Forum portalu turystyka-gorska.pl
http://turystyka-gorska.pl/

Zimowe ośmiotysięczniki
http://turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?f=13&t=12678
Strona 6 z 109

Autor:  Pawel_Orel [ So mar 10, 2012 7:28 pm ]
Tytuł: 

Aktualny raport nt. sytuacji pod GI:
http://wspinanie.pl/serwis/201203/10-Ga ... raport.php

Autor:  Jakub [ N mar 11, 2012 12:11 am ]
Tytuł: 

Niestety jeżeli do rana w niedzielę nie wrócą to oznaczać będzie że zaginęli w górach tak jak niegdyś np. Wanda Rutkiewicz nomen omen poza Szwajcarem i Austriakiem w tej grupie szczytowej był pakistańczyk "Hussein" ..

-Chyba w tej sytuacji Artur Hajzer powinien poczekać w bazie aż ewentualnie wróci ta międzynarodowa trójka

- a reszta może wracać do Polski - kiedy przylot wie kto? myślę że na lotnisku sporo osób będzie czekać na Nich jak na prawdziwych Bohaterów
-ponadto powinni zjechać do cywilizacji by poddać profesjonalnemu leczeniu odmrożenia . Oby jedyną ceną za wyrwanie tego ośmiotysięcznika Karakorum zimą były te szczęśliwie niewielkie odmrożenia..

Autor:  trekker [ N mar 11, 2012 12:22 am ]
Tytuł: 

Z tą zaginioną trójką to sytuacja wygląda dziwnie, tak jakby nagle zupełnie opadli z sił. Czyżby byli niezaaklimatyzowani ? Już 8 marca powyżej 7000 metrów ich wcześniejsze dobre tempo drastycznie spadło i ostatecznie biwakowali na około 7600. Wydarzenia z 9 marca są jeszcze bardziej dziwne. Bardzo późne wyjście i strasznie powolne tempo sugeruje że nocleg na tej wysokości prawie ich zabił.

Autor:  Pawel_Orel [ N mar 11, 2012 12:39 am ]
Tytuł: 

trekker- co do kwestii odpowiedniej aklimatyzacji- to prawda że mogli jej nie mieć.
Już wczoraj rano sugerował to na swoim blogu Jacek Teler:
Cytuj:
(...)Mam w pamięci, że oba ich szturmowe noclegi powyżej ściany (7050m i te ewentualne 7700m) były poprzedzone uprzednim spaniem na zaledwie 6200m.(...)

Źródło: http://www.blogk2.com/index.php?id=54

Z drugiej strony racjonalna wypowiedź użytkownika "Polski Himalaizm Zimowy" na facebooku:
Cytuj:
...myślę, że na razie nie ma co wpadać w panikę; prawdopodobie mają dzień opóźnienia w stosunku do naszego zespołu więc powinni teraz być w dwójce a jutro zejść do BC; jeśli jutro nie zejdą do bazy to będzie to rzeczywiście powód do poważnych obaw o Ich los - bądźmy dobrej myśli i trzymajmy kciuki za Nich...

Tak więc cały czas jest możliwość że wszystko dobrze się skończy, a brak kontaktu jest wynikiem zgubienia/zepsucia/wyczerpania radiotelefonu.
Jeżeli jednak do jutra nie zejdą to naprawdę można się będzie zacząć martwić.

Autor:  drHouse [ N mar 11, 2012 10:50 am ]
Tytuł: 

trzeba poczekać. Ja od tych informacji mam mętlik w głowie :roll:

Autor:  Pawel_Orel [ N mar 11, 2012 11:36 am ]
Tytuł: 

Alex Txikon potwierdził że Tamara Styś wróciła wczoraj do BC, ale cierpi z powodu odmrożeń.

W dalszym ciągu brak jakiegokolwiek kontaktu i informacji o ekipie Goeschla i w tym momencie jest to już bardzo zła wiadomość.

Alex powiedział że na popołudnie zostały zamówione 2 helikoptery, celem rekonesansu stoków góry.
Niestety- rano, gdy helikoptery zamawiano, niebo było czyste, teraz ponownie zostało zasnute przez chmury. Mimo wszystko helikoptery są w drodze.

Atmosfera w bazie nie pozwala cieszyć się sukcesem polskiej ekipy.

Pozostaje mieć nadzieję na jakieś szczęśliwe rozwiązanie i czekać.
http://www.explorersweb.com/everest_k2/ ... p?id=20691

Autor:  Yanas [ N mar 11, 2012 2:47 pm ]
Tytuł: 

Jeśli tylko heli dotrą do bazy to wracając do Skardu wezmą poodmrażanych Tamarę, Janusza i Adama.

Autor:  Pawel_Orel [ N mar 11, 2012 11:50 pm ]
Tytuł: 

Jest już relacja i film z polskiego zimowego wejścia na Gasherbrum I! :) :

http://polskihimalaizmzimowy.pl/pages/p ... -i-462.php

http://www.youtube.com/watch?feature=pl ... hdXvRw5VZQ

Warunki jak widać były bardzo trudne (mimo że jak na zimę w Karakorum- dobre).
Chłopaki nie byli w stanie wyciągnąć polskiej flagi na szczycie.
Tym większe gratulacje i podziw za to wejście!

Zdjęcia (m.in ze szczytu):
http://pl-pl.facebook.com/media/set/?se ... 304&type=1

Niestety, to co pokazuje relacja wygląda bardzo niekorzystnie dla zespołu Goeschla- pogoda 9 marca bardzo pogorszyła się już ok. 12.00 w południe, więc prawie na pewno przed osiągnięciem wierzchołka przez grupę Austriaka.
Ze względu na złą pogodę helikoptery dziś nie wystartowały.
Także jutro nie będą w stanie polecieć w rejon Gasherbrumów- nadciąga poważne załamanie pogody.
Pozostaje nadzieja na jakiś cud. :(

Autor:  Pawel_Orel [ Pn mar 12, 2012 12:49 pm ]
Tytuł: 

Darek Załuski i Agna Bielecka wyruszyli w kierunku obozu I na drodze normalnej w poszukiwaniu zaginionej ekipy Gerfrieda Goeschla.

Alex Txikon, Tamara Styś oraz polski team szczytowy- Adam Bielecki i Janusz Gołąb nie mogą brać udziału w akcji- wszyscy są poodmrażani.
Artur Hajzer również został w bazie celem koordynacji akcji (a także jako ew. odwód).

Helikoptery póki co są uziemione z powodu złej pogody.
Przylecą w najbliższym możliwym terminie i przywiozą 3 doświadczonych Pakistańczyków celem pomocy w poszukiwaniach: Hassana Sadparę, Ali Raza Sadparę i Nazira Sadparę.
http://www.explorersweb.com/everest_k2/ ... p?id=20694

Artur Hajzer w wywiadzie dla portalu wspinanie.pl powiedział że współorganizują akcję ale mają "najgorsze myśli".
http://wspinanie.pl/serwis/201203/12gas ... jzerem.php

Autor:  zephyr [ Pn mar 12, 2012 12:53 pm ]
Tytuł: 

mam złe przeczucia :(. Za długu już nie ma od nich żadnych wieści

Autor:  Pawel_Orel [ Pn mar 12, 2012 2:44 pm ]
Tytuł: 

Cytuj:
...Agnieszka z Darkiem doszli do dolnego plateau i z powodu silnego wiatru oraz ograniczonej widoczności zawrócili do BC; do BC dotarli ok.godz.17.00 czasu lokalnego - niestety, nie natrafili na żadne ślady...

Źródło: http://pl-pl.facebook.com/pages/Polski- ... 8080550304

Autor:  mobiline [ Pn mar 12, 2012 4:01 pm ]
Tytuł: 

http://www.rmf24.pl/sport/news-trojka-w ... nId,505237

Autor:  marchew [ Wt mar 13, 2012 2:13 am ]
Tytuł: 

Życie jest okrutne i nie pozwala w pełni się cieszyć pięknym sukcesem.
Triumf i tragedia znowu idą w górach parą.

Autor:  Kaytek [ Wt mar 13, 2012 8:26 am ]
Tytuł: 

Szansa na przeżycie czterech dni kiblowania w zasadzie jest, lecz czas jaki upłynął nie wróży dobrze...

Autor:  rabe [ Wt mar 13, 2012 9:33 am ]
Tytuł: 

http://www.tvn24.pl/-1,1737923,0,1,chci ... omosc.html

Autor:  rafi86 [ Wt mar 13, 2012 2:18 pm ]
Tytuł: 

http://off.sport.pl/off/1,111379,113337 ... ign=FB_Off

jeśli dzisiaj, czy jutro nie będzie żadnych wieści, to będzie można brać pod uwagę najgorsze... :?

Autor:  grubyilysy [ Wt mar 13, 2012 4:14 pm ]
Tytuł: 

Sytuacja jest krytyczna, ale przypadki "przetrwania" tygodnia na wysokości 8'000 się zdarzały. Tyle, że te które mam na myśli (K2 86) miały miesce latem i w obozach - z jako taką ochroną od zimna, gazem i prowiantem, a i tak z bodaj siedmiu uwięzionych burzą przeżyło dwóch - Kurt Diemberger i Willi Bauer. Zginęła wtedy m.inn. Dobrosława Miodowicz-Wolf, przy czym do ratunku zabrakło niewiele, "utknęła" podczas zjazdów niewiele wyżej niż odnaleziono znajdującego się w stanie ciężkim Kurta Diemebergera.
Prawdopodobnie Hajzer i reszta ekipy biorącej udział w akcji ratunkowej chce zaczekać na poprawę pogody która by umożliwiła wylot śmigłowca i sprawdzenie obu dróg, a zwłaszcza przyjrzenie się obozom na drodze normalnej.

Autor:  rabe [ Śr mar 14, 2012 9:08 am ]
Tytuł: 

http://www.tvn24.pl/-1,1738050,0,1,pola ... omosc.html

Autor:  Pawel_Orel [ Śr mar 14, 2012 3:26 pm ]
Tytuł: 

Cytuj:
Gasherbrum I. Informacja o stanie zdrowia polskich himalaistów.
„Odmrożenia, które mają Adam Bielecki i Janusz Gołąb nie są poważne (II i w małym zakresie III stopień). Zagoją się w Polsce najprawdopodobniej szybko” – przekazał w telefonicznej relacji Artur Hajzer .
”Nawet najmniejsze odmrożenie uniemożliwia 90 km marsz po lodowcu zimą. Dlaczego? Bo może dojść do powtórnego odmrożenia a wtedy sprawa była by poważna, bo może dojść do zatarcia rany i infekcji i w efekcie tego poważnych konsekwencji a nawet zgonu” – dodał Artur Hajzer.
Jak podkreśla kierownik polskiej, zimowej wyprawy na Gasherbum : „Z tych powodów najbezpieczniej i najlepiej jest cierpliwie czekać na helikopter w bazie. W bazie mamy leki i wszelkie środki medyczne i znajdujemy się pod opieką lekarską”

Źródło: http://pl-pl.facebook.com/pages/Polski- ... 8080550304

Wczoraj, w ramach akcji poszukiwawczej ekipy Goeschla, do C1 na drodze normalnej (japońskiej) dotarli dwaj Pakistańczycy- tragarz wysokościowy polskiej wyprawy Shaheen Baig oraz pomocnik kucharza obu ekip (ale także doświadczony wspinacz) Abbas.
Dzisiaj wiatr znacznie osłabł i obaj mieli ruszyć do C2, ale na razie nie ma informacji czy tak się stało.
Źródło: http://www.explorersweb.com/everest_k2/ ... p?id=20705
Uznanie i szacunek dla nich, za podejmowanie tego heroicznego wysiłku.

EDIT:
Cytuj:
Minutes ago,Alex said on the sat phone to KCN, Shaheen and Abbas camp back to base camp 20minutes ago ,they climbed up to camp II ,he added,Alex was so sad that the search party did not see anything up in the mountain, Earlier Shaheen baig and Abbas went up to camp II ,in search of the missing climbers but turned back without spotting anything on the mountain, Alex further Said, Weather is clear and fine ,the helicopters did not come so far.

Źródło: http://karakorumclimb.wordpress.com/

Autor:  Yanas [ Śr mar 14, 2012 3:29 pm ]
Tytuł: 

Doszli dziś do C2 i zawrócili do BC.. Nie zauważyli żadnych śladów zaginionej trójki..
http://karakorumclimb.wordpress.com/

Autor:  ABI [ Śr mar 14, 2012 7:03 pm ]
Tytuł: 

http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title, ... omosc.html

http://wiadomosci.onet.pl/kraj/polscy-a ... omosc.html

Autor:  uysy [ Cz mar 15, 2012 9:09 am ]
Tytuł: 

W wiadomościach...jak zwykle...

Oświadczenie w sprawie kłamliwego materiału wyemitowanego przez TVP1 w głównym wydaniu Wiadomości w dniu 14.03.2012.

Materiał ten był nieprawdziwy, zmanipulował nasze materiały filmowe i nie służył niczemu jak tylko nakręcaniu sensacji.
Wykorzystano w nim nasze materiały filmowe sprzed miesiąca, dotyczące innej sytuacji i wyrwane z kontekstu.
Nieprawdą jest jakoby: himalaiści skrajnie wyczerpani ostatkiem sił dotarli po ataku szczytowym do bazy. Wszyscy dotarli do bazy w dobrym stanie zarówno psychicznym jak i fizycznym.
Nieprawdą jest jakoby: w bazie kończyły się żywność i leki - i pozostawało już tylko moczenie odmrożeń w ciepłej wodzie. Wyprawa ma doskonałe zaplecze medyczne, świetnie i obficie zaopatrzoną aptekę, i wystarczające zasoby żywności.
Chcielibyśmy zaapelować do dziennikarzy, że nie jesteśmy materiałem tylko żywymi ludźmi, którzy mają rodziny i przyjaciół. Rozsiewanie tego typu sensacyjnych, nieprawdziwych informacji jest niezwykle szkodliwe, zwłaszcza w przypadku tego sportu, który sam w sobie niesie duże ryzyko, straszenie rodzin i opinii publicznej niczemu nie służy.
Jesteśmy oburzeni, naszym zdaniem sprawą powinna się zająć Komisja Etyki Mediów.

Członkowie Polskiej Zimowej Wyprawy na Gasherbrum I
Artur Hajzer, Janusz Gołąb, Adam Bielecki, Agnieszka Bielecka


Obrazek

Autor:  zephyr [ Cz mar 15, 2012 9:34 am ]
Tytuł: 

uysy napisał(a):
W wiadomościach...jak zwykle...

oglądałem wczoraj te wiadomości i byłem zdziwiony co oni gadają. Większa sensacja jak zrobi się dramatyczniejsza sytuację. TVP to kpina

Autor:  Rohu [ Cz mar 15, 2012 9:49 am ]
Tytuł: 

Kto dzisiaj wierzy w to co mówią, czy piszą w mediach?

Autor:  Jacek [ Cz mar 15, 2012 10:07 am ]
Tytuł: 

zephyr napisał(a):
oglądałem wczoraj te wiadomości i byłem zdziwiony co oni gadają.

Podobne odczucia miałem po informacji w Faktach.
Ale to tylko Telewizja.

Autor:  Yanas [ Cz mar 15, 2012 1:01 pm ]
Tytuł: 

Akcja poszukiwawcza została zakończona. 2 helikoptery nie znalazły śladu po zaginionych..

Adam i Janusz są już w Skardu.

Autor:  Jakub [ Cz mar 15, 2012 1:12 pm ]
Tytuł: 

A co robi w bazie Agnieszka z Arturem Hajzerem?

Autor:  MichaelaZzZz [ Cz mar 15, 2012 1:52 pm ]
Tytuł: 

Bardzo smutna wiadomość, ale już chyba nie ma nadziei na odnalezienie ich żywych. Nawet żona Gerfrieda z dziećmi już go pożegnała:/
Życie: po jednej stronie góry światowy sukces a po drugiej tak okropna tragedia. Trzech naprawdę silnych facetów. Może kiedyś dowiemy się co się stało

za expolorersweb.com

The search flights in Pakistan have recently been completed. Both sides of the mountain were flown by two helicopters. There are no signs of life of the climbers were discovered. It is now seen at the time to face reality. As hard as it falls to us all and they let go, we have no choice.
We really want to thank you all very much, have in recent days, hoping and praying with us.
The press, we ask now, let us in our sorrow and our grief alone.


In love, your wife and your children

Autor:  Pawel_Orel [ Cz mar 15, 2012 2:15 pm ]
Tytuł: 

To bardzo smutne.

Fakt że podczas rekonesansu z helikoptera, mimo 100-procentowej widoczności, nie znaleziono żadnych śladów, przesądza sprawę i należy uznać że cała trójka zginęła.

Głębokie współczucia, przede wszystkim dla rodzin zaginionych.

['] ['] [']

Autor:  zephyr [ Cz mar 15, 2012 2:50 pm ]
Tytuł: 

jak przeczytałem, że nie ma z nimi kontaktu to już spodziewałem się najgorszego. Odeszło 3 bardzo dobrych wspinaczy. Może głupio to zabrzmi ale chyba GI wziął ofiarę za jego zdobycie.
[']

Strona 6 z 109 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/