Everest Expedition 2006

dresik · **Napisane:** Pt mar 24, 2006 6:30 pm

Olka napisał(a):

Ty Dresik to potrafisz przywitać...:złosliwiec :nono:

No co znowu :?:

To Ty Radke przestraszyłaś i nam dziewczyna uciekła :twisted:

Ta najlepiej na mnie zwalić całą winę :twisted:

Olka · **Dołączył(a):** Pn sie 01, 2005 5:21 pm **Posty:** 2908

dresik napisał(a):

Olka napisał(a):

Ty Dresik to potrafisz przywitać...:złosliwiec :nono:

No co znowu :?:

To Ty Radke przestraszyłaś i nam dziewczyna uciekła :twisted:

Ta najlepiej na mnie zwalić całą winę :twisted:

Nie znasz odpowiedzi na pytanie Piomica to ratujesz się zmianą tematu :lol:

tomek.l · **Napisane:** Pt mar 24, 2006 6:44 pm

parę miesięcy przed wyprawą na K2 na Everest wszedł bez tlenu Marcin Miotk

Olka · **Dołączył(a):** Pn sie 01, 2005 5:21 pm **Posty:** 2908

tomek.l napisał(a):

parę miesięcy przed wyprawą na K2 na Everest wszedł bez tlenu Marcin Miotk

byłam pierwsza :lol:

tomek.l · **Napisane:** Pt mar 24, 2006 6:51 pm

oczywiście

piomic · **Napisane:** Pt mar 24, 2006 6:55 pm

No właśnie, Wy wiecie i pewnie połowa forumowiczów, reszcie może się nazwisko obiło o uszy, a "statystyczny Polak" nie ma o nim pojęcia. A Martynę albo Mandarynę znają wszyscy, więc się sprzeda - opłaci.

Olka · **Dołączył(a):** Pn sie 01, 2005 5:21 pm **Posty:** 2908

Olka napisał(a):

tomek.l napisał(a):

parę miesięcy przed wyprawą na K2 na Everest wszedł bez tlenu Marcin Miotk

byłam pierwsza :lol:

Cytuj:

oczywiście

Mam manie scigania się z Toba w zagadkach :twisted:

tomek.l · **Napisane:** Pt mar 24, 2006 7:00 pm

Wtedy jak wchodził to przez chwilę było o tym słychać w mediach a potem cisza.
Tez już słabo to nawet kojarzyłem.
Ale sponsor też był Old Spice Expedition

No i to jest jakieś wyzwanie. Wejście samotnie bez pomocy szerpów i bez butli z tlenem.
To jest to, a nie to co teraz - komercja w czystej postaci z medialną gwiazdą w roli głównej
Wejście Marcina Miotka nie było wielce medialne a sponsor się znalazł.

tomek.l · **Napisane:** Pt mar 24, 2006 7:03 pm

Olka napisał(a):

Mam manie scigania się z Toba w zagadkach

co Ty powiesz

i tak cały czas będziesz wygrywać
jak to było w Misiu? "Z Tobą przegrać to jak wygrać"
ale Lodowego na tamtym zdjęciu nie ma :wink:

piomic · **Napisane:** Pt mar 24, 2006 7:03 pm

No i kasy mniej potrzebował, chociaż chyba dwa psiwory mu z biwaków zapieprzyli. :wink:

Olka · **Dołączył(a):** Pn sie 01, 2005 5:21 pm **Posty:** 2908

Nie tylko śpiwory :wink:

tomek.l · **Napisane:** Pt mar 24, 2006 7:07 pm

i zaoszczędził na tlenie :wink:

nie narażjąc sponsora na dodatkowe koszty

piomic · **Napisane:** Pt mar 24, 2006 7:10 pm

Szukam sponsora na wejście na K2. Idę sam, bez tlenu, szpeju, żarcia. Trzeba tylko opłacić pozwolenie i samolot. W jedną stronę...

tomek.l · **Napisane:** Pt mar 24, 2006 7:11 pm

Znalazłem taki cytat

Cytuj:

Polacy również zapisali wspaniałą kartę w podbojach Everestu - Wanda Rutkiewicz została w 1978 roku pierwszą Europejką która weszła na szczyt. W 1980 roku Polacy jako pierwsi zdobyli Everest zimą - wchodząc drogą pierwszych zdobywców.

Nawet nie wiedziałem. Czyli ta wyprawa MW jest wtórna do kwadratu. Polacy też już robili tą drogę. Co prawda zimą
http://www.wspinanie.pl/serwis/200506/02marcin.php

piomic · **Napisane:** Pt mar 24, 2006 7:13 pm

A znajdź ośmiotysięcznik, na którym Polacy nie byli pierwsi zimą (jest jeden taki - a właściwie pół :wink:

).

dresik · **Napisane:** Pt mar 24, 2006 7:24 pm

tomek.l napisał(a):

Wanda Rutkiewicz została w 1978 roku pierwszą Europejką która weszła na szczyt.

Była także pierwszym Polakiem na szczycie, zresztą na K2 też wyprzedziła naszych panów :wink:

Olka · **Dołączył(a):** Pn sie 01, 2005 5:21 pm **Posty:** 2908

piomic napisał(a):

A znajdź ośmiotysięcznik, na którym Polacy nie byli pierwsi zimą (jest jeden taki - a właściwie pół :wink:

).

Naga góra jest jeszcze zimą dziwcza...ło matko ale mi sie napisało: naga dziewica :shock:

no i Shisha jest tylko w połowie nasza - zimą :wink:

piomic · **Napisane:** Pt mar 24, 2006 7:28 pm

Kujon, kujon!
Zgadza się, Moro szedł pierwszy, Morawski za nim.

Gofer · **Napisane:** Pt mar 24, 2006 7:31 pm

piomic napisał(a):

ekspres napisał(a):

Gdyby martyna weszła tam w stylu alpejskim

...to relacja w mediach zajęłaby 2 dni, plus kilka na dojazd. Wpływy z reklam mizerne. A oblężenie to szum przez bite dwa miechy. Wybór (sponsorów) jest prosty. W zeszłym roku jeden człowiek brał udział w nieudanej wyprawie na jeden z ośmiotysięczników, w trakcie zrobił sobie przerwę i w stylu alpejskim wszedł na Everest. I nic, cisza. Poza prasą fachową nikt tego nie zauważył. Kto wie, jak się nazywa - ręka do góry.

TVN meteo już o tym trąbi ! Mają byc codzienne relacje oraz zdjęcia , a wiadomości mają być podawane co godzinę :roll:

tomek.l · **Napisane:** Pt mar 24, 2006 7:31 pm

piomic napisał(a):

Kujon, kujon!

i tu mnie pokonała

znowu

piomic · **Napisane:** Pt mar 24, 2006 7:33 pm

Już wychodzi, nie płacz, może padnie jakieś pytanie, to wygrasz.

tomek.l · **Napisane:** Pt mar 24, 2006 7:33 pm

Gofer napisał(a):

a wiadomości mają być podawane co godzinę

A jak Martyna pójdzie za skałę to też będzie z tego relacja? Na żywo?

Gofer · **Napisane:** Pt mar 24, 2006 7:34 pm

tomek.l napisał(a):

Gofer napisał(a):

a wiadomości mają być podawane co godzinę

A jak Martyna pójdzie za skałę to też będzie z tego relacja? Na żywo?

To zależy od Zauskiego jakie obrazy są dla Niego na tej wyprawie priorytetem

tomek.l · **Napisane:** Pt mar 24, 2006 7:35 pm

piomic ja nie płaczę
z Olą przegrać to jak wygrać

piomic · **Napisane:** Pt mar 24, 2006 7:37 pm

Następne pytanko - kto komu nasikał do buta w Himalajach? Chodzi o naszych Wielkich. Dla jasności - do skorupy bez zawartości, nocą w namiocie.

Olka · **Dołączył(a):** Pn sie 01, 2005 5:21 pm **Posty:** 2908

piomic napisał(a):

Kujon, kujon!
.

http://www.turystyka-gorska.pl//forum// ... .php?t=782 - dzięki Tobie wychodze na ludzi :twisted:

Gofer · **Napisane:** Pt mar 24, 2006 7:42 pm

piomic napisał(a):

Następne pytanko - kto komu nasikał do buta w Himalajach? Chodzi o naszych Wielkich. Dla jasności - do skorupy bez zawartości, nocą w namiocie.

Taki numer to mi tylko pod Chucka Norisa podchodzi :mrgreen:

piomic · **Napisane:** Pt mar 24, 2006 7:56 pm

Nie. To nie Chuck. Poczytaj Lwowa.

piomic · **Napisane:** Pt mar 24, 2006 9:21 pm

Widzę, że nikt o tym nie słyszał... Zimą w Himalajach jest zimno. Więc w nocy nikt nie wychodzi na siusiu tylko leje w śpiworze do butelki. Kiedy pojawiły się takie foliowe woreczki zapinane na ziper wszyscy zaczęli ich do tego używać - rano rozpinasz, żółtą grudkę lodu do szczeliny i woreczek znów wolny. Niestety po kilku razach woreczki pękały. Pewnej nocy Pan Leszek wypełnił woreczek i wystawił do przedsionka, żeby się nie rozlało wstawił do skorupy. Rano wszystkich obudziły k... w wykonaniu Pana Krzysia. Bo to była jego skorupa a woreczek pękł i zawartość zamarzła...
A słyszeliście jak Pani Wanda brała kąpiel przy ognisku w beczce transportowej? Jak nie - poczytajcie Lwowa.

pol-u · **Napisane:** So mar 25, 2006 7:08 am

Piomic zakłada, że nikt o niczym nie słyszał

piomic napisał(a):

Widzę, że nikt o tym nie słyszał...

słyszeliśmy

...i nikt nic nie czytał

piomic napisał(a):

Jak nie - poczytajcie Lwowa.

czytaliśmy

I ze zrozumieniem

Forum portalu turystyka-gorska.pl

Everest Expedition 2006

Kto przegląda forum