Forum portalu turystyka-gorska.pl
http://turystyka-gorska.pl/

Zimowe ośmiotysięczniki
http://turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?f=13&t=12678
Strona 107 z 109

Autor:  Rambubu [ N sty 17, 2021 9:30 pm ]
Tytuł:  Re: Zimowe ośmiotysięczniki

Pan Maciek napisał(a):
Ma jak najbardziej, tak samo jak ja mam prawo powiedzieć o tym myślę co powiedział.


No jasne, że tak. Clou problemu tutaj to chyba zwyczajny dobór słów bezpośrednio po zdobyciu szczytu, w tweecie "gratulacyjnym" i to, jak kto to postrzega.

Może i faktycznie te słowa nie były najbardziej fortunne (kwestia dyskusyjna), ale jak ktoś śledzi wypowiedzi Bieleckiego, to on właśnie dokładnie takich słów wcześniej używał (chodzi mi konkretnie o "doping" w kontekście tlenu).

I fajnie, że jednak ktoś zwrócił uwagę na kwestię stylu (potem zrobił to Urubko), może w jakimś stopniu jednak zapobiegnie to takim sytuacjom jak ta:

tomek.l napisał(a):
Tytuł z National Geographic.
"Nirmal Purja Magar. Brytyjski komandos bije rekord Kukuczki. Jest 10 razy szybszy"


No i info idzie w świat. Ludzie myślą - 10 razy szybszy, pewnie 10 razy lepszy. I żeby nie było, nie chodzi mi o to, że porównanie dotyczy Kukuczki, można tutaj zamiast niego wstawić Messnera, Loretana czy innego Urubkę.
A styl przecież ma znaczenie. Jest różnica pomiędzy zdobyciem Łomnicy kolejką, a zdobyciem Hokejką.

BTW Nie zdziwiłbym się, gdyby zresztą Bielecki zrobił to specjalnie, żeby było o nim głośno ;-)

Pan Maciek napisał(a):
Który z wielkich himalaistów dałby radę bez nich?

Mackiewicz ;-)

Autor:  Pan Maciek [ N sty 17, 2021 9:58 pm ]
Tytuł:  Re: Zimowe ośmiotysięczniki

Rambubu napisał(a):
No i info idzie w świat.

Póki co to poszło info świat, że z tlenem do każdy głupi da rade. Za 2 lata bedą i tam kolejki, z butlami oczywiście.

Rambubu napisał(a):
Pan Maciek napisał(a):
Który z wielkich himalaistów dałby radę bez nich?

Mackiewicz

Sory, poprawka:
Było: wielkich himalaistów
Winno być: celebrytów

Autor:  grubyilysy [ Pn sty 18, 2021 7:17 am ]
Tytuł:  Re: Zimowe ośmiotysięczniki

Pan Maciek napisał(a):
Było: wielkich himalaistów
Winno być: celebrytów


Definicja:

Himalaista:
Anonimowy użytkownik portalu wspinanie.pl. piszący 100 postów dziennie, powołujący się na swe dawne osiągnięcia, których nie doprecyzowuje, ale podobno było to dwukrotne wyniesienie wora do obozu I podczas zimowej wyprawy na K2 w roku 1988. Obecnie górsko już nieaktywny.

Celebryta:
Znany z imienia i nazwiska były sportowiec (czasem narkoman), odbywający tyurystyczne wycieczki po ośmiotysięcznikach czasami nawet zakończone niezasłużonym zdobyciem szczytu (niejednokrotnie kwestionowanym), publikujący zdjęcia na Facebooku i Instagramie, bardzo popularne przez "dających lajki" i wpłacających "Celebrycie" po 5 złotych na te jego "wycieczki".

Autor:  Rambubu [ Pn sty 18, 2021 10:47 am ]
Tytuł:  Re: Zimowe ośmiotysięczniki

Fajny artykuł na onecie, zgadzam się z autorem w dużej mierze:
https://sport.onet.pl/alpinizm/k2-zima-nepalczycy-zdobyli-szczyt-krytyka-adama-bieleckiego/1gws7td

Pan Maciek napisał(a):
Póki co to poszło info świat, że z tlenem do każdy głupi da rade. Za 2 lata bedą i tam kolejki, z butlami oczywiście.


Może i tak być, dorośli ludzie podejmują samodzielne decyzje. Cholera wie też jakie - w związku z ociepleniem klimatu - warunki będą tam panować za kilka lat.

Pan Maciek napisał(a):
Winno być: celebrytów


Cóż, dla mnie Czapkins uosabiał to, co w himalaizmie jest najpiękniejsze. Pasję, ogromny zapał, wolność, niezależność.
No, ale o to chyba nie miejsce na dyskusje o nim.

Autor:  Pawel1988 [ Pn sty 18, 2021 11:53 am ]
Tytuł:  Re: Zimowe ośmiotysięczniki

Pan Maciek napisał(a):
Rambubu napisał(a):
Pan Maciek napisał(a):
Który z wielkich himalaistów dałby radę bez nich?

Mackiewicz

Sory, poprawka:
Było: wielkich himalaistów
Winno być: celebrytów


"Pan Maciek
Przypadek beznadziejny" nic dodać nic ująć.



BTW, to w końcu któryś z Sherpów wszedł na to K2 bez tlenu czy nie? Pierwszego dnia chodziły takie informacje?

Autor:  Krabul [ Pn sty 18, 2021 12:32 pm ]
Tytuł:  Re: Zimowe ośmiotysięczniki

Nie żebym specjalnie śledził teraz w mediach kto co powiedział itp, ale chyba brakuje trochę szacunku do osiągnięcia Szerpów. Mam tu na myśli na przykład Bieleckiego, którego lubię i któremu kibicuję. Akurat kilka minut po zdobyciu wierzchołka to mógłby poprzestać na gratulacjach i tyle.

Jaki by to nie był wyczyn ze sportowego punktu widzenia to konstatacja jest taka, że Szerpowie mają 10 takich wspinaczy, jakich w Polsce nie ma obecnie ani jednego. Może trochę przesadzam, ale tak to wygląda.

Autor:  Redemption MM [ Pn sty 18, 2021 12:50 pm ]
Tytuł:  Re: Zimowe ośmiotysięczniki

Krabul napisał(a):
konstatacja jest taka, że Szerpowie mają 10 takich wspinaczy, jakich w Polsce nie ma obecnie ani jednego

Plus, bez ich dotychczasowej pomocy "wielcy" himalaiści to by w d.. byli i g.. widzieli.

Autor:  golanmac [ Pn sty 18, 2021 1:15 pm ]
Tytuł:  Re: Zimowe ośmiotysięczniki

Pawel1988 napisał(a):
BTW, to w końcu któryś z Sherpów wszedł na to K2 bez tlenu czy nie

Mingma Gyalje Sherpa wszedł bez tlenu.

Autor:  Zbychu [ Pn sty 18, 2021 1:19 pm ]
Tytuł:  Re: Zimowe ośmiotysięczniki

Jakbyśmy się nie różnili w ocenach, to musimy mieć świadomość jednego:
Wspinanie z tlenem lub bez to są w dzisiejszych czasach jednak dwie różne ligi.
Ja na miejscu Bieleckiego użyłbym może takiego rozróżnienia.
Jest to jednak historia niesamowita przez siłę ducha i niezwykle sprzyjające warunki. 10 chłopa! Wielu z C3! I godzinne czekanie pod szczytem na ostatniego, by mogli wejść razem śpiewając hymn! Jakżesz musieli być pewni swojej mocy... Przecież niemalże każda inna wyprawa zawróciła by ze względu na czas. I powrót jaki! Wszystkie decyzje podejmowane z rozmysłem. Pełen podziw.
No ale to wszystko jednak na tlenie...
Piękny mecz, na najpiękniejszym stadionie świata, ale jednak w niższej lidze. Niezależnie od ocen "specjalistów" wypowiadanych z polityczną poprawnością.

Jest jeszcze sporo bardziej wartościowych wyzwań w takim razie, tylko nie wolno dotykać poręczówek rozwieszonych na tlenie :D Najlepiej po prostu zimą, nowa droga, bez tlenu. Ale co z tego jak nie będą pierwsi :wink:

Bardzo jestem ciekaw na co umówili się klienci i jak potoczą się dalsze próby.

Edit.
No właśnie z pewnością dlatego wiele nieporozumień w ocenach:
https://forum.wspinanie.pl/read.php?7,7 ... msg-703222

Autor:  Redemption MM [ Pn sty 18, 2021 2:11 pm ]
Tytuł:  Re: Zimowe ośmiotysięczniki

Dziwnie czytało mi się entuzjazm Małka, choć staram się nie oceniać.

Autor:  WILCZYCA [ Pn sty 18, 2021 8:07 pm ]
Tytuł:  Re: Zimowe ośmiotysięczniki

golanmac napisał(a):
Mingma Gyalje Sherpa wszedł bez tlenu.

Nie on, ale jednak ktoś z nich wszedł bez tlenu. Nirmal Purja

https://tatromaniak.pl/aktualnosci/nirm ... zWoW3JhRBc

https://www.facebook.com/NimsPurja

Niezły numer i co teraz . :bom: Będą Go sprawdzać?

Autor:  tomek.l [ Pn sty 18, 2021 8:33 pm ]
Tytuł:  Re: Zimowe ośmiotysięczniki

Jego nie. Teraz tylko muszą sprawdzić czy korzystał z lin i obozów zrobionych na tlenie :D
Teraz się sprawa zmieniła na wejście bez tlenu w zespole tlenowym :)
Chyba, że jeszcze coś wypłynie.
W każdym razie pierwsze wejście zimowe bez tlenu na K2 jest jego.

Autor:  golanmac [ Pn sty 18, 2021 8:43 pm ]
Tytuł:  Re: Zimowe ośmiotysięczniki

Teraz kolej na wejście bez tlenu i w samych szortach.
Słyszałem, że są tacy co już trenują.

Autor:  TataFilipa [ Pn sty 18, 2021 11:33 pm ]
Tytuł:  Re: Zimowe ośmiotysięczniki

Jak weszli na K2 zimą to teraz reszta może sobie iść na L4. :lol: Nie będzie łatwo teraz wymyślić nowe cele.

Autor:  Gieferg [ Wt sty 19, 2021 12:38 pm ]
Tytuł:  Re: Zimowe ośmiotysięczniki

Korzystanie z poręczówek założonych przez kogoś (kto być może korzystał z tlenu) to też doping?
No i czy nie jest nim korzystanie z pomocy ludzi, którzy wnoszą sprzęt na górę? Sam sobie wnoś, to będzie czysto i "sportowo".

Sprawa zimowego zdobywania K2 jak dla mnie zamknięta (tzn pewnie ktoś jeszcze będzie wchodził, ale zapamiętani będą ci, co właśnie weszli).

Autor:  WILCZYCA [ Wt sty 19, 2021 5:43 pm ]
Tytuł:  Re: Zimowe ośmiotysięczniki

Dla mnie te komentarze podcinające Szerpom radość ze zdobycia szczytu to jakaś masakra i obrzydliwość.
I pięknie podsumował to zamieszanie Nilmal Puria https://www.facebook.com/NimsPurja.

Ale ja mogę za przepiekna postawę pogratulowac tylko wszystkim - całej 10tce

Autor:  Zbychu [ Śr sty 20, 2021 10:11 pm ]
Tytuł:  Re: Zimowe ośmiotysięczniki

Z zainteresowałem przeczytałem. Parę kwestii poddałbym polemice, zgadzajam się w paru, zwłaszcza w ocenie PHZ:

https://kw.warszawa.pl/andrzej-machnik- ... o-i-wiecej

Autor:  tomek.l [ Cz sty 21, 2021 10:16 am ]
Tytuł:  Re: Zimowe ośmiotysięczniki

Ciekawa lektura. Dowiedziałem się 3 rzeczy
1. Wyprawa na Kangczendzonge była najbardziej zajebście zorganizowaną i kierowaną wyprawą w dziejach himalaizmu.
2. Gdyby Machnik kierował polskimi wyprawami na K2 już dawno byłoby pozamiatane i K2 zdobyte
3. Wyprawa na Kangczendzonge była najbardziej zajebście zorganizowaną i kierowaną wyprawą :D

Autor:  Zbychu [ Cz sty 21, 2021 3:03 pm ]
Tytuł:  Re: Zimowe ośmiotysięczniki

tomek.l napisał(a):
Dowiedziałem się 3 rzeczy
E... jeszcze paru można się dowiedzieć i paru domyśleć... :D
A tutaj w jednym miejscu garść faktów:

https://wspinanie.pl/2021/01/zimowe-k2-tylko-fakty/

Autor:  syjek [ Pt sty 22, 2021 11:16 am ]
Tytuł:  Re: Zimowe ośmiotysięczniki

A jak dla mnie felieton Machnika bardzo fajny i... prawdziwy ;-)

Autor:  Zbychu [ N sty 24, 2021 9:14 pm ]
Tytuł:  Re: Zimowe ośmiotysięczniki

No, no...

https://wspinanie.pl/2021/01/k2-dzisiaj ... na-szczyt/

Autor:  WILCZYCA [ N sty 24, 2021 9:28 pm ]
Tytuł:  Re: Zimowe ośmiotysięczniki

Wyglada na to że wiatr ich uziemnił.
Wind is catching up. The team is at 6831m waiting out the weather and assessing the situation. More updates to come. They haven't decided to go down yet!
https://twitter.com/ali_sadpara?fbclid= ... suFWd83tHo

Autor:  Zbychu [ N sty 24, 2021 10:16 pm ]
Tytuł:  Re: Zimowe ośmiotysięczniki

Na taki cud pogodowy, jaki mieli szerpowie, trudno liczyć drugi raz w tak krótkim czasie. I warunki śnieżno-lodowe.
Dlatego może się okazać, że powtórzenie wejścia zimowego to wyzwanie na dłuższy czas, może lata.

Autor:  grubyilysy [ Wt sty 26, 2021 11:09 am ]
Tytuł:  OT( Re: Zimowe ośmiotysięczniki)

Chłopakom z forum.wspinanie.pl się nudzi.

(FB M.Gorzkowskiej)
Obrazek

(forum.wspinanie.pl)

Obrazek

Autor:  tomek.l [ Wt sty 26, 2021 2:01 pm ]
Tytuł:  Re: Zimowe ośmiotysięczniki

https://wspinanie.pl/2021/01/o-co-chodzi-z-tym-tlenem/
Ciekawa analiza.
W jednym tam się nie zgodzę. Z opinią Marka Reganowicza , że Szerpowie nie grzeszyli medialnym brylowaniem. Dla mnie lansują się po fejsbukach i instagramach tak jak nasi wojownicy. Różnica tylko ta, że robią to po zdobyciu szczytu a nie bez szczytowania.

Autor:  Redemption MM [ Wt sty 26, 2021 2:22 pm ]
Tytuł:  Re: Zimowe ośmiotysięczniki

To ich praca. Ilu teraz klientów będzie chciało pójść z 1 zdobywcą ;)

Autor:  Wolf_II [ Pt sty 29, 2021 1:36 am ]
Tytuł:  Re: Zimowe ośmiotysięczniki

Zbychu napisał(a):
Są przy Eli!

batmik napisał(a):
Urubko and Bielecki are with Elisabeth - info from two other climbers who are there and have radio contact with them. No more info

grubyilysy napisał(a):
Ale też akcja Denisa i Adama po prostu robi wrażenie.
Póki co to jest jakiś kosmos.
Nawet jeśli to zasługa lin poręczowych z jesieni, już zrobili prawie:

2km w pionie w bardzo trudnym terenie
w 7h,
w Himalajach,
w zimie,
bignąc wprost po wyjściu z helikoptera
na wysokości 4200-6100,
w cięzkich skafandrach,
w temperaturze -30st ze sprzętem ratowniczym na plecach.
w nocy przy świetle czołówek

Eiger ma plus minus tyle co oni przeszli, ale jest 2km niżej i ci rekordziści co tam śrubują wyniki robią to zawsze w warunkach idealnych i na lekko.
Ja nie umiem znaleźć właściwego punktu odniesienia.


To już 3 lata mineły od akcji ratunkowej.
https://www.onet.pl/sport/onetsport/nanga-parbat-trzecia-rocznica-akcji-ratunkowej-mackiewicza-i-revol/k4ndfdv,d87b6cc4

Autor:  WILCZYCA [ Pn lut 01, 2021 11:00 am ]
Tytuł:  Re: Zimowe ośmiotysięczniki

Magda szykuje sie do ataku szczytowego.
Wstępny plan
"2.02- dojście do C1 (6070m)
3.02- dojście do C2 (6550m)
4.02- dojście do C3 (7300m), odpoczynek i wyjście na szczyt. Obóz 4 pomijamy."
https://www.facebook.com/magdalena.gorzkowska.stm/

Autor:  grubyilysy [ Pn lut 01, 2021 1:10 pm ]
Tytuł:  Re: Zimowe ośmiotysięczniki

Różowe liny są cool - sam moją ostatnią kupiłem w tym własnie kolorze!

Autor:  tomek.l [ Pn lut 01, 2021 6:23 pm ]
Tytuł:  Re: Zimowe ośmiotysięczniki

Też mam różową. Ładnie się prezentuje na zdjęciach.
A co do omawianego zdjęcia pragnę zauważyć, że kask nie jest kolorystycznie dobrany do reszty. Postawiłbym na niebieski a najlepiej na czerwony. Współgrałby wtedy z czerwonymi elementami stuptutów.
Najbardziej podobają mi się komentarze pod tym postem zarzucające brak aklimatyzacji :D

Strona 107 z 109 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/