Forum portalu turystyka-gorska.pl
http://turystyka-gorska.pl/

Schroniska Tete Rousse i Gouter
http://turystyka-gorska.pl/viewtopic.php?f=13&t=13624
Strona 1 z 2

Autor:  zulange [ Wt cze 26, 2012 8:51 pm ]
Tytuł:  Schroniska Tete Rousse i Gouter

Witam.
Czy wie ktoś z doświadczenia, jak duża jest szansa na miejsce w w/w schroniskach bez wcześniejszej rezerwacji, w sierpniu?
Czy da się przespać na podłodze?

Planuję wyjazd, ale praktycznie do ostatniej chwili nie będę wiedział dokładnie kiedy będę mógł wyjechać.
Najchętniej spałbym w namiocie, ale z tego co wyczytałem, to od kiedy będzie odnowione schronisko Gouter to zaczną egzekwować zakaz biwakowania...

Autor:  raffi79. [ Wt cze 26, 2012 10:25 pm ]
Tytuł: 

zulange napisał(a):
bez wcześniejszej rezerwacji, w sierpniu?



Dawniej była zerowa. Obecnie jest nowy schron.



zulange napisał(a):
Czy da się przespać na podłodze?



W Rousse tak ale płacisz normalna stawkę. W Gouter nie bylo takiej możliwości ale obecnie schron jest rozbudowany.

Autor:  semow [ Wt cze 26, 2012 10:36 pm ]
Tytuł: 

Z tego co pamiętam, na przełomie sierpnia i września 2009 r. w Gouterze ludzi bez rezerwacji kładli w jadalni, na ławkach i chyba podłodze.

Autor:  amazonka [ Wt cze 26, 2012 10:42 pm ]
Tytuł: 

w Tete Rousse udało nam się zrobić rezerwację dla 10 osób dwa tygodnie przed wyjazdem.Warunki o niebo lepsze niż w Gouterze, ceny prawie takie same(ciut niższe).Tyle że trzeba zrobić dodatkowe 700 m w pionie.Nam się udało wyjść i zejść do Tete Rousse, chociaż psami gończymi nie jesteśmy
Z Gouterem jest jakaś dziwna bajka-próbowałam zarezerwować mailowo już w kwietniu-komunikacja zerowa, telefonicznie wpisali nas na niby na listę ale jak dzwoniliśmy żeby potwierdzić to się okazało że była to lista oczekujących i lipa.....dobrze że mieliśmy rezerwację zapasową :wink:

W Gouterze owszem położą Cię w jadalni za niestety pełną stawkę, bez zniżek no i bez spania-o 2.00 wydają śniadanie, ludzie kręcą się dużo wcześniej
Kiedyś udało mi się spać w Gouterze......zarezerwowano nam 1 nocleg, na drugi targaliśmy namioty.....

Autor:  grubyilysy [ Śr cze 27, 2012 1:48 am ]
Tytuł: 

Obrazek

:shock:
No to faktycznie chyba się wzięli na serio za zwolenników namiotów...
Ale z tego jest taki wniosek, że miejsce chyba się powinno póki co znaleźć.

Autor:  Luiza [ Śr cze 27, 2012 2:08 am ]
Tytuł: 

Chyba ...
Póki co, od 12 czerwca czekam na odp. w/s rezerwacji na 12 lipca (wg ich schematu dokonywania rezerwacji) i zero odzewu.
Planuję 3M, ale w razie czego wolę mieć G. w zapasie.

Autor:  zephyr [ Śr cze 27, 2012 7:29 am ]
Tytuł: 

ohydnie wygląda to nowe schronisko

Autor:  matragona [ Śr cze 27, 2012 10:52 am ]
Tytuł: 

semow napisał(a):
w Gouterze ludzi bez rezerwacji kładli w jadalni, na ławkach i chyba podłodze.

W zeszłym roku też tak robili,i budzenie gratis ok.1 w nocy..nie skorzystałam,zeszłam na dół.. :wink:

Autor:  Pawel_Orel [ Cz cze 28, 2012 3:31 am ]
Tytuł: 

A tak z ciekawości (może ktoś wie)?
Na jakiej podstawie mieliby egzekwować zakaz biwakowania?

Czy istnieje tam jakiś park narodowy którego regulaminy zabraniają noclegów poza schroniskami (jak w Tatrach)?
Czy wynika to z przepisów państwowych (np. w Polsce formalnie istnieje prawny zakaz biwakowania na terenie całego kraju poza miejscami do tego wyznaczonymi)?
Czy może to właściciel schroniska uważa się za właściciela całej góry?
I jakie konkretnie organa są uprawnione do egzekwowania tego zakazu?

Bo mówiąc szczerze strasznie wq.rwia mnie takie wciskanie jakiejś usługi na siłę.
O ile w naszych malutkich Tatrach, nawiedzanych rocznie przez kilka milionów turystów, takie restrykcje jestem w stanie zrozumieć, to na Blancu sytuacja nie wygląda chyba tak dramatycznie?

Autor:  semow [ Cz cze 28, 2012 7:01 am ]
Tytuł: 

Przecież tam - na drodze normalnej - też dzikie tłumy walą. Miejsce biwakowe jest wyznaczone przy Tete Rousse, jest kibel obok i to załatwia problem. Przy Gouterze kibel jest tylko przy schronisku. Zakaz, do tej pory ezgekwowany z przymróżeniem oka, w dużym stopniu na pewno ograniczał skalę biwakowania a to na pewno bardzo dobrze wpływało na czystość itp. w okolicy. Gdyby nie to, sytuacja wyglądała by pewnie jak na zdjęciach z relacji obok o Elbrusie.

Zakaz egzekwują żandarmy, nie obsługa schroniska, jeśli się nie mylę.

Autor:  rabe [ Cz cze 28, 2012 8:15 am ]
Tytuł: 

Tak, zakaz egzekwuje żandarmeria, która lata helikopterem.
W tamtym roku kazali się zwijac ludziom z siodła (przed Vallotem) Dome de Gouter.
Pawel_Orel Od tego roku kategorycznie obowiązuje zakaz biwakowania powyżej schroniska Tete, a tamtejsze pole namiotowe ma bufor na max 50 namiotów. Myśle, że na twoje pytania odpowie ci szcegółowo żandarmeria - napisz maila do źródła to się dowiesz.
A poza tym piszą o tym na swojej gouterowskie stronie - ATTENTION:
For security reasons, climbers who have not booked will not be allowed in the refuge. Camping prohibited in any form whatsoever.

Więc albo akceptujesz ich warunki, albo wy...aj. Tak oni grają i to oni rozdają karty tym razem.


semow masz rację, gdyby na MB była samowolka jak na Elbrusie, to syf byłby totalny i rozpierducha na całego. Naprawdę na zboczach Elbrusa można znaleźć wszytko, pręty, deski, liny, ja znalazłem miotłe i łopate!! SZOK!

Autor:  rabe [ Cz cze 28, 2012 8:21 am ]
Tytuł: 

Luiza a zapłaciłaś zaliczkę?
Bo na maila nie ma co rezerwować, tylko przez automat rezerwacyjny.
Ale lipiej mają już pełen, więc skoro nie masz potwierdzenia, to nie masz rezerwacji.
Obrazek

Autor:  semow [ Cz cze 28, 2012 8:29 am ]
Tytuł: 

Ja myślę, że jeżeli ktoś szuka miejsca gdzie można swobodobnie i kulturalnie biwakować w Alpach, to znajdzie je bez problemu - w bardziej odludnych rejonach. Szanujmy lokalne zwyczaje, a i nas będą szanować. W innym wypadku będzie jak poniżej:
http://drytooling.com.pl/serwis/art/art ... r-paszczak

Autor:  rabe [ Cz cze 28, 2012 8:53 am ]
Tytuł: 

semow czytałem ten smutny artykuł, ale niestety tak jest z naszymi rodakami.
Czasem będą w Alpach wstyd się przyznać do naszych "ziomali".
W Gouterze PL i Słowacy traktowani są jak zło konieczne, nic nie kupi, siedzi pół dnia, zajmuje miejsce i wieczorem szuka okazji żeby przewaletowac za free.

Autor:  raffi79. [ Cz cze 28, 2012 10:21 am ]
Tytuł: 

rabe napisał(a):
W Gouterze PL i Słowacy traktowani są jak zło konieczne, nic nie kupi, siedzi pół dnia, zajmuje miejsce i wieczorem szuka okazji żeby przewaletowac za free.



Dokładnie. Z tą samą opinią się spotkałem.
Tylko kombinują. Ja bym w tym roku nie kombinował z noclegami obok schronu. Raczej na pewno bedą pilnować. Koszty budowy schronu muszą się zwrócić. :mrgreen:

Autor:  Pawel_Orel [ Cz cze 28, 2012 10:30 pm ]
Tytuł: 

Skoro tak to wygląda to OK.

A jak jest na drodze przez Grands Mulets?
Też zganiają (tam ostatnie schronisko jest na 3050m, nie licząc awaryjnego w założeniu Vallota).

I jak to jest z Gouterem poza sezonem, bo ze strony schroniska wynikają sprzeczne informacje.
Z jednej strony:
Cytuj:
Opening period: Du 1er juin à fin septembre (de concert avec l'ouverture du Tramway du Mont Blanc)
Winter refuge : annex open only during off-season, 20 beds, blankets.

A z drugiej:
Cytuj:
2012 prices of accommodation per overnight stay in the Goûter refuge: 01/10/2011 to 31/07/2012 - 35,00 €, 01/08/2012 to 30/09/2012 - 45,00 €

To będzie jak dotychczas, że zimą Gouter to darmowy winterraum, czy będzie trzeba płacić te 35euro (150zeta za nocleg to jeszcze nie tragedia, ale gdyby przyszło siedzieć 4-5 nocy w oczekiwaniu na pogodę to już jednak trochę dużo wychodzi)?

Autor:  semow [ Pt cze 29, 2012 7:48 am ]
Tytuł: 

W sumie dobre pytanie z tą zimą, sam jestem ciekaw.

Autor:  raffi79. [ Pt cze 29, 2012 8:34 am ]
Tytuł: 

Pawel_Orel napisał(a):
Cytat:
2012 prices of accommodation per overnight stay in the Goûter refuge: 01/10/2011 to 31/07/2012 - 35,00 €, 01/08/2012 to 30/09/2012 - 45,00 €

To będzie jak dotychczas, że zimą Gouter to darmowy winterraum, czy będzie trzeba płacić te 35euro (150zeta za nocleg to jeszcze nie tragedia, ale gdyby przyszło siedzieć 4-5 nocy w oczekiwaniu na pogodę to już jednak trochę dużo wychodzi)?



Jeśli masz OeAv, DAV to cena jest o połowę niższa. Więc płacisz tylko 17euro za dobę. :mrgreen:

Autor:  amazonka [ Pt cze 29, 2012 10:30 am ]
Tytuł: 

z tego co wiem to dotychczas winterraum był darmowy.Przecie tam nie ma komu zostawić tej kasy.No chyba że zrobią jakiś kluczyk na pieniądze :wink:

Autor:  rabe [ Pt cze 29, 2012 11:29 am ]
Tytuł: 

Pawel_Orel zima = darmo.
Z końcem września zamykają i otwierają winterrauma.

Autor:  opcio [ Wt sie 27, 2013 2:22 pm ]
Tytuł:  Re: Schroniska Tete Rousse i Gouter

A jak z postawieniem namiotu przy Tete Rousse, jest 50 miejsc.
Jaka zasada? Kto pierwszy, ten lepszy czy jest jakiś system "zabezpieczenia" miejsca?

Autor:  marek_2112 [ Cz sie 29, 2013 7:02 am ]
Tytuł:  Re: Schroniska Tete Rousse i Gouter

rabe napisał(a):
Od tego roku kategorycznie obowiązuje zakaz biwakowania powyżej schroniska Tete
Spotkani w Vallocie Polacy potwierdzili nam, że przy Gouterze nie było żadnego namiotu, na Dome du Gouter również było pusto. Przy samym Valocie był jeden namiot, my zdecydowaliśmy się przemęczyć w środku. Za to poniżej schroniska Cosmiques prawdziwe międzynarodowe miasteczko namiotowe, rozbitych było ponad 20 namiotów, my spokojnie biwakowaliśmy tam przez 2 noce (13-14 sierpnia).
rabe napisał(a):
Naprawdę na zboczach Elbrusa można znaleźć wszytko, pręty, deski, liny, ja znalazłem miotłe i łopate!! SZOK!
z tym, że ten cały syf nie wnieśli tam turyści lecz ludzie ich "obsługujący"; na drodze wschodniej, którą weszliśmy na Elbrus na przełomie kwietnia i maja była tylko czysta natura i piękne widoki, bez słupów energetycznych, beczek i śmierdzących ratraków... polecam :)

Autor:  Sofia [ Pt sie 30, 2013 9:05 pm ]
Tytuł:  Re: Schroniska Tete Rousse i Gouter

opcio napisał(a):
A jak z postawieniem namiotu przy Tete Rousse, jest 50 miejsc.
Jaka zasada? Kto pierwszy, ten lepszy czy jest jakiś system "zabezpieczenia" miejsca?

Byłam tam w lipcu, czyli chyba w sezonie. Niczego nie "zabezpieczaliśmy" wcześniej. Przyszliśmy stały ze trzy namioty, w apogeum (a siedziałam tam dwa dni) było może z 15, ale chyba przesadzam. Byc może tak szczęśliwie tarfiliśmy, ale mnie nawet przez myśl nie przeszło, że może nie być gdzie się rozbić :D

Autor:  viking59 [ Cz wrz 05, 2013 1:02 pm ]
Tytuł:  Re: Schroniska Tete Rousse i Gouter

Dzisiaj wróciłem z tych stron, i tak na szybko odpowiem :wink:

Pawel_Orel
„…A tak z ciekawości (może ktoś wie)?
Na jakiej podstawie mieliby egzekwować zakaz biwakowania?..”


Otóż:
Masyw Mont Blanc jest obszarem prawnie chronionym na podstawie Rozporządzenia z dnia 14.06.1951r jak i dekretu z dnia 5.01.1952r . Strefa chroniona została poszerzona dekretem ministerialnym z dnia 16.06.1976r i obejmuje powierzchnię 25354 hektarów.
Z tego tytułu obozowanie w tej strefie jest ZABRONIONE.

Zarządzenie ministerialne z dnia 2.08.2005r o kierunku polityki karnej dotyczącej ochrony środowiska kwalifikuje się jako przestępstwo (taki typ zachowania na obszarach prawnie chronionych). Przestępstwo określone jest art. L 314-10 Kodeksu Ochrony Środowiska i zagrożone jest karą grzywny w wysokości 1200-6000 eu. Przewidzianą w art. L 480-4 Kodeksu Urbanistycznego.
Wg Kodeksu Urbanistycznego „….zabronione jest odosobnione obozowanie i tworzenie terenów obozowania (…). Z wyjątkiem odstępstwa dopuszczonego przez organ administarcyjnym po uzyskaniu opinii Kkomisji Departamentalnej ds. Przyrody, Krajobrazu i Miejsc na Obszarach prawnie chronionych prawem w zastosowaniu art. L341-2 Kodeksu Ochrony Środowiska

Najlepsze, że te przepisy były od dawna, ale dopiero z chwilą oddania do użytku nowego schroniska
przypomniano osobie o ......przepisach :D , czyli jak zwykle chodzi o ......kasę (kredyt na nowe schr)) :oops:


Co ciekawe, powyższego przepisu nie egzekwuje się w pobliżu prywatnego schroniska Cosmiques-a, gdzie z dnia na dzień (sierpień/wrzesień) powstało międzynarodowe miasteczko namiotowe.
Czyli .............francuska logika,

Opcjo
„…A jak z postawieniem namiotu przy Tete Rousse, jest 50 miejsc. Jaka zasada? Kto pierwszy, ten lepszy czy jest jakiś system……”

W drodze odstępstwa, obóz w Tete Rousse jest jedynym miejscem obozowania dozwolnym przez państwo w całym masywie Mont Blanc. Dostęp jest nieodpłatny I nie wymaga rezerwacji w granicach dostępnych miejsc : 50 namiotów

Teraz najważniejsze; w nowym schronisku Goutera mając np. Alpena ew. inną "legitkę" uprawniającą do jakichkolwiek zniżek (jest ich sporo w Alpach :) , ) obowiązuje zasada że, zniżki honorowane są tylko i wyłącznie gdy rezerwujesz nocleg wyłącznie przez internet. Nocleg, (wykupiony przez internet) obowiązkowo musisz wykupić z b. cienkim śniadaniem , czyli 60+10 eu ,lub tez mając zniżkę np. Alpena 30+10 eu.

Codziennie jest kilkanaście wolnych miejsc tj. rezygnacji (czyli ; podłoga odpada, jak to było w „starym”)
Masz do wyboru (jak słusznie pisze Rabe) :
albo akceptujesz ich warunki, albo wy...aj. Takie słowa często usłyszysz ( gdy masz legitkę i chcesz „ulgę”) od obsługi tego nowoczesnego schroniska

Lekko nietrafiona uwaga (Raba)
„….na zboczach Elbrusa można znaleźć wszytko, pręty, deski, liny, ja znalazłem miotłe i łopate!! SZOK!

Otóż, na szczyty Elbrusa prowadzi kilka (naście) dróg ? , faktycznie droga „południowa” która idą (pójdą) „kolekcjonerzy” (Martyna, Mesner i następni ) jest „złomowa” .
Naprawdę uważasz, że ten pozostawiony złom, jest produktem górskiego turysty?.
Tak jak napisał Marek , droga wschodnia (jak i inne są) jest dla polskiego górskiego turysty piękna i „… dziewicza”

Wracając do alpejskiego tematu:
Uwaga (Raba) odnośnie „ziomali” „zło konieczne” jest nietrafiona, napiszę więcej jest nieprawdziwa.Trochę :mrgreen: znam alpejski rejon włoski i tam………w schronisku, to nie polski, rosyjski, czeski turysta górski jest najgorszy, ale ……kto zgadnie?

Dlaczego „ziomale” tak często (w Alpach) zapominają o języku polskim????? , dlaczego „ziomale” przy wejściu do schronisk (włoskich- bo te znam najlepiej)) , bivaków, pozdrowień na trasie używają „języka obcego”? , czy „ciuch z polskim napisem” jest gorszy (zalatuje wiochą) , dlaczego napis „info” na ubiorze obowiązkowo „musi być w języku obcym”, to „sztuczne dowartościowanie swojej osoby”, jest chore, a czy sami coś robimy (robicie) aby to zmienić?

Jak to jest, że w polskim schronisku potrafimy zwrócić uwagę innym turystom zachowującym się niewłaściwie, ale w Alpach siedzimy „cichutko” ??? Rabe, Semow inni :shock: zwróciliście kiedykolwiek (będąc w górach wyższych niż Tatry) niewłaściwie zachowującemu się zachodniemu turyście , czy też przewodnikowi uwagę ??? chyba NIE ? dlaczego????, oto jest pytanie : -).

Semow, byłeś kiedyś na Blancu, Elbrusie?

Skoro piszesz „….Szanujmy lokalne zwyczaje, a i nas będą szanować …..” naprawdę wiesz co piszesz? , bowiem piszesz głupoty.
Szczerze; podobają ci się zwyczaje alpejskich przewodników ? – napisz jak masz (jaja) odwagę.
Skąd znasz ich zwyczaje ? Nie podpieraj się tendencyjną opinią Paszcza, (kiedy to miało miejsce, czy byłeś już na tym świecie, wiesz, „ że dzwoni tylko nie wiesz w jakim kościele”) , a po drugie, warto najpierw sprawdzić ten artykuł pod względem rzetelności autora, tj. co sam robił w tym w rejonie hiihihihii.
Na koniec, napiszę tak: bądźmy w górach normalni, to ………wystarczy.

PS
O1.09. 2013r (w godz. 14-20) oraz 02.09 (w godz 11-16) w rejonie schr. nie było widać żadnego żandarma

Autor:  marek_2112 [ Cz wrz 05, 2013 2:41 pm ]
Tytuł:  Re: Schroniska Tete Rousse i Gouter

viking59 napisał(a):
zapominają o języku polskim????? , dlaczego „ziomale” przy wejściu do schronisk (włoskich- bo te znam najlepiej)) , bivaków, pozdrowień na trasie używają „języka obcego”?
vikingu moim zdaniem takie zachowanie nie jest podyktowane żadnym wstydem; ja przynajmniej mam taką zasadę, że jak jestem za granicą niezależnie od kraju i miejsca (może to być szlak, sklep, ulica...) zawsze staram się powiedzieć przysłowiowe "dzień dobry" w miejscowym języku; i ze swojego podwórka, jak wchodzę do prawosławnego klasztoru, cerkwi to witam się prawosławnym odpowiednikiem "szczęść Boże"
odbierz prv, podesłałem naszą trasę dookoła M.Blanca, o której rozmawialiśmy...:)

Autor:  viking59 [ Cz wrz 05, 2013 4:01 pm ]
Tytuł:  Re: Schroniska Tete Rousse i Gouter

Dzięki,

Marku ;będąc w obcych górach sam pozdrawiam starszego turystę w moim języku, natomiast odpowiadam w języku lokalnym oraz polskim, taki już jestem :lol:

Gratki za opracowanie ciekawej trasy, oraz udanej realizacji.
Może za rok, skorzystam z tej trasy

Autor:  marek_2112 [ Pt wrz 06, 2013 2:08 pm ]
Tytuł:  Re: Schroniska Tete Rousse i Gouter

viking59 napisał(a):
Gratki za opracowanie ciekawej trasy, oraz udanej realizacji.
Może za rok, skorzystam z tej trasy
Ty vikingu59 masz ochotę iść na M. Blanc, przecież to jest góra, jak sam często powtarzasz, dla emerytów i rencistów w kapciach... :twisted:
pzdr :)

Autor:  viking59 [ So wrz 07, 2013 12:16 pm ]
Tytuł:  Re: Schroniska Tete Rousse i Gouter

Marku, dzięki za PW

Zawszę twierdziłem i nadal twierdzę, że: wejście na MB "Granią Goutera" (przy stabilnej pogodzie oraz niezłej "klimie") jest, dla emerytów i rencistów (może nie w kapciach).

Twoja trasa jest ciekawa i nietuzinkowa , czyli dla ambitnych i bardzo możliwe, ze za rok zrobię tam "solówkę" (muszą jednak być 4 dni stabilnej pogody)
Na ten miesiąc mam zaplanowane tylko 2 alpejskie wypady, a potem .......górki ciut wyższe.

Na MB (trasą emerytów) będę jeszcze nie raz (bo na nią wystarczy jeden dzień stabilnej pogody), gdyż coraz więcej znajomych chciałoby na nim być. :-)

Autor:  cyndi [ So wrz 07, 2013 7:32 pm ]
Tytuł:  Re: Schroniska Tete Rousse i Gouter

Oj tam zaraz emerycka trasa, za pierwszym razem myślałam że tam zostanę :)

Autor:  trekker [ Cz gru 19, 2013 11:49 pm ]
Tytuł:  Re: Schroniska Tete Rousse i Gouter

Nie wiedziałem gdzie wrzucić

http://podroze.onet.pl/narty/przerazaja ... onix/sjpm1

Francuzi coraz bardziej idą w komerche

Strona 1 z 2 Strefa czasowa: UTC + 1
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/