Forum portalu turystyka-gorska.pl
http://turystyka-gorska.pl/

Korona Ziemi- 7 kontynentów, 9 szczytów.
http://turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?f=13&t=10621
Strona 1 z 2

Autor:  Jakub_Kar [ Wt lis 09, 2010 11:43 pm ]
Tytuł:  Korona Ziemi- 7 kontynentów, 9 szczytów.

Witam.
Ciekawią mnie Wasze opinie dotyczące powyższego tematu. Jak wiadomo Korona Ziemi to najwyższe szczyty siedmiu kontynentów. Według wikipedii wygląda to tak:

Azja: Mount Everest (8848 m n.p.m.)
Ameryka Południowa: Aconcagua (6960 m n.p.m.)
Ameryka Północna: McKinley (6195 m n.p.m.)
Afryka: Kilimandżaro (5895 m n.p.m.)
Europa:
(wg geografów) Mont Blanc (4810 m n.p.m.)
(wg Messnera) Elbrus (5642 m n.p.m.)
Australia:
(wg Bassa) Góra Kościuszki (2230 m n.p.m.)
(wg Messnera) Oceania: Puncak Jaya (4884 m n.p.m.)
Antarktyda: Masyw Vinsona (4892 m n.p.m.)

Jednak kontynentów jest siedem i aby być w 100% pewnym że mamy zdobytą ową koronę należy zdobyć 9 szczytów.
Problem dotyczy Europy, oraz Australii z Oceanią.
Jeśli wierzyć geografom w to że Mont Blanc jest najwyższym szczytem starego kontynentu oraz Góra Kościuszki najwyższym szczytem najmniejszego z kontynentów- Australii.
Czy zdać się może na autorytet Reinholda Messnera i uznać za najwyższy szczyt Europy Elbrus, a nie Mont Blanc. A zamiast wchodzić (to określenie pasuje tu najbardziej) na Góre Kościuszki zdobywać Piramide Carstensza (Puncak Jaya) na Nowei Gwinei.

Bardzo jestem ciekaw Waszych poglądów i opinii na ten temat- obym tylko nie rozpętał burzy :-).
Pzdr

Autor:  Auralis [ Wt lis 09, 2010 11:56 pm ]
Tytuł: 

To chyba dość indywidualna sprawa, według mnie zdecydowanie ważniejsza jest wersja geograficzna ale bardziej w Europie, bo z Oceanią jest inaczej.
Miałem okazję być na wykładzie Anny Czerwińskiej, dotyczącym jej historii zdobywania korony. I ona akurat trzasnęła te dwa gratisowe (tak przy okazji Puncak Jaya to ciekawa górka z jeszcze ciekawszym dotarciem do niej - lekko wyśmiała Martynę Wojciechowską, która spory dystans i wysokość pokonała helikopterem), ale to już kwestia ambicji, czasu i kasy (w przypadku Martyny sponsorów). Chciałbym wleźć na te siedem podstawowych i z tej pozycji nad tym rozmyślać ;)

Autor:  Jakub_Kar [ Śr lis 10, 2010 1:15 am ]
Tytuł: 

Dla mnie jako geografa z zamiłowania i wykształcenia (co do wykształcenia to tak nie do końca- może wreszcie studia skończe :-)) szczyty wytypowane przez Messnera są bzdurą.
Ale z drugiej strony gdybym zdobym korone, to tak dla świętego spokoju zdobyłbym jeszcze te dwa- tak aby nikt mi nie zarzucił że zdobyłem korone ale nie pełną.
Natomiast osobiście uważam (jako osoba mająca troche pojęcia o geografii) że Elbrus i Puncak Jaya nie powinny znaleźc się na tej liście.

Co do Martyny Wojciechowskiej. W którym numerze N.P.M. jest ciekawy artykuł o niej. Dla mnie ona jesy poprostu turystką, a nie podróżnikiem za jakiego się uważa. Najlepiej oddają to definicje tych dwóch pojęć......

Może dyskusje na temat M.W. odłużmy na oddzielny temat.....:-)

Autor:  piomic [ Śr lis 10, 2010 6:47 am ]
Tytuł: 

Jakub_Kar napisał(a):
Elbrus i Puncak Jaya nie powinny znaleźc się na tej liście.

Co do Puncaka zgoda, nie leży na kontynencie więc nie jest szczytem "kontynentu" bo Oceania nim nie jest (ale co szkodzi wejść? jest powód to się idzie). A Elbrus? Że w Azji jest? Bo nie czaję szczegółów.

Autor:  Łukasz T [ Śr lis 10, 2010 7:37 am ]
Tytuł: 

Jakub_Kar napisał(a):
Natomiast osobiście uważam (jako osoba mająca troche pojęcia o geografii) że Elbrus i Puncak Jaya nie powinny znaleźc się na tej liście.


To "trochę" może przeważyć szalę :mrgreen:

P.s. Byłem w poniedziałek na spotkaniu z Wielickim. Zadanu mu pytanie czy chce zdobyć Koronę Ziemi.
" A po co ? Żeby być 154 na liście :D . No i drogie to bardzo :D ".

Autor:  peepe [ Śr lis 10, 2010 8:13 am ]
Tytuł: 

piomic napisał(a):
Co do Puncaka zgoda, nie leży na kontynencie więc nie jest szczytem "kontynentu" bo Oceania nim nie jest

część jednak jest zaliczana do kontynentu "Australia i Oceania" i akurat Puncak by się łapał
http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/4/45/Continentes.png

Autor:  zephyr [ Śr lis 10, 2010 8:30 am ]
Tytuł: 

nie mam zamiaru zdobyć korony bo wiem że to dla mnie nie osiągalne ale gdybym miał taką możliwość to raczej bym chyba wyszedł też na Elbrus i Puncaka. Elbrus jest łatwą i nie drogą górką do wyjścia. Co do Puncaka to już inna sprawa. Drogo, daleko i ciężkie dojście pod szczyt.

Autor:  Auralis [ Śr lis 10, 2010 11:54 am ]
Tytuł: 

peepe napisał(a):
część jednak jest zaliczana do kontynentu "Australia i Oceania" i akurat Puncak by się łapał
http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/4/45/Continentes.png


I tu przy okazji
http://upload.wikimedia.org/wikipedia/c ... ne.svg.png
Pytanie czy zaliczać? Bo kiedyś prawdopodobnie była to część Australii, podobnie jak Indonezja - Azji. To tak jakby część Alp z Mont Blanc odłączyła się kiedyś od Europy. No ale istotne, co mamy teraz.

Jest jeszcze ciekawostka w postaci Mauna Kea, która ma 10203 m od podstawy.

Autor:  gouter [ Śr lis 10, 2010 1:07 pm ]
Tytuł: 

Ja też jestem geografem z wykształcenia, a mnie uczyli tak:
Everest, Kibo, Mont Blanc, Aconcagua, Mc Kinley, Vinson, Jaya (Carstensz), ale Europa jako kontynent to sprawa mocno naciągana, a granica z Azją bardzo umowna. Dziwić może również wyłączenie Nowej Gwinei z Achipelagu Malajskiego i zaliczenie do Oceanii.

Autor:  jabol [ Pt lis 12, 2010 11:54 am ]
Tytuł:  Re: Korona Ziemi- 7 kontynentów, 9 szczytów.

Jakub_Kar napisał(a):
Europa:
(wg geografów) Mont Blanc (4810 m n.p.m.)
(wg Messnera) Elbrus (5642 m n.p.m.)
Australia:
(wg Bassa) Góra Kościuszki (2230 m n.p.m.)
(wg Messnera) Oceania: Puncak Jaya (4884 m n.p.m.)


niewątpliwie zdanie Messnera jest ważne dla firm organizujących
komercyjne imprezy pod hasłem korona ziemi

Autor:  piomic [ Pt lis 12, 2010 12:11 pm ]
Tytuł: 

gouter napisał(a):
Europa jako kontynent to sprawa mocno naciągana

W zasadzie to wyziela się ją chyba ze względów historyczno-kulturalnch, bo geograficznie to równie dobrze kontynentem jest Skandynawia i Arabia czy inny Labrador, że o Szkocji nie wspomnę. Z tego co mnie uczyli w szkole (daawno to było) wyspa to taki kawałek lądu, co nie jest kontynentem więc "Australia i Oceania" to nie kontynet tylko "kontynent z przyległościami".

Autor:  Jakub_Kar [ Śr lis 17, 2010 11:32 pm ]
Tytuł: 

Jak dla mnie patrząc na granice, umowną, ale jednak granicę między Europą a Azja najwyższym szczytem tej pierwszej jest Mont Blanc. Rozumiem że z marketingowego punktu widzenia Elbrus jako sam w sobie szczyt, oraz jako góra włączona do korony przez Messnera jest ciekawszy, ale jednak góry Korony powinny być wytypowane na podstawie danych georaficznych- takie jest bynajmniej moje zdanie.

Patrząc z innej strony kiedyś zapewne pojawi się ktoś z większym autorytetem niż Messner i też może wpaść na pomysł dodania do korony kolejnego szczytu, lub wogóle zmiany jej składowych.

Co do G. Kościuszki i Puncak Jaya. Obecnie jako jeden kontynent uważana jest Australia z Oceanią, więc Puncak leżący na Nowej Gwinei jest najwyższym szczytem kontynentu i myśle że G. Kościuszki powinna zostać usunięta z listy. 7 kontynentów i 7 gór.

Oczywiście zarówną Elbrus jak i G. Kościuszki mogą być dodatkiem do korony, ale według mnie nie powinny być jej składowymi...... ale to tylko moje skromne zdanie.
Autorytetu w tym temacie nie mam, a przynajmniej nie jak Messner więc nic nie zmienie :wink:

Autor:  martinb33 [ Pn sie 22, 2011 10:35 am ]
Tytuł: 

Poszukuje mapy Azji z oznaczonymi pasmami górskimi, najlepiej jakby to była mapa fizyczna z nakreślonymi granicami państw i zaznaczone wszystkie pasma a nie tylko jeden wielki napis na środku azji "HIMALAJE" :wink:
Co do innych kontynentów też bym się nieobraził za taką mapke :wink:
Wszystkie mapy jakie znalazłem jakoś tak po łebkach to oznaczają

Autor:  Kaytek [ Pn sie 22, 2011 10:41 am ]
Tytuł: 

Może kup sobie atlas geograficzny?

Autor:  martinb33 [ Pn sie 22, 2011 10:55 am ]
Tytuł: 

Kaytek napisał(a):
Może kup sobie atlas geograficzny?

No właśnie sęk w tym że dorwałem atlas a tam napis na połowe azji "Himalaje" i nic więcej. Po drugie potrzebuje wersje elektroniczną, bardzo dokładną :wink:

Autor:  martinb33 [ Pn sie 22, 2011 2:15 pm ]
Tytuł: 

Chyba jednak się zadowole atlasem w wersji podręcznikowej, niemoge znaleść w wersji elektronicznej żeby mi odpowiadało :|

Autor:  Pawel_Orel [ Pn sie 22, 2011 6:05 pm ]
Tytuł: 

martinb33 napisał:
Cytuj:
Poszukuje mapy Azji z oznaczonymi pasmami górskimi, najlepiej jakby to była mapa fizyczna z nakreślonymi granicami państw i zaznaczone wszystkie pasma a nie tylko jeden wielki napis na środku azji "HIMALAJE"

Nie wiem czy i gdzie taką mapę można znaleźć, ale jeżeli interesuje Cię górska geografia tamtych rejonów to proponuję zaopatrzyć się w "Wielką Encyklopedię Gór i Alpinizmu: Góry Azji" (lub Góry Europy, Góry Ameryk, Góry Afryki, w zależności od preferencji).
Wada- tanie to to niestety nie jest.

Czasami w antykwariatach można spotkać też czeską książkę: Ivan Dieska, Vaclav Sirl "Horolezectvi zblizka" wyd. Kamarad.
Bardzo fajna pozycja przedstawiająca historię i najważniejsze postaci alpinizmu (do ok. roku 1989), a także rozdział "Maly horolezecky zemepis"- opisujący najważniejsze pasma górskie całego świata z podziałem na kontynenty (liczne schematyczne mapki).
Co prawda po czesku (ale nawet bez znajomości tego języka idzie spokojnie zrozumieć 90% tekstu, można podszlifować też czeski), niektóre dane już nieaktualne (np. niektóre wysokości szczytów). Pominięto także lub opisano tylko jednym zdaniem niedostępne wtedy pasma górskie (np. niektóre masywy w Chinach), ale wychodzi dużo taniej niż WEGiA.
Mnie się udało kupić w Czechach za śmieszną kwotę 60Kc (a pozycja ta dla każdego góromaniaka będzie warta o wiele więcej).

No i zawsze pozostaje GoogleEarth :D .

Autor:  jabol [ Śr sie 24, 2011 2:45 pm ]
Tytuł: 

martinb33 napisał(a):
dorwałem atlas a tam napis na połowe azji "Himalaje" i nic więcej. Po drugie potrzebuje wersje elektroniczną, bardzo dokładną :wink:

ta jest najdokładniejsza:
http://www.google.com/intl/pl/earth/index.html

Autor:  snail [ Śr wrz 21, 2011 7:27 pm ]
Tytuł: 

Jeśli chodzi o Elbrus to nie leży on w Europie. Nawet według cytowanej wcześniej Wikipedii nie należy on do Korony Europy bo tam jako najwyższy europejski szczyt Rosji wymieniona jest mierząca ledwie 1895 Narodnaja położona na Uralu. Niemniej może to i dobrze bo przynajmniej żeby wejść na Elbrus nie trzeba płacić kupy kasy jak za inne góry należące do Korony Ziemi z Mt Vinson, Everestem i Piramidą Carstensza na czele. Koszta wypraw na te góry skutecznie blokują wyjazd większości chętnych.

Autor:  rynnn [ Śr gru 28, 2011 9:59 pm ]
Tytuł: 

polecam książkę Anny Czerwińskiej "Korona Ziemi" bardzo fajnie opisane wszystkie szczyty, dotarcie do tych wszystkich kontynentów, weszła na wszystkie 9 szczytów, można dowiedzieć się wielu ciekawych rzeczy, przeczytałam ją w jeden wieczór :)
A moim zdaniem, powinno się liczyć 7, skoro jest 7 kontynentów to i 7 gór :P a nie 9 trochę to bezsensu hehe.

Autor:  rabe [ Wt sty 03, 2012 12:41 pm ]
Tytuł: 

rynnn napisał(a):
polecam książkę Anny Czerwińskiej "Korona Ziemi" bardzo fajnie opisane wszystkie szczyty, dotarcie do tych wszystkich kontynentów, weszła na wszystkie 9 szczytów, można dowiedzieć się wielu ciekawych rzeczy, przeczytałam ją w jeden wieczór :)
A moim zdaniem, powinno się liczyć 7, skoro jest 7 kontynentów to i 7 gór :P a nie 9 trochę to bezsensu hehe.


jest też film o Martynie Wojciechowskiej, w 30 minut robi "koronę" :)

Autor:  Eliszka [ Wt sty 10, 2012 3:46 pm ]
Tytuł: 

rabe napisał(a):
rynnn napisał(a):
polecam książkę Anny Czerwińskiej "Korona Ziemi" bardzo fajnie opisane wszystkie szczyty, dotarcie do tych wszystkich kontynentów, weszła na wszystkie 9 szczytów, można dowiedzieć się wielu ciekawych rzeczy, przeczytałam ją w jeden wieczór :)
A moim zdaniem, powinno się liczyć 7, skoro jest 7 kontynentów to i 7 gór :P a nie 9 trochę to bezsensu hehe.


jest też film o Martynie Wojciechowskiej, w 30 minut robi "koronę" :)


Ksiazke wlasnie czytam;D zajebista co do najwyzszego szczytu Europy to nie rozumiem dlaczego Blanca zaliczaja tez do Korony Ziemi jak to Elbrus jest duzo wyzszy:))

a Zaluski calkiem fajnie nakrecil ten film z Martyna- fajnie sie go oglada

Autor:  Eliszka [ Wt sty 10, 2012 3:47 pm ]
Tytuł: 

a tak z innej beczki wybiera sie ktos na Blanca na sierpien/wrzesien??? :)

Autor:  snail [ Wt sty 10, 2012 5:21 pm ]
Tytuł: 

Eliszka napisał(a):
Ksiazke wlasnie czytam;D zajebista co do najwyzszego szczytu Europy to nie rozumiem dlaczego Blanca zaliczaja tez do Korony Ziemi jak to Elbrus jest duzo wyzszy:))


Bo Elbrus według geografów nie leży w Europie.
http://pl.wikipedia.org/wiki/Granica_Europa-Azja

Autor:  Eliszka [ Wt sty 10, 2012 10:08 pm ]
Tytuł: 

snail napisał(a):
Eliszka napisał(a):
Ksiazke wlasnie czytam;D zajebista co do najwyzszego szczytu Europy to nie rozumiem dlaczego Blanca zaliczaja tez do Korony Ziemi jak to Elbrus jest duzo wyzszy:))


Bo Elbrus według geografów nie leży w Europie.
http://pl.wikipedia.org/wiki/Granica_Europa-Azja




a ta granica nie jest jakas umowna?? bo w sumie wiele organizacji wyprawowych kwalifikuje Elbrus jako najwyzszy szczyt Europy...;))

Autor:  mountaingirl2634 [ Wt sty 10, 2012 10:44 pm ]
Tytuł: 

http://pl.wikipedia.org/wiki/Granica_Europa-Azja

Jak widać problem granicy zależy od kryterium i na jego podstawie jest ona wyznaczana. Ja preferuję granicę A ponieważ z geologicznego punktu widzenia prowadzenie jakiwjkolwiek granicy przez góry, które są z budowane z tych samych skał mija się z celem, ale tak jak mówie jest to kryterium geologiczne. Granica A biegnie podnóżem Kaukazu więc Elbrus jest w Azji. Z całym szacunkiem dla Messnera trzeba tu jednak spojrzeć na to od strony naukowej a nie jak się komu uwidziało. Co do Australii to oczywiście jak najbardziej Góra Kościuszki jest najwyższa i tu nie ma żadnych dywagacji a na Oceanii mamy Puncak Jaya - grupka wysp nie może stać na równi z kontynentem, ale to jest tylko moje skromne zdanie. Proponuje więc zdobywać 9 szczytów jak chcecie się zapisać w historii żeby nikt nie miał żadnych wątpliwości :lol:

Autor:  Eliszka [ Wt sty 10, 2012 11:00 pm ]
Tytuł: 

mountaingirl2634 napisał(a):
http://pl.wikipedia.org/wiki/Granica_Europa-Azja

Proponuje więc zdobywać 9 szczytów jak chcecie się zapisać w historii żeby nikt nie miał żadnych wątpliwości :lol:


zyc nie umierac;D ale dla nas to i tak raczej czysta przyjemnosc,
:D :D

Autor:  snail [ Wt sty 10, 2012 11:31 pm ]
Tytuł: 

Eliszka napisał(a):
mountaingirl2634 napisał(a):
http://pl.wikipedia.org/wiki/Granica_Europa-Azja

Proponuje więc zdobywać 9 szczytów jak chcecie się zapisać w historii żeby nikt nie miał żadnych wątpliwości :lol:


zyc nie umierac;D ale dla nas to i tak raczej czysta przyjemnosc,
:D :D


Wchodzenie na Elbrusa samo w sobie nie jest może czystą przyjemnością bo góra mało urodziwa, a i infrastruktura w jej masywie (np. słynne beczki, wyciągi, kontenery i inne baraki) nie wygląda zachęcająco. Niemniej warto na nią wejść przy dobrej pogodzie i podziwiać główną grań Kaukazu z charakterystyczną piękną Uszbą. Na pewno też ze względu na brak trudności jest to dobre miejsce na oswojenie organizmu z dużą wysokością. Ale najwyższym szczytem Europy i tak jest Mont Blanc :D

Autor:  trekker [ Śr sty 11, 2012 1:03 pm ]
Tytuł: 

http://drytooling.com.pl/serwis/newsy/a ... rona-ziemi

Autor:  rogerus72 [ Cz sty 12, 2012 9:41 am ]
Tytuł: 

polacy też mają na koncie sukcesy. pierwszy na świecie duet rodzinny (matka + syn):
http://www.rmf24.pl/tylko-w-rmf24/wiado ... nId,426294
gratulacje!

Strona 1 z 2 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/