Forum portalu turystyka-gorska.pl

_________________
'Tatusiu, zostań w samochodzie, a my zobaczymy gdzie zaczyna się nasz szlak.'

I z racji wieku w jakim zginął, i to że chciał dokonać czegoś wielkiego, i że zginął w okolicach Lhotse, historia pewnie będzie porównywać go do Kukuczki. Szkoda chłopa, młody był...

Hmmm, czy ja wiem? To był specjalista w innej dziedzinie, że tak powiem. Zupełnie innej.

_________________
'Tatusiu, zostań w samochodzie, a my zobaczymy gdzie zaczyna się nasz szlak.'

Być może Kukuczka nie byłby dziś Steckiem, a Steck nie byłby wtedy Kukuczką, ale ja mam z gruntu rzeczy takie same skojarzenia jak Sebastian, co napisałem już w wątku obok.
Dziedzina ta sama: "ekstremalny himalaizm", tylko epoka inna i w związku z tym inaczej uprawiany i nieco inny typ warunków himalaisty preferowany.

Można sie wpisywać do księgi kondolencyjnej:

http://www.uelisteck.ch/de/rip.html

_________________
Widzisz lewaka, nie stój z boku, reaguj!! Pamiętaj, lewactwo karmi się obojętnością i bezczynnością.

Wielka strata i jednocześnie dowód, że nawet perfekcyjne przygotowanie nie uchroni przed wypadkiem
Czy był jak Kukuczka, chyba nie, tak jak ktoś pisał, nieco inne podejście do tej dyscypliny. Na pewno jednak zapamiętamy Ueli-ego a wiele jego rekordów jeszcze przez lata będzie robić wrażenie.

Dzięki. Nawet nie wiedziałem o tym. Właśnie się wpisałem

_________________
Galeria zdjęć