan startowało?
A ilu himalaistów dostało Złotego Czekana?
dobrze ponad dwudziestu. Jak spojrzeć za co przyznawano tę nagrodę, to były to zazwyczaj działania w tamtym regionie świata.
Co do czołówki zimowego himalaizmu, to do niej pewnie trzeba by zaliczyć takich co mają jakieś zimowe osiągnięcia w rodzaju pierwszego wejścia, wytyczenia nowej drogi. W tym sensie na pewno Bielecki należy do takiej czołówki, Urubko, Moro. Z drugiej zaś strony tą odmianą alpinizmu zajmuje się tak niewielkie grono pasjonatów, że można odnieść wrażenie, że nie tyle czołówka znalazła się pod Nanga, co niemal wszyscy. Ilu bowiem ludzi na świecie uprawia czynnie himalaizm zimowy?

Autor:  mpap [ Pt sty 29, 2016 12:24 pm ]
Tytuł:  Re: Zimowe ośmiotysięczniki

Neander napisał(a):
mpap napisał(a):
Neander napisał(a):
Czy ja wiem, czy taka śmietanka? No bo ilu zdobywców Złotego Czekana tan startowało?
A ilu himalaistów dostało Złotego Czekana?
dobrze ponad dwudziestu. Jak spojrzeć za co przyznawano tę nagrodę, to były to zazwyczaj działania w tamtym regionie świata.
Co do czołówki zimowego himalaizmu, to do niej pewnie trzeba by zaliczyć takich co mają jakieś zimowe osiągnięcia w rodzaju pierwszego wejścia, wytyczenia nowej drogi. W tym sensie na pewno Bielecki należy do takiej czołówki, Urubko, Moro. Z drugiej zaś strony tą odmianą alpinizmu zajmuje się tak niewielkie grono pasjonatów, że można odnieść wrażenie, że nie tyle czołówka znalazła się pod Nanga, co niemal wszyscy. Ilu bowiem ludzi na świecie uprawia czynnie himalaizm zimowy?
Raczej chodziło mi o to ilu himalaistów otrzymywało złotego czekana za zimową działalność?

Autor:  Neander [ Pt sty 29, 2016 12:58 pm ]
Tytuł:  Re: Zimowe ośmiotysięczniki

Żadne zimowe pierwsze wejście na szczyt 8000 nie zostało wyróżnione tą nagrodą. Moim zdaniem za Broad Peak byłaby szansa, przynajmniej na nominację, gdyby nie wątpliwości natury etycznej. W dodatku działalność zimowa raczej nie sprzyja stylowi alpejskiemu, który uznawany jest przez jury za coś, co ma być wzorcem wspinaczkowe eksploracji.

Autor:  vivon [ Pt sty 29, 2016 4:42 pm ]
Tytuł:  Re: Zimowe ośmiotysięczniki

Neander napisał(a):
że nie tyle czołówka znalazła się pod Nanga, co niemal wszyscy.


Czyli śmietanka jak nic. A Nanga ubija tą Śmietankę jak jej sie podoba :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

Autor:  mpap [ Cz lut 04, 2016 9:42 am ]
Tytuł:  Re: Zimowe ośmiotysięczniki

Nie śpimy, zwiedzamy!
Cytuj:
Hey. Mam tu maly problem z netem. Dlatego rowniez milczalem. Na Nandze ciagle wieje a czekam juz kilka ladnych dni. Odpoczolem sobie na dole w tym czasie. Licze na zmiane pogody na dniach i jutro wracam do BC juz formalnosci zalatwione. Ciesze sie ze nie musialem kiblowac ten czas w BC. Niestety budzet nie wytrzymal i nie ma kasy ani biletu dlatego tez chcialem Was zapytac o wsparcie. Czy odpalic zrzutke? Czy nice? Glupio prosic po raz kolejny o wsparcie ale ale to jedyna opcja chyba. Trzymajcie kciuki za pogode. Ja jutro wracam do bazy. Odezwe die wieczorem. Dziekuje . pozdrawiam z chilas


8)

Autor:  Krabul [ Cz lut 04, 2016 9:50 am ]
Tytuł:  Re: Zimowe ośmiotysięczniki

:cheers: :cheers: :cheers:
To nie mogło się tak po prostu skończyć!

Autor:  sna [ Cz lut 04, 2016 10:10 am ]
Tytuł:  Re: Zimowe ośmiotysięczniki

No to samotne wejście Czapy w stylu alpejskim to akurat pasuje do wspomnianych kryteriów złotego czekana. Bo rozumiem, że Eli pojechała. Ja tam mogę dorzucić. Za te ostatnie zrzutki czapkins zafundował w ten piątek co był atak szczytowy takie wmocje, że nie mogłem dosłownie w pracy usiedzieć a już na pewno nie pracować, cały czas tylko reload na forum i facebooku i stronie Moro czy nie ma newsów.

Autor:  Rambubu [ Cz lut 04, 2016 10:13 am ]
Tytuł:  Re: Zimowe ośmiotysięczniki

"Już nie wrócę na Nangę",
"Kończę z himalaizmem",
"Wyleczyłem się z tej góry",


"Wracam, róbcie zrzutkę".

Ehhh... Cały Czapkins :mrgreen:

Autor:  Rambubu [ Cz lut 04, 2016 10:15 am ]
Tytuł:  Re: Zimowe ośmiotysięczniki

sna napisał(a):
w ten piątek co był atak szczytowy takie wmocje, że nie mogłem dosłownie w pracy usiedzieć a już na pewno nie pracować, cały czas tylko reload na forum i facebooku i stronie Moro czy nie ma newsów.


W moim przypadku było tak samo :lol:

Autor:  Major [ Cz lut 04, 2016 10:16 am ]
Tytuł:  Re: Zimowe ośmiotysięczniki

Za to podobno C1 już nie ma
https://www.youtube.com/watch?v=tsLHr3ZWDbM

Czapa wraca? ale z kim będzie działał? sam czy dołączy do reszty? ciekawie się zapowiada :), chociaż świadczy to trochę o "chorobie" Czapy :) zachorował na Nangavirus :P

Ciekawy materiał R.Jałochy z wyprawy:
http://www.tvn24.pl/czarno-na-bialym,42 ... 14923.html

Autor:  mpap [ Cz lut 04, 2016 10:59 am ]
Tytuł:  Re: Zimowe ośmiotysięczniki

Czapa ma już załatwiony przez Arslana Ahmeda permit do 22.02. Planuje zdobywać Nangę sam, AA pisze, że postara się wziąć wolne w pracy, by pomóc Tomkowi z bazy. Tomek pytał AA o to czy mógłby mu załatwić jedzenia na 10-15 dni akcji na górze, czyli szykuje się na poważne kiblowanie w drodze na szczyt.

@Major - wczoraj w C1 był Daniele Nardi. Gość ma w tym roku niesamowity fart.

Autor:  sna [ Cz lut 04, 2016 11:52 am ]
Tytuł:  Re: Zimowe ośmiotysięczniki

Czapkins napisał(a):
Mam tylko porzyczony tel . Poki co skromny opis. Dzieki za wiare.. Jest ciagle szansa .i super aklimatyzacja. Dlugo sie zastanawialem czy to oby ma sens i po kilku dniach stwierdzilem ze nie dowiemy sie jak nie sprobojemy. Dzieki Wam kochani. D https://zrzutka.pl/v24448


No właśnie zima trwa trzeba działać. Nardi próbuje, Moro próbuje, NangaDream pojechała a mieli zaporęczowaną trasę!!!, Bielecki kontuzja, niech nas Czapkins reprezentuje pod nangą do końca tej zimy. Bo po wpisie Moro, że Polaków już nie ma to mi się jakoś pusto zrobiło. Zostawić górę Nardiemu, przecież nie przystoi "lodowym wojownikom". Choć szansa Nardiego na jego drodze po lawinie maleje. Wogóle droga Kinshofera w lutym po opadach śniegu robi się chyba niebezpoeczna. No i plan na spędzenie wielu dni w górze by być przed szczytem w odpowiednim momencie to przy posiadanej aklimatyzacji może się udać.

Autor:  vivon [ Cz lut 04, 2016 4:35 pm ]
Tytuł:  Re: Zimowe ośmiotysięczniki

Pierwsze słowa które mi się rzuciły w oczy: jutro wracam do bazy.
Pierwsza myśl, ku**a, przespałem coś, Czapa działał na górze.
Jest romantyk, odprowadził Eli w doliny, a teraz fiku miku z Nangą.

Autor:  batmik [ Cz lut 04, 2016 9:56 pm ]
Tytuł:  Re: Zimowe ośmiotysięczniki

Na kiego grzyba mu aż 111 tysi? :shock:

Autor:  vivon [ Cz lut 04, 2016 10:14 pm ]
Tytuł:  Re: Zimowe ośmiotysięczniki

Na moje oko, wpisał po prostu taką kwotę bo na tym portalu i tak dostaje każdą złotówkę którą się wpłaci, niezależnie czy zostanie uzbierane 100% czy nie- tak mi się przynajmniej wydaje.

Strona 38 z 109 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/