Witajcie!
Mam prośbę o pomoc w wyborze lokalizacji w Alpach na 2-6 września (poniedziałek-piątek).
Mój i żony cel to pochodzenie spokojne po w miarę łatwych trasach w Alpach bez ferrat, sprzętu alpinistycznego, lodowców, trekking na poziomie mniej więcej tego co znamy.
Chcemy spać w miarę tanio - kwatera, schronisko?, namiot odpada i z jednego miejsca pochodzić po szlakach (nie wiem do 2500, 2700 m) w miarę możliwości nie tych samych (fajnie byłoby znaleźć jakąś miejscowość z dostępem do szlaków jak Kościelisko, Zakopane, Stary Smokoviec).
Nasze doświadczenie: Rysy od Słowacji, Czerwone Wierchy, Zadni Granat z Murowańca i z powrotem, poza tym Szpiglasowy, Krywań, Bystra Ławka - generalnie łatwe szlaki, całe Karkonosze, Pieniny, Gorce.
Świnica od Zawratu do Kasprowego dla żony okazała się zbyt trudna, słabe łapki, ale przeszła.
Wyjazd jest krótki, prezent ślubny dla nas - 3.4 dni chodzenia, ale chodzi żeby zobaczyć Alpy, zobaczyćnowe piękne krajobrazy, w Tatrach już razy byliśmy 7 razy, a nie wiemy kiedy przytrafi się następna taka możliwość,
byłbym bardzo wdzięczny o polecenie jakiejś miejscowości z której można pochodzić tak jak pisałem wyżej, no i generalnie rozważaliśmy jak najbliżej Polski z okolic Poznania (Alpy Bawarskie, Austriackie nie dalej)
dziękuje i pozdrawiam
|
A jak będzie brzydko można objeździć okoliczne doliny i np. przejść słynną Wildwasserweg.