Forum portalu turystyka-gorska.pl
http://turystyka-gorska.pl/

Zimowe ośmiotysięczniki
http://turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?f=13&t=12678
Strona 109 z 109

Autor:  mpap [ Wt lut 09, 2021 8:36 pm ]
Tytuł:  Re: Zimowe ośmiotysięczniki

Cytuj:
Zapewne niektórzy przecenili swoje możliwości, ale po dwóch tygodniach oczekiwania, kiedy spędzaliśmy czas w większości raczej aktywnie, to aklimatyzacji się nie traci, a wręcz przeciwnie. To nie miało żadnego negatywnego wpływu, ale na pewno był hurraoptymizm. Zabrakło pewnie większości osób takiego chłodnego myślenia i oceny własnych możliwości. Myślę, że to zdecydowanie był klucz do tej całej sprawy.

Chwilę później
Cytuj:
Jesteś zadowolona z tego, co udało ci się zrobić podczas tej wyprawy?

Jestem bardzo zadowolona. Przyjechałam z nastawieniem, że przeżyję coś niesamowitego i że doświadczę zupełnie nowych rzeczy i dokładnie tak było. Jeśli chodzi o trudności, to z jednej strony byłam na nie przygotowana, a z drugiej - doświadczając ich na własnej skórze, naprawdę musiałam trochę pocierpieć. Na pewno pozostanie to długo w mojej pamięci, natomiast ja tu po to przyjechałam. Nie spodziewałam się, że cokolwiek tutaj pójdzie łatwo. Było niebezpiecznie wiele razy. Trzeba było mieć niezły refleks, żeby nie dostać skałą w głowę. Dużo się działo. Ilość niebezpieczeństw i trudnych sytuacji to jest również szeroki temat.

:roll:
https://www.rmf24.pl/raporty/raport-pol ... Id,5035353

Autor:  tomek.l [ Cz lut 25, 2021 5:59 pm ]
Tytuł:  Re: Zimowe ośmiotysięczniki

Ciąg dalszy zabawy
https://www.onet.pl/sport/onetsport/k2- ... 6,d87b6cc4
Chyba lepiej by było aby Magdalena Gorzkowska nie udzielała się za dużo medialnie.

Autor:  krank1 [ Pn mar 01, 2021 5:45 pm ]
Tytuł:  Re: Zimowe ośmiotysięczniki

W cieniu Nepalczyków
https://www.onet.pl/sport/onetsport/zim ... e,d87b6cc4

Autor:  WILCZYCA [ Wt mar 02, 2021 11:33 am ]
Tytuł:  Re: Zimowe ośmiotysięczniki

krank1 napisał(a):

To dorzucę.
https://explorersweb.com/2021/02/26/tom ... q6AYFo1i3M

Autor:  Zbychu [ Wt mar 02, 2021 4:37 pm ]
Tytuł:  Re: Zimowe ośmiotysięczniki

Wyprawy komercyjne w Himalaje/Karakorum to jakaś aberracja.
Coraz bardziej dochodzę do przekonania, że powinny być najzwyczajniej w świecie zabronione.
A Szerpowie zrobili to bez mydła...

Autor:  tomek.l [ Wt mar 02, 2021 4:44 pm ]
Tytuł:  Re: Zimowe ośmiotysięczniki

No ciekawe konkluzje.
Ciekawe czemu nie wszyscy wiedzieli o szczelinie.
A osobiście mnie ciekawi czy 10 nepalskich zdobywców było pod K2 tylko jako nepalskie zespoły mające dokonać pierwszego wejścia na szczyt, czy też dodatkowo jako szerpowie zatrudnieni w agencjach, które przygotowywały drogę dla klientów komercyjnych.
Bo jeśli część z nich pracowała dla agencji to faktycznie zrobili klientów bez mydła.
A jeśli pojechali tam jako własne, odrębne wyprawy to spoko. Nie musieli się nikomu tłumaczyć.

Autor:  anke [ Wt mar 02, 2021 10:35 pm ]
Tytuł:  Re: Zimowe ośmiotysięczniki

można to łatwo sprawdzić
(najlepiej zanim się napisze o dymaniu klientów)

1.
Przedstawiamy dwóch rywalizujących ze sobą nepalskich liderów zespołów

Pierwszym jest 38-letni Nimsdai Purja, który dwa lata temu pobił rekord zdobycia 14 najwyższych szczytów świata (...)
Pięciu pozostałych członków zespołu ekspedycyjnego Nimsdai to wszyscy Szerpowie: Mingma David Sherpa, Mingma Tenzi Sherpa, Geljen Sherpa, Pem Chiri Sherpa i Dawa Temba Sherpa.

Liderem drugiego zespołu w całości nepalskiego był Mingma Gyalje Sherpa, (...)
Zespół trzech Szerpów Mingmy G (pozostali dwaj w drużynie to Dawa Tenjin Sherpa i Kilu Pemba Sherpa) otrzymał 50 000 rupii od Ministerstwa Komunikacji Nepalu i 4014 USD za pośrednictwem GoFundMe. Poza tym była to wyprawa samofinansująca się: nie byle jaki wyczyn, biorąc pod uwagę, że COVID anulował główną okazję do zarobienia pieniędzy dla Szerpów: sezon wspinaczkowy.

Oprócz tych dwóch zespołów istniał tradycyjny zespół komercyjny obsługiwany przez Seven Summits Treks z Katmandu, składający się z 45 międzynarodowych wspinaczy, w tym linkarzy Sherpa. Z około 60 wspinaczami spoglądającymi na szczyt, K2 było tak ruchliwe, jak zwykle latem
.
https://www.thebmc.co.uk/all-Nepalese-t ... -in-winter

2.
W dniach poprzedzających nocny atak szczytowy obie grupy połączyły siły, decydując o wspólnej strategii mocowania lin na górnej górze i mając nadzieję na wspólne zdobycie szczytu. Jeden Szerpa z ekspedycji komercyjnej, Sona Sherpa, również przyłączył się do akcji.
https://www.nationalgeographic.com/adve ... ghest-peak

Autor:  tomek.l [ Śr mar 03, 2021 10:32 am ]
Tytuł:  Re: Zimowe ośmiotysięczniki

Dzięki. Ale nie daje to odpowiedzi na pytanie czy pracowali też dla agencji komercyjnej i jakie między nimi były układy. Czy byli odrębnymi zespołami działającymi niezależne od nich. A skoro wspinacze będący na miejscu zaczynają pisać takie relacje to może być coś na rzeczy.
(przy okazji można też spróbować przeczytać ze zrozumieniem w temacie dymania klientów)

Autor:  Zbychu [ Śr mar 03, 2021 11:05 am ]
Tytuł:  Re: Zimowe ośmiotysięczniki

A kto tu pisze o "dymaniu klientów"?
Może "dymanie" polegało jeszcze na czymś gorszym?
Poczekajmy na książki :D Póki co, nawet z tego, co dociera od uczestników, to był tam niezły burdel, którego apogeum stanowi niesławnej pamięci noc w C3 i jej konsekwencje. To jest coś niewyobrażalnego na zimowym K2 i naprawdę przejdzie do historii himalaizmu.
Wyprawy komercyjne w Himalaje/Karakorum powinny być niedopuszczalne. Ciekaw jestem statystyk wypadków i śmierci na takich wyprawach i analiz przyczyn.

Autor:  mpap [ Śr mar 03, 2021 4:51 pm ]
Tytuł:  Re: Zimowe ośmiotysięczniki

Zbychu napisał(a):
Wyprawy komercyjne w Himalaje/Karakorum powinny być niedopuszczalne.
A podobno góry to wolna przestrzeń.
Zbychu napisał(a):
Poczekajmy na książki
Jeśli mają być takiej jakości, jak przygotowania do tej wyprawy, to uchowaj nas Boże.

Autor:  mpap [ Śr mar 03, 2021 4:56 pm ]
Tytuł:  Re: Zimowe ośmiotysięczniki

tomek.l napisał(a):
Dzięki. Ale nie daje to odpowiedzi na pytanie czy pracowali też dla agencji komercyjnej i jakie między nimi były układy. Czy byli odrębnymi zespołami działającymi niezależne od nich. A skoro wspinacze będący na miejscu zaczynają pisać takie relacje to może być coś na rzeczy.
(przy okazji można też spróbować przeczytać ze zrozumieniem w temacie dymania klientów)
Większość wspinaczy (ale nie wszyscy) korzystała jedynie z infrastruktury Seven Summits Treks (czy to mesa, czy namioty i liny powyżej BC). Z tego co przeczytałem do tej pory to NIKT nie zabierał ze sobą klientów, poza SST. A Snorri i Sadparowie działali oddzielnie (dopiero w ataku dołączył do nich Mohr).

Autor:  Zbychu [ Śr mar 03, 2021 5:06 pm ]
Tytuł:  Re: Zimowe ośmiotysięczniki

mpap napisał(a):
Zbychu napisał(a):
Wyprawy komercyjne w Himalaje/Karakorum powinny być niedopuszczalne.
A podobno góry to wolna przestrzeń.
Wolna od czego?

Autor:  mpap [ Śr mar 03, 2021 7:35 pm ]
Tytuł:  Re: Zimowe ośmiotysięczniki

Całe życie myślałem, że wolna jest od ludzi, którzy będą mi mówili co mogę robić, a co nie. Okazuje się, że nie.

Autor:  Zbychu [ Śr mar 03, 2021 8:05 pm ]
Tytuł:  Re: Zimowe ośmiotysięczniki

A ja chciałbym żeby była wolna od komercji, wtedy byłaby wolniejsza.

Autor:  trebor [ Śr mar 03, 2021 8:42 pm ]
Tytuł:  Re: Zimowe ośmiotysięczniki

Najwolniejsza by była,gdyby nikt tam nie chodził. :) No ale skoro ludzie mają ochotę i pieniądze to w czym problem? Jak trochę ludzi zginie to następni może się zastanowią czy warto się tam pchać Na pewno Nepalczykom się trochę polepszy w życiu.

Autor:  Zbychu [ Śr mar 03, 2021 8:55 pm ]
Tytuł:  Re: Zimowe ośmiotysięczniki

trebor napisał(a):
No ale skoro ludzie mają ochotę i pieniądze to w czym problem?
Problem w tym, że "ochota i pieniądze" na takie góry jak Himalaje to za mało. Trzeba choćby wiedzieć jak chodzić w rakach. Chociaż jak się nie umie, to uczą na miejscu.

Autor:  trebor [ Śr mar 03, 2021 9:50 pm ]
Tytuł:  Re: Zimowe ośmiotysięczniki

Eee, aż tak bardzo bym nie przerysowywał. Złotego środka nie ma.Ten z mniejszym doświadczeniem i umiejętnościami w pewnym momencie może stwierdzić że sytuacja go przerasta, więc zawróci i nie zginie. A ten lepszy, himalaista na ten przykład, stwierdzi że dźwignie temat, nie zawróci i zginie. I bądź tu człowieku mądry, kogo puszczać w te Himalaje. :)

Autor:  tomek.l [ Cz mar 04, 2021 9:14 pm ]
Tytuł:  Re: Zimowe ośmiotysięczniki

mpap napisał(a):
Z tego co przeczytałem do tej pory to NIKT nie zabierał ze sobą klientów, poza SST.
No to nie muszą się innym wspinaczom tłumaczyć skoro w ogóle dla nich nie pracowali. Choć mogliby się podzielić informacjami z wejścia, informacją o szczelinie i o tym jak ją pokonać, skoro wiedzieli, że po nich będą próbować inni.
Faktem jednak jest to co wspomina sam Mingma G, że nie powiedzieli innym, że zamierzają atakować szczyt. Tomaz Rotar natomiast twierdzi, że wprost ich okłamali bo chcieli szczyt tylko dla siebie.

Autor:  mpap [ Pt mar 05, 2021 9:11 am ]
Tytuł:  Re: Zimowe ośmiotysięczniki

W kwestii podzielenia się informacjami na temat drogi to pełna zgoda - jeśli tego nie zrobili, to źle o nich świadczy. Moim zdaniem Rotar przesadza z tym okłamywaniem.
tomek.l napisał(a):
Faktem jednak jest to co wspomina sam Mingma G, że nie powiedzieli innym, że zamierzają atakować szczyt.
Może nie śledziłem tych wydarzeń jakoś wnikliwie, ale przecież cały ten zespół, po wcześniejszych huraganowych wiatrach na początku stycznia, które zniszczyły namioty w wyższych obozach, początkowo wychodził w górę w celu odbudowania tego, co zostało zniszczone. Dopiero w trójce zorientowali się, że nagle "poprawiła się" prognoza na najbliższe dni, przy czym te początkowe prognozy i tak nie mówiły o AŻ TAKIEJ lampie, jaką mieli na szczycie. Głupi by z tego nie skorzystał, więc wymienili butle na świeże i poszli. Jedyny Nims, jak oświadczył, nie korzystał z dodatkowego tlenu i, w moim przekonaniu, szedł na dużym ryzyku. Fakty nie przemawiają za tym, żeby Nepalczycy mogli kogoś okłamać specjalnie. Raczej wykorzystali moment. Mało to razy zdarzało się coś podobnego w historii himalaizmu? ;)

Autor:  tomek.l [ Pt mar 05, 2021 10:37 am ]
Tytuł:  Re: Zimowe ośmiotysięczniki

Skoro nie dzieli się swoimi planami aby inni ich nie opóźniali w ataku jak powiedział sam Mingma to chyba jednak jakiś plan mieli.
A czy tylko nie dzielili się planami, którymi nie musieli się przecież dzielić z obcymi czy centralnie na zadane pytanie skłamali to już wiedzą ci co z nimi rozmawiali.

Autor:  Redemption MM [ Pt mar 05, 2021 12:00 pm ]
Tytuł:  Re: Zimowe ośmiotysięczniki

A dziś rocznica Broad Peaka....

Autor:  Zbychu [ Pt mar 05, 2021 12:47 pm ]
Tytuł:  Re: Zimowe ośmiotysięczniki

Ja przyjmuję, że w rozgoryczeniu można umniejszać sukces innych, jednakże wypowiedzi różnych uczestników wskazują na mieszanie na szachownicy w chwilach nieuwagi uczestników gry.
No ale
Zbychu napisał(a):
Poczekajmy na książki

Przez ten cały burdel przestajemy sobie uświadamiać, że tegoroczne zimowe boje o K2 pochłonęły pięć istnień ludzkich (trzy w jakiejś tam konsekwencji tragicznej nocy).
To jest prawdziwy problem, reszta mogłaby być śmieszna.

Redemption MM napisał(a):
A dziś rocznica Broad Peaka....
Tak... dziś rocznica wejścia a jutro zejścia...
Na tę okoliczność sięgnąłem sobie, po raz któryś, do wywiadu z Jackiem Berbeką. Niezależnie od tego, że gość potrafi być przykry, tutaj dodatkowo rozgoryczony, to jednak stawia sporo trafnych diagnoz co do... powiedziałbym, kondycji człowieczeństwa w himalaizmie.

https://www.rmf24.pl/news-brat-berbeki- ... Id,1039973

Autor:  mpap [ Pt mar 05, 2021 9:21 pm ]
Tytuł:  Re: Zimowe ośmiotysięczniki

Tymczasem Tomala zrezygnował z szefowania PHZ.

Autor:  Zbychu [ So mar 06, 2021 12:01 am ]
Tytuł:  Re: Zimowe ośmiotysięczniki

To dobrze o nim świadczy. To wyraz realnej oceny rzeczywistości i instynktu samozachowawczego.

Autor:  tomek.l [ So mar 06, 2021 4:24 pm ]
Tytuł:  Re: Zimowe ośmiotysięczniki

Kolejny wywiad z Jackiem Berbeką
https://sport.onet.pl/alpinizm/himalais ... cs&utm_v=2

Autor:  tomek.l [ Wt mar 09, 2021 6:20 pm ]
Tytuł:  Re: Zimowe ośmiotysięczniki

Odpowiedź Mingma G
https://www.facebook.com/climbermingma/ ... 8228767264
https://sport.onet.pl/alpinizm/k2-magda ... ow/wt2qyz0
Cytuj:
Sona Sherpa po zdobyciu szczytu 16 stycznia i przebywał w bazie aż do 9 lutego. Duży zespół wspinaczy rozpoczął atak szczytowy 2 lutego. Podczas tych szesnastu dni wspinacze-hejterzy mieli mnóstwo czasu, aby uzyskać od niego informacje o stanie lin i tras. Dlaczego tego nie zrobili? Czyżby kłamali? - kończy Nepalczyk

Mingma G opisuje też na fb wspinaczkę na K2

Autor:  grubyilysy [ So sie 07, 2021 11:24 pm ]
Tytuł:  Re: Zimowe ośmiotysięczniki

Jak pewnie wszyscy już wiedzą - odnaleziono ciała wszystkich 3 wspinaczy zaginionych zimą na K2: Sadpary, Snoriego i Mohra.
Ciało Alego syn Sajid ściągnął w okolice 4 i tam pochował.

Obrazek

Wiele wskazuje na to, że zamarźli schodząc, zapewne po zbyt późnym zdobyciu szczytu.
Na pewno też skończył im się tlen, bo byli wszyscy bez sprzętu tlenowego, ale powpinani do lin (Mohr (nie Snorrijak wcześniej napisałem) zaledwie 20 minut drogi nad C4)

Na razie nie widziałem informacji o jakichś zapisach z urządzeń, pewnie ma je Sajid i zabrał do fachowej analizy na dół (sprzęt niewątpliwie zamarzł i pewnie musi się nim zająć specjalistyczne laboratorium).

Autor:  grubyilysy [ N sie 08, 2021 11:19 am ]
Tytuł:  Re: Zimowe ośmiotysięczniki

Sajid ma GoPro Johna Snorriego.
Na razie udało mu się odczytać jedynie ostatni kadr, nic z niego nie wynika bo jest skierowany w nogi, pracują nad odzyskaniem reszty.

Autor:  grubyilysy [ Pt sie 13, 2021 5:25 pm ]
Tytuł:  Re: Zimowe ośmiotysięczniki

Artykuł Valentina Sypawina o odnalezionych ciałach Mora, Sadpary i Snoriego.

https://explorersweb.com/2021/08/09/i-f ... qYwaIAm6uI

Autor:  semaglutide medicine [ Śr kwi 17, 2024 11:34 pm ]
Tytuł:  gmszhbuy

buy metformin without prescription cheap

Strona 109 z 109 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/