Forum portalu turystyka-gorska.pl

Widać że Andrzej zmęczony po tym rekordowym wejściu... do tego na pewno wyczerpujący zjazd.

Co do poprzednich wypowiedzi to no coż... to jest właśnie kvrwa Polska! Polak odnosi kolejny sukces... i słyszy od innych z kraju że to co zrobił to nic takiego i w ogóle to jest do dupy bo nie zrobił jednak tego czy tamtego. A później dziwicie się że przez takie zachowanie nie ma w Polsce wzorców i słyszymy debilne: polski Brad Pitt, albo polska Angelina Jolie! Za granicą byliby dumni z tego sukcesu a u nas jak zwykle umniejszanie.

trekker a skąd wiesz jakie były dalej warunki i co tam się działo? wszedłeś kiedyś na Shishapangma? czyli co wszyscy himalaiści którzy zawracają są do dupy? Mackiewicz do d... Wielicki do d... i jeszcze wielu innych?

Co do PHZ to jak widać Andrzej radzi sobie dobrze bez niego, mam wrażenie że łatwiej jemu znaleźć sponsorów niż samemu PHZ. Do tego sam organizuje wyprawę i robi to pod siebie... w ogóle nie rozumiem po co mu do szczęścia miałby być PHZ. Ok może w środowisku wspinaczkowym to nie jest wielki wyczyn bo to nie zima, bo nie nowa droga itp, ale dla ludzi z poza środowiska lub tych siedzących przed TV myślę, że jest, tak samo dla skialpinistów.

Ludzie uśmiechnijcie się i cieszcie się tą chwilą! a nie tylko narzekać i narzekać.

Pozdrawiam
Tomek

_________________
"Gdyby ludzie od jaskiniowej epoki robili tylko to, co wyglądało na możliwe, do dzisiaj siedzieliby w jaskiniach" - Stanisław Lem

Jeśli dobrze pamiętam, to w pierwszych wypowiedziach dotyczących projektu Andrzej Bargiel podkreślał, że chce robić te góry z przyjemnością i to jest najważniejsze (to chyba mówił po Lhotse?). Jeśli do tego dochodzi rekord czasowy, to jest naprawdę zajebiście.

_________________
wertykalnie
flickr

http://wspinanie.pl/2014/09/tragiczny-w ... ha-pangma/

[*]

_________________
"Gdyby ludzie od jaskiniowej epoki robili tylko to, co wyglądało na możliwe, do dzisiaj siedzieliby w jaskiniach" - Stanisław Lem

_________________
nie pozwól mi zapomnieć, jak to jest tam wysoko...

Polskie przejście drogi braci Schmidtów na północnej ścianie Matterhornu 1000 m TD -> http://www.kw.poznan.pl/wp-content/uplo ... ERHORN.pdf Może nie jakaś ekstrema (najtrudniejsze miejsce skalne ocenia się na V), ale o tej porze roku to pewnie było niewesoło.

_________________
Zob za zob, glavo za glavo,
Zob za zob, na divjo zabavo!

Chętnie bym zobaczył, ale ten dokument jest chyba uszkodzony. Wam się wyświetla?

_________________

Mi się wyświetla, może spróbuj tędy -> <KLIK2>
Tam prócz drogi Schmidtów na północnej Matterhornu, jeszcze przejścia na Grandes Jorasses i Wielkim Filarze Narożnym.

_________________
"I chłonę. Szukam. Pragnę. Tęsknię. I wiem że będę szukał. Wystarczy raz zasmakować nieznanego."
"Gdzieś pomiędzy początkiem drogi, a szczytem znajduje się odpowiedź na pytanie, dlaczego się wspinamy."
pionowemyśli.pl | fanpage | instagram | flickr

No ni uja mi się ten pdf nie chce otworzyć - przy próbie zapisania na dysk wyskakuje mi, że dokument uszkodzony

_________________

Powodem najprawdopodobniej był problem ze stroną KW Poznań bo ona "leży". Aktualnie treści są załadowane na serwerze wspinania.pl
Spróbuj teraz: WIELKI FILAR NAROŻNY & MATTERHORN – ŚCIANA PÓŁNOCNA.

_________________
"I chłonę. Szukam. Pragnę. Tęsknię. I wiem że będę szukał. Wystarczy raz zasmakować nieznanego."
"Gdzieś pomiędzy początkiem drogi, a szczytem znajduje się odpowiedź na pytanie, dlaczego się wspinamy."
pionowemyśli.pl | fanpage | instagram | flickr

Dzięki Mroczny!

_________________

http://wiadomosci.wp.pl/kat,1329,title, ... ign=buffer

_________________
"Podstawowym celem człowieka powinno być unikanie prostaków i ludzi bez poczucia humoru. Bo życie jest za krótkie"
Andrzej Zawada

Przełęcz Thorang La jest bardzo czesto zagrożona lawinami. Położona 5416mnpm.

_________________
www.rafalraczynski.com.pl

Chyba ofiar będzie więcej

http://wiadomosci.onet.pl/swiat/wypadek-w-himalajach-trzech-polakow-zginelo-w-nepalu/m9frc

jeśli masz na myśli Thorong La na klasycznym trekkingu wokół Annapurny to zagrożenie
lawinowe jest minimalne, raczej groźniejsze mogą być załamania pogody co przy katastrofalnym
wyposażeniu i przygotowaniu kondycyjnym oraz braku aklimatyzacji większości turystów prowadzi
często do tragedii

_________________
pozdrawiam Jan
http://www.kochamnarty.pl/

Czy ktoś, kto tam był, mógłby przybliżyć poziom trudności (przede wszystkim technicznych, ale nie tylko) Annapurna Circuit i podejścia na Thorung La? Np konfrontując to z czymkolwiek w Tatrach?

_________________
"Ostrożnie, tam przepaść!", Maria Bandrowska, 27 lipca 1914 r.
"Ile razy widziałeś schodzącą lawinę w Tatrach w grudniu?" magis, 2018

trudności technicznych nie ma żadnych coś jak ścieżka z Kuźnic na Hale Gąsienicową
problem w tym że wielu turystów wykupuje taki wyjazd jak wycieczkę do Tunezji,
nie zabiera odpowiedniej ilości ciepłych rzeczy i zupełnie nie ma pojęcia o aklimatyzacji

byłem dokładnie przed rokiem i także mieliśmy potężne załamanie pogody - na szczęście Thorong La Była już za nami
relacja na innym forum
http://www.kochamnarty.pl/topic/4010-we ... annapurny/

_________________
pozdrawiam Jan
http://www.kochamnarty.pl/

We wtorek zeszła lawina na BC pod Dhaulagiri, gdzie na poprawę pogody oczekiwała słowacka wyprawa. Zaginionych jest 2 Słowaków (Jan Matlak i Władimir Švancár) i 3 Nepalczyków. 7 Słowaków i Czech zostało ewakuowanych do Pokhary.

czyli faktycznie musiało nieźle sypnąć

a ta nieszczęśliwa grupa z Krakowskiego biura musiała mieć pecha
bo sądząc po programie byli dobrze przygotowani i zaaklimatyzowani
http://www.gaudeamus.com.pl/wyprawy/him ... _trekking/

_________________
pozdrawiam Jan
http://www.kochamnarty.pl/

Ja bym inaczej to nazwał. Wiele osób na trekingach jest nie przygotowanych. Treking-- uuu wycieczka krajoznawcza a tutaj zonk jesteśmy ponad 5000mnpm.

Większość trasy trekingu jak byłem szedłem w spodenkach ale ostatnie dwie miejscowości przed Kala Patar poruszaliśmy się już w Gore bo tak temp spadła.

Dzisiaj słyszałem wypowiedzi uczestników że "nie byli przygotowani na takie warunki"

_________________
www.rafalraczynski.com.pl

nieprzygotowanych

No dobra

_________________
www.rafalraczynski.com.pl

Gestapo ortograficznie czuwa.

Pozdrowienia z Muktinath
Rafii, wypowiadasz sie jak ekspert z PKA, szczerze byles na tym treku??????
jutro schodze w dol (Kabeni ew Jomson)

Sam czy zostawiłeś ludzi w potrzebie ?

_________________
www.rafalraczynski.com.pl

Nowa ekstremalna droga na północnej ścianie Hagshuja (6657 m) w indyjskich Himalajach autorstwa Słoweńców Luki Lindiča, Marko Prezelja i Aleša Česena.

Zawsze imponował mi fakt, że tak niewielki w skali europejskiej naród wydaje z siebie tylu znamienitych alpinistów i wspinaczy i od kilku już dekad nie doświadcza żadnych tzw. luk pokoleniowych. I po tej wyprawie widać, że rośnie nowy, obiecujący narybek słoweńskich alpinistów. Brawo chłopaki! Bravo, fantje!
Więcej info (polecam translatora googla) i zdjęć -> http://pzs.si/novice.php?pid=9675

_________________
Zob za zob, glavo za glavo,
Zob za zob, na divjo zabavo!

Jakaś rodzina Tomo?

_________________
'Tatusiu, zostań w samochodzie, a my zobaczymy gdzie zaczyna się nasz szlak.'

W rzeczy samej - to jeden z synów Tomo. Wspina się więc od małego (rocznik 1982) i ma naprawdę niezłe wyniki.

_________________
Zob za zob, glavo za glavo,
Zob za zob, na divjo zabavo!