Forum portalu turystyka-gorska.pl

Mocne zakończenie wyprawy. Dobrze, że finał szczęśliwy.

_________________

Nie wiadomo mi nic co prawda o skali (poza opisem ze spadli okolo 500m) tej lawiny, ale ujść z niegroźnymi obrażeniami z lawiny w himalajach to można mówić o sporym szczęściu, żeby nie powiedzieć nowe życie. Ważne że chłopcy cali. Na pewno szkoda że tak się rozstają z tą górą, ciężej bedzie wrócic za rok. Sprzętu oczywiście że szkoda, ale chyba każdy się zgodzi że w tej sytuacji to najmniejszy problem.
Zdrowiejcie chłopaki, i nie poddawajcie się- wróćcie za rok wyrównać rachunki z Nangą!

Za rok szykuje się Narodowa wyprawa pod szyldem Polski Himalaizm Zimowy, a te chłopaki jeździli tam prywatnie jako nie zrzeszeni w związku (ich wyprawy zresztą nieprzychylnie komentowane przez Artura Hajzera). Wątpię żeby działały tam dwie ekipy równolegle. PZA zresztą nie wyklucza uczestnictwa Maćkiewicza i kto wie, może niektórych jego kolegów w oficjalnej polskiej wyprawie na Nanga Parbat, bo doświadczenie zdobyli duże i sprawdzili się w długim boju z górą.

Tylko ta wyprawa będzie wyprawą letnią. O zimowej na razie cicho.

http://www.rmf24.pl/sport/news-polski-h ... Id,1352391

_________________

A niby dlaczego nie mogą działać dwie wyprawy ? Nie ma tu żadnego problemu. Tym bardziej że wyprawa Mackiewicza jest od południa a PHZ będzie atakował Nangę od północy.
Co do wypowiedzi Majera że nie wykluczają zaproponowania Mackiewiczowi i może Klonowskiemu udziału w wyprawie PHZ to nie brałbym tego na poważnie. Chociaż to właśnie im za ten upór i wydawanie własnej kasy należała by się taka wyprawa sponsorowana przez państwo.


No przecież jasno jest powiedziane że jadą latem żeby się zapoznać z drogą do ataku zimowego. Fakt że narazie nie ma jeszcze zapewnionych funduszy na zimową wyprawę ale zakładam że jednak się znajdą.

BTW

Paweł, Michał, trzymajcie się!

_________________
Widzisz lewaka, nie stój z boku, reaguj!! Pamiętaj, lewactwo karmi się obojętnością i bezczynnością.

Nie napisałem że nie mogą tylko że wątpię aby tak było w kontekście wypowiedzi Majera o uczestnictwie Mackiewicza w wyprawie PHZ. Czy brać to na poważnie - również wątpię, z dwóch powodów. Po pierwsze odniosłem wrażenie, że raczej był to dyplomatyczny wymyk na pytanie czy Mackiewicz pojedzie a po drugie doświadczenie jakie zdobył było na drodze Shella a PHZ chce iść inaczej. Oczywiście nie należy pominąć ogólnego doświadczenia zdobytego zimą. Mimo wszystko nie można chyba wykluczyć że takową propozycję by dostał.
Dodając do wszystkiego tegoroczny wypadek i sposób w jaki to finansują wątpię aby pojechali za rok, ale życzę im tego i przede wszystkim za upór należy im się zimowe zdobycie Nanga Parbat.

Dobrze że mi wytłumaczyłeś bo bym nie wiedział...



Racz przejrzeć chociaż kilka postów do tyłu zanim coś piszesz

Czytałem ten temat i mam świadomość że każdy kto pisze w tym wątku śledził losy naszej ekipy vivon nie bierz tego do siebie, pisałem tylko dlaczego mam wątpliwości co do przyszłego roku w ich wydaniu, obym się mylił bo mają niezłe zacięcie.
Pozdro

Z wielu ich wypowiedzi można wywnioskować że będą się bić o tą górę dopóki tam nie "wlezą". Myślę że nawet jak kto inny zdobędzie ją pierwszy zimą to oni i tak będą chcieli to zrobić dla siebie- czy mam racje- nie wiem.
Jeśli znajdą się chętni którzy wspomogą finansowo- nie wątpię że za rok znów będziemy mieli sporo emocji. Mam nadzieję, że w najbliższych dniach usłyszymy od Tomka- jedziemy tam za rok.
BTW. Czekam na filmik- jak w poprzednim roku:)

Tym razem byli na wyprawie bardzo długo, Markowi urodziło się dziecko, Tomek został bez pracy. Może być ciężko z wyjazdem kolejnej zimy.
Jak Nanga zimą padnie to spadnie też znacznie motywacja. Na K2 zimą pewnie się nie zdecydują. Ja na ich miejscu spróbowałbym wtedy jakiegoś niezdobytego zimą siedmiotysięcznika.

Jeśli nawet pojadą to nie sądzicie, że stworzy się dziwna rywalizacja polsko-polska? Komu będziecie kibicować? Jeśli dołączy jeszcze inna wyprawa to już w ogóle się oblężenie zrobi
Ja chyba bardziej kibicowałbym tym "amatorom" bo pokazali że mają jaja i przede wszystkim widać że robią to dla siebie i za swoje. Całym sercem będę się cieszył jak w ogóle weszłaby polska ekipa ale bardzo żal będzie chłopaków jeśli to nie będą oni bo to wejście im się moim zdaniem należy.

Pewnie nie wiesz ale w najlepszych latach polskiego himalaizmu kluby wysokogórskie z całej Polski ze sobą rywalizowały. Każdy klub robił własną wyprawę.


Kibicować będę wszystkim polskim wyprawom.

K2 zimą to przede wszystkim o rząd wielkości wyższe koszta. Dla chłopaków obawiam się ze nierealne. Poza tym- póki co to K2 to temat odległy bo do zdobycia jest Nanga- a ta jak widać łatwo się nie podda.

Jacek T.

Dobrze, że mieli takie wsparcie podczas wyprawy...

_________________
nie pozwól mi zapomnieć, jak to jest tam wysoko...

Ciekawe czy Jacuś też by taki mądry był ze swoimi "złotymi myślami" jakby był w czerwcu zeszłego roku w bazie pod Nangą.

Jak na moje to zwykłe niedopowiedzenie, bardziej prawdziwe byłoby "Jesli ktos widzi w tym kraju WYŁĄCZNIE terror...".

Czapa już dawno mówił,że ufają miejscowym, znają ich bardzo dobrze i nie obawiają się nieprzyjemności z ich strony, wręcz przeciwnie. Więc to co pisze Teler akurat nie dziwi.

_________________
"Podstawowym celem człowieka powinno być unikanie prostaków i ludzi bez poczucia humoru. Bo życie jest za krótkie"
Andrzej Zawada

rozmowa z Czapą na temat lawiny
http://vimeo.com/88863548

pozytywny świr

BTW. Zdaje się że jednym z ludzi którzy obecnie znajduje się w Lattabo z Tomkiem jest niejaki... Karim Hayat. Ten Karim Hayat.

https://www.facebook.com/photo.php?fbid ... 923&type=1

Co więcej oni tam chyba serio coś mówią o "jeszcze jedenj próbie"?! Karim to bez aklimatyzacji, ale może mógłby cos wspomóc Tomka...
Tyle że 21 za pasem a pogoda chyba nadal nie za bardzo.

A tak w ogóle - ktoś wie w końcu czy Paweł jest już bezpieczny w szpitalu?

_________________
Widzisz lewaka, nie stój z boku, reaguj!! Pamiętaj, lewactwo karmi się obojętnością i bezczynnością.

Święte słowa. Też mi się to od razu nasuneło na myśl.
Ale to pewnie kwestia nieścisłego sformułowania.

_________________
I was blind but now I can see...

Tomek serio chce jeszcze wychodzić w górę? Po sprzęt?

A ten Hayat to nie ten co pomagał naszym na Broad Peak rok temu?

_________________

Chłopaki potrzebują kasy na powrót

http://polakpotrafi.pl/projekt/nanga-dream-IV

No to pomagamy!

_________________

Paweł Dunaj i Michał Obrycki są w szpitalu bezpieczni.

https://www.facebook.com/photo.php?fbid ... =1&theater

A ja podbijam watek o zrzutce narodowej na pokrycie kosztów tegorocznej wyprawy:

http://polakpotrafi.pl/projekt/nanga-dream-IV


Można wpłacić nawet 10 zł, zostało jeszcze 7 dni a do zebrania kwoty minimalnej 5000 brakuje jeszcze ok. 2400.
Uwaga, jeśli kwota minimalna nie zostanie osiągnięta Nanga Dream nie dostanie w ogóle żadnych pieniędzy - wrócą do darczyńców!

_________________
Widzisz lewaka, nie stój z boku, reaguj!! Pamiętaj, lewactwo karmi się obojętnością i bezczynnością.

Podpisuję się pod tymi słowami. Przekażcie komu możecie!

_________________

Co jeśli nie mam możliwości przelewów z konta? Help please

Gosiak, nie wiem ;/ Mogę za Ciebie przelać, to jak kiedyś na szlaku się spotkamy, bo w końcu kiedyś wypadałoby, to mi piwo postawisz

_________________
nie pozwól mi zapomnieć, jak to jest tam wysoko...

Możesz mi podać na PW numer konta . Ja Ci w banku przeleje pieniążka (jutro) a Ty przelejesz chłopakom. OK?

A piwko to swoja drogą

i gra

_________________
nie pozwól mi zapomnieć, jak to jest tam wysoko...

Podajcie, qva, konto!!