Forum portalu turystyka-gorska.pl
http://turystyka-gorska.pl/

Nanga Dream
http://turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?f=13&t=15894
Strona 8 z 17

Autor:  trekker [ Pt lut 14, 2014 4:27 pm ]
Tytuł:  Re: Nanga Dream

Bredzisz. Co kombinezony astronautów mieli na siebie założyć ?
Spałeś kiedyś w ogóle zimą w górach pod namiotem ?

Autor:  vivon [ Pt lut 14, 2014 6:24 pm ]
Tytuł:  Re: Nanga Dream

a to czego się spodziewali? że będzie na plusie?
wg mf na wys. 6500 temperatura nie spadła poniżej 30 stopni, odczuwalna kolo 40.
No to sorry ale w okolicach szczytu lepiej nie będzie w zimie a chyba na ten szczyt chcą wejsc.

Autor:  trekker [ Pt lut 14, 2014 6:52 pm ]
Tytuł:  Re: Nanga Dream

vivon napisał(a):
wg mf

MF to z której stacji pogodowej bierze dane ? Gdzieś w okolicach obozu 3 ?
Oni podają tylko prognozę człowieku, która jak widać w okolicach NP jest trudna do przewidzenia szczególnie na większej wysokości.

Autor:  Natalka [ Pt lut 14, 2014 7:10 pm ]
Tytuł:  Re: Nanga Dream

Cytuj:
14.02.2014 | 17:45
Decyzja: zawracamy, Simone@ Dawid probuja,ale dochodza tylko do 6170m(nasz namiot)i nazajutrz down Jacek T.


Szkoda...

Autor:  trekker [ Wt lut 18, 2014 12:47 pm ]
Tytuł:  Re: Nanga Dream

Przetłumaczony tekst Emilio:
Cytuj:
Dron Marka Klonowkiego został uratowany przez Tomka, oraz jego pomocników. Terminator - bo tak się od teraz Dron nazywa, czuje się świetnie i najpewniej niedługo dostaniemy więcej zdjęć wykonanych przy jego pomocy.

Od kilku dni jesteśmy w bazie. Trudno powiedzieć, że czas spędzony tu nisko (jesteśmy na wysokości 3600 metrów) jest pełen atrakcji, ale staramy się czymś zajmować i uprawiać jakieś „aktywności fizyczne”. Wspinamy do ABC i schodzimy na czas, albo też, idziemy na czas gdzie indziej. Robimy to, żeby pozostać w formie i nie zwariować. W BC spędziliśmy już w sumie nie kilka lecz 48 dni.
Mimo, że dzień się wyraźnie wydłużył, słońce prawie się nie pokazuje, natomiast szczyt Nanga Parbat jest spowity chmurami, które zapędza tam wiatr. Wiatr ten, wieje od strony północnej w kierunku południowym, szarpie chmury, a potem zawija w dół, wzdłuż ściany Rupal.
Przy takim połączeniu wiatru i zimna, wspinaczka i podejmowanie próby wejścia szczytowego jest zupełnie niemożliwe. Według danych pogodowych, na 8000 metrach jest teraz około -60/-70 C. Nie da się tam przebywać w takich warunkach. Musimy przeczekać to tutaj, w obozie bazowym.
Tak więc zajmujemy się fotografowaniem, filmowaniem, oraz czyszczeniem. Czytaniem, pisaniem, kopiowaniem, ponownym kopiowaniem plików na twardych dyskach, żeby upewnić się, że mróz tych wszystkich cennych danych nie uszkodzi. I rzeczywiście, robiąc to wszystko, nie mam za wiele wolnego czasu.
Co jakiś czas dostajemy wiadomości od Daniele Nardi, który jest po drugiej stronie góry. Ma również takie same problemy jak my. U niego jednak jest bardziej spokojnie, za to ma o wiele więcej cienia.

Przygotowałem sobie narty. Wczoraj usunąłem smar, sprawdziłem wiązania i buty. Wszystko, co było do sprawdzenia przed użyciem. Być może, w któryś dzień za nim David i Simone wyjdą, wrócę do korzystania z nich. Może nadszedł właśnie czas.
I jeszcze jedno. Dron, który się rozleciał na skutek mało fachowego pilotażu (mojego), został naprawiony przez Tomasza i młodych Polaków.
Teraz, latamy sobie nim co najmniej dwadzieścia minut dziennie, co doskonale zabija nam czas. Tak połatany i poobklejany taśmą klejącą, wydaje się przetrwać wojnę atomową. Natomiast doświadczony cierpieniami, jest jeszcze piękniejszy. Jest też bardziej agresywny nie wiem, jak to jest możliwe. I tak, dron warczy jeszcze bardziej. Alle mówię, o tym dlatego, że zdarzenie które wydawało się śmiertelne, ostatnie, najgorsze, teraz wydaje się, że to abba Drone. Nabył swoja tożsamość, żyje własnym życiem. Gdy wyglądał na martwego, miał na tyle siły, żeby się wskrzesić. Dostał więc nazwę Terminartor i myślę, że to bardzo właściwa nazwa.

Autor:  trekker [ Wt lut 18, 2014 12:49 pm ]
Tytuł:  Re: Nanga Dream

I coś z dziś od naszych:
Cytuj:
Na dole wiosna, ale na górze niestety wieje ostro. Czekamy zatem i przygotowujemy się na kolejne wyjście. W międzyczasie Michał musi skoczyć do Islamabadu, bo tamtejsi urzędnicy nie chcą wierzyć na słowo, że jest w Pakistanie

Autor:  Natalka [ Wt lut 18, 2014 10:11 pm ]
Tytuł:  Re: Nanga Dream

Cytuj:
Co więc robić? Po lunchu, czyli za jakąś godzinkę lub dwie. Zbiegam na dół, żeby czem prędzej udać się do Islamabadu (bagatela 3dni w jedną stronę) żeby pokazać im się w urzędzie, że na prawdę jestem

Niezależnie od kraju, urzędnik, to urzędnik
Pozdrówka. Za 3 dni będę w ciepłych krajach

Autor:  wi999 [ Wt lut 18, 2014 11:39 pm ]
Tytuł:  Re: Nanga Dream

Nanga Parbat od kuchni :)
http://vimeo.com/86687773

Autor:  m__s [ Śr lut 19, 2014 9:39 am ]
Tytuł:  Re: Nanga Dream

Lubię te ich filmiki.
Tylko skąd oni wzięli tą muzykę? :lol:

Autor:  kosciak [ Śr lut 19, 2014 1:49 pm ]
Tytuł:  Re: Nanga Dream

zupa wygląda jak pomyje ;P

Autor:  K_ [ Śr lut 19, 2014 5:08 pm ]
Tytuł:  Re: Nanga Dream

m__s napisał(a):
Lubię te ich filmiki.
Tylko skąd oni wzięli tą muzykę? :lol:

No fajna, wpada w ucho :lol:


kosciak napisał(a):
zupa wygląda jak pomyje ;P

Jak się nie ma co się lubi... ;-)

Autor:  trekker [ Cz lut 20, 2014 5:35 pm ]
Tytuł:  Re: Nanga Dream

Rozmowa z Tomaszem Mackiewiczem:
Cytuj:
Jakie macie plany na najbliższe dni - Wy i Simone z Davidem? Do kiedy chcecie działać w górach?
Na razie czekamy. Cel mamy jasno ustalony. Ale jesteśmy uzależnieni od pogody. Pozwolenie mamy do 8 marca, a wizy do 15 marca. Zobaczymy co się wydarzy do tego czasu.


http://forumextremum.pl/gory/nanga-wszyscy-w-bazie.html

Ostatni dzień zimy to 19 marca. Trochę dziwne że nie dostali pozwolenia właśnie do końca zimy. Ciekawe jak to wygląda w przypadku wyprawy Moro.

Autor:  Yanas [ Cz lut 20, 2014 6:37 pm ]
Tytuł:  Re: Nanga Dream

Pewnie pozwolenie dostali na 3 miesiące, bo planowali od około 8 grudnia już być w BC.

Autor:  trekker [ So lut 22, 2014 2:20 pm ]
Tytuł:  Re: Nanga Dream

http://www.portalgorski.pl/wyprawy/nanga-2014/2690-najnowsza-relacja-spod-nangi-parbat

Autor:  Natalka [ N lut 23, 2014 6:45 pm ]
Tytuł:  Re: Nanga Dream

http://wspinanie.pl/2013/02/gdzies-na-szczycie-gory-wszyscy-razem-spotkamy-sie-film-nanga-dream/

Autor:  m__s [ N lut 23, 2014 9:36 pm ]
Tytuł:  Re: Nanga Dream

Natalka napisał(a):
To film z zeszłego roku :!:

Autor:  Natalka [ N lut 23, 2014 9:45 pm ]
Tytuł:  Re: Nanga Dream

Jednak nadal aktualny ;)

Autor:  m__s [ N lut 23, 2014 9:48 pm ]
Tytuł:  Re: Nanga Dream

Natalka napisał(a):
Jednak nadal aktualny

Raczej o rok przeterminowany. Marka już tam dawno nie ma.

Autor:  Natalka [ N lut 23, 2014 9:49 pm ]
Tytuł:  Re: Nanga Dream

Raczej chodziło mi o przesłanie.... ale mogłam tego nie umieszczać, masz rację

Autor:  m__s [ N lut 23, 2014 9:57 pm ]
Tytuł:  Re: Nanga Dream

Chodzi o to, że pewnie wszyscy zainteresowani już to widzieli. Jest/był to bardzo popularny filmik swego czasu. Skrócona wersja 40min (o ile dobrze pamiętam) filmu.

Przesłanie zawsze aktualne ;)

Autor:  Yanas [ Pn lut 24, 2014 9:07 am ]
Tytuł:  Re: Nanga Dream

Rusza ostatni atak szczytowy. Tomek już w górze (ABC?) Simone i Davide wychodzą jutro lub pojutrze.

Autor:  Yanas [ Pn lut 24, 2014 2:10 pm ]
Tytuł:  Re: Nanga Dream

Cytuj:
Wiadomość od Pawła Dunaja spod Nanga Parbat:

"Czapa w C2 (dotarł wczoraj 23.02.2013). Postanowił to zrobić na lajcie czyli 21 lutego wyszedł około godziny 15-stej z BC do ABC. 22 lutego z ABC do C1. Wczoraj C1-C2. Najlepsze jest to że wg. prognoz miał być wiatr wczoraj od 60 do 85 km/h. A nawet nie wiało 10 czy 15 km/h (tak na oko czapy - tzn. twierdzi, że w ogóle nie wiało). Tylko potem powiedział, że to taki fajny CIEPŁY wiatr. Tomek już nie schodzi. Siedzi, aż zmięknie. W C2 można warunki luksusowe, tylko bez klasy premium z ogrzewaniem jak w bazie.

Ja wychodze we wtorek o 6.30-7 rano. Pewnie mi sie nie uda, ale będę próbował bić bezpośrednio od razu do C2. Mało to realne bo to 2500 metrów przewyższenia, ale bede miał plecak max 5-6 kg.
Sprobuje:) Dojdę do C1. Zobacze jak się czuję, jak pogoda i albo zostanę albo pocisnę wyżej:)"

Autor:  trekker [ Pn lut 24, 2014 2:25 pm ]
Tytuł:  Re: Nanga Dream

To pokazuje że prognozy pogody to są tylko prognozy i że nawet najlepsze i od najlepszych nie zawsze się sprawdzają. Dlatego czasami warto ryzykować.

Autor:  mpap [ Pn lut 24, 2014 11:12 pm ]
Tytuł:  Re: Nanga Dream

Ostatnia szansa? Michał Obrycki jest w Pakistanie, prawdopodobnie walczy o przedłużenie pozwolenia. Ciekawe czy urzędasy będą robić problemy...

Autor:  vivon [ Wt lut 25, 2014 10:55 am ]
Tytuł:  Re: Nanga Dream

no w końcu zaczyna to wyglądać obiecująco.
Czy jednak braki w aklimatyzacji, niskie temperatury nie skażą naszych na porażkę...?
oby nie, trzymamy kciuki.

Autor:  trekker [ Wt lut 25, 2014 2:17 pm ]
Tytuł:  Re: Nanga Dream

Tomek jest w C2a (6170) jutro ma zamiar podejść do C3 (6800) i może wyżej, Paweł i Jacek są prawdopodobnie w C1 (5100). Według prognoz pod koniec tygodnia ma być 3-dniowe okno pogodowe.

Moro i Göttler wychodzą jutro z BC.

Autor:  trekker [ Wt lut 25, 2014 4:07 pm ]
Tytuł:  Re: Nanga Dream

Polecam:
http://www.portalgorski.pl/wyprawy/nanga-2014/2713-nanga-dream-cisniemy-dalej

Autor:  black [ Śr lut 26, 2014 6:52 pm ]
Tytuł:  Re: Nanga Dream

Cytuj:
Tomek przebił się do C3 !

Autor:  trekker [ Cz lut 27, 2014 11:25 am ]
Tytuł:  Re: Nanga Dream

26 luty:
Cytuj:
- Tomek Mackiewicz w obozie III! Mówił przez radio, że wiało mocno, ale teraz jest już lepiej.
- Simone Moro i David Goettler w obozie I. Niezbyt zimno, niezbyt wietrznie, ale pochmurno.
- Paweł Dunaj jest w drodze do obozu II.
- Jacek Teler marznie. Zawrócił do obozu I.


27 luty:
Cytuj:
W nocy napadało 5-10 cm śniegu. Nanga skryta w chmurach, tak wygląda z bazy.
Simone Moro, David Goettler i Paweł Dunaj siedzą razem w jaskini obozu II i ogrzewają się.
Jacek Teler idzie z obozu I w stronę dwójki, po śladach Moro i Goettlera.
Tomek Mackiewicz dalej siedzi w trójce. Widoczność kiepska, a w zasadzie nic nie widać. Wieje. Jeśli się poprawi, to Tomek ruszy wyżej i poszuka miejsca, gdzie można by wykopać jamę śnieżną, czyli założyć obóz IV.
David Goettler wyszedł z obozu II. Chce dojść do wysuniętej dwójki, założonej kilkanaście dni temu przez Pawła Dunaja, która znajduje się w połowie drogi do obozu III

Autor:  m__s [ Cz lut 27, 2014 12:56 pm ]
Tytuł:  Re: Nanga Dream

Ciekawe jak długo Tomek wytrzyma w CIII. Szkoda tylko, że jest tam sam. O ile widać, co pokazał rok temu, że jest silny psychicznie, o tyle fizycznie sam chyba nie podoła w razie czego.

Strona 8 z 17 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/