Forum portalu turystyka-gorska.pl
http://turystyka-gorska.pl/

Newsy z gór wyższych...
http://turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?f=13&t=7530
Strona 16 z 52

Autor:  trekker [ Śr paź 26, 2011 5:20 pm ]
Tytuł: 

Na tą zimę była planowana przez Hajzera wyprawa na K2. Jak w takim razie po ostatnich wydarzeniach wygląda sytuacja ?

Autor:  marchew [ Śr paź 26, 2011 8:59 pm ]
Tytuł: 

Myślał raczej Gasherbrumie I. Pisał nawet na stronie phz, że przy okazji Makalu kompletowali już cargo na zimę. Trudno powiedzieć, jak się sytuacja rozwinie, bo tymczasowo ze składu wycofał się Szymczak i Kaczkan.

Autor:  trekker [ Cz paź 27, 2011 6:00 pm ]
Tytuł: 

Czyli zmiany nastąpiły kiedy ? Bo jak ogłaszał plan 2010-2015 to druga wyprawa (bez względu na osiągnięcia pierwszej) miała być na K2 i nawet chyba już wcześniej wystąpili o pozwolenie.

Autor:  zephyr [ Śr lis 02, 2011 11:39 am ]
Tytuł: 

8 października wyruszyła Polish Expedition Baruntse 2011.

Głównym celem wyprawy jest zdobycie szczytu Baruntse (7 129 m. n.p.m.) znajdującego się w Himalajach Nepalu, w rejonie Khumbu. Znajduje się on w bocznej grani między Everestem, a Makalu. Pierwszego wejścia dokonali w roku 1954 drogą południową nowozelandczycy: Colin Todd oraz Geoff Harrow. Do dnia dzisiejszego Baruntse nie doczekał się polskiego wejścia. W październiku 2009 miała miejsce próba wejścia na szczyt przez członków Łódzkiego Klubu Wysokogórskiego. Na wysokości ok. 7000 m. n.p.m. prowadzącą dwójkę w towarzystwie szerpów zatrzymała szczelina - gigant, której nie udało się pokonać. Stanowi ona główną trudność techniczną drogi.

więcej info
http://baruntse.pl/o-wyprawie

Autor:  kaziuuu [ Śr lis 02, 2011 6:11 pm ]
Tytuł: 

To zdjęcie na banerze w środku to jest Baruntse? Bo bardzo jest podobna do południowej ściany Lhotse :D

Autor:  Auralis [ Cz lis 03, 2011 1:24 am ]
Tytuł: 

Cytuj:
O 9.30 czasu nepalskiego Iza Czaplicka i Marcin Dudek stanęli na szczycie Baruntse! Według informacji z godz.14 zdrowi i szczęśliwi wracali do Camp 2.


Fajnie :) Tylko ciekawe jak przeleźli tą szczelinę nie do przejścia.

Autor:  jck [ Cz lis 03, 2011 5:27 pm ]
Tytuł: 

http://wspinanie.pl/serwis/201111/02ann ... czykow.php

Autor:  zephyr [ Pt lis 04, 2011 11:20 am ]
Tytuł: 

gratulacje dla Izabeli Czaplickiej (Wielkopolski Klub Tatrenictwa) i Marcina Dudka (Klub Wysokogórski Bielsko-Biała) za pierwsze polskie wejście na Baruntse (7129 m) :D

Autor:  awake [ Śr lis 09, 2011 9:30 pm ]
Tytuł: 

Tragedia na Grandes Jorasses
http://wspinanie.pl/forum/read.php?7,53 ... msg-534553

niestety znaleziono ich dziś martwych

Autor:  tomek.l [ Śr lis 09, 2011 10:49 pm ]
Tytuł: 

zephyr napisał(a):
Wielkopolski Klub Tatrenictwa

Iza jest akurat w WKTJ - Wielkopolski Klub Taternictwa Jaskiniowego

http://baruntse.pl/o-wyprawie

Autor:  zephyr [ Cz lis 10, 2011 8:07 am ]
Tytuł: 

awake napisał(a):
niestety znaleziono ich dziś martwych


pomimo znacznego postępu technicznego nadal nie da się nic zrobić w takich sytuacjach. Straszna historia

Autor:  uysy [ Pt gru 09, 2011 1:20 pm ]
Tytuł: 

Polacy dostali permit na zimowe Nanga Parbat.
Ciekawe co na to Simone i Denis.

Autor:  snail [ Pt gru 09, 2011 1:24 pm ]
Tytuł: 

Jeden i drugi uczył się od Polaków zimowego himalaizmu. Oboje lubią nasz kraj i chętnie go odwiedzają. Na pewno nie będą sobie nawzajem przeszkadzać, może nawiąże się współpraca choć Denis z Simone preferują raczej szybkie wejścia na lekko w odróżnieniu preferowanego przez naszych stylu oblężniczego. Pozostaje kwestia czy nasi będą próbować tą samą drogą co Denis z Simone bo opcji jest przecież kilka.

Autor:  uysy [ Pt gru 09, 2011 1:24 pm ]
Tytuł: 

Widze, że Darek i Artur też sie wybieraja na zimę.
Chodzi mi o bardziej o ratowanie drugiego zespołu.

Autor:  rafi86 [ Pt gru 09, 2011 1:35 pm ]
Tytuł: 

ja jestem ciekaw kto w końcu wejdzie zimą na K2... no i pozostałe dwa niezdobyte zimą "ósemki"... gdyby Kukuczka żył nieco dłużej, pewnie zaliczył by te 4 bydlaki zimą...

Autor:  uysy [ Pt gru 09, 2011 1:36 pm ]
Tytuł: 

Rafi, rosjanie jadą (dzisiaj) w takim składzie, że głowa mała. + tlen.
Jak wejdą, to immo będzie ..., bo na tlenie.

Autor:  PrT [ Pt gru 09, 2011 1:47 pm ]
Tytuł: 

No właśnie... tlen... w dzisiejszych czasach z tlenem to IMHO wejście bardziej "turystyczne"... To już nie są czasy Cichego i Wielickego... Chociaż mocarzy zimą na K2 już kilku było i dotrzeć na szczyt nie przeszkadzał im wcale brak tlenu... Co kto lubi... Widać Rosjanie są mocno zdesperowani w poszukiwaniu sukcesów w himalaizmie...

Autor:  uysy [ Pt gru 09, 2011 1:48 pm ]
Tytuł: 

Wejdą z tlenem, a później Simone z Deniską i bedzie ambaras o czyste pierwsze wejscie...

Autor:  PrT [ Pt gru 09, 2011 1:56 pm ]
Tytuł: 

Ci którzy wiedzą o co chodzi będą świadomi, że tacy z nich pierwsi zdobywcy jak z M. Bjorgen mistrzyni świata. Chociaż mam nadzieję, że szczytu nie zdobędą i wrócą bezpiecznie do domu...

Autor:  rafi86 [ Pt gru 09, 2011 2:23 pm ]
Tytuł: 

uysy napisał(a):
Rafi, rosjanie jadą (dzisiaj) w takim składzie, że głowa mała. + tlen.


właśnie czytałem o tym, skład mają niebotyczny, jakoś nie jestem za tym, żeby to Rosjanie pierwsi weszli, ale mają szanse duże...

Ogólnie to tak typowałem, że jak Moro z Urubko nie zrobią tego jako pierwsi, obstawiałem jeszcze właśnie rusków i koreańców

Autor:  Pawel_Orel [ Pt gru 09, 2011 8:33 pm ]
Tytuł: 

uysy napisał:
Cytuj:
rosjanie jadą (dzisiaj) w takim składzie, że głowa mała. + tlen

15 silnych chłopa. Jak policzyłem, przy założeniu że droga północnym filarem ma 4,5km długości, to na jednego przypada 300m poręczowania.

Dodajmy do tego dokładne prognozy pogody i nowoczesny, lekki sprzęt (co stanowi gigantyczny handicap np. w stosunku do polskich wypraw z lat 80-tych).

No i tlen który, jak to stwierdził bodajże Messner, "redukuje" ośmiotysięcznik do poziomu pięciotysięcznika.

I to wszystko w czasach gdy Denis i Simone pokazują że można wchodzić zimą na najwyższe szczyty zachowując czystość stylu.

Pytanie czy przy takim podejściu góra w ogóle ma jakieś szanse?

Dziwię się, że rosyjscy himalaiści nie mają większych ambicji.
Widać, jak napisał PrT, desperacko potrzebują medialnego sukcesu.

uysy napisał:
Cytuj:
Polacy dostali permit na zimowe Nanga Parbat.
Ciekawe co na to Simone i Denis.

snail napisał:
Cytuj:
Jeden i drugi uczył się od Polaków zimowego himalaizmu. Oboje lubią nasz kraj i chętnie go odwiedzają. Na pewno nie będą sobie nawzajem przeszkadzać, może nawiąże się współpraca choć Denis z Simone preferują raczej szybkie wejścia na lekko w odróżnieniu preferowanego przez naszych stylu oblężniczego. Pozostaje kwestia czy nasi będą próbować tą samą drogą co Denis z Simone bo opcji jest przecież kilka.

Denis i Simone wyznaczają nowe standardy w zimowym himalaiźmie i nie należy się wp....alać z poręczówkami na ich górę, nawet jeżeli miałyby to być różne drogi.

Gdyby im się nie udało, to Polacy niech jadą w przyszłym sezonie- wtedy to co innego.
Chociaż szczerze mówiąc wyprawy oblężnicze w sportowym himalaiźmie należałoby już pożegnać.
Zimowy ośmiotysięcznik w Karakorum był ostatnim bastionem który usprawiedliwiałby ten styl.
Po zeszłorocznym wejściu na GII nie ma IMHO, dla niego miejsca.

Autor:  uysy [ Pt gru 09, 2011 9:33 pm ]
Tytuł: 

Polacy jadą w składzie 2u osobowym z tego co wiem.

Co do stylu oblężniczego, jestem tego samego zdania.
Ostatni wyjazd Artura już mi nie pasował i również komentowałem, że oblężenie to już nie to samo co kiedyś.

Autor:  snail [ Pt gru 09, 2011 10:05 pm ]
Tytuł: 

uysy napisał(a):
Polacy jadą w składzie 2u osobowym z tego co wiem.



Na stronie
http://polskihimalaizmzimowy.pl/pages/posts/zimowy--tlok--w-karakorum-i-himalajach-391.php
piszą, że naszych ma być pięcioro.

Autor:  uysy [ Pt gru 09, 2011 10:07 pm ]
Tytuł: 

Gdzieś czytałem / słyszałem, że polacy nie chcieli podawać swoich Nazwisk do informacji publicznej.
Tak btw :)

Autor:  snail [ Pt gru 09, 2011 10:09 pm ]
Tytuł: 

Pawel_Orel napisał(a):
Dziwię się, że rosyjscy himalaiści nie mają większych ambicji.


Jednym z uczestników rosyjskiej wyprawy jest Aleksiej Bołotow, którego poznałem osobiście i który na pytanie o wspinanie z tlenem odpowiedział, że to jest jakieś nieporozumienie. Tak więc jestem ciekaw czy faktycznie będą korzystać z tlenu, a jeśli tak to czy będą robić to wszyscy?

Autor:  rafi86 [ Pt gru 09, 2011 10:15 pm ]
Tytuł: 

Prawda taka, Polacy w latach 70. i 80 są raczej niedoścignioną jednostką jeśli chodzi o góry, najlepiej porównał Kukuczka Polaków, do Niemców, czy Austriaków jeśli chodzi o wspinanie...teraz nie technika, kondycja i siła woli są najważniejsze, inne czynniki górują nad tym. Gdyby Kukuczka miał taki sprzęt jak dzisiaj, pewnie nikt nigdy nie dogoniłby jego osiągnięć...chociaż i tak pewnie nie dogoni, patrząc z perspektywy czasu. Nie wierzę, by ktokolwiek tak szybko zdobył wszystkie ośmiotysięczniki jak on, minęło tyle czasu i dalej jest niedoścignionym wzorem...jego wejścia w stylu alpejskim na zawsze chyba pozostaną jedyne w swoim rodzaju.

Autor:  uysy [ Pt gru 09, 2011 10:19 pm ]
Tytuł: 

Jasne! Jak Najbardziej. Teraz dochodzi do tego, że ludzie za bardzo ufają "technice" i kończy się tragediami.

Autor:  rafi86 [ Pt gru 09, 2011 10:29 pm ]
Tytuł: 

uysy napisał(a):
Jasne! Jak Najbardziej. Teraz dochodzi do tego, że ludzie za bardzo ufają "technice" i kończy się tragediami.


Nie wiem jaki charakter ma Twój post, fakt, dawniej technika odgrywała ważną rolę, ale sprzęt na przykład to był chyba najmniej ważnym elementem wyprawy...wyprawy niekiedy na spontanie, w których szczęście było kluczowe...

Autor:  uysy [ Pt gru 09, 2011 10:42 pm ]
Tytuł: 

Pijany jestem :D Sory za nieskładniowy post. Ale mam na myśli dokładnie to, co napisałeś.

Autor:  rafi86 [ Pt gru 09, 2011 10:51 pm ]
Tytuł: 

hahaah, ja po Krupnikowaniu jestem...pewnie to samo piłeś, bo się dogadaliśmy :D

Strona 16 z 52 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/