Forum portalu turystyka-gorska.pl
http://turystyka-gorska.pl/

Zimowe ośmiotysięczniki
http://turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?f=13&t=12678
Strona 21 z 109

Autor:  duch31 [ Wt lut 03, 2015 3:12 pm ]
Tytuł:  Re: Zimowe ośmiotysięczniki

Nanga zima. Rosjanie: Udało nam się wrócić do BC w złych warunkach pogodowych.

Autor:  duch31 [ Pt lut 06, 2015 8:41 am ]
Tytuł:  Re: Zimowe ośmiotysięczniki

duch31 napisał(a):
Nanga zima. Rosjanie: Udało nam się wrócić do BC w złych warunkach pogodowych.


Rosjanie kończą wyprawę, wracają do domu.

Autor:  mpap [ Pt lut 06, 2015 9:55 am ]
Tytuł:  Re: Zimowe ośmiotysięczniki

Nikt w tym roku nie wejdzie, to niemożliwe. I pewnie jeszcze długo, długo nie...

Autor:  duch31 [ Pt lut 06, 2015 10:27 am ]
Tytuł:  Re: Zimowe ośmiotysięczniki

taktyka Czapy się sprawdziła, aklimatyzować się wcześniej (inna sprawa czy to zgodna z zasadami zdobywania góry w zimie kalendarzowej) najlepsze okna ( w tym roku mimo wszytko było ono bardzo długie) są do połowy stycznia, potem przychodzi monsun + wiatry, inna sprawa że droga Czapy jest bardzoooo długa....

Autor:  kamiltatry [ Pt lut 06, 2015 3:10 pm ]
Tytuł:  Re: Zimowe ośmiotysięczniki

mpap napisał(a):
Nikt w tym roku nie wejdzie, to niemożliwe. I pewnie jeszcze długo, długo nie...

W sumie został tylko luty - często najzimniejszy miesiąc w górach na półkuli północnej (poważny problem w połączeniu z hardcorowymi wiatrami) i marzec, w którym potrafi mocno sypnąć na Nandze. Także faktycznie szanse na zimowe zdobycie Nangi w tym sezonie są minimalne (mniej niż 1%). W dodatku Alex Txikon, Pakistańczycy i Irańczycy dopiero się aklimatyzują, a Daniele Nardi też nie osiągnął dużej wysokości.

Z kilkuletnich doświadczeń Czapy wynika, że pierwsza połowa astronomicznej zimy (grudzień, styczeń) zapewnia bardziej znośne warunki do działania niż druga połowa. Także jego taktyka z wcześniejszą aklimatyzacją była dobra.

Głównie za sprawą hardcorowych wiatrów Nanga to rekordowy ośmiotysięcznik pod względem nieudanych wypraw zimowych. Chyba nawet K2 łatwiej zdobyć mimo większych trudności technicznych. Ciekawe czy K2 dalej byłaby niezdobyta zimą, gdyby miała tyle samo prób zimowego wejścia co Nanga.

Autor:  trekker [ Pt lut 06, 2015 4:57 pm ]
Tytuł:  Re: Zimowe ośmiotysięczniki

Dokładnie, Czapa w tym roku ogarnął już prawie wszystko dobrze, wcześniejszą aklimatyzację, start wysoko w górę na samym początku kalendarzowej zimy i w miarę łatwą trasę od północy oraz dobrego partnera wspinaczkowego i gdyby nie wypadek to myślę, że tym razem by się udało. Szkoda, że za szefa PHZ mamy takiego nieudacznika bo korzystając z doświadczeń Czapy to tej lub przyszłej zimy na początku stycznia Polacy powinni stać na szczycie Nangi.

Autor:  Yanas [ So lut 07, 2015 10:57 am ]
Tytuł:  Re: Zimowe ośmiotysięczniki

Wszystko fajnie, tylko Czapa nie miał aklimatyzacji, bo na Schellu było za dużo śniegu i, zdaje się, nie był w stanie dojść do 6000m. npm nawet. Zresztą Eli też była bez aklimatyzacji kompletnie, dlatego ich wyjście trwało tak długo. Droga też raczej łatwa nie jest, bo gdyby była, to ktoś pokusiłby się o jej zrobienie w całości przynajmniej latem. Zarzut pod adresem Majera kompletnie "z dupy", bo, primo, to nie on się wspina, secundo, Czapa wielokrotnie mówił,że nie ma tematu jego działań w ramach jakiegoś PHZ czy PZA, po prostu.A tercero, to naprawdę trochę naiwne myślenie,że winą szefa PHZ jest, iż w tym roku nie było udanej narodowej wyprawy na NP. Abstrahując od kwestii logistyki, finansów (których nie ma) i zebrania solidnej ekipy (de facto też takiej nie ma, bo Gołąb z Bieleckim nie pojedzie, a o Czapie napisałem wyżej), to z jakiś powodów około 30 wyprawom nie udało się zimą na NP przekroczyć 7800m npm..

Autor:  trekker [ So lut 07, 2015 9:36 pm ]
Tytuł:  Re: Zimowe ośmiotysięczniki

Nie zrozumiałeś

Autor:  trekker [ N lut 08, 2015 11:14 am ]
Tytuł:  Re: Zimowe ośmiotysięczniki

Wyprawy Nardiego i Txikona dołączają do wyprawy Irańskiej i wszyscy będą działać wspólnie na drodze Kinshofera.

Autor:  Yanas [ N lut 08, 2015 12:29 pm ]
Tytuł:  Re: Zimowe ośmiotysięczniki

trekker napisał(a):
Nie zrozumiałeś


Raczej po prostu nie wiesz jak obronić swoją kulawą analizę ;)

Autor:  trekker [ N lut 08, 2015 12:51 pm ]
Tytuł:  Re: Zimowe ośmiotysięczniki

Yanas napisał(a):
Czapa nie miał aklimatyzacji

Oczywiście, że miał i pozwoliła mu ona dojść praktycznie na starcie do 7400. Jaka polska wyprawa ostatnimi czasy miała zaaklimatyzowanych uczestników choćby na 5500-6000 m i doszła tak szybko tak wysoko ?

Yanas napisał(a):
Droga też raczej łatwa nie jest, bo gdyby była, to ktoś pokusiłby się o jej zrobienie w całości przynajmniej latem.

Jeśli chodzi o zimowe warunki to jest względnie łatwa w porównaniu do warunków zimowych na innych drogach. Latem to akurat może być na odwrót.

Yanas napisał(a):
Zarzut pod adresem Majera kompletnie "z dupy", bo, primo, to nie on się wspina, secundo, Czapa wielokrotnie mówił,że nie ma tematu jego działań w ramach jakiegoś PHZ czy PZA, po prostu.A tercero, to naprawdę trochę naiwne myślenie,że winą szefa PHZ jest, iż w tym roku nie było udanej narodowej wyprawy na NP.

On się nie wspina ale jest organizatorem, który nie potrafi zorganizować wyprawy. Wiem co mówił Czapa i tu nie chodzi o to żeby on jechał z PHZ, tylko by PHZ korzystało z jego doświadczeń na Nandze. Oczywiście że to iż nie było wyprawy tej zimy na Nangę, K2 czy chociażby jakiś niezdobyty zimą 7 lub 6 tysięcznik to wina Majera bo jak już wspominałem to on odpowiada za zorganizowanie takiej wyprawy. Jakoś Hajzer potrafił organizować 2 czy nawet 3 wyprawy w ciągu roku. Można ? Można, tylko trzeba chcieć i umieć.

Autor:  Yanas [ N lut 08, 2015 1:24 pm ]
Tytuł:  Re: Zimowe ośmiotysięczniki

edycja poniżej

Autor:  Yanas [ N lut 08, 2015 4:12 pm ]
Tytuł:  Re: Zimowe ośmiotysięczniki

Cytuj:
Oczywiście, że miał i pozwoliła mu ona dojść praktycznie na starcie do 7400. Jaka polska wyprawa ostatnimi czasy miała zaaklimatyzowanych uczestników choćby na 5500-6000 m i doszła tak szybko tak wysoko ?


Ciekawe co twierdzisz o aklimatyzacji, bo Czapa wielokrotnie w przekazach audio/video mówił,że szedł z Eli tak wolno, bo jej obydwoje nie mieli. Do 7400 z BC szli chyba 5 dni. Sorry,ale dojście do C1-C2 na Schellu to nie jest aklimatyzacja dająca możliwość szybkiego chodzenia powyżej 6koła. Plan był inny,ale warunki śniegowe na Schellu nie puściły go wyżej. Każda wyprawa zimowa PHZ miała zaaklimatyzowanych wspinaczy przed atakiem szczytowym, a to 10-dniowe wyjście do 7800 Eli i Czapy w zamierzeniu przecież było z zamiarem atakowania szczytu. Tyle,że PHZ aklimatyzował się zawsze na drodze późniejszego ataku.

Cytuj:
Jeśli chodzi o zimowe warunki to jest względnie łatwa w porównaniu do warunków zimowych na innych drogach. Latem to akurat może być na odwrót.

Co do "łatwości" drogi Messnera to skąd masz takie info? Zimą, zdaje się, były na niej tylko dwie próby. Myślisz,że reszta wypraw zimowych po tej stronie NP przeceniła trudności tej drogi wybierając np. Kinshofera? Poza tym warunki zimowe mają to do siebie, że raz masz śnieg, który nie stanowi problemu (vide Schell przedostatnia próba 2 zimy temu), a raz, w tych samych miejscach, żywy lód (np. Schell rok temu).

Cytuj:
On się nie wspina ale jest organizatorem, który nie potrafi zorganizować wyprawy. Wiem co mówił Czapa i tu nie chodzi o to żeby on jechał z PHZ, tylko by PHZ korzystało z jego doświadczeń na Nandze. Oczywiście że to iż nie było wyprawy tej zimy na Nangę, K2 czy chociażby jakiś niezdobyty zimą 7 lub 6 tysięcznik to wina Majera bo jak już wspominałem to on odpowiada za zorganizowanie takiej wyprawy. Jakoś Hajzer potrafił organizować 2 czy nawet 3 wyprawy w ciągu roku. Można ? Można, tylko trzeba chcieć i umieć.


Jest organizatorem, ale nie sponsorem.. Jeśli nie ma kasy, bo z wiadomych względów np. Orlen przestał sypać groszem, to co on ma zdziałać? Napisz przy okazji proszę co rozumiesz pod hasłem korzystania z doświadczeń Czapy (nie biorąc go na wyprawę), jestem ciekaw.Ma im podpowiedzieć jaka będzie pogoda w styczniu, czy gdzie zakładać obozy? Już pomijając milczeniem dywagacje o zimowym K2, które przy obecnej sile polskiego himalaizmu są, sorry, śmieszne jedynie. Chyba,że chcemy "wywalić" pół miliona dolarów na coś, co się nie ma prawa udać, chociażby dlatego, że nie ma komu tego zrobić. A Hajzer..to były jednak inne czasy, sprzed BP. No i Artur sam się na tych wyprawach wspinał. Ta era się, niestety skończyła.

Autor:  trekker [ N lut 08, 2015 6:26 pm ]
Tytuł:  Re: Zimowe ośmiotysięczniki

Często się zgadzam z twoimi postami ale niestety nie tym razem. No ale racja jest jak dupa......

Autor:  Yanas [ N lut 08, 2015 7:03 pm ]
Tytuł:  Re: Zimowe ośmiotysięczniki

Dyskutujmy:)

Żeby była jasność - nie mam zamiaru udowadniać Ci za wszelką cenę swoich racji, po prostu temat jest ciekawy i można mieć różne spojrzenia na sprawy (głównie mam na myśli PHZ).

Pozdr

Autor:  trekker [ Śr lut 11, 2015 5:39 pm ]
Tytuł:  Re: Zimowe ośmiotysięczniki

http://wspinanie.pl/2015/02/simone-moro-wyrusza-zima-na-manaslu/

Autor:  batmik [ Cz lut 12, 2015 9:11 pm ]
Tytuł:  Re: Zimowe ośmiotysięczniki

Yanas napisał(a):
Jest organizatorem, ale nie sponsorem.. Jeśli nie ma kasy, bo z wiadomych względów np. Orlen przestał sypać groszem, to co on ma zdziałać?

No jak to? Powinien latać za innymi sponsorami... Od groma firm, które stać na takowe wydatki.

Autor:  Yanas [ Cz lut 12, 2015 9:29 pm ]
Tytuł:  Re: Zimowe ośmiotysięczniki

Firm bogatych dużo,ale firm chętnych wyłożyć kilkaset tysi na wyprawę - brak..

Autor:  batmik [ Cz lut 12, 2015 9:31 pm ]
Tytuł:  Re: Zimowe ośmiotysięczniki

Tego żaden z nas nie wie bo nikt za tym nie chodzi. A Majer powinien właśnie za tym zapier...ać!

Autor:  trekker [ Pt lut 13, 2015 7:46 am ]
Tytuł:  Re: Zimowe ośmiotysięczniki

http://off.sport.pl/off/1,111379,17400642,Zew_lodu__Moro_jedzie_na_Manaslu_z_kobieta__a_Polacy.html?utm_source=RSS&utm_medium=RSS&utm_campaign=12471520

http://off.sport.pl/off/1,111171,17401051,Denis_Urubko_odebral_polskie_obywatelstwo.html?utm_source=RSS&utm_medium=RSS&utm_campaign=12471520

http://wspinanie.pl/2015/02/denis-urubko-obywatelem-polski/

http://off.sport.pl/off/1,111171,17407494,Himalaizm__Polska_energia_dla_Urubki.html

Autor:  maccacus [ So lut 14, 2015 11:49 am ]
Tytuł:  Re: Zimowe ośmiotysięczniki

Daniele, Alex i Ali walczą dalej, postawili C3 na 6700 na Nandze, po spędzonej tam nocy schodzą do BC. Daniele jednak zrezygnował z żebra Mummery'ego i przyjął zaproszenie od Baska aby działać wspólnie na drodze Kinshofera.
http://www.portalgorski.pl/wyprawy/zimo ... odza-do-bc

Obrazek

Autor:  trekker [ So lut 14, 2015 1:15 pm ]
Tytuł:  Re: Zimowe ośmiotysięczniki

maccacus napisał(a):
Daniele jednak zrezygnował z żebra Mummery'ego i przyjął zaproszenie od Baska aby działać wspólnie na drodze Kinshofera.

Daniele nie przyjął zaproszenia od Baska tylko zarówno on jak i cała wyprawa pod kierownictwem Alex dołączyła do wyprawy Irańskiej i teraz wszyscy działają wspólnie na drodze Kinshofera.

Autor:  kamiltatry [ So lut 14, 2015 3:01 pm ]
Tytuł:  Re: Zimowe ośmiotysięczniki

maccacus napisał(a):
Daniele, Alex i Ali walczą dalej, postawili C3 na 6700 na Nandze, po spędzonej tam nocy schodzą do BC.

Tak, ale mają kłopoty z aklimatyzacją. Działają wolniej niż by chcieli, a tymczasem nadciąga hardcore. Prognozy Mountain Forecast wskazują na niezłe załamanie pogody na Nandze Parbat - potężne śnieżyce i ostre wiatry. Rzadko się zdarza, żeby prognoza MF "widziała" ponad 3 metry śniegu, a nie wykluczone, że w rzeczywistości spadnie tego jeszcze więcej. Natomiast wiatry powinny być znacznie mocniejsze niż wg Mountain Forecast.

Autor:  dradamu:) [ Śr lut 18, 2015 11:56 pm ]
Tytuł:  Re: Zimowe ośmiotysięczniki

Dwa nowe polskie, zimowe wejścia na 8-tysięczniki http://en.wikipedia.org/wiki/Eight-thousander :)

Autor:  Major [ Cz lut 19, 2015 7:42 am ]
Tytuł:  Re: Zimowe ośmiotysięczniki

Polska rulez!! teraz mamy 12 zaliczonych :P

Autor:  velka [ Cz lut 19, 2015 1:51 pm ]
Tytuł:  Re: Zimowe ośmiotysięczniki

no ba!

http://en.wikipedia.org/wiki/Eight-thousander

Autor:  trekker [ Cz lut 19, 2015 5:49 pm ]
Tytuł:  Re: Zimowe ośmiotysięczniki

Po pierwsze to Urubko nie był, nie jest i nigdy nie będzie Polakiem. Jest obecnie obywatelem Polski.
Po drugie - prawo nie działa wstecz, a zimowe wejścia zrobił jako obywatel Kazachstanu.

Autor:  Yanas [ Cz lut 19, 2015 8:23 pm ]
Tytuł:  Re: Zimowe ośmiotysięczniki

Jest trochę żenujące takie robienie go Polakiem na siłę nawet na wiki.. Toż to Rosjanin z naszym obywatelstwem przyjętym dla paszportu UE. Wcielanie go do przyszłej "narodowej" wyprawy na K2/NP czy gdziekolwiek indziej jest, moim zdaniem, pomyłką..

Autor:  trekker [ Cz lut 19, 2015 8:56 pm ]
Tytuł:  Re: Zimowe ośmiotysięczniki

Mam dokładnie takie samo zdanie.

Autor:  dradamu:) [ Pt lut 20, 2015 12:30 am ]
Tytuł:  Re: Zimowe ośmiotysięczniki

Pozostaje czekać na "katarskich" himalaistów :D

Strona 21 z 109 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/